Jerzy1985

Tak też myślałem - dzięki wielkie. Jerzy

Dziękuję za odp. Mam jeszcze jedno pytanie. 30 metrów od domu postawiłem garaż, w sobotę chcę wykopać dołek i doprowadzić do niego prąd. Planuje zrobić to tak, że położę główny kabel zasilający a obok położę arot 50/75 na inne potrzebne kable, np alarmowe czy też inne wysokiego napięcia (np. od wyłącznika schodowego do lampy na garażu, żeby mozna było ją zapalać zarówno w domu jak i w garażu (czyli 3x1,5mm2)). Główny kabel zasilający 5x6mm2 będzie poza arotem. I pytanie brzmi czy wielkim błędem będzie włożenie tych dwóch rodzai kabli do jednego arota? Czy trzeba kłaść dwa aroty? jak do tego podejść? Myślałem żeby od razu położyć kilka kabli takich i takich i jeszcze innych starając się wszystko przewidzieć, ale czy tak się da? (dlatego myślę że lepszą opcją będzie rura pomiędzy garażem a domem). Jeśli ktoś to potrafi to jakie kable i w jakiej ilości zakopać między garażem a domem? Bardzo proszę o wskazówki. Jerzy

I ja muszę się przywitać w tym wątku. Modernizuje dom i myślę o alarmie... sporo już przeczytałem tego wątku, ale nie wszystkiego się doszukałem czego szukałem. A mianowicie: czy jeśli są dwie czujki obok siebie, np kontaktron i inercyjna to lepiej puścić dwa przewody (4x0,5 do kontaktronu i 4x0,5 do inercyjnej) czy może lepiej jeden przewód 8x0,5 do tych dwóch czujek (a właściwie mogłoby być 6x0,5) - ogólne pytanie czy lepiej 2 przewody czy jeden do czujek które są obok siebie? kolejna kwestia to takie podsumowanie ile żył powinien mieć przewód do konkretnej czujki 1. kontaktron z sabotażem 4x0,5 2. inercyjna - 4x0,5 3. czujka zalania 2x0,5 4. PIR - 6x0,5 5. dualna 6x0,5 6. czujka dymu 4x0,5 7. czujka gazu 4x0,5 8. sygnalizator zewnętrzny 8x0,5 9. sygnalizator wewnętrzny 4x0,5 10 manipulator 6x0,5 Jak coś źle to proszę o poprawienie. Bo tak się zastanawiam czy jest sens kupować przewody z różnymi ilościami żył czy np. kupić 6x0,8 i oblecieć tym wszystko. Jakie macie doświadczenie?

Sadzenie. Są różne szkoły. Sprzedawcy mówią, że spokojnie można sadzić cały rok. Inni że lepiej na wiosnę aby w zimie nie zmarzły. Inni że lepiej teraz bo jest bardziej wilgotno niż na wiosnę. A Wy jak uważacie? Kiedy lepiej sadzić krzewy? (szczególnie cisy i ligustr)

Dziękuję jeszcze raz Elfir. A wiesz może jak szybko rośnie? Nie mogę nigdzie znaleźć tej informacji.

A może Ligustr dałby radę? z internetu można wyczytać, że jest bardzo mało wymagający. Co to znaczy "półzimozielony". Także nie wyczytałem jak szybko rośnie- ktoś wie?

A czy da się zrobić żywopłot z sosny? Bo własnie u mnie rosą sosny i brzozy. Czy dałoby się tak formować, przycinać sosnę aby stworzyć z nich ładny (gęsty) żywopłot?

Dziękuję Elfir. Słońca nie zmienię. Ale mogę podlewać. A jakby przy sadzeniu thuji wykopać o wiele większy dołek i wsypać lepszej ziemi? Czy thuje dobrze znoszą cień?

Bo i tak chcę aby było. Ale też chcę stworzyć żywopłot. Ale chyba łatwo nie będzie. Choć myślałem że tuje dadzą radę. Może jednak ktoś będzie miał jakiś pomysł?

3. to jest takie miejsce gdzie rośnie jałowiec. Rośnie on centralnie za oknem jadalni. i chciałbym wykorzystując jego stworzyć jakąś fajną kompozycje - ktoś mi coś doradzi? Po lewo jałowca rosną dwa jakieś krzaki - trudno powiedzieć co to... Poradzi ktoś mi co z tym wszystkim zrobić? czym, jak, i kiedy nawozić? co najlepiej będzie rosło na słabej glebie i w cieniu? Będę bardzo bardzo wdzięczny za każdą wskazówkę i trop.

Pora o zatroszczenie się o roślinność. Gleba jest tam słaba/bardzo słaba... 10/20 cm ziemi... potem żwir/piach. Chciałbym stworzyć w miarę możliwości szczelny żywopłot. Jakieś tam tuje dziadek zasadził - ale czy to wystarczy? jak wspomóc ich wzrost? co dosadzić? 1. tak jak widać teren dosyć zalesiony. Jak stanie się na przeciw siatki to południe jest po lewej stronie. Co można tam posadzić przed modrzewiami aby powstał żywopłot? tuje? jakiś konkretny rodzaj? co tam będzie rosło? 2. Tu taj jest trochę przestrzeni. Jak staniemy przodem do siatki to południe będzie właśnie w tamtym kierunku. Więc niestety znowu raczej cień. Tuje jakieś już rosną... co między nimi dosadzić? czym można je "dokarmić"? cdn.

Dziękuję wszystkim za różnego rodzaju wskazówki! A teraz mam pytanie... ile mniej więcej może kosztować wybudowanie garażu 35 m2, na płycie, z gazobetonu, trzy nadproża, wieniec i dach dwu spadowy? Stan surowy otwarty z położoną blachą na dachu? Dostałem jedna wycenę na14 tyś, a druga na 10 tyś.? Oczywiście sama robocizna. Zanim rozpoczynalem robotę to myślałem że za 5 tyś mi postawią a tu takie rozczarowanie. Aż się zastanawiam czy sam tego nie zrobię.

Pewnie jest to jakaś przenośna... Ale jej nie zrozumiałem... Nie wiem czy będę stawiał sam czy też ekipa.

Tak więc projektuje garaż. Jaka jest optymalna wysokość garażu wolnostojącego? Co mówią przepisy to wiem, interesuje mnie strona praktyczna. 2,5m jest ok? Czy bez sensu taki wysoki jak bramę garażową planuje na 2 m? (No wlasnie czy to wystarczająco?)

No odnalazłem z Dziadkiem dawnego KB, powiedział że zajmie się DB i doprowadzi do odbioru domu... ciekawie czy pójdzie to wszystko tak gładko jak on mowi:) Tym czasem biorę się za garaż...

Co do problemu z DB do kogo najpierw się udać?

No wlasnie ma być mniej niż 35 m2 zabudowy, czy mniej niż 35 m2 użytkowych?

Dziękuję za odpowiedź. Czyli to wszystko nie wygląda różowo i tanio:( Czy chociaż garaż mogę postawić na zgłoszenie (Bez wiaty)?

To tak: projekt i pozwolenie na budowę jest. Tylko (i aż) Dziennika Budowy nie ma. Dziadek mówi, że DB kiedyś miał ale co się z nim stało to nikt nie wie. Co to znaczy "doprowadzić do obecnych WT"? Jak założyć DB? gdzie się udać i jak postępować/mówić aby jeszcze większych problemów nie było? Garaż+wiata - pozwolenie. Czy to się równa projekt budowlany itd? A jak bym zrobił to na raty: najpierw sam garaż ... a potem kiedyś wiatę? Zmienia to coś?

Witam, nie wiem czy w dobrym dziale umieściłem swój temat - będę tu prosił o kilka rad prawno-budowlanych. A mianowicie: Działka w Aleksandrii jest wyjątkowa - zobaczcie sami:) Położona na skraju lasu, na delikatnym wzniesieniu. Nie daleko płynie rzeczka... jednym słowem miejsce w którym można się zakochać Jest to działka dziadków mojej Żony. Niestety dosyć nie dofinansowana jeśli chodzi o domek który tam stoi. Dziadek zaczął go budować w 2004 roku i do dzień dzisiejszego budowa nie zakończona / nie oddana do użytku. Postanowiliśmy z Żoną coś tym zrobić - wykończyć itp. Na początek myślimy o postawieniu garażu na rzeczy z domu (których się nazbierało naprawdę nie mało:( Obdzwoniłem okolicznych budowlańców w sprawie postawienia garażu - ale tylko jeden zgodził się na zrobienie wyceny - zobaczymy ile to będzie kosztować u niego. Fundament pod garaż już jest - 7,20 na 5,40 po zewnętrznym obrysie fundamentów. PYTANIE nr 1 Czy mogę taki garaż postawić na zgłoszenie? jak to się odbywa? co muszę złożyć w urzędzie? Powiedzcie mi proszę ile czasu może trwać budowa takiego garażu? Z czego najlepiej i najprościej byłoby go wybudować? Zdaje sobie niestety sprawę że trochę za krótki będzie ten garaż - ale chyba za dużo zachodu byłoby dolewać kolejny fundament (brama wjazdowa jest na tej ścianie dłuższej - więc samochód dłuższy niż 4,80 się nie zmieści). Garaż głównie chcę teraz przeznaczyć na rzeczy które są w domu - nie mogę ich wyrzucić bo to "skarby" dziadków i chyba by im serce pękło... w przyszłości garaż będzie miejscem na kosiarki itp. Przed garażem chciałem postawić wiatę taką 7,20 na 5,5 - żeby się zmieściły dwa samochody Czy na zgłoszenie mogę to postawić? PYTANIE 2 odległość garażu od granicy - z jednej strony jest 5,20, z drugiej 2,80 - czy to przejdzie? jak nie to musiał bym wylewać właściwie cały nowy fundament - szkoda było by tego starego. Niby to jest środek lasu itp - ale jakby ktoś chciał się uczepić? PYTANIE 3 ile czasu zajęło by mi postawienie garażu? wydaje mi się że nie jest to jakieś skomplikowane, ale nigdy tego nie robiłem więc nie chciałbym zabierać się z motyką na słońce? Podpowiedzcie co robić? To był temat garażu. A teraz temat domu. Dziennika budowy brak. Obecny stan to stan deweloperski bez ocieplenia dachu, bez elewacji (styropianu i tynku), bez ogrzewania. Miałem pomysł, żeby ocieplenie i ogrzewanie zrobić z programu "czyste powietrze".... ale się nie da - tak mi powiedziała pani, która pomaga wypełniać takie wnioski - bo dom nie odebrany, czyli w budowie, czyli liczyć mogę jedynie na dofinansowanie na źródło ciepła - ale tylko wtedy gdy dom spełnić jakieś tam wygórowane normy... więc jak dla mnie bez sensu. Miałem pomysł, żeby jakoś szybko budowę zakończyć i zrobić odbiór. PYTANIE 4 I tu jest problem - czy to w ogóle przejdzie? zna się ktoś na tym? Jak kroki muszę podjąć aby odebrać dom i uzyskać pozwolenie mieszkania (czy co tam trzeba), aby potem skorzystać z tego programu "czyste powietrze? Temat ogrzewania . w zamysłach dziadków miał być to domek rekreacyjny - więc nie przewidziano ogrzewania, nie przewidziano kotłowni. I pytanie czym taki domek ogrzewać od czasu do czasu? Pompa ciepła? - nie trzeba budować kotłowni - to na plus. Na minus domek będzie raczej ciepło żerny - brak izolacji posadzki na gruncie, fundamenty nie ocieplone, okna 2 szybowe, brak WM. piec na palet? - może tańsze ogrzewanie, tańszy piec - to na plus. Na minus - trzeba dobudować kotłownie - i chyba bym szedł w tym kierunku. Dało by się to zrobić tak aby podłączyć się do istniejącego już komina. Więc dostawienie kotłowni nie musiałoby dużo?? kosztować - chyba? jak myślicie - jak duże musi to być pomieszczenie? I czy formalnie nie będzie to jakiś wielki problem na nieść to na projekt (czy coś)? Dużo tematów poruszyłem bo dużo mam pytań. Jeśli ktoś zechce trochę mi naświetlić z któryś tematów to będę wdzięczny. Każda wskazówka na wagę złota:)

Dziękuję Wam za wasze wypowiedzi. A jak myślicie, która rura jest lepsza? PCV czy ocynk? A drugie pytanie: jakiej marki Kocioł gazowy wybrać. Instalatorzy polecają Viessman i Saunier Duval? Trzecie pytanie - jedno funkcyjny + zasobnik na wodę, czy dwu funkcyjny? co jest bardziej praktyczne? Piec będzie wymieniony u Rodziców (stary kopciuch wymieniam na gaz), jest około 200 m2 do ogrzania plus cwu, Mieszka tak na co dzień 5 osób. Może jakiś konkretny model kotła polecicie?

Witam, Wymieniam piec węglowy na gazowy. I usłyszałem od mojego montera, że on poleca aby w kanał wentylacyjny (murowany z czerwonej cegły) włożyć rurę pcv - jako przewód spalinowy. Zasysanie powietrza będzie tą przestrzenią która zostanie w kanale wentylacyjnym. Czy to jest dozwolone? czy tak się robi? Są jakieś przeciw wskazania? Jestem zdziwiony taka propozycją, bo wszędzie można przeczytać że musi być z blachy kwasoodpornej, a On proponuje zwykłą kanalizacyjną rurę. Ja chciałem wypuścić rurę przez ścianą kotłowni. Ta opcja ma minusy: frontowa ściana elewacyjna mojego domu - więc średnio to może wyglądać, po drugie dosyć blisko okna na piętrze. Co o tym wszystkim myślicie? Dziękuję za różne wasze sugestie.