Cześć.
Widzę, ze czasem dość mocno wnikacie w temat. Nie wszystko jeszcze rozumiem ale uczę się. Pompę mam od 5 miesięcy i zaczynam kombinować jak ustawić ją optymalnie pod względem zużycia prądu. Mam zwykłą taryfę w Enei, żadnych weekendowych czy innych tanich. Stawka liniowa ;-)m
Pompa ma małe sprzęgło 50L i mam założony podlicznik zużycia energii, który założyłem 22.10.2019r. Jak do tej pory średnie zużycie mam na poziomie 22kWh/dobę. Obecnie jest to ok. 31-33kWh/dobę.
Temperatura w domu to 22,4-22,8stC i jest OK.
Obecnie pompa działa non stop w harmonogramie:
00.00 - WŁ CO (krzywa -3st.C)
18.00 - WŁ. CO+CWU (krzywa 0st, CWU 44st.C)
Sama krzywa jest następująca:6/35, -10/45
Dziś 20 minut po defroście temp. powrotu była 35st.C
Proszę o podpowiedzi czy takie ustawienia są OK ? Co można poprawić ?Dom nie ma za bardzo możliwości akumulacji ciepła w podłodze - większość to grzejniki. Chciałbym uniknąć taktowania pompy oraz zbyt dużego zużycia energii. Komfort cieplny jest priorytetem i poniżej 22st.C nie schodzimy.
Tryb życia rodziny jest taki, że od 7 rano do 19.00 w tygodniu nikogo nie ma w domu. Weekendy cała rodzina w domu.
No to prawie łapię się na średnią krajową Mam pompę od 5 miesięcy i obecnie mam 1099 WŁ/WYŁ oraz 883 godz. pracy. Na początku było dużo gorzej ze stosunkiem włączeń do czasu pracy. Ale uczę się dopiero pompy i jej ustawień.