Komin wystaje ponad cały dach na wysokość około 1m. Dom jest położony rzeczywiście nisko ponieważ do Wisły mamy ze 400 m, dookoła jakieś drzewa choć nie gęste. Link do fotek : http://cobrajas.republika.pl/dom/dom.html Co do kolejności otwierania drzwiczek kominka to przetestowaliśmy już chyba wszystko, tj kilka minut wcześniej otwieraliśmy duże okno balkonowe, powoli drzwiczki i ciągle to samo. Ktoś mi podpowiedział, że niekiedy w tej żeliwnej płycie, która znajduje się u góry wewnątrz wkładu niekiedy wierci się dziury pod kątem tego, że niby te szpary po bokach są za małe i dym nie nadąża tamtędy wychodzić... nie do końca mi się chce w to wierzyć więc szukamy rozwiązania gdzieś indziej...