klaus71

mój układ instalacji jest jak na poniższym rysunku czyli instalacja wschodnio-południowa (8 paneli) i zachodnio-południowa (10 paneli) połacie nachylone około 35 stopni czy to normalne że moje panele q-cells g8 duo 350wat - miały maksymalną osiągniętą moc w maju i kwietniu 320-325wat?

no mówił że robił restart - inwerter wstał ale nie dawał produkcji więc przywrócił poprzednie ustawienie i pojechał a parametr mam po staremu czyli wszystko działa ale AFCI dalej nie jest włączone czyli po zapisaniu nowego konfigu trzeba wyłączyć inwerter na np. 1 minute wyłącznikiem w skrzynce tak dla pewności? i wtedy powinno ruszyć?

był dziś instalator załączył AFCI ale instalacja nie chce zacząć produkować samo wykrywanie AFCI się wykonuje (test) ponoć poprawnie ale system nie rusza z produkcją no i co teraz ? powiedział że niby wyłączył inwerter ale może tego nie zrobił że system nie zaczął produkować?

czyli masz ten z wyśwwietlaczem - jak mam niestety bez

a wejście w SetApp jak nigdy tego nie robiłem to istniejące ustawienia zostaną zachowane? czy trzeba przejść ponownie przez ustawianie parametrów inwertera i optymalizatorów?

źródło do końca też nie wie chyba zrobię zgłoszenie do supportu SE by się dowiedzieć jak to restartowwanie działa

no moja instalacja ma 2 miesiące - w marcu instalowali tylko inwerter starszy - kupują z jakiejś niemieckiej firmy - pewnie dostali zniżkę bo ma datę produkcji z połowy roku 2019 a ponoć te 12 lat gwarancji nie biegnie od momentu instalacji ale od momentu produkcji - 3 lub 4 miesiące co do samodzielnej zmiany - czy użycie SetApp przez klienta nie łamie jakich warunków gwarancji? w sumie boję się użyć że mi inwerter nie "wstanie". orientujesz się też może ile czasu zajmuje ten autostart po wykryciu zwarcia łukowego?

no i mam wyłączone - czyli moi instalatorzy to specjalnie wyłączyli - by nie robić sobie problemu nie ważne że chata może pójśc z dymem

kurcze - nigdzie nie mogę tego znaleźć - może to jakoś inaczej sie nazywa? ale nic z AFCI w nazwie ne ma co do wersji DSP1 to chyba mialeś rację - przynajmniej wg tej dokumentacji: https://www.solaredge.com/sites/default/files/arc_fault_detection_application_note_na.pdf

Model SE7K-RW0TEBNN4 Wersja panelu komunikacyjnego (CPU) 4.7.26 Wersja DSP1 1.13.1541 Wersja DSP2 2.19.1314 czyli wychodzi że chyba mam? a jakoś z poziomu apki lub www można sprawdzić/potwierdzić czy wykrywanie zwarć łukowych jest aktywne? bo potencjalnie instalator mógł to wyłączyć by sobie kłopoty zminimalizować. w ogóle w logu błędów inwertera nie mam nawet jednego komunikatu - to normalne? może mi jakoś wyłączono raportowanie błędów?

mam se7k z datą produkcji 25 tydzień 2019 - to wystarczająco nowy?

wg SolarEdge zwarcia łukowe są wykrywane bo takie wymaganie jest w USA - chyba mają silniejsze wymagania antypożarowe w Europie nie jest to wymagane prawem - więc nie jest to załączane bo ten system ponoć odłącza inwerter na amen i wymagana jest wizyta instalatora - a to wiadomo jest problem - trzeba przynajmniej dojechać i potencjalnie sprawdzić instalację system nazywa się AFCI - tu prezentacja zjawiska - powiem szczerze że chyba chciałbym to mieć włączone https://solcity.pl/afci-solaredge-safedc/

mam dachówkę betonową więc jak rozumiem T2 jest ok w dotychczasowej domowej instalacji też mam na wejściu tylko T2 a te firmy Phoenix Contact i NOARK to sa jakies sensowne czy jakiś najtańszy badziew?

jedyny powód jaki ja widzę to taki że SE tego nie wymaga więc instalator bez tego wykrywania ma teoretycznie mniej problemów - po co jeździć na poprawki ja by się te przepięcia pojawiały i trzeba by poprawiać instalację

a jak nie mam piorunochrona ? to T1 zbędny czy raczej konieczny? wydawał mi się zbędny bo 10m od domu stoi słup średniego napięcia z wielką skrzynią (transformator?) wyższy niż dom - założyłem że on ściągnie piorun

ad.1 moja pomyłka - chodzi o zwarcia łukowe - ponoć inwertery solar edge mogą je automatycznie wykrywać i się rozłączać i po chwili włączać - ale ponoć standardowo ta opcja jest najczęściej wyłączona - dlatego moje pytanie - czy warto ją włączyć? ad.5 - no założenie jest że mam już zainstalowany inwerter SE7K i chciałbym go jakoś wesprzeć by osiągnąc tą funkcjonalność a nie wymieniać - ponoć do końca roku SE ma wprowadzić jakieś rozwiązania StorEdge - na poczatek współpracujące z inwerterami 1 fazowymi - zakładam że dla 3 fazowych nic nie bedzie - wiec może jest inne rozwiązanie. Jak rozumiem jedynym rozwiązaniem wydaje się zamontować UPS który by "oszukał" inwerter w kwestii zaniku napięcia - i przyjmował całą energię od istalacji PV (łądował się) a najlepiej by miał jakiś moduł zużywający nadmiar energii? ad.4 czyli na samo PV masz zarówno T1 i T2 w obu torach? maja skrzynka wygląda tak - czy dużo jej brakuje? ja tam widzę tylko T2 i to tylko w jednej części (AC? DC?)

W ostatnim czasie SE robił webinary i urodziły się takie pytania: 1. czy powinno się włączyć zabezpieczenie przeciw prądom łukowym w falowniku? jeśli instalacja będzie je wykrywać co jest wtedy prawdopodobnie w niej źle zrobione? 2. w szkoleniu było mówione o kablach o średnicy 4mm (jako standardowych do instalacji) jako tych co można używać ale na forach sugerują 6mm - jaki cel jest stosowania grubszego kabla - co on polepszy? 3. czy w jednej skrzynce PV można mieć obie części zabezpieczeń instalacji? np. górna szyna część DC , dolna AC? 4. czy stosowanie zabezpieczenia T2 jest wystarczające? niektórzy piszą że lepiej dać T1. Jaka jest wyższość T1? 5. czy jest jakaś opcja zmuszenia instalacji do pracy gdy energetyka wyłącza prąd a świeci słońce - nie chodzi by magazynować prąd tylko by odłączyć się od sieci na czas awarii i mieć możliwą autokonsumpcję (jak można to bez jakichkolwiek akumulatorów) - ugotowac sobie choćby wodę ma herbatę.

w sumie nigdy nie robiłem testu a jak ostatnio złapałem kabel i mnie "potrzepało" to nawet żadnego korka nie wybiło. więc może ta moja róznicówka 30mA już jest np. 200mA?

a czy nie grozi jakimiś komplikacjami w przyszłości? zapytałem osobę z SE i ona odpowiedziała mi że: " to tylko kwestia czasu kiedy moja różnicówka na 30mA będzie wybijana przez instalację PV". może tak być?

czy ktoś może powiedzieć czy dużym błędem jest brak różnicówki w skrzynce w której wykonano instalcję PV? czyli brak RCD na 100mA. Więc wychodzi że moja instalacja PV ma zabezpieczenie różnicówką "domową" na 30mA 25A

no może oporny jestem, sorry czyli mi wystarczyłby LK i jtylko jeden licznik 3 fazowy by zliczyć zużycie domowe na 3 fazach. co wybrać by działało to super stabilnie (np by zbierało dane jak wifi przez jakiś czas nie działa i wysyłało później ) nie chciałbym sam bawić się w jakieś składanie - wolałbym gotowiec z wgranym softem i tylko uzupełnić samemu jakiś podstawowy konfig gdzie ma wysyłać czy taki zamel nie jest najprostrzy ( i chyba najtańszy, koszt 400zł) do tego? https://zamel.com/pl-PL/produkty/supla-sterowanie-wifi/supla--czujniki/mew01

nie bardzo rozumiem - jak zarabiać? ja chciałbym coś w rozsądnej cenie co działa superbezproblemowo - by widzieć kiedy i ile zużywam na jakiej fazie i jak by dało radę zintegrować to z produkcją z SolarEdge (API) i by było super

LK? w pvmonitor tez jest jakis moduł LK - ten pvmonitor warto kupić? czy jak ma się SolarEdge to jakiś inny wariant (tańszy?) wystarczy? https://sklep.pvmonitor.pl/monitoring-produkcji-i-zuzycia/36-monitoring-produkcji-inwerter-jednofazowy.html

za darmo? w jakim sensie? może wyciąga przez API SE dane z produkcji za darmo ?

polecasz pvmonitor? fajnie się sprawuje? a może jest coś innego? może tańsze i równie dobre? albo lepsze i niewiele droższe? np. taki wynalazek: https://zamel.com/pl-PL/produkty/supla-sterowanie-wifi/supla--czujniki/mew01