Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gasol

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    460
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Gasol

  1. Gasol

    Domy z bali

    U mnie bez problemu 23C na parterze. Na górze około 1C chłodniej, aczkolwiek to jest do wyregulowania, by było tak samo, tyle, że nie ma potrzeby. Ogrzewam gazem. A jak przyjdzie mi do głowy napalić w kozie, to mogę na dole zrobić i 30C bez większego wysiłku:-) Ściana: bal 18cm + 10+5cm wełny. Ściany uszczelnione od zewnątrz kitem woodchink. Zużycie gazu - na pewno poniżej przeciętnego (obiecuję sobie kiedyś to policzyć). Mam zwyczaj patrzenia na kominy sąsiednich domów, to widzę, że u mnie rzadko można trafić na dym, a z niektórych nawet nowych domów prawie ciagle leci z komina. Przy okazji pochwalę się, że mam wentylację z rekuperatorem, więc u mnie "wieje" tylko wtedy, gdy ja tego chcę i to powietrzem dodatkowo o około 15C cieplejszym niż na zewnątrz. Jest to naprawdę fajna sprawa, pod warunkiem, że dom jest porządnie uszczelniony. Jakość powietrza w domu drewnianym z dodatkową wymuszoną wentylacją jest rewelacyjna. Mój pomysł na uszczelnienie rogów: pakuj na "ścisło" wełnę lub to, co wkładali Ci między bale do uszczelnienia, a potem zakituj to woodchinkiem (http://www.woodchink.eu, jest polski przedstawiciel we Wrocławiu). Gwarantuję, że nic nie będzie wiało z tych miejsc.
  2. Witam, @Milano2 Odpowiadam jednocześnie na wiadomość priv od Ciebie. Mam Nikola 320 od 1.5 roku. Jak na razie żadnych awarii. Co do wydajności, odzysku ciepła i zaoszczędzonych dzięki temu pieniądzach, to ciężko jest mi powiedzieć coś bardzo odkrywczego. Patrząc na wyświetlacz sterownika to odzysk ciepła 75-95% w zależności od temperatury zewnętrznej i wewnętrznej oraz od ustawionej mocy wentylatorów. W rzeczywistości pewnie jest podobnie, tzn. ubiegłej zimy nie czułem mrożącego chłodu z nawiewu wentylacji, więc jakoś to powietrze się podgrzało:-) Całość działa poprawnie. W domu powietrze jest rześkie, co najłatwiej zauważyć, gdy trzeba spędzić kilka godzin w innym domu lub biurze (moje biuro jest w budynku high tech, gdzie jest też wentylacja mechaniczna, a jednak u mnie w domu jest o wiele przyjemniej pod tym względem). Nie mam żadnych grzybów, pleśni, zaroszonych okien, itp. Poza okresem letnim, gdy jest gorąco, to nie ma potrzeby otwierania okien i wietrzenia domu. Nie podoba mi się sterownik, bo w rzeczywistości jakies programowanie stref czasowych, wydajności itp., to ma według mnie mało sensu, bo trzeba byłoby robić to często (zmiana pór roku, jakieś anomalie pogodowe, itd), a jest to dość uciążliwe. Wydaje mi się, że sterownik w stylu pokrętło z podziałką na ścianie w zupełności by wystarczył. Generalnie mogę Nikola 320 polecić. Co do producenta, to muszę pochwalić, bo wykonali dla mnie specjalną wersję centrali, tzn. z oddzielnymi pudłami na filtry kanałowe. Chodziło o to, bym całość zmieścił w małym pomieszczeniu, co udało się zrobić. Gdyby potrzebne były jakieś szczegóły to proszę o priv, bo pewnie nie będę miał czasu śledzić tego wątku. Pzdr.
  3. Gasol

    Domy z bali

    Nie wiem, czy ta pianka przypadkiem nie przeszkadza w osiadaniu bali, bo przy podwójnym piórze powinno być w miarę szczelnie. Błogi spokój powróci, gdy znajdziesz dziurę (a pewnie dziurkę), przez którą mysz weszła. Inaczej przyjdą następne po śladach poprzedniczki. Ja miałem małą nieszczelność przy osadzeniu drzwi: nad belką pionową, do której z jednej strony przymocowane są drzwi, a z drugiej jest ślizg do bali. Uszczelniłem i... spokój:-) Radzę przejrzeć wszystkie okna i drzwi, czy nie masz podobnego przypadku. Chodzi o miejsca nad oknami i drzwiami, które zostawia się, by umożliwić osiadanie bali.
  4. Gasol

    Domy z bali

    Z tego, co pamiętam, to żeby dom omszyć, to trzeba go odpowiednio zbudować, czyli zostawić szczeliny na mszenie (czyli tak jak w Twoim domu). W innych technologiach budowy takich przerw się nie zostawia, a wręcz od razu należy dążyć do ich wyeliminowania. Ale drewno to nie beton, więc nawet najlepszym wykonawcom zdarza się, że drewno trochę się skręci, czego efektem jest brak pełnego dolegania bali do siebie. Jak więc wyglądałby dom, który w większych szparach miałby mszenie (bo tam byłoby na to miejsce), a tam gdzie szpary są mniejsze lub ich brak - mszenia by nie było?
  5. Gasol

    Domy z bali

    Moim zdaniem im bardziej szczelny dom, tym lepiej - przy zalozeniu, ze jest wlasciwie wentylowany. Zdjecia z telefonu, ale mniej wiecej widac jak to u mnie wyglada. Bal 18cm.
  6. Gasol

    Domy z bali

    Wg tabeli zużycia wychodzi, że starczy na 6m : http://www.woodchink.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=48%3Atabulka-spoteby-materialu-&catid=31%3Anejbnji-dotazy-&Itemid=46&lang=pl
  7. Gasol

    Domy z bali

    Witam! Zdjęcie wkleję jutro, bo dzisiaj wróciłem do domu po zmroku i nie dało rady zrobić. Generalnie zdjęcia ze stron http://www.woodchink.eu i http://www.afj.com.pl dobrze oddają rezultat po zastosowaniu kitu do bali. Jest tam też do obejrzenia film, który pokazuje, w jaki sposób nakładać kit. Kit nakłada się z "pistoletu" do opakowań o pojemności 600ml. W zależności od szerokości szczelin należy przygotować odpowiednią końcówkę. W praktyce sprowadza się to do przycięcia oryginalnej końcówki "pistoletu" do żądanej średnicy (ja kupiłem taki pistolet na allegro). Tutaj uwaga: jeśli zależy nam na jednakowej szerokości pasków kitu bez względu na rzeczywistą szerokość szczeliny, to musimy się liczyć z większym zużyciem kitu. Moim zdaniem lepiej jest robić paski, które pokrywają szczeliny i nie przejmować się, że jedne są szersze, a inne węższe. Aby zmniejszyć zużycie kitu warto napchać w szczeliny tego, co oryginalnie było użyte do uszczelnienia bali, a dopiero potem kitować. Ja używałem też pasków wyciętych z otuliny do rur, co ktoś już na forum rekomendował. Na stronie http://www.woodchink.eu można zobaczyć w sklepie specjalne linki z pianki do wtykania w szpary. Są one prawdopodobnie wykonane z tego samego materiału co otulina do rur, także użycie otuliny jest jak najbardziej wskazane. Na zapchaną szczelinę wyciskamy kit tak, by połączyć dolną i górną krawędź szczeliny. Kit ma rewelacyjną lepkość, jest plastyczny, ale niestety trzeba nabrać wprawy, żeby nałożony pasek kitu wyglądał estetycznie. Moim "fachowcom" pod koniec szło już całkiem nieźle. Ogólnie takiego efektu jak na zdjęciach reklamowych nie uzyskałem, ale też aż tak bardzo mi na tym nie zależało. Kit można nakładać przy temperaturze powyżej 5C. Dodatkowo łatwo się go maluje. Dostępnych jest 5 kolorów - ja używałem koloru 140. Jeśli bale i kit będą pomalowane, to de facto kolor kitu nie ma aż tak wielkiego znaczenia, bo będzie i tak zbliżony do koloru bali. Kit ma swój lekki zapach, taki "chemiczny" - typowy dla akrylu itp. Ja przy okazji malowałem dom, więc na zapach kitu nie zwróciłem uwagi, bo bardziej intensywny był zapach lazury. Mam małe dzieci w domu i jakoś to przetrzymaliśmy - po 2 dniach zapach ulotnił się. Ale podkreślam, że to był głównie zapach lazury. Sam kit raczej pachnie słabo. Poza tym ja kitowałem bale na zewnątrz. Jeśli chodzi o liny, to mnie ten sposób nie podoba się, bo po pierwsze liny będą nasiąkać wodą, trzeba by je impregnować, a nie wiem za bardzo jak, może w oleju? Po drugie estetyka jest moim zdaniem gorsza, bo liny wyraźnie odcinają się od bali. Kit woodchink wygląda o wiele bardziej naturalnie. Wpuszczanie pianki nie jest dobrym rozwiązaniem, bo po pierwsze utrudni składanie się bali, a po drugie praca z pianką jest trudna, łatwo coś pobrudzić, coś ominąć, itp, itd. Ja w jednym miejscu próbowałem użyć pianki, ale efekt był kiepski, nie podobało mi się to. Zapomniałem dodać, że po uszczelnieniu w domu jest wyraźnie cieplej. Mam nadzieję, że to nie autosugestia:-) Pzdr, Gasol
  8. Gasol

    Domy z bali

    Uszczelniłem swój dom kitem do bali woodchink (http://www.woodchink.eu). Moim zdaniem jest to naprawdę rewelacyjny sposób uszczelnienia ściany z bali. Kit jest plastyczny, świetnie przylepia się do drewna, można go pomalować i pozostaje elastyczny po wstępnym wyschnięciu. Miałem obawy, że kit nie będzie pasował do drewna, ale obawy rozwiały się, gdy zobaczyłem efekt. Powierzchnia kitu jest lekko szorstka, wygląda to trochę jak tynk, w każdym razie "naturalność" wyglądu domu zostaje zachowana. Według mnie woodchink bije na głowę metody uszczelniania przy wykorzystaniu lin itp. W każdym razie jestem zadowolony z efektu. Najgorsza jest cena, ale zakładając, że przy poprawnym wykonaniu będzie to inwestycja długofalowa, to nie jest aż tak źle.
  9. Czesc, zajrzalem do Twojego dziennika chyba pierwszy raz, bo bylem ciekawy, jak z bliska wygladaja opaski na okna. Zobaczylem tez ten wpis o plytkach. Wg mnie powinnas zakombinowac z kolorem szafy, wieszaka, czy tez co tam bedzie w wiatrolapie. Sprobuj przylozyc do sciany i plytek cos w kolorze czerwonym, podejrzewam, ze moze bedzie to ciekawy efekt. A moze jakis inny kolor? Ewentualnie jakis chodniczek/wycieraczka pod nogi w jednym ladnie komponujacym sie kolorze. To tyle, ja sie nie znam, ale tak sprobowalbym zrobic:-) Pzdr.
  10. Gasol

    Domy z bali

    Mozesz tez na sam dol polozyc miekka plyte pilsniowa - dobrze tlumi drgania i bardzo ogranicza przenoszenie na parter stukania w podloge na pietrze. Dobre jest tez uzycie plyty OSB do wyrownania podloza, a potem polozenie na niej desek podlogowych. Tylko pamietaj o porzadnych legarach pod plyte/deski. Ja nie przylozylem do tego uwagi i teraz podloga troche za bardzo mi skrzypi, a mysle, ze wystarczylo dac porzadne legary i nie byloby takich efektow.
  11. Gasol

    Domy z bali

    Forumowiczka rencia, o ile pamietam, ma garaz murowany zintegrowany z domem z bali. Niestety w jej dzienniku budowy nie ma juz zdjec, ale moze warto zapytac na priv, jak to u Niej rozwiazano?
  12. Posejdon, napisz do mnie na priv.
  13. Gasol

    Domy z bali

    Jesli mnie pamiec nie myli, to albo na tym forum, albo na szkielet.pl, ktos juz o to pytal, tylko nie przypominam sobie, czy dostal odpowiedz. Moze jeszcze raz przeszukaj te dwa miejsca?
  14. Gasol

    Domy z bali

    U mnie kominiarz nie mial zastrzezen jesli chodzi o kominek bez dodatkowego kanalu wentylacyjnego. Dokladniej to mam piecyk - koze, ktora ma doprowadzony kanal z powietrzem do spalania, czyli teoretycznie spalanie odbywa sie poza systemem wentylacyjnym. Natomiast w kotlowni, gdzie mam piec gazowy, konieczny byl przewod wentylacji grawitacyjnej, ale akurat to pomieszczenie nie jest podlaczone pod system wentylacji z rekuperacja, wiec zaklocen nie ma. W kuchni nie uzywam gazu, wiec tam juz takiego kanalu nie bylo trzeba robic. Moim zdaniem, jesli bedziesz mial kominek zasilany powietrzem z zewnatrz, to nie musisz miec kanalu wentylacyjnego. Ale to nie ja jestem kominiarzem:-) Zawsze mozesz poszukac innego kominiarza, albo poprosic o przepis, ktory zobowiazuje do kanalu wentylacyjnego grawiatacyjnego , gdy jest kominek w pomieszczeniu. Halas od wentylacji mechanicznej jest znikomy, choc moze to zalezec od konkretnego systemu i jego producenta. Ja mam Nikol i jest cicho, chyba, ze korzystam z ponad 70% mocy, to wtedy jest slyszalny lekki szum. Nie wiem, kto bedzie Ci robil instalacje, gdybys mial pytania, to napisz na priv, bo mam kilka spostrzezen.
  15. Gasol

    Domy z bali

    Ja mam rekuperacje w swoim domu (bal 18 + ocieplenie). Co do odzysku ciepla, to ciezko jest mi powiedziec, jak to dziala, bo nie mam porownania z wariantem bez rekuperacji. Generalnie powietrze, ktore jest tloczone do wnetrza nawet przy niskich temperaturach rzedu -20C ma temperature powyzej 15C. Dom drewniany nie jest tak szczelny, zeby calkowicie wykluczyc naplyw powietrza z zewnatrz poza systemem wentylacyjnym, ale nie jest on az tak duzy. U mnie przynajmniej nie ma "powiewu ze scian". Duza zaleta, to na przyklad swieze powietrze w sypialni, nawet przy zamknietych drzwiach i oknach nie ma wrazenia zaduchu. Mam porownanie z mieszkaniem w bloku, gdzie rano zawsze byl zaduch i brak tlenu. Dodatkowo zima nie ma wyciagania cieplego powietrza przez komin i koniecznosci zatykania czy zalepiania kratek wentylacyjnych. Poza tym nawet w lazience, gdzie jest prysznic, nie widac skraplania sie pary na szybach i praktycznie nie ma koniecznosci uchylania okien, zeby dom wywietrzyc. Co do wysuszania wnetrza przez nadmierna wentylacje, to raczej w domu drewnianym nie jest to cos istotnego. Dom drewniany z natury jest suchy, nie ma potrzeby "przepalania", by wysuszyc powietrze w okresie deszczowym (np. jesienia), tak jak w domu murowanym. Moje odczucie jest takie, ze wilgoci jest praktycznie przez caly rok tyle, ile trzeba.
  16. Gasol

    Domy z bali

    Olej 3V3 - przeczytaj, co producent napisal na opakowaniu. Moim zdaniem olej nalezy nakladac bezposrednio na czyste drewno. Najlepiej robic to w upalny dzien, ewentualnie troche olej podgrzac, bo goracy latwiej wnika w drewno.
  17. Gasol

    Domy z bali

    Ja mam deski z modrzewia (krajowego). Nieryflowane - i takie polecam, bo latwiej utrzymac w czystosci, choc moze troche mniej atrakcyjnie wygladaja niz te z rowkami. Uwazam, ze deska sosnowa tez moze byc, tylko trzeba ja czesciej zabezpieczac. Oczywiscie modrzew tez trzeba zabezpieczac, bo to jednak nie 'egzotyk'. Co do skrecania sie desek, to mimo tego, ze moje byly suszone, to rwaly wkrety. Taki urok materialu:-) Pamietaj, zeby zrobic odpowiedni spadek, by woda splywala. U mnie troszke moglby byc wiekszy, wiec zwracam uwage, bo pozniej poprawka jest pracochlonna. A ten post pisze wlasnie z tarasu:-)
  18. Mam prośbę o radę. Od jakiegoś czasu mam problem z alarmem sabotażowym w systemie opartym na Integra 64. Najpierw sabotaż pojawiał się na kontaktronie w drzwiach wejściowych, co wytłumaczyłem sobie tym, że drzwi trochę się wypaczyły i zaczęły się gorzej zamykać, więc nie obeszło się bez trzaskania, co mogło coś naruszyć w czujce lub jej podłączeniu. Czujkę w drzwiach wejściowych zablokowałem. Przez parę dni był spokój. Następny sabotaż pojawił się z czujki ruchu w innym miejscu. Z braku czasu na sprawdzanie też ją zablokowałem. Niestety, ostatniej nocy były problemy z prądem i centrala chodziła na akumulatorze. Jak pojawił się prąd, to wyskoczyły sabotaże na 11czujkach. W nocy zablokowałem wszystkie czujki i poszedłem spać. Teraz zastanawiam się, co dalej. Mam podejrzenie, że to może być sprawa akumulatora, który może już nie trzymać napięcia (w użyciu od 3 lat) i coś z tego powodu wariuje. Dodatkowo zauważyłem, że jeśli uzbroję system (muszę zaakceptować informację o zablokowanych czujkach), to po jego rozbrojeniu od razu pojawia się alarm - nie wiem, czy to normalne? Jeśli ktoś może mi ogólnie napisać parę wskazówek, co sprawdzić, to będę wdzięczny.
  19. Gasol

    Domy z bali

    Przychodzi mi do glowy pomysl, ze strop drewniany zwiazany z osiadajacymi scianami zewnetrznymi a oparty na nieruchomych scianach murowanych wewnetrznych powinien byc podparty srubami z regulacja. Sruby mozna byloby skrecac wraz z osiadaniem budynku i w ten sposob dawac miejsce na osiadanie stropu. To tak, jakby strop bylby podparty przez pionowy bal (kolumne), bo zachodzi ten sam proces osiadania na sztywny element i trzeba przewidziec regulacje. Oczywiscie nie jestem ciesla - wiec moze sa inne rozwiazania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...