greenmine

Oczywiście że "jezd". Rozumiem, że uważałaś na lekcjach historii i fizyki?

A co to da? Kompletnie nic, dalej będzie źle, niemożliwe, strata prądu na silniku 230v itd. Każdy i tak będzie przeciwko. Na razie nic nie publikujemy takiego, poczekamy aż troszkę głośniej się zrobi. A jeśli chcesz, napisz prywatna wiadomość lub maila, umów się na spotkanie, przyjedz i sam zobacz.

Hmmm trochę to dziwne, bo z nie usuniętych wyników wyszukiwania w google widać jeszcze stare potwierdzenia z 2015 roku o projekcie tesli, który zniknął z powierzchni ziemi zanim ujrzał światło dzienne. Dlaczego? Pomysl tylko, co by się stało, gdyby była ogólnodostępna opcja darmowego prądu? Kto na to pójdzie? Kto na to pozwoli? Rzucacie tutaj oskarżeniami, ale żaden nie złoży sobie zestawu i nie spróbuję, dlaczego? Boicie się prawdy, boicie się że w taki prosty sposób można zniszczyć coś co tłukli wam do głów przez kilka lat szkoły i studiów? Bójcie się dalej, ja nie mam ochoty zawracać sobie tym gitary.

Spokojnie, przyjdzie czas na wszystko. Będzie prezentacja, prawdopodobnie z udziałem reprezentantów muratora, o ile skorzystają z zaproszenia.

Witam. Stworzyłem swój własny generator prądu z wykorzystaniem technologii wykorzystywanych od wielu lat w samochodach do ładowania akumulatorów oraz przetwornicy samochodowej. Początkowo urządzenie miało służyć zasilaniu mojej koparki krypto walut, jednak z czasem zauważyłem potencjał i możliwości w użytku domowym oraz zastosowaniach komercyjnych. Wiele osób twierdzi, że nie ma możliwości stworzenia urządzenia produkującego więcej prądu niż zużywają odbiorniki. Nic bardziej mylnego! Jak działa mój generator i z czego się składa? Zacznijmy od użytych części: alternator bosch, dioda do wzbudzenia alternatora z kołem pasowym, silnik 230V o mocy 0.25kW z kołem pasowym wielorowkowym wykonanym na zamówienie o odpowiednim przełożeniu, pasek wielorowkowy, mała przetwornica 300W do zasilania silnika 230V, akumulatory żelowe połączone równolegle, włącznik, wyłącznik, kilku bezpieczników i regulatorów napięć, sterownika wykonanego na zamówienie przez zewnętrzną firmę, przewody, przetwornica z pełną sinusoidą do zasilania urządzeń końcowych, trochę stali do konstrukcji, prętów, śrub i nakrętek oraz kilka akcesoriów. Jak to działa? Urządzenia końcowe zasilane są z użyciem przetwornicy zasilania 12V - > 230V bez przerwy, a sterownik reguluje proces wyłączenia ładowania, włączenia ładowania z puszczeniem dodatkowo chwilowo napięcia przez diodę celem wzbudzenia, temperatury silnika 230V oraz temperatury alternatora włączając odpowiedni bieg gdy urządzenia uzyskają określoną wysoką temperaturę zgodnie z ustawieniami termostatu. W ten sposób zaprzeczono prawom fizyki, chociaż nie do końca. Mówią one o niemożliwości wyprodukowania większej ilości prądu niż zużycie ale w przypadku tego samego napiecia np 230V. Co dalej? Koszt protypu sterownika, projektu i konstrukcji wyniósł wartość nowego samochodu średniej klasy, jednak produkcja samego sterownika według gotowego już schematu bezpośrednio w Polsce kosztuje groszowe sprawy. Wyliczając koszt wyprodukowania generatora, koszt produkcji energii na planie 10 letnim z uwzględnieniem koniecznym okresowym serwisem i konserwacją wynosi 0.056 zł za 1kWh. Porównując to do średnich cen energii w Polsce na poziomie 0.50 zł za kWh, postanowiłem uruchomić produkcję generatorów i ich sprzedaż. Niestety. Na dzień dzisiejszy promocja i sprzedaż blokowana jest na każdym kroku (z wyjątkiem operatorow płatności internetowych, którzy stwierdzili ze projekt spełnia wymogi SCA dla płatności). Portale takie jak Facebook lub Twitter rozpoczęły działania blokujące moja reklamę. Kwestia czasu jest, kiedy do nich dołączy google. Jednak my nie poddamy się i projekt ujzy światło dzienne. Planujemy publiczna prezentacje urządzenia w jednym z większych centrów handlowych w Polsce. Mamy nadzieję, że odmienimy energetykę i pomożemy naszej planecie w walce z zanieczyszczeniami. Informacje o projekcie udostępniłem pod adresem