Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oszukany1357

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    44
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Oszukany1357

  1. Bo to warsztat taki w domu bardziej na motocykle, więcej centymetrow nie miałem już miejsca, dana siatka zbrojeniowa oczko 10 z drutu 3mm, to był remont, skuwanie starej posadzki itd
  2. Dzwoniłem do tego lafarge w wawie i powiedziała babka ze 15 odwiertów musi być gdy nie ma próbek 'gotowych' . Albo jak masz swoje próbki to 3 kostki sześcienne bok 10cm dokładność plus minus 2mm, trzymane w wodzie.
  3. 32metry, grubość miało być 10cm ale bardziej realne 9cm
  4. Plastikowa próbkę.... Czyli odlaną w plastikowym pojemniku.
  5. Ja wiem ze ten beton nie jest nawet b20, nie znam skal niżej ale takiego betonu słabego nigdy nie ukręciłem z betoniarki. Ściera się, rysuje, młotkiem można łatwo odbić kawałek, butem po wierzchu go ścieram, na wierzchu to wiadomo że się moze coś wytracilo jakies mleczko ale bez przesady. Mam plastikową próbkę tylko ze za małą więc może jakiś filmik zrobię jak to się zachowuje choć nie obiecuje. W miejscu docelowym jest dobrze zwibrowany przez zacierajace maszyny więc trochę zyskał na szlachetności. Ale samo wibrowanie cudów nie robi. Do tego jest na wierzchu posypka kwarcowa ale tego jest minimalna grubość na takiej powierzchni i bez dobrego betonu jej zastosowanie jest bezsensu bo się odlupuje niżej jak cokolwiek upadnie. To takie gadanie, żeby iść po sprawiedliwość to trzeba by właśnie zrobić tych 15 nawiertow, i wrzucić to w koszty sądowe, najpierw zrobić jeden nawiert i sprawdzić na 100 procent w laboratorium żeby było wiadomo z czym mamy do czynienia żeby później się nie zdziwić po 15 nawiertach. W tym momencie nie jestem zdecydowany co zrobię. Po prostu można iść dalej, rozwijać się w pracy itd... Aż coś pęknie bo nieodreagowujemy na czas xd
  6. Żeby było wiarygodnie to laboratorium przyjeżdża i robią 15 nawiertow. Potem badają, 300 zł jeden nawiert z badaniem. Gotowe próbki to jakiś śmiech, idealne 3 kostki 10 na 10 trzymane w wodzie od początku. Więc to odpada bo duże pole do zakwestionowania.
  7. Już się pytałem o fakturę, mam ją dostać. Tylko to było słowne potwierdzenie z odwróceniem się na pięcie ze sie nie dogadamy. Bo właściciel przyjechał ze swoimi dwoma kompanami, kierowca i chyba ten co miesza.... i oczywiście zrzucali na niewłaściwą pielęgnację betonu. Chcieli wybadać do czego będę dążył i zbic mnie z tropu, że jestem debilem i nie umiem wylać betonu. Że pod złym kątem potem lałem wodę jeśli rozumiecie o co chodzi. Próbkę 15 cm na 15 cm będę miał skąd wyciąć, nie widze z tym problemu. Tez się zastanawiam czy walczyć, takich ludzi trzeba tępić w naszym pięknym kraju, żeby innych nie spotkała krzywda. Wztka jest z moim adresem, datą, kwota 1200 i parafki wystawił wydał oraz mój podpis że odebralem. Nie wiem co mogę zyskać w sądzie.
  8. Faktycznie, tam jest napisane kostka 15 cm, ja mam cieńsza wylewke. Ogolnie te ceny są bardzo przystępne. Chyba odporność na ściskanie musiałbym zrobić. Czyli trzeba wydebic paragon albo fakturę. Odezwę się do nich jutro czy mi wydadzą dobrowolnie.
  9. gdzie takie badanie i za ile? Jak duża próbka musi być? Najpierw to muszę mieć fakturę, potem będę mógł zrobić próbkę.
  10. No i jeszcze miał beton z tej gruchy dla kogoś zawieść. Coś czuję że to była sobota i mieli następne zlecenie na jakiś chudziak i z takim też do mnie przyjechali żeby było szybciej.... Żebym wiedział gdzie był kurs po mnie to bym się upewnił. A ten kierowca to taki stary fircyk z papieroskiem, co on nie widział i jak to kiedyś było. Jak uszkodzi bramę to moja wina. Gdyby nie on to ta firma by upadła... Normalnie żal. Nie kupuje na codzien betonu i nie spodziewałem się że mogą tak pociąc, betoniarnia niedaleko mnie, nie wiedziałem że to takie k....
  11. Z tą szarą strefą to przesadzasz, nie wiem co ma jedno do drugiego. Podstawa to musi dać paragon. Mnie to nie obchodzi czy z fakturą czy bez. Jak kupuje bułki w sklepie to nie przywykłem do takich pytań. Jakim trzeb abyc wieśniakiem żeby tak oszukiwać. Najpierw było pytanie na co to, ja mówię że warsztat. Potem jeszcze pytanie czy do domu, kolejny test czy można oszukać. Przed samym przyjazdem dzwoni kierowca i pyta czy mokre czy suche, z do pytaniem czy to ma być na schody, kolejny test czy można oszukać. Ale żeby dali coś około b20 a to takie goowno że ja takiego czegos nie widziałem.... Moze jakiś film nakręcę. Nie wiem czy już po ptakach czy zadać paragonu i certyfikatu z groźba zgłoszenia do US. Potem jak będzie paragon albo fakturka to robić test w laboratorium i ujebać dziada. Mógł powiedzieć że jest dziadem to bym mu dołożył kasę, dokupywałem zbrojenie wszystko żeby było tip top a tu taka zakała janusz biznesu mi się trafił.
  12. Cena byłaby inna? Zapłaciłem tyle ile chciał za 3,5 metra z transportem i godzinnym postojem 1250zl. Czy to poniżej cen rynkowych? Nie wiem, nie targowałem się, otrzymał kwotę za usługę towar beton b25, tyle ile wynosiła cena, tyle chciał i zapłaciłem.
  13. To właśnie mogę ich prosić o wydanie paragonu, faktury i certyfikat na otrzymany beton? Odbiór był 19 września. Ja jestem klientem, nie obchodzi mnie jak on się z tego rozlicza, zapłaciłem tyle ile chciał. Straszyć US? Gdyby to był beton powiedzmy około b20 to bym olał to albo nawet nie zauważył, natomiast tak słabego betonu ja nie widziałem a w życiu trochę fundamentów jak i wylewek ze zwykłej betoniarki zalewalem. Pamiętam też kiedyś byłem przy zalewaniu b25 fundamentów, to ten beton był aż niebieski. Ten natomiast jest jak gips, rysuje go gwoździem bez żadnych oporów, jest bardzo jasny, nie wiem co oni do tego użyli. Kolor mnie nie obchodzi ale to jak to się ściera i rysuje to masakra.
  14. Żadnego paragonu ani tym bardziej faktury...
  15. Mam taki kwitek wz, wydanie materiałów, i na nim jest tylko parafka wydał, wystawił, odbiorca: to moj numer telefonu. Brak nazwy firmy ani pieczątki.
  16. Po prostu żal takich ludzi że w Polsce są tacy ludzie i mają się dobrze bez kar. Jaki koszt badania w laboratorium?
  17. 1250 zapłaciłem za beton. 300 zł za metr plus 100zl za dojazd około 10 km. Za usługę zacierana na gotowo zapłaciłem 3500
  18. Kierowca mówił że muszą dawać połowę mniej cementu bo za mocny beton imwychodzi..... Albo że jak uszkodzi bramę przy wiezdzie to ja będę odpowiedzialny bo źle go pokierowałem... Kierowca też dzwonił przed przyjazdem z pytaniem na co ten beton. Na moje oko to ten beton nie jest nawet b10. Tak samo można zarysować wylewkę z miksokreta jak ten ich b25. Dzwoniłem do właściciela to mówił że oni nie robią przekrętów... Po prostu dramat jeśli mnie tak oszukali. Tacy ludzie powinni ponosić duże kary bo to mega wiesniactwo i buractwo. Teraz powinien to skuć zabrać i oddać 4500 poniesionych kosztów plus zadosc uczynienie za stracony czas. Betonu było 3,5 metra na 30 metrów wylewki.
  19. Witam. Zamówiłem pół miesiąca temu beton b25 z podwarszawskiej betoniarni na wylewkę posadzki do warsztatu. Zależało mi żeby był mocny, ogólnie żeby trzymał parametry betonu b25, już podczas lania miałem duże wątpliwości. Posadzka była zacierana na gotowo. Część betonu zostało i wylanu został mały pasek pod budynkiem gospodarczym. Po 15 dniach beton rysuję gwoździem na conajmniej milimetr. Bardziej to przypomina skałę wapienną. Na podwórku nigdzie nie mam takiego slabego betonu a wszystko lane zwykłą betoniarką. Czuję się oszukany i martwię jak będzie się zachowywała posadzka. Bardzo mnie wkurzają tacy Janusze biznesu, jak dochodzić swoich praw teraz? Mam odlany kawałek betonu w plastikowej formie gdyż od razu wzbudzał moje wątpliwości. Kierowca betoniarki też miał dziwne teksty w stylu 'panie ten beton to i tka za dobry', przed przyjazdem pytali się czy to na schody... Czyli tak jakby chcieli się upewnić czy mogą oszukać. Ilość metrów niewielka ale z zacieranie to bardzo duży koszt i dużo się sam przy tym nameczylem a taki właściciel betoniarni zniszczyl mi robotę i ma się dobrze... Zarobil parę stow a zniszczyl czyjes kilka tysięcy... Czy w ogóle jest szansa dochodzić sprawiedliwości? Teraz posadzka wygląda ok bo jest zatarta i pokryta nawet lakierem a powierzchniowo była sypana jakimś kwarcem na utwardzenie. Tylko że to co wylane na boku jest takim za przeproszeniem goooownem że dramat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...