Chris11

Powoli zbliża się zima, mam taras z desek drewnianych (termodrewno) i zastanawiam się, czy nie przykryć go folią/plandeką celem ochrony przed śniegiem i wodą. Ktoś ma w tym temacie jakieś doświadczenie? Warto? Zastanawiam się nad tym dlatego, że uprzednio miałem taras z super-hiper-ekstra twardego (tak reklamowali) drewna egzotycznego Massaranduba, taras był niezadaszony i w zasadzie po 4. latach część desek (a po 8. latach już cały taras) nadawała się do wymiany, bo popękały... Zimą deski potrafiły tak "napęcznieć", że z 10mm szczeliny pomiędzy schodziły na 0mm, a wręcz napierały na siebie. No i chciałbym tego efektu uniknąć.

Mam problem z uruchomieniem sterowania Tybox 137. W kotle Ecotec plus Vaillanta mam stację pogodową, a chcę przejść na pokojową. Zainstalowałem Tyboxa zgodnie z instrukcją - podłączony do złącza RT (po usunięciu zworki) i zasilania. Nadajnik sparowany z odbiornikiem pokazuje na wyświetlaczu płomień, słychać cyknięcie przekaźnika, ale sam kocioł nie "startuje". Próbnie odłączyłem sterownik pogodowy, ale niczego to nie zmieniło poza pokazaniem komunikatu, że sterownik pogodowy jest uszkodzony. Ktoś może podpowiedzieć, jak to skonfugurować, żeby zaczęło działać?

Mam poliwęglan komorowy położony na wiacie samochodowej o powierzchni 36m2 i mogę potwierdzić, że trzaska i momentami to naprawdę donośnie. Co do temperatury to duszno może i nie jest, ale wydaje mi się, że jest nieco cieplej niż siedząc pod pergolą materiałową.

Na łączeniu desek i tak byłby wyczuwalny 1-2cm "schodek", jakkolwiek bym tych desek nie układał. Robię jednak bez spadku. A jeszcze pytanie o legary - mam je przylegające do siebie czołowo i zastanawiam się, czy łączyć je ze sobą, czy zostawić luzem?

Ale nigdzie nie jest napisane, że spadek to jest jak się robi wzdłuż domu, a w poprzek to już nie... Przyjąłem, na logikę, że zasady wykonania obowiązują w każdym wariancie. Osobiście, też nie uważam, że brak spadku wpłynie jakoś znacząco na zachowanie się gładkiej deski, ale wszędzie grzmią o tym, że ma być to chciałem być zgodny ze sztuką. Chociaż, jak widzę, że niektóre "fachowe" poradniki piszą, że spadek ma być nawet 5%, to nie wiem, czy coś się komuś nie pomieszało.

No, jeśli deska nie jest równa na całej długości (a na pewno nie jest) to w zagłębieniach może pozostawać woda. Jestem amatorem, więc może i brzmi to amatorsko, ale dla przykładu, stosując deskę ryflowaną i brak spadku to jak usunąć taką wodę stojącą w rowkach?

Pierwszy lepszy link odnośnie spadków na tarasie: https://www.dekoportal.pl/artykuly/ogrod-taras/jaki-spadek-na-tarasie-nalezy-wykonac-zobacz-obowiazujace-normy ...to ja już się gubię.

Wszędzie jest napisane, że musi być spadek to chciałem zrobić zgodnie ze sztuką.

Jakie warstwy tarasu? Taras budowany jest na podstawach betonowanych na podłożu i w nich są mocowane szpilki na kotwę chemiczną i do szpilek przytwierdzone są legary.

Mam dylemat, jak wykonać spadek na tarasie z załączonej "ryciny". Taras jest w kształcie litery L, ale z "wcięciem, czyli takie niepełne L. Deski są z termodrewna, gładkie i zamierzam je układać równolegle do domu z obu stron. No i mam dylemat, jak wykonać spadek na takim tarasie, żeby to na łączeniu wyglądało sensownie. Taras ma głębokość 3m, a odcinek, na którym tarasy z obu stron do siebie przylegają ma ok. 1,2m, więc stosując spadek od domu do ogrodu od strony południowej będę miał różnice przynajmniej 1-1,5cm na końcu styku obu części tarasu, więc nie będzie to już ani estetyczne, ani praktyczne. Ktoś ma pomysł, jak to wykonać bardziej sensownie?

Na moje amatorskie oko to plytkowali jakcyś partacze - płytki postrzępione, a na drugim zdjęciu to wygląda na to, że pomiędzy płytkami nie ma chyba w ogóle silikonu ani fugi. Na fugach i silikonach widać też slady pleśni, wiec coś może się dziać od drugiej strony. Ja bym rwal wszystkie Silikony i położył na nowo.

To będzie logiczne, jeśli woda będzie grawitacyjnie migrowała do samej podłogi. Jeszcze raz dobrze bym się przyjrzał tej ścianie od góry. Druga sugestia to kolegi powyżej - jeśli na łączeniu ściany z podłogą fachury nie dały (lub została uszkodzona) taśma hydroizolacyjna, a podłoga po czasie "siadła" przerywając ciągłość hydroizolacji to może być podobny efekt (przez coś takiego też przechodziłem ).

Prześledź dobrze całą ścianę do samego sufitu, czy nie pojawiają się odparzenia farby. Ja walczyłem z wyciekiem i okazało się, że woda leciała z góry po ścianie, ale nie mogła się "przebić" przez lateksową farbę i wychodziła dopiero przy podłodze - tam gdzie był goły, niepomalowany tynk.

Witam. Mam poddasze nieużytkowe, jak na załączonych zdjęciach. Chciałem je dodatkowo wyłożyć wełną celem poprawy komfortu termicznego w pokojach poniżej. Czy w tej sytuacji wystarczy, że położę wełnę na płytach g-k od sufitu, czy muszę stosować coś dodatkowo (folia?)?

Robię właśnie zabudowę rury kanalizacyjnej (biegnącej z piętra do fundamentów) z płyt G-K i od razu chciałem ją też nieco "wyciszyć". Czego najlepiej napchać pomiędzy płyty a rurę, żeby uzyskać jakiś efekt?

Mogę powiedzieć, że mnie na wykopanie jednego otworu o głębokości ok. 70cm i szerokości 40cm na 40cm pod podpory wiaty poszło 8 worków gotowej mieszanki z Castoramy.

A dlaczego zgroza?

Ja przeanalizowałem temat, przyjrzałem się kominowi i jednak zmuszony jestem iść w opaskę. Myślałem o przywierceniu do łaty na dachu, ale nie uśmiecha mi się dziurawienie poszycia dachu... A elewacja odpada, bo nie chcę ciągnąć "kilometrów" kabli do gniazda zbiorczego.

I czym obłożony? klinkierem?

Ale pytanie, z czego komin...

Opaska średnio mi się widzi, bo ten rąbek stojący będzie pomiażdżony jak nie zastosuję jakichś dystansów.

Witam. Mam dylemat z powieszeniem anteny sat na kominie wentylacyjnym. Komin jest wykonany z keramzytu, obity jakąś płytą ognioodporną (nie pamiętam dokładnie, jaki rodzaj), a na to blacha na rąbek. Jak najlepiej powiesić na czymś takim antenę sat? Na opaskę? Myślałem nad przykręceniem masztu do komina, ale znowu, na jakie kołki? A może w ogóle się nie da? Poproszę o jakieś podpowiedzi.

Możesz przytoczyć jakieś źródło? Pytam, bo sam jestem ciekaw, w jakim kierunku to idzie? Niby "pieniędzy nie ma i nie będzie", ale jakoś wypłaty 500+ ciągle idą, inflacja - owszem - może i nie jest najniższa, ale jeszcze nie mamy drugiej Wenezueli. Od razu dodam, że ja jestem akurat totalnie apolityczny, bo oni wszyscy, w tym ekskluzywnym gmachu z okrągłym dachem, nadają się tylko do jednego, czego nie mogę "na głos" napisać.

Tak z ciekawości, jak mogę zapytać - to który deweloper w Poznaniu tak buduje?

Odgrzewam kotleta, bo wstawiając swój brodzik zostawiłem sobie trochę więcej zakładanego luzu, żeby się zmieścić pomiędzy płytkami i tak pozostała mi około centymetrowa szczelina od końca brodzika do ściany (głęboka na ok. 4cm). Zastanawiam się, czy powyżej zaproponowane rozwiązanie będzie ok, tzn. pianka niskoprężna i na to jakaś listwa ozdobna wklejona na silikon.