Zajrzałem tu z przypadku - ale nie sposób nie odpowiedzieć. Niestety kredyt jest rzeczą niezbędną dla większości osób. Zresztą nawet jeżeli posiadają gotówkę to pytanie jest jedno - wydać ją na mieszkanie czy wziąść kredyt i pozostawić ją na inne cele bo lepszych kredytów niż hipoteczne na zakup. Powiem z praktyki ponieważ zajmuję się tym - w praktyce dobiera się indywidualnie bank pod klienta i nie da się jednoznacznie określić który bank jest najlepszy. Wszystko zależy od szeregu elementów z czego większość osób idących do banku sobie nie zdaje sprawy - dlatego w większości wypadków kiedy bank nie wiadomo czemu odmawia kredytu lub gdy występują różne sytuacje ludzie bywają rozgoryczeni. Powiem szczerze - sami pracownicy działów kredytowych w bankach nie są w stanie przewidzieć wszystkich numerów jakie mogą wywinąć analitycy bankowi - a to w ich rękach są decyzje. Wiem z praktyki ile razy prowadziłem wojny z bankami o klientów - prosty przykład z ostatniego czasu: Klient na działalności miał w zeszłym roku wypadek samochodowy przez co był 3 miesiące na zwolnieniu - były potwierdzenia wypłat z ZUS-u, było potwierdzenie w postaci wyższego PIT-u za poprzedni rok niż za ostatni etc.. Człowiek nie mający żadnych obciążeń, wykazywane wszystkie dochody, czyste ZUS i skarbówkę nie mógł dostać kredytu. Musiałem znaleźć taki bank w którym analitycy zgodziliby się podzielić dochód za zeszły rok na 9 miesięcy (czyli odliczając okres zwolnienia). Samo życie.