Dorfi
-
Liczba zawartości
2 199 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Dorfi
-
Widzę, że wątek się z wnętrzarskiego powoli w ogrodniczy zmienia, ale o tej porze roku to całkiem naturalne. Ważne, że zawsze jest co oglądać. A te hortensje z ostatniego zdjęcia piękne. I jak za hortensjami nie przepadam to te mi się wyjątkowo podobają.
-
NIECH SIĘ DZIEJE WOLA NIEBA czyli BUDUJEMY!!!
Dorfi odpowiedział meg60 → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Trzymam kciuki za sprawą przeprowadzkę. U nas będzie miesiąc później. -
No proszę jaka medialna dusza z Ciebie. Gratuluję
-
Bardzo intensywne Dzisiaj przyszły kurierem firanki do jednego pokoju - w przyszłym tygodniu będę szyła. Może chociaż jeden pokój uda nam się skończyć przed imprezą. Szkoda tylko, że z kuchnią są poślizgi. Ciężko będzie bez niej urządzić przyjęcie. Najważniejsze, że salon już skończony i mamy już wszędzie gniazdka i żarówki (co prawda na kablach, ale ważne, że są). Ups, właśnie mi się przypomniało, że zapomniałam zamówić klamki
-
A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???
Dorfi odpowiedział Arctica → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Piękne zdjęcia i miło cię zobaczyć -
Dworek by Sajdak - spełniamy nasze marzenia! - KOMENTARZE
Dorfi odpowiedział Beauty → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Bardzo jestem ciekawa jaki kolor tynku będziecie mieli -
Mam nadzieję, że wyjdzie ładnie Tylko czasu zajmie sporo.
-
Ale u Ciebie ładnie. Kwiaty zaczynają kwitnąć, trawka się zieleni, niedługo nie będzie ci się chciało do domu wchodzić
-
Ponieważ karnisze są już zamontowane w kilku pokojach, wybrałam się na zakupy do hurtowni pasmanteryjnej. W jednym pokoju firanki będą szydełkowe http://3.bp.blogspot.com/-AKkuVG_RUy0/T51Au0WnUCI/AAAAAAAACno/VdoLC3_5Ssw/s1600/DSC05870-dorfi.jpg
-
NIECH SIĘ DZIEJE WOLA NIEBA czyli BUDUJEMY!!!
Dorfi odpowiedział meg60 → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Meg kozę macie cudną. Ale będzie przytulnie jak skończycie -
KOMENTARZE DO: NASZ WYMARZONY DWOREK
Dorfi odpowiedział dardurdka → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Właśnie zobaczyłam w dzienniku zdjęcie lustra. Piękne jest!!! U siebie planuję podobne, tylko prostokątne -
Płyty nie ma. Ma być dopiero po weekendzie majowym. Trochę jestem zawiedziona. Zamówiłam w sklepie internetowym poprzez Allegro w opcji "kup teraz". Teoretycznie logiczne jest, że jeśli ktoś wystawia kilka sztuk towaru w opcji "kup teraz" to powinien mieć towar na stanie. Niestety już kilka razy spotkałam się z tym, że sklep internetowy sprzedaje towar, którego wcale nie ma. Mam nadzieje, że się na tę moją płytę doczekam. Zamówiłam też w internetowym sklepie z tkaninami firanki. Na próbę. Jak okażą się ładne to kupię więcej do salonu.
-
A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???
Dorfi odpowiedział Arctica → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Pippi to jeszcze małpkę miała Artica a takiego małego Pana Nilsona też planujesz? -
A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???
Dorfi odpowiedział Arctica → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Mnie to akurat nie przeszkadza -
A tutaj jak zwykle tyle nagadane, że nie da rady nadrobić zaległości To tylko się przywitam i zmykam do spania
-
Pojechałam dzisiaj do LM kupić klej do drewna a wróciłam z klamrami do firanek. http://www.leroymerlin.pl/multimedia-storage/5c/08/4123c74254b906bd79d7be8d3efc-42302540_d.jpg Docelowo mają być w pokoju starszego syna. A że nie mam jeszcze firanek ani nawet karniszy to nie jest ważne, prawda? W rzeczywistości wyglądają ładniej niż na zdjęciu.
-
Zamówiłam płytę Smega. Gazową z pięcioma palnikami. Model ma dwa komplety kurków - złocone i mosiężne. Na tych mosiężnych bardzo nam zależy bo i piekarnik chcemy z mosiężnym wykończeniem. Kupiłam przez allegro w sklepie internetowym. I tu jest ciekawa rzecz. Na aukcji dostępne były 3 sztuki w opcji "kup teraz". Kupiłam tylko ja jedną sztukę. A w rozmowie telefonicznej okazało się, że wystawiają towar, którego nie mają i czas oczekiwania wynosi ok 2 tygodni. No to poczekam. Mam nadzieję, że nie na próżno. Malarz ponad 3 tygodnie temu miał nam skończyć malować salon. I przez 3 tygodnie słyszałam, że przyjdzie jutro bądź za dwa dni. W tym tygodniu już nie zadzwonił. Ja też już nie dzwoniłam. Zaczęłam szukać kogoś innego. Szkoda mi tylko tego straconego czasu, bo wtedy miałam go sporo a teraz mam strasznie dużo pracy zawodowej i nawet nie mam czasu się po głowie podrapać a tu połowa kwietnia a ja tam chciałam komunię urządzić. Boje się, że nie zdążę - przez tego malarza. Gdyby zrobił wszystko 3 tygodnie temu jak było ustalone to bym już prawie wszystko miała gotowe. Oby tylko z płytą nie było tak samo. Trapi mnie ten długi czas dostawy. Dziękuję bardzo za życzenia świąteczne i wstyd mi, że ja do nikogo z życzeniami nie zajrzałam, ale padł mi komputer i to tak definitywnie niestety.
-
Tak, tą która pokazywałam. Ale jej w końcu dzisiaj nie przywieźli.Teoretycznie ma być w poniedziałek o 10-ej.
-
NIECH SIĘ DZIEJE WOLA NIEBA czyli BUDUJEMY!!!
Dorfi odpowiedział meg60 → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Oj, czyli będzie się działo, oj będzie -
No to niezły galimatias z tym stołem. Współczuję bo wiem co czułaś. Ja wczoraj miałam podobny galimatias, ale nie ze stołem a z kluczami do domu. Od środy mieli być u nas malarze i dałam im swoje klucze. Mąż pojechał w delegację i wraca dopiero dzisiaj późnym wieczorem a prawdopodobnie dzisiaj przywiozą nam zamówioną lodówkę. Mąż pojechał oczywiście z kluczami do domu. Ja zostałam bez kluczy, ale się nie martwiłam bo przecież mieli być malarze (przy okazji miałam nadzieję, że mi tę lodówkę wniosą, bo transport jest bez wniesienia a sama jej przecież nie udźwignę). Do tego chcę kupić dla siebie samochód i sobie jazdy doszkalające wykupiłam, bo tyle lat nie jeździłam, że teraz się boję. O 13-ej byłam umówiona z instruktorem a o 12-ej dzwonię do malarzy z pytaniem jak im idzie. A tu się okazało, że ich nie ma. Nie przyjechali i do końca tygodnia nie przyjadą. Pojechali do domu z moimi kluczami. No i panika. Nie mam kluczy a mają lodówkę przywieźć. Mężowi się przypomniało, że trzeci komplet jest u elektryka bo zapomniał oddać. No i samochodem z literką "L" na dachu jeździłam po okolicznych wioskach i szukałam elektryka, żeby od niego te klucze zabrać Jak już go znalazłam to się okazało, że klucze ma w drugim samochodzie, który stoi w warsztacie w jeszcze innej wiosce. No to pojechaliśmy do tego warsztatu. Mój pan instruktor wykazał się wczoraj świętą cierpliwością. Ale mina pana elektryka jak mu pod dom nauką jazdy podjechałam - bezcenna A teraz czekam na telefon od kuriera z informacją o której przyjedzie. Dzisiaj nie mam czym na budowę dojechać a autobus kursuje co 1,5 godziny. Mam nadzieję, że nie zadzwoni w ostatniej chwili. Oby tylko przywieźli tą lodówkę, która zamówiłam.
-
Zamówiliśmy lodówkę. Nad piekarnikiem jeszcze się zastanawiam. Wolę z mosiężnymi okuciami. Ale jeśli nie uda mi się kupić płyty z takim samym wykończeniem to chyba będę musiała dobrać piekarnik do płyty. Tylko idąc dalej, okucia do szafek też będzie pasowało zrobić złote. Czy tego złota nie będzie za dużo? Poszukuję narożnego okapu retro. Jak nie myślałam o zakupie to były wszędzie. Teraz nie ma ich nigdzie
-
Hmmm w RTVEuroAgd odaja, że wysyłają w ciągu 24 godzin. Tylko płyt z mosiężnymi kurkami nie mają
-
Biblioteczka śliczna. U mnie będzie podobna tylko większa i w ciemniejszym kolorze.
-
No to mnie zmartwiłaś. Myślałam, że mam jeszcze czas na pozastanawianie się Wyprzedaż zapasów magazynowych przerabialiśmy już z płytkami. Zresztą chyba takie już nasze dziurawe szczęście. Karnisze do salonu kompletowaliśmy w czterech sklepach a farbę w dwóch.
-
A jakie obrusy kupowałyście? Nie mogę znaleźć. Ja ostatnio kupiłam materiał plamoodporny i będę szyła sama. Zresztą ciężko znaleźć obrus na stół o długości 3 metrów.