Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lukasz51

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez lukasz51

  1. Niestety nie mogę sobie pozwolić aby czekać drugi raz na pozwolenie. Mam już dograne ekipy.
  2. Witam. Kupiłem projekt typowy od projektanta A, który zaadaptował projektant/architekt B. Wybór projektanta B był jednak strasznie nietrafiony. Umawialiśmy się na złożenie pozwolenia na czas, który został przekroczony o 2 miesiące przez jego lenistwo. Wszystkich papierów było trzeba pilnować samemu, kontrolować i poprawiać PZT (np. podłączenie zasilania energetycznego nie w tym rogu działki jak w warunkach itd), dzwonić i codziennie poganiać. Projekt oddałem na początku współpracy, architekt już wprowadził w nim pewne zmiany więc opcji zmiany na innego architekta już nie było. Uzyskałem pozwolenie na budowę, które odbierze architekt jako pełnomocnik i mimo przekroczonego czasu wynikającego z umowy i nieukładającej się współpracy musze mu zapłacić (dostał tylko zaliczkę). Odnośnie tej sytuacji mam do Was parę pytań: 1. Na etapie budowy chciałbym wprowadzić pewne zmiany (zmiana wentylacji grawitacyjnej na mechaniczną, usunięcie kominka i jego komina, przesunięcie otworu okiennego). Z tego co czytałem projektant B musi się później pod tymi zmianami podpisać. Jak mogę się zabezpieczyć aby tego uniknąć (pismo, oświadczenie)? Zakończyć z nim współpracę i współpracować z innym projektantem? 2. Wystarczy tylko wpis do dziennika przez kierownika budowy czy faktycznie projektant B musi się na wszystko zgodzić i zakwalifikować zmiany jako nieistotne i podpisać się na rzutach z wprowadzonymi zmianami? 3. Istnieje możliwość zmiany projektanta? Znalazłem tylko informacje o zmianie projektanta pełniącego nadzór autorski. 4. Jeśli wyjdzie potrzeba sporządzenia projektu zamiennego także muszę mieć zgodę projektanta B? Przez konflikt z projektantem B spodziewam się problemów z załatwieniem z nim później czegokolwiek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...