Witajcie Od jakiegoś czasu czytam forum w różnych wątkach dot. ogrzewania. PC czy gaz? Podłogówka czy grzejniki? WM czy WG? Każdy z inwestorów ma swoje "za" za wybranym przez siebie rozwiązaniem. Jestem w przededniu rozpoczęcia budowy domu. Projekt "Dom w nefrisach (G2)" zgodny w WT2021. Ocieplenie ścian 20cm styro, fundamenty 15cm zewnętrznie, 5-8 cm styro wewnętrznie, podłoga 15 cm styro, dach 30 cm wełna lub piana, strych 30 cm wełna. Stolarka okienna 3 szyby, ciepłe ramki, brama i drzwi wejściowe ciepłe. Wszędzie ciepłe montaże. Dodatkowo w otworach okiennych i drzwiowych wklejone 2 cm styroduru. W projekcie zaprojektowano: - WG, - ogrzewanie podłogowe (pokoje, łazienki, pralnia) + plus grzejniki (łazienki, garaż, kotłownia), - piec gazowy, - kominek (raczej w celach rozrywkowych bo bez rozprowadzenia) Wciąż jeszcze rozważam zmiany dot. ogrzewania (jeszcze mam chwilę czasu) i na chwilę obecną planuję: - WG zmienić na WM z odzyskiem ciepła, zlikwidować kominy wentylacyjne, - piec gazowy zmienić na PC + PV, zlikwidować komin - kominek zlikwidować, zlikwidować komin (dla kilku rozpaleń w roku koszt 8-10 tys. zł. jak dla mnie bez sensu, dla fanu można biokominek wrzucić i będzie też fajnie a dużo taniej), - podłogówka, grzejniki, itd... No i tu mam największy dylemat. Wciąż nie jestem przekonany do podłogówki w pomieszczeniach sypialni. Owszem wiem, że można sobie ją wysterować przepływami itd. ale jednak jej bezwładność jest dla mnie problemem. Dodatkowo chciałbym aby w pomieszczeniach dzieci i w gabinecie była możliwość dynamicznego sterowania temperaturą. Z drugiej strony skoro PC to jak ogrzewanie nisko temperaturowe. Tym samym skłaniam się ku takiemu rozwiązaniu podłogówka plus klimakonwektory. Rozwiązanie trochę droższe, ale jednocześnie wykorzystam PC jako klimatyzator. W efekcie wyglądało by to tak: Łazienki - podłogówka + grzejnik łazienkowy elektryczny, Kuchnia z salonem i korytarzami - podłogówka + klimakonwektor sufitowy (w głównej mierze do chłodzenia, do grzania w okresach przejściowych wtedy kiedy jeszcze nie warto podłogówki rozgrzewać), Gabinet - klimakonwektor ścienny, Pralnia, garderoba - podłogówka, Pokoje dzieci, sypialnia - klimakonwektor ścienny, Garaż, kotłownia - albo przewymiarowany grzejnik, tak aby zasilać go temp jak klimakonwektory, albo grzejniki elektryczne. Zdaję sobie sprawę, że rozwiązanie nie jest tanie w wykonaniu (chociaż odliczając koszty kominów, pieca gazowego, koszty przyłącza gazowego itd. to nie wygląda to tak tragicznie), ale za to będzie niedrogie w eksploatacji i da dużo komfortu zimą i latem. Co o tym sądzicie? Jakieś minusy, których nie widzę?