Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Krzysiek_81

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Krzysiek_81

  1. Dobry wieczór, Przed kolejnym etapem prac wokół domu - planuję opaskę usypać z kamieni, zamiast układać kostkę - męczy mnie kwestia wykończenia folii kubełkowej. Podmurówka jest już wykończona, ale styropian fundamentowy wystaje dookoła ok. 2cm - folia została przycięta przez fachowców z lekkim naddatkiem żeby móc ją zawinąć i wykończyć listwą. Tu leży mój problem, ponieważ listwy wykończeniowe które widzę w Internecie wydają się być dobrym rozwiązaniem jedynie w przypadku, gdy powierzchnia styropianu fundamentowego licuje się z powierzchnią podmurówki - zastanawiam się, jak to rozwiązać, żeby było w miarę poprawnie, a kręcenie tych listew pod kątem, żeby obejmowały tę folię nie wydaje mi się dobrym sposobem. Abstrahując od tego, czy prace u mnie zostały wykonane poprawnie czy nie, czy też "panie, kto to panu tak spier..." jak podeszlibyście do tematu u siebie? Foto: http://i.imgur.com/zgy1fzc.jpg Dziękuję z góry za wszelkie sugestie.
  2. Witam ponownie, W tej chwili temperatura zewnętrzna to ok 2-3 stopni, temperatura powietrza czerpanego od północnej strony wg. wskazań rekuperatora to 0,5 stopnia. Jednostka pokazywała pobór 220W przy przepływie 150m3 - poziom 1. Przy załaczeniu drugiego biegu - 320W. Sprawdzałem odczyt poboru garzewnicy w przeciągu 15-20 minut. Odłączyłem na chwilę jednostkę by przyłaczyć watomierz - temp. na czerpni 0,5 stopnia - pobór nagrzewnicy 0.00kW. Póki co nie znalazłem informacji odnośnie temperatury załączania się nagrzewnicy, wszędzie tylko marketingowy bełkot, że roczny koszt działania nagrzewnicy przy przedłużających sie mrozach to poniżej 100pln, choć u mnie wychodziłby bardziej, że to koszt tygodniowy lub gorzej (jak pisałem - 7kWh w ciągu 12 godzin przy -2 do -3 stopni to chyba sporo, podczas gdy inni piszą, że płacą 1pln przy największych mrozach). Zastanawiam się, czy problemem nie może być sterownik nagrzewnicy i nie jest ona odłączana na czas. Jestem świadomy, że nagrzewnica ma za zadanie ogrzać powietrze do 0*C i swoje pociągnąć musiała kiedy na zewnątrz temperatury utrzymywały się na poziomie -15*C, co jednak oznacza to "krótkotrwałe" dogrzrewanie przy lżeszych mrozach? Serwis na razie nie odpowiada, z resztą, jeśli mieliby mnie skasować na kilka stów za niepotrzebną wizytę, to koszty eksploatacji wzrosły by jeszcze bardziej. Nie pozostaje nic innego jak szukać odpowiedzi na własną rękę jeśli ktoś miał podobne problemy. Dziękuję za dalsze komentarze.
  3. Dobry wieczór, Jestem użytkownikiem Nexta 350 VV i do sięgnięcia po pomoc zmusił mnie ostatni rachunek za prąd. W skrócie: 160m2 powierzchni użytkowej, ogrzewanej gazem, CWU również z gazu. Brak indukcji, od jakiegoś czasu wszystkie żarówki w domu wymienione są na ledowe. Rodzina 3+3 więc może pranie i suszenie wychodzi drożej, ale z ostatniego półrocza, średnie dzienne zużycie prądu to ok 21kWh - masakra. Wychodzi na to, że w 6 miesięcy zużyłem o połowę więcej, niż przeciętna polska rodzina zużywa w ciągu roku. Z szałem rannego jelenia zacząłem szukać odbiorników, które zużywają tyle energii - na razie jestem na początku pomiarów, ale moją uwagę zwrócił właśnie rekuperator. Podłączony watomierz ORNO wskazał, że dzisiejszej nocy reku zużył 7kWh w ciągu 12 godzin pomiaru. Maksymalna moc pobrana to ~950W - wychodzi na to, że nagrzewnica wstępna (temperatura powietrza w nocy spadła poniżej zera) zżerała prąd pracując średnio z mocą 530W przy niezbyt niskiej temperaturze. Zastanawia mnie taki pobór prądu. Ileż nagrzewnica mogła kotłować dziennie przy przedłużających się temperaturach ujemnych w okolicach -15*C lub przy najniższej, jaką zanotowalićmy w styczniu -23*C??? W materiałach reklamowych nagrzewnica wstępna, mimo mocy 1-2kW jest przedstawiana jako zabezpieczenie przeciwko zaszronieniu wymiennika w warunkach przedłużających się mrozów - jeśli pomiary są prawidłowe, to zdaje mi się, że nagrzewnica wstępna mogła zjeść naprawdę przerażające ilości prądu. Inna sprawa, która nie daje mi spokoju to to, czy pulsacyjna praca nagrzewnicy nie wprowadza jakiś dodatkowych naliczeń na urządzeniach pomiarowych - liczniku zainstalowanym przez dostawcę energii i watomierzu? Czy ktoś z Państwa mierzył pobór mocy przez nagrzewnicę? Czy zawyża ona aż tak bardzo rachunki za prąd? Przy największych mrozach 3 razy wystąpił u mnie błąd "Preheat error", który udawało się skasować - występował po kolejnych 12 godzinach - pierwszego dnia wieczorem, następnego dnia rano i tego samego dnia wieczorem, poza tym żadnych innych problemów do tej pory. Proszę o pomoc!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...