Przemekmurator

Nikt nic..?

Ok, przyjmując ze na razie będzie to jedno piętro, bo za1 0 lat to może sie wiele zmienić, to w jaki sposób najbardziej optymalnie poprowadzić rurę? Czy układ zrobić na literę O, czyli czerpnia trójnik jedna rura z jednej strony domu druga z drugiej po czym znowu trójnik zbiornik na skropliny i rura do domu , czy w układzie na literę C, czyli czerpnia kolano, obtaczam rurą dom, zbiornik na skropliny, kolano i wpuszczam do domu, w tym drugim układzie raz dłuższa droga powietrza, do miesiąca będę montował tak że proszę o rady. Pozdrawiam.

Te 340m3 to kubatura zamieszkałego pietra, parter ma podobnie, w przyszłości 10 lat możliwe że też będzie zamieszkany

Dzięki mac doczytam, przemyślę, i napisze co wydedukowałem. Jeszcze jedno pytanie o średnicę rury pomarańczowej, czy 20cm będzie wystarczające czy iść w 30cm ?

Niestety ale rekuperacji "prawdziwej" nie będę miał , dużo za późno i za wielki remont w domu, chcę uzyskać przede wszystkim cieplejsze powietrze zimą to jest najważniejsze, w lato budynek będzie już ocieplony 20cm styro na dach 30cm wełny i w oknach rolety, nie wiem jakich cudów po tej izolacji i gwc będę sie mógł wtedy spodziewać ? Co do ilości i ceny rur, no cóż na cenę wpływu nie mam, ale na ilość rur już tak, pytanie czy ma sens klaść równolegle 2 x 60 m czy te 60 będzie wystarczające ?

Witam, zastanawiam sie nad założeniem GWC do mojego domu, sytuacja wygląda następująco, dom mam w generalnym remoncie podczas ocieplania fundamentów będzie także kładziony odgrom i zastanawiam sie czy nie "opasać" również rurami domu, tzn działka ma spad na długości 12m domu o 1 metr to umożliwi spływanie skroplin wychodzi mi ze mogę zakopać rury na głębokości wlot do gwc 1,5m wlot około metra,, wejdzie tam około 60metrów rury pomarańczowej 200mm czy taka ilość rury będzie wystarczająca do chłodzenia / grzania powierzchni 340m3 dla trzech osób, czy kłaść rury podwójnie czyli około 120m

Dziękuję za zainteresowanie. Czy możesz rozwinąć myśl czemu stal nie jest dobrym wyborem ? Czy chodzi o pracę stali zima lato, czy o jeszcze jakiś inny czynnik ? pozdrawiam

Dzień dobry Jako nowy na forum serdecznie Was witam. Założyłem ten wątek bo nie do konca wiem jak podejść do remontu mojego dachu. Dom z lat 70, dach płaski jednospadowy nachylenie 10 stopni Dach betonowy pokryty papą 12 x 12m Problemem są "niecki" podczas zalewania chyba nie przyłożono sie do odpowiedniego wzmocnienia stropów i po latach na dachu pojawiły sie niecki w których stoi po opadach woda, gdy sie wprowadziłem 15 lat temu z tego powodu ciągle walczyłem z przeciekaniem papy w miejscach zalegania wody. Około 10 lat temu postanowiłem "prowizorycznie " naprawić te wady natryskując pianę PUR tak aby wypełnić niecki. Przez te 10 lat zdawało to egzamin lecz w tym roku na pewno będę musiał sie wziąć za gruntowny remont. Planuję w przyszłości postawienie PV z tego względu skłaniam sie za blachą trapezową o dosyć wysokim profilu Konstrukcję zamierzam oprzeć na ogniomurach podpierając/kotwiąc ją także w środku na ścianie nośnej. Zastanawiam sie czy łaty wykonać z drewna czy ze stali. Przestrzeń docieplił bym watą i zastosował blachę z filcem Czy taki remont zda wieloletnią eksploatację w granicy 25lat Proszę o sugestie i porady ba w temacie jestem raczej dosyć świeży Pozdrawiam Przemek