wojtyla

Witam serdecznie, przymierzam się do termomodernizacji domu dwupiętrowego z poddaszem wybudowanym w 95 roku. Pierwszym krokiem będzie docieplenie ścian. Obecnie ściana to układ od zewnątrz [tynk kornik + styropian 5cm -> pustak żużlowy (ręcznie robiony) 20cm -> styropian we wnęce 5cm -> beton komórkowy Siporeks 12cm]. Parametrów styropianu nie znam. Z wyceny na pompy ciepła mam następujące porady: Ściana w Pana domu ma współczynnik U= 0,299W/m2K, a powinien być ok. U=0,2W/m2K. Przy dołożeniu jeszcze 5 cm styropianu mamy U= 0,217W/m2K i to jest już OK, a dodatkowe 10cm daje U=0,171W/m2K i to jest super. Obecne ocieplenie w dobrej kondycji, ma około 15lat. Lekko myszy atakowaly ale opanowane i zatkane. Proszę o pomoc doświadczonych forumowiczów: 1. Jakie mogą być orientacyjne koszty takiego docieplenia dla powierzchni 300m2. 2. Czy dokleika jest realna czy trzeba zrywać wszystko? 3. Ile można uzyskać dofinansowania z programu Czyste Powietrze? 4. Jak to jest z oddychaniem domu? Rodzice mówili że wtedy jak ocieplali to był poruszany temat że ściany nie oddychają bo jest styropian 5cm we wnęce dlatego nie ryzykowali grubszym. Za wszystkie rady z góry dziękuję.

Albo można inaczej zadać pytanie. Czy jest sens wymieniać piec na ekogroszek na pompę ciepła, skoro wymaga to ogromnego nakładu. Czyli tak: fotowoltaika 10kW to około 40000 zł. Dodajmy ocieplenie 300m2 to jest około 30000 zł. Potem pompa ciepła załóżmy że 40000 zł. Opcjonalnie rekuperacja żeby było już najlepiej jak się da 25000 zł. Mogę się mylić w cenach, nie ważne, przeliczam na oko. W sumie to wychodzi 135000 zł, po dotacjach wszelkiego typu załóżmy że zejdziemy do 110000 zł. Obecne rachunki to 6200 zł, 2200 zł za prąd i 4000 węgiel, 200 zł opłaty stałe. Przeliczmy to sobie to wychodzi ponad 18lat czasu zwrotu. Wiadomo, że możliwe że dałoby się dobrać lepiej, że np. rekuperacja by nie była tutaj potrzebna przy takiej fotowoltaice itp. optymistycznie 15lat zwrotu. Dużo tańsza wersja, co nikt nie poleca: fotowoltaika 10kW za 40000 zł + pompa ciepła 50000 zł, załóżmy że gruntowa. Bez docieplenia i rekuperacji. 90000 zł z czego obstawiam że z dofinansowaniem będzie 60000 zł. Czas zwrotu to 10 lat. Pytanie czy to da radę obrobić żeby wyjść na 0 przy fotowoltaice. Ale różnica jest duża w czasie zwrotu co widać 10 lat do 15 lat. Do tego to są grzejniki i tutaj jest to mniej wydajne. A na końcu opcja z instalacją 6kWp + grzałka czyli jakieś 24000 zł + 1000 zł za bojler z grzałka czyli 25000 zł. Z 6200 zł rachunki schodzą na 3200 zł bo prąd odpada i około tysiąc za węgiel bo nie trzeba grzać w lato. Czas zwrotu to około 8 lat, ale chodzę do pieca i brudno w kotłowni. No i weź tu wybierz co najlepsze. Nie dziwię się że nie wszyscy w to idą bo sam nie wiem która opcja tu wygrywa.

Ta klimy to ciekawa opcja. Mając 10kW można się bawić i próbować, na pewno po można odciążyć piec na ekogroszek i uruchamiać go tylko wtedy jak jest już naprawdę zimno. Wiem że najlepiej zrobić to jak trzeba czyli ocieplić, pompą i fotowoltaika, tylko że co mi szkodzi mieć fotowoltaike od razu. Niech stracę oddam te 2000 kWh PGR, może więcej, ale pieniędzy się pozbyłem, etap zakończyłem i można myśleć dalej. Coś się powoli zaczyna zwracać. Tak to bym wydał na jakie głupoty znając życie a pozbędę się pieniędzy l, ulokuje na dachu i będzie w porządku.

To nie jest opcja bo minęło 2 tygodnie od podpisania umowy. Będę miał instalacje ma SolarEdge i instalator mówił że spokojnie falownik można przewymiarowac. Plus jest taki że chociaż sobie sprawdzę czy nie będzie problemu z zbyt dużym napięciem w sieci. Ale czy nie lepiej od razu 10kW i mieć spokój oraz kombinować w międzyczasie co zrobić z tą energią?

Powracam do tematu po pewnym czasie. Mam już podpisaną umowę z instalatorem paneli, zdecydowałem się na 9.75kWp i będą ja miał za 2 tyg. Chciałbym iść w pompę ciepła, więc podzwoniłem i poprosiłem o wyceny pompy i większość instalatorów odpowiedziała, że dom wymaga dodatkowego docieplenia, żeby na moich grzejnikach pompa ciepła przyzwoicie pracowała. Moje obecne ocieplenia ścian to: U= 0,299W/m2K, a najlepiej jakbym docieplił to styropianem 10cm to byłoby U=0,171W/m2K, więc z zapotrzebowania 16kW zeszedłbym na 11-12kW. Wiadomo jeszcze czeka mnie docieplenie poddasza dodatkową wełną. Wydaje mi się, że takie docieplenie będę w stanie w 2 lata ogarnąć z zakupem pompy, mam jeszcze możliwość instalacji mniejszej instalacji PV. Czy da się tymczasowo wykorzystać te ~10kWp zanim ogarnę temat docieplenia budynku w inny sposób? Mam 3 opcje na dzień dzisiejszy do wyboru, jak myślicie która będzie tu najlepsza? 1. Panele 10kW, tymczasowy kociołek elektryczny na te 2 lata aby dogrzewać z nadmiaru, w międzyczasie docieplenie i pompa na końcu 2. Panele 10kW, od razu pompa (za 3-4 miesiące) i docieplania przez 2 lata w tzw. międzyczasie 3. Panele 6kW, grzałka do bojlera, docieplenie przez 2 lata, pompa ciepła i dodanie brakującego 4kW - przewymiarowanie falownika albo całkowicie drugi niezależny falownik, ale ciężko będzie z upchnięciem tego na dachu na dwa razy

Witam wszystkich, zakładam temat bo nigdzie nie znalazłem tematu opisującego ten rodzaj ofert. Podczas poszukiwań instalatora fotowoltaiki natknąłem się na firmę, która proponuje swoim klientom pakiet tzw. bilansowania 1 do 1. W skrócie z tego co zrozumiałem polega to na tym, że pomijamy całkowicie problem z przechowywaniem energii i opłatą (20%) z tym związaną i zamiast tego odzyskujemy 100% z tego co oddaliśmy do sieci. Brzmi wspaniale, prawa? Wymaga to oczywiście podpisania umowy z konkretnie tą firmą, przez co będzie można przejść do innej firmy dystrybuującego energie elektryczną, coś podobnego jak ze zmianą sieci komórkowej. Opłata stała to około 10 zł za miesiąc dodatkowo. Moim zdaniem to musi być totalna ściema, bo skoro można odzyskiwać 100% energii to po co te wszystkie falowniki hybrydowe z akumulatorami, które podwajają koszt instalacji, skoro można płacić 120 zł rocznie i mieć to samo? Jeśli jest to takie świetne to czemu nigdy o tym nie słyszałem i ludzie nadal kombinują z akumulatorami? A jeśli można zrobić instalacje ponad 10kWp i koszt 30% za przechowywania to już nie problem. Spotkał się ktoś z takimi ofertami? Chciałbym wiedzieć gdzie tu jest haczyk, bo jeśli jest i ktoś na to poszedł to z czym musi się później borykać. A może to jednak jest takie super tylko mało kto o tym wie. Koniec końców temat warty wyjaśnienia.

Zrozumiałem aluzje. Dzięki za poradę, myślałem że sprawa będzie łatwiejsza ale wygląda na to że skorzystam z usług profesjonalisty. Chyba że istnieje jeszcze inna alternatywa, np. dostawienie osobnego zbiornika z grzałką, podłączonego do bojlera.

Z tym masz rację, za każdym razem zdejmować zbiornik to by był problem. Czyli w tym rozwiązaniu z tego co rozumiem: 1. Kupuje anodę tytanową żeby pasowała z lewej strony, czyli przykładowo anoda na 1 cal będzie w miejscu grzałki na 1 1/2 cała. 2. Kupuje grzałkę na 1cal. 3. Spuszczam wodę i zamieniam miejscami anodę z grzałką. 4. Czyszcze przy okazji filtrbl wody 5. Zakładam bojler i wszystko gra. Wiem, że opisałem to łopatologocznie ale amator musi sprawdzić czy rozumienie jest poprawne. A tak z ciekawości, dlaczego grzałka w miejsce anody nie wchodzi w grę? Rozumiem że pełni ona ważną funkcję ale praktycznie z tego co rozumiem jest to możliwe.

Wielkie dzięki za pomoc. Zauwazylem że pomyliłem miejsce w którym można włożyć grzałkę, bo po prawej stronie jest chyba anoda magnezowa czyli po lewej stronie będzie miejsce na grzałkę. Problem w tym że jest to przy ścianie, więc nie mam jak się tam dostać. Więc tutaj będę musiał zdjąć cały bojlera, zamontować i zmontować ponownie, zgadza się? Mam jeszcze pytanie, czy jest sens grzać wodę w nocy na G12w czy lepiej zostać na G11 i grzać w dzień z nadwyżki fotowoltaiki?

Nie jestem ekspertem, ale analizowałem trochę ofert jak szukałem odpowiedniej oferty dla mnie. Pierwsza rzecz to czemu falownik jest o sumarycznie wyższej mocy niż moc paneli? Zazwyczaj suma moc paneli powinna być o 15-20% wyższa niż falownika. Falownik Sofar ma dobre opinie i jest moim zdaniem najlepszym falownikiem jeśli chodzi o stosunek jakość/cena. Jeśli chodzi o panele to trochę małej mocy, będziesz potrzebował więcej sztuk niż gdybyś wybrał konfigurację z panelami o wyższej mocy. Cena około 4.2k za kWp nie jest zła ale wydaje mi się że spokojnie da się znaleźć podobny zestaw w niższej cenie. Osobiście wolałbym Huaweia od Sofara (zabezpieczenia Huaweia to jest coś to moim zdaniem wygrywa nad Sofarem), panele 375W zamiast 340W. Nie wiem jak u Ciebie z zacienieniem, jeśli jakieś występuje to pomyśl nad SolarEdge. Ja dostałem mnóstwo ofert i w końcu zdecydowałem się na SolarEdge dla instalacji 6kWp w cenie poniżej 4k za kWp z optymalizatorami na kążdym panelu.

Witam, Planuję ogrzewać wodę w istniejącym bojlerze grzałką elektryczną. Jako że nie znam się za bardzo na budowie bojlerów to prosiłbym o radę od doświadczonych użytkowników w tej sprawie, żeby nie kupować w ciemno i zobaczyć, że `a może będzie pasować`. Nie znam dokładniej marki bojera, ale bo wyglądzie wydaje mi się, że jest to Kospel WP 140l. Znalazłem taką grzałkę, która niby pasuje do tego bojlera: Grzałka 6/4 2000W z termostatem. 1. Czy ktoś może potwierdzić czy taka grzałka będzie pasować? 2. Jak wygląda taka wymiana? Na moje oko będzie tutaj trzeba spuścić wodę z bojera, odkręcić śrubę pod licznikiem (strzelam, że to jest dobre miejsce) i wkręcić grzałkę (nie ogarniam hydrauliki ale obstawiam że coś takiego będę w stanie zrobić sam:o) 3. Kojarzycie urządzenie które będzie mi pilnowało taryfy nocnej w G12W i monitorowało zużycie prądu przez grzałkę? Z góry dziękuję za każdą pomoc.

A co do paneli to jest jakaś różnica czy to Ja Solar czy Jinko, Photo Solar jeśli mają podobne parametry? Czy bardziej warto patrzeć na falownik?

Ma być na P505 przy tej konfiguracji. Myślicie że oferta do wzięcia?

P1: 4.2k/kWp przy Huaweiu. Przy Sofarze jeszcze taniej. P2: 4.3k/kWp. Jeszcze taniej można jeśli P370 zamiast P505.

Zabezpieczenia: Skrzynka przyłączeniowa DC+AC z ogranicznikiem przepiec 1000V typu 2, 1x łancuch PV, 1x MPPT, ogr. AC typ 2, 16A 3-F, uziemienie. Z optymalizatorami chodzi o to że jest możliwość zastosowania tańszych a nie P505 też dla wszystkich modułów.

Maraton poszukiwań ciąg dalszy. Tym razem poszedłem za radami i poszukałem w okolicy i to jest fakt że w końcu normalne ceny około 4k/kWp przy 6kWp. Dostałem wszystkie wyceny i ostatecznie mam propozycje do wyboru, każdy oferował również Sofara ale zdecydowałem się na Huaweia za lekka dopłatą. Ogólnie to mam dwie opcje do wyboru i proszę o wnioski która opcja wydaje się ciekawsza: 1. Ja Solar 410 + Huawei/Afore/Sofar - firma sprawdzona, mapka instalacji w okolicy, montaże bez zarzutu, tutaj wiem że wszystko będzie dobrze zrobione 2. Longi/Canadian Solar 370 + SolarEdge + optymalizatory na każdym panelu - firma ma pozytywne opinie, montują głównie SolarEdge, jednoosobowa działalność, ani jednej złej opinii a działają ponad 10 lat, można też żeby było w cenie 1 ale wtedy nie optymalizatory P500 Druga pozycja niewiele drozsza , bardzo fajna cena. Byłem zdecydowany ogólnie na pierwszą propozycje ale pojawiła się druga i przekonuje mnie to że jest tu SolarEdge. Cień będzie występował u mnie na dachu przy zachodzie słońca po 16 na 4 panelach. W pierwszej opcji cierpiał by tylko 1 stringi, czyli połowa paneli. Myślę że zdecyduje się na drugą opcję ale proszę o wasze opinie czy na coś tutaj jeszcze spojrzeć, dopytać albo może upewnić się czy czegoś nie dali.

Może źle się wyraziłem, takie mam napięcie i planuje instalację, więc pytam czy jak u siebie założę to czy jeśli obecnie jest 240V na fazie przy pełnym słońcu to warunki do instalacji są korzystne?

Nawiązując do wcześniejszych postów apropo wysokiego napięcia które może wyłączać falownik, czy jak obecnie przy idealnym nasłonecznieniu mam 240V na fazie, to jest to dobry czy zły wynik? Jestem dość oddalony od transformatora.

Pytanko, jak to jest z awariami paneli? Ogólnie awarie częściej zdarzają się w falownikach niż samych panelach? Nie wiem czy nie będzie ryzykowne brać paneli produkcji np. hiszpańskiej które mają lepsze parametry niż np. polskie tylko ze względu na łatwość z gwarancją

Co myślicie o tym falowniku od Selfy: https://www.selfa-pv.com/inwertery,Selfa-SFT,8 Warto to brać czy lepiej nie ryzykować i wziąć np. Sofara lub Huaweia?

Rozumiem co masz na myśli. Pytałem o firmy bo szczerze to mi się nie chce wierzyć że są takie oferty za 3700 w moim przedziale 6kWp. Ale zostawmy to mam oferty takie jakie mam. Nie zrobię tego sam, inwestuję i liczę na zwrot po x latach. Jeśli miałbym ofertę za 3700 za kWp to też bym się zastanawiał gdzie jest haczyk skoro inne po 4500. Wracając do moich obecnych ofert, głównie interesują mnie konfigurację Selfa oraz Eurener z Goodwe - firmy mają własnych montażystów, dobre opinie, gwarancje i szczegółowy opis zapezpieczeń. Selfa plus że polska firma więc łatwo będzie z gwarancją, chińskie panele Jinko i Longi to pewnie najtańsze więc wydawało mi się że wyceny powinny być bardziej korzystne i tańsza instalacja. Jak miałbym się teraz decydować to pewnie ten Eurener bo parametry panela 20.8% z technologią MWT więc wydaje mi się że jest to firma która idzie za nowinkami i nie oferuje oklepanych konfiguracji tylko w nowości idzie.

A jest ktoś w stanie ocenić propozycję jeśli chodzi o producenta paneli i falownika? Co się spytam o konfigurację to ciągle mam odpowiedzi że za drogo, ale jakoś nikt nie podał firmy która zrobi taniej. Nie wiem czy mam wysłać prośbę o ofertę do 50 form i czekać na wycenę, może się trafi ktoś co zrobi taniej ale czy to znaczy że lepiej? Nie wiadomo.

Może takie ceny tylko przy instalacjach ~10kWp. Czyli sugerujecie, aby szukać dalej aż znajdę cenę w okolicach <4000 za kWp a obecne wyceny zignorować bo ceny są za wysokie i nie ma nic wartego uwagi, nawet gdy proponowana jest dobra gwarancja, dobry sprzęt i stelaż z nierdzewki?

Obstawiam, że Ci nie pomogę bo sam się dopiero uczę, ale chciałbym zauważyć że bardzo korzystną cena. Z tego co patrzyłem to falowniki SolarEdge to są jedne z najdroższych, do tego panele z full-blackiem. Nie wiem czy tutaj dodałeś cenę tylko dla zestawu bez montażu czy to jest z montażem?

Rozumiem, że mówimy tutaj o cenie brutto za instalację, bez odliczenia dotacji i Pitu? Moglibyście dać namiary na waszych instalatorów którzy mają tak korzystne ceny? Zastanawia mnie to, że skoro w rankingach wyczytałem, że średnia to około 4700zł za kWp bez dotacji, to że są firmy które są w stanie robić to o 1000 zł taniej. Albo inaczej, skoro firmy robią z uczciwą ceną to Ci co robią o 1000 zł na kWp drożej to oszukują?