Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

artx123

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez artx123

  1. Na razie nie będę miał fotowoltaiki, a w innej konfiguracji nie widzę sensu montowania PC. Dodatkowo parząc po doświadczeniach znajomych piecyk gazowy traktuję jako bardziej pewne źródło ciepła. Nie mam tutaj bardziej twardych argumentów, nie chcę kogoś przekonywać do tego czy PC jest dobra czy zła. Ja chcę gaz. Budowa jest na etapie SSZ.
  2. Gazownia wyznaczyła mi możliwość przyłączenia budynku do sieci na trzeci kwartał 2024 roku... Zasłaniają się brakiem środków na nowe przyłączenia, ale podobno jak coś się zwolni to oczywiście przyspieszą prace. Budynek już stoi. Chcę dalej cisnąć z budową. Nie chcę pompy ciepła. Chcę gaz. Po prosu tak wolę. Tak też mam w projekcie. Wykonawca zasugerował, że przez pewien czas do piecyka można podłączyć po prostu większe butle z gazem. Oczywiście będzie to rozwiązanie zdecydowanie mniej ekonomiczne, ale gdy gazowania już się ogarnie w budynku będzie czekała docelowa instalacja. Co myślicie? Macie inne pomysły? Czy ma sens do gazowni zaproponować podejście jakie czasem stosują wodociągi, tzn. mogę sobie sam wybudować kanalizację a oni później "odkupią" to po odpowiedniej stawce? Sieć gazowa biegnie przy mojej działce, po mojej stronie drogi. Po ich stronie zostaje de facto wykonanie odpowiedniego zaworu (nie znam fachowej terminologii) i montaż żółtej skrzynki. Sąsiedzi po drugiej stronie drogi gaz mają.
  3. @Bertha, jeżeli tak uraziło Cię słowo "posmarowanie" to przepraszam, ale nie miałem na myśli nic złego. Dla mnie to coś naturalnego, że za wykonaną usługę należy się zapłata, tu akurat nazwa "posmarowaniem"
  4. Koniecznie chcę aby przynajmniej do stanu SSO była to jedna ekipa. To czy firma dodatkowo sama ogarnie sobie dach czy załatwi podwykonawcę w sumie nie robi mi większej różnicy. Nie wyobrażam sobie odbierania każdego transportu, tym bardziej, że przeżyłem już coś takiego przy okazji budowy garażu, który stawiałem w swoim starym/aktualnym domu. Idealnie gdyby udało się znaleźć ekipę, która pociągnie budowę do stanu +/- deweloperskiego, ale wiem, że może nie być łatwo takich znaleźć. Czy ktoś zna takie firmy i może polecić? Budowa będzie miała miejsce na śląsku, w Gliwicach (można pisać na priv). Nie pamiętam już jak nazywa się ta usługa, ale słyszałem o opcji załatwienia sobie takiego jakby dodatkowego, nieformalnego kierownika budowy (nadzór inwestorski czy jakoś tak...). Oczywiście gościowi będzie trzeba posmarować za doglądanie budowy, ale już chyba wolę to niż zrywanie się w ciągu dnia.
  5. Cześć, Rozważam rozpoczęcie budowy domu w innym mieście, oddalonym od tego gdzie mieszkam o ok. 50 KM (dojazd autostradą, ~30-40 min.). Na co powinienem się przygotwać? Na co uważać żeby tego nie żałować? Pozdrawiam,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...