loziniak

Jeśli się używa szarego papieru toaletowego, problem znika. Mokre chusteczki lecą do śmieci, lub zastępują je wielorazowe ściereczki. Detergenty to raczej z myślą o wodzie z umywalki / zlewu / wanny? Trzeba użyć odpowiednich środków, nieszkodliwych. Toalety kompostujące nie zużywają wody. Przy odpowiednim reżimie zanieczyszczenia znikają. Aczkolwiek pozostaje temat np. lekarstw wydalanych z moczem. To mnie trochę boli, zastanawiam się jak podejść do tego tematu. Nie wiem, na ile takie substancje przechodzą do roślin z kompostu i na ile są groźne. Być może porównując to z opryskami czy antybiotykami, które dostajemy w żywności sklepowej, nie wypadałoby to tak źle wcale?

Najwięcej zdjęć mają na swoim facebooku, powinno być dostępne bez zalogowania: https://www.facebook.com/slomianydom/

Wygląda, jakbyś miał wychodząc z sypialni zahaczać głową o spód schodów. Przesunałbym całość o metr w lewo. Otwór w stropie też deko mały, powinien się zaczynać niewiele za samym początkiem schodów, żeby nie uderzać głową w strop przy wchodzeniu. No, chyba, że masz bardzo wysoki ten parter.

Ja do PGE wysłałem zgłoszenie ze zrzutem ekranu z geoportalu, w GIMPie zaznaczyłem na czerwono miejsce podłączenia prądu. Przeszło.

Jako ciekawostka projekt z mojej głowy, który sobie przygotowałem w oczekiwaniu, aż architekt znajdzie dla mnie czas

Dzięki! Kwestię komentarzy rozwiążę chyba tak, że pozwolę na komentowanie tutaj, ale jeśli wywiąże się jakaś dyskusja, to będę ją przekierowywał do osobnego tematu w którymś z działów, bo najczęściej takie dyskusje dotyczą konkretnych tematów. Tak więc osobnego wątku na komentarze nie będzie, zapraszam wszystkich tutaj odnośnie paneli prefabrykowanych: https://forum.muratordom.pl/showthread.php?371977-%C5%9Aciany-prefabrykowane-drewno-s%C5%82oma i toalet kompostowych: https://forum.muratordom.pl/showthread.php?371978-toalety-kompostujące

Plan jest prosty – drewniane siedzonko z deską klozetową, pod spodem wiaderko. Po każdej wizycie w ubikacji zasypywanie trocinami itp., a na zewnątrz kompostownik. Kompostowanie 1-2 sezony dla usunięcia patogenów. Sam jestem ciekaw, jak to wyjdzie. Najbardziej jednak sen z powiek spędza mi polskie prawodastwo. Nie wiem, czy jest możliwa rezygnacja z szamba/oczyszczalni i kanalizacji i zastąpienie ich wtórnym obiegiem i filtracją wody szarej, oraz toaletami kompostującymi właśnie.

Przy okazji mojego pierwszego wpisu w dzienniku budowy dostałem pytanie o sposób wykonania ścian jak w temacie. Otóż firma, którą znalazłem robi to w ten sposób, że prefabrykują ściany i stropy z rusztowań drewnianych, wypełnionych słomą. Nie są wcześniej niczym obijane. Dopiero po zmontowaniu konstrukcji następuje tynkowanie ścian. A w przypadku, o którym mówisz, czym obijane były panele, płyta gliniana, osb, kartongips?

Cześć. Planuję stawiać dom na działce, którą już mam w posiadaniu. 4,5ha, stare siedlisko (dom do wyburzenia, stodoła, zawalony gliniany chlewik) z dużym sadem i pięknym ukształtowaniem terenu. Podstawowe założenia, pomysły: rodzina 2+2 budżet 300-400 tys. metraż elastyczny. wszystko będzie lepsze, niż mieszkanie 36m² w bloku. ściany z prefabrykowanych paneli wypełnionych słomą tynki gliniane na dachu dachówka ogrzewanie piecem kaflowym na drewno odzysk szarej wody – fitr roślinny wewnątrz domu toalety kompostowe Spróbuję co się da, wykonać we własnym zakresie. Nie jestem do końca pewien jak najlepiej podejść do prowadzenia tego dziennika. Jaka jest różnica między prowadzeniem dziennika na forum, a założeniem bloga w dziale "Dzienniki budowy"? Jak to się ma do działu "Dziennik budowy - komentarze"? Nie mogę znaleźć info na ten temat. Jest dostępna jakaś instrukcja?

I już pierwsze pytanie, odnośnie dziennika budowy. Jest dział "Bocianki 2021", jest zakładka "Dziennkiki budowy" w głównym menu, jest dział forum "Dziennkiki budowy". Gdzie taki dziennik najlepiej prowadzić i jak?

Powodzenia!

Cześć! Instalacja się już sypie? Chcesz wymieniać całość, czy tylko odświeżyć?

Planuję budowę domu. Szukam dla siebie złotego środka między ekologią, ekonomią i funkcjonalnością. Mam sporo nietypowych pomysłów. Spróbuję prowadzić dziennik budowy, podzielić się spostrzeżeniami. Cierpliwie zbiorę cięgi za moją nieżyciowość