Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

firmer

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    220
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana firmer w dniu 28 Czerwca 2023

Użytkownicy przyznają firmer punkty reputacji!

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

firmer's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

  • Reacting Well Rare
  • Dedicated Rare
  • Collaborator Rare
  • First Post Rare
  • Conversation Starter Rare

Recent Badges

74

Reputacja

  1. Obiecane zdjęcia: 1. Na czerwono zaznaczona odsłonięty kawałek rusztu. "Węgielków" niewiele, bo jedno palenie wcześniej wybierałem cały popiół 2. Ułożony wsad - na czerwono ten hipotetyczny "labirynt" dla powietrza. Potem i tak płomienie zrobią sobie drogę po swojemu ;-), ale do rozpalania ma to znaczenie. Podpałkę widać, gdzie podłożyłem - już zapalona do zdjęcia. Akurat za tym razem tak wyszło, że żadna drobniejsza szczapka nie weszła na szczyt, więc nieco kory położone w pobliżu podpałki. 3. Po ok. 1h15' wygląda to tak... nieruszane, nieotwierane Jak może widać, popiołu z okolic szyby i ramki jeszcze w tym roku nie wybierałem
  2. Jutro Ci wrzucę ułożenie wsadu... dzisiaj dzień bez ognia . Poniżej wrzucam Ci filmik z palenia - nagrałem bezpośrednio po napisaniu tego posta powyżej . VID_20241111_200328.mp4 W odniesieniu do tego, co powyżej napisano - ja mam długie - 30-40cm szczapy, grubo łupane na 2 do 4 kawałków. Wypełniają one całe palenisko (to widać na filmie). Boczna szyba bardziej się okapca, bo "lizają" ją płomienie (Mareks77 o tym pisze), ale potem się to dopala i pozostaje taki jasny pył (to co widać na filmiku, to po jakichś 10 paleniach... w tym sezonie jeszcze szyby nie czyściłem ). ps. komin mam w postaci izolowanego stalowego wsadu, więc z nagrzewa się momentalnie i z cugiem nigdy nie miałem problemu... z syfem z komina też nie - poniżej fotka z pierwszego palenia w tym sezonie
  3. Przy ułożeniu drewna takim jak na fotkach, to ten kominek walczy o tlen do spalania... odcinasz mu powietrze zakrywając ruszt. To po pierwsze, po drugie to kładziesz tam za mało drewna! Drewno powinno wypełniać komorę spalania, powierzchniowo przynajmniej na obszar tego wgłębienia w komorze spalania, a na wysokość to przynajmniej do poziomu tych otworów do wtórnego powietrza. Moim sposobem na pierwszą kwestię jest pozostawienie w palenisku niedopalonych "węgielków drzewnych" z poprzedniego palenia - pozwalają powietrzu swobodnie dopływać do komory spalania i szybciej dają żar na ruszcie, jak kominek się rozpali. Co do drugiej kwestii - przeważnie układam drewno aż po sam deflektor, ale tak, że zawsze zostaje dla powietrza z rusztu taki kanał/labirynt, przez cały wsad drewna. Niedaleko od szczytu układam podpałkę i podpalam... reszta dzieje się sama. Rozpalanie - przepustnica na max, jak się rozpali, to tak, żeby płomienie spokojnie "tańczyły" w kominku. Szybę czyszczę co 10-15 paleń, ale bardziej z takiego "kurzu paleniskowego", niż z sadzy. Schodzi od samej wody. Chemią czyściłem kiedyś, ale ramka od tego rdzewieje, więc zaniechałem. Daj znać, jak osiągniesz jakieś pozytywne rezultaty.
  4. U mnie obliczenia z tej strony praktycznie pokryły się z tym, co potem wyszło w zużyciu podczas pracy PC. U Ciebie zapotrzebowanie też wygląda realnie, moim zdaniem z lekkim przeszacowaniem zapotrzebowania. Jaką masz wentylację?
  5. Dzielenie włosa? to akuat nie... ale lubię demaskować absurdy i ośmieszać tych, co je głoszą. Szczególnie tych upartych, co już wiedzą, że głupotę palnęli, ale brną dalej... Bye
  6. Znowu się mylisz... UPS nie wytwarza energii, co najwyżej ją przetwarza... to już prędzej mój kotlet ją wytwarza... i nie - alternator samochodowy nie może być zastosowany do wysyłania EE do sieci... tak samo jak czajnik z gwizdkiem, nawet jak do niego przyczepisz prądniczkę z turbinką
  7. Genialne w swojej prostocie... tereaz wiem, że nawet stek medium rare, którego właśnie zjadłem na obiad, może oddać prąd do sieci ... wystarczy, że poszukam na stryszku składaka wigry 3 z dynamem... Aha... następnym razem zamówię krwisty - wydaje się, powinien mieć lepszy współczynnik sprawności
  8. Też czekam na schemat podłączenia... żeby nie było - wykopałem starego UPS ze złomownika na strychu i stoję w blokach startowych. Dajesz jakąś gwarancję, że to nie zadymi chociaż przez 5 sekund?
  9. Użytkuję podobną konfigurację i mogę napisać, że jestem z niej bardzo zadowolony. Ostatnie 3-4 zimy mniej, bo jednak lenistwo i ekonomia biorą górę i PC robi za podstawowe źródło ciepła. U mnie jest ARYSTO A11WW i mogę go z czystym sumieniem polecić, ale zaznaczam, że wyboru wkładu dokonywałem z 10lat temu, więc asortyment na rynku i dostępne technologie mogły znacząco się zmienić. Niemniej, z doświadczenia mogę napisać, że: - dobrze, jeżeli kominek jest "przeznaczony do rekuperacji" - tzn. jest "szczelny", a doprowadzenie powietrza do spalania ma z zewnątrz (to niezależnie, czy kominek z płaszczem, czy bez); - kominek ma płaszcz do układu zamkniętego - upraszcza instalację, bo nie wymaga wymiennika, naczynia, etc. - jest wężownica schładzająca, - kominek ma dobry stosunek mocy "do płaszcza" względem "do szyby" Reszty instalacji nie opisuję, bo zasady tożsame z tymi, jakbyś podłączał do układu "rasowy" kocioł wysokotemperaturowy - czyli ochrona powrotu, przepustnica, pompki, zawory bezpieczeństwa i przełączające, etc. ... przyda się ogarnięty hydraulik i zdun
  10. Ostatni tydzień miałem dość ciężki, ale że aż tyle mnie ominęło 😄
  11. Nie wiem, który model kupiłeś... ja mam "niebieskiego" EAsun'a i strasznie mnie denerwuje*, że bierze nocą ze "słupa" ze 30W. A jak mu się sieć odłączy, to "słupowy" licznik pokazuje okrąglutkie zero zużycia ;-). * oczywiście to żart/ironia, ale wolę napisać, bo niektóre "poważne osoby forumowe" mogą nie chwycić
  12. W końcu jakaś wypowiedź "zahaczająca" o merytorykę ;-). Oczywiście masz rację - wątek jest nieco prowokacyjny i zaczepny, dlatego w założeniach do scenariusza "ON-GRID ekonomicznie nieuzasadniony" napisałem założenie: rządzący wymyślają kolejne prawo, które powoduje że oddawanie energii "do słupa" już definitywnie traci sens. Czy wymyślą - nie wiem, ale wystarczy, że wprowadzą opłatę dystrybucyjną za wprowadzanie energii do sieci. Czemu mieliby nie wprowadzić? Tutaj zacytuję Ciebie: "Przecież ten prąd płynie do sąsiada przez sieć wybudowaną i utrzymywaną przez zakład energetyczny" ;-). Pozostanie autokonsumpcja, a to w praktyce będzie oznaczało obligatoryjne posiadanie najdroższego elementu instalacji off-grid'owej, czyli pojemnego magazynu energii... itd., itd... i wrócimy do dylematu z tytułu wątku...
  13. Dość dawno temu miałem podobny dylemat, co prawda wtedy w innej konfiguracji, bo zamiast PC był kocioł kondensacyjny. Wybrałem kominek z płaszczem wodnym - u mnie po prostu przyłączenie do instalacji CO było o wiele prostsze, niż układanie kanałów do DGP i to przeważyło o wyborze. O zasilanie elektryczne się nie obawiałem - UPS od kompa z jakimś większym AGM'em służył za awaryjne zasilanie pomp obiegu CO i sterownika przepustnicy kominka. Obecnie mam PC i okazjonalnie używam kominka - oczywiście źródła te nie pracują jednocześnie. W tzw. międzyczasie "dozbroiłem" się w instalację PV off-grid, która zimą służy jako taki duży UPS dla całego domu, więc problem z zanikami zasilania całkowicie zniknął ;-). Z powyższego rozwiązania byłem i jestem bardzo zadowolony. Gdybym wybrał DGP, też pewnie bym był Co do kwestii jednoczesnego używania kominka z DGP i PC, to czysto teoretycznie (bo nie mam), ale jeżeli moc kominka przekracza zapotrzebowanie domu na energię (a na 99% tak będzie), to po jego rozpaleniu temperatura w domu i tak będzie wzrastała, więc jednoczesne włączanie PC nie ma uzasadnienia.
  14. Dobre Ci szły ostatnio wyliczenia, jak drogi jest off-grid... podeprzesz powyższe jakimś wyliczeniem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...