Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Enriquez

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    43
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Enriquez

  1. Co Wy się tak podniecacie tym Panasonicem? Pompa jak pompa - wykonana przeciętnie za chore pieniądze. Za to modna i mająca swoich wyznawców.
  2. Enriquez

    Panasonic Aquarea

    U mnie delikatnie pękło kiedyś szkiełko od rotametru na rozdzielaczu. Żadnej wilgoci nie było, bo odparowywało. A uzupełniać trzeba było co tydzień, dwa.
  3. Mam frezowaną podłogówkę i co ciekawe dość szybko to potrafi nagrzać pomieszczenie.
  4. Zrobiłem dokładnie tak samo, jak Ty. Też salus. Histerezę dałem na 0,25 stopnia. U mine podłogówka - zachowanie pompy jest takie, że jak już się włączy to nie ma żadnego taktowania. Zużycie energii mniejsze, aczkolwiek wpływ na to może mieć trochę łagodniejsza zima w tym sezonie.
  5. Bufor jest zbędny w Twojej instalacji.
  6. Aby się nie mieszało musiałbyś ustawić dokładnie taką prędkość pompy obiegowej, jaka w danej chwili jest dla pompy wbudowanej. W praktyce jest to niewykonalne.
  7. Cześć. Szukam wykresu/informacji jaka jest optymalna prędkość sprężarki dla tej samej temperatury zewnętrznej. Czyli taki chwilowy COP. Od razu piszę o co chodzi. Moja pompa potrafi się całe tygodnie nie zatrzymywać i jechać na minimalnej prędkości 30Hz. Pracując w ten sposób pobiera mi więcej prądu dla obecnej konfiguracji (100%) podłogówka bez termostatów pokojowych vs. poprzedni sezon 50/50 podłoga/grzejniki z dwoma termostatami strefowmymi. Myślę, że pompa w zeszłym sezonie dostarczyć musiała wyższy parametr na grzejniki i dzięki temu dostarczyła więcej ciepła, bo musiała chodzić na wyższych obrotach i wyłączała się tak, jak sterowały nią termostaty. Zużywając przy tym chwilowo więcej prądu, no ale później jakiś czas nie pracowała. Instalując podłogówką miałem nadzieję, że pobór się zmniejszy - a tu taka niepokojąca niespodzianka. Dodam, że taktowanie - o ile można w ogóle mówić o taktowaniu - występowało w cyklach raz na 90 minut. Więc OK. Podsumowując - chciałbym ustawić wyższą krzywą niż obecnie, albo nawet przejść na stałą temperaturę i pozwolić jej pracować przy wyższej wydajności niż minimalna i wyłączać termostatem. Plan jest również całkowicie zlikwidować bufor. W sumie chyba zrobię takie doświadczenie z tą krzywą - termostat podłączę, krzywą zmienię i zobaczę co się będzie działo... Co myślicie?
  8. Demontaż będzie kosztował mniej niż wszystkie wygibasy związane z manewrowaniem kafelkami przy zamontowanym hydroboxie.
  9. U mnie podobnie. Otwierałem obudowę, ale nie zwróciłem za bardzo na to uwagi. Z tego co pamiętam - sząłu nie ma... Z innej beczki - coraz bardziej żałuję, że w lato nie wyciąłem bufora z instalacji. Pozbyłem się całkowicie grzejników, jest teraz 100% podłogówki. Ale układ pozostał taki jak był dawniej - czyli bufor i dwie pompki obiegowe na 2 rozdzielacze. Zlikwidowałem podmieszanie i wszystko idzie na krzywej. Zainstalowałem ten czujnik temperatury bufora i przez jakiś czas pompa trzymała temperaturę w oparciu o ten czujnik. Od jakiegoś czasu jednak sytuacja się zmieniła i mając np. zadaną temperaturę 30 stpni, wynikającą z krzywej - trzyma tą temperaturę na wylocie z minimalnym przepływem rzędu 0,70 m3/h - a na buforze 3-4 stopnie mniej i w domu zimno. Bez podniesienia krzywej nie wyrabia ten układ. Sprężarka chodzi praktycznie non-stop, potrafi się przez tydzień w ogóle nie zatrzymać. Pobawiłem się trochę prędkościami pompek obiegowych aby wyrównać przepływ w buforze między zasilaniem a odbiorem, ale za dużo nie uzyskałem - poprawiło się może o 1-2 stopnie. Na wiosnę jest plan wyciąć ten bufor z tymi pompkami. Jedyne pytanie, które mnie męczy jest takie, czy pompa obiegowa w hydroboxie da radę obsłużyć 14 pętli ?
  10. Czy wykonanie jest zgodne z projektem. Tyle możesz sprawdzić co najwyżej.
  11. Enriquez

    Panasonic Aquarea

    Takich małych pomp nie zgłasza się do CRO.
  12. może i z węglem pompa wygra, ale z gazem jest bez szans - no chyba że z fotowoltaiką
  13. I to jest myśl. CWU załącza mu się na podstawie czujnika temperatury w zbiorniku CWU. Czyli w sumie dam dwa oporniki - jeden imitujący wysoką, drugi niską temperaturę i wysteruję jakimś przekaźnikiem... Zawór trójdrożny wewnętrzny odłączyłem i faktycznie on myśli że grzeje CWU
  14. Sam piec może to zrobić - ma w sobie zawór trójdrożny, ale układ CWU pieca nie jest podłączony do niczego - jest nieużywany. I tak zostanie, gdyż przeróbka tego to za dużo kombinacji w kotłowni. Piec służy wyłącznie jako AHU - czyli dodatkowe źródło ciepła.
  15. Jest tak ustawiony, gdyż jego część służaca do grzania CWU nie jest nigdzie podłączona. PC daje mu sygnał do startu i PC decyduje, co ma być grzane - CO czy CWU. Nie ma możliwości przekazania do kotła informacji "teraz grzej CWU". Jest tylko ON/OFF. Mógłbym tą temperaturę zmniejszyć do np. 50 stopni bo samo CWU grzeję do 41, więc by po prostu dłużej nagrzewał tą wodę. Schemat jak to wygląda poniżej.
  16. Dopiszę się z moimi dywagacjami - prośba o poradę. Stan obecny - Pompa ciepła (Rotenso split) + piec gazowy (Buderus kondensacyjny) spięte razem według schematu producenta pompy i to wszystko trafia do niewielkiego bufora 90L. Podłogówka 100% bez mieszaczy napędzana dwoma pompkami za buforem, bez żadnych siłowników na rozdzielaczach. Układ standardowy równoległy. Pompy zostały mi po poprzednim rozwiązaniu - były grzejniki + podłogówka z podmieszaniem zaworem sterowanym przez PC. Piecem gazowym steruje PC jako dodatkowe źródło ciepła. Trochę poczytałem na temat rozwiązania 3T i już zabierałem się za jego wykonanie, ale mam jedną zagwozdkę. Poniżej pewnej temperatury PC przestaje grzać całkowicie a rolę grzania przejmuje piec. Problem w tym, że jest on ustawiony na temperaturę zasilania 60 stopni. Po to, aby mógł również w takim układzie podgrzać CWU. Boję się, że w warunkach niskich temperatur te 60 stopni pójdzie prosto w podłogę, gdyż PC ma czujniki w hydroboxie na zasilaniu i powrocie. Zasobnik CWU nie ma podwójnej wężownicy więc ostatecznie musiałbym się wpiąć do istniejącej wprost z pieca, no ale to już za dużo kombinowania. Co myślicie. Jestem bliski dać se z tym spokój jednak.
  17. To przełączanie trzeba sobie obliczyć na podstawie aktualnych cen, wydajności pompy i wielu innych zmiennych. Póki co automatu raczej nie znajdziesz.
  18. Orientuje się ktoś, czy warto zainstalować czujniki temperatury bufora? Pompa grzeje wtedy według krzywej/zadanej temperatury do osiągnięcia jej na buforze, czy po prostu to ignoruje i grzeje do temperatury na czujniku wewnątrz pompy?
  19. Olej ten wykres, masz 100% podłogówki. Na wykresie masz natomiast temperatury dla grzejników. Tu jest pełno fanboyów Panasonic i będą Ci wciskać że wszystko inne jest złe. Rotenso da sobie radę, choć ich serwis czy polityka sprzedaży jest conajmniej oderwana od oczekiwań klientów. Z tego właśnie powodu szukałbym czegoś innego - i może właśnie Panasonic. Czemu nie.
  20. Ja mam dokładnie tak zrobione - taśma kauczukowa samoprzylepna i na to taśma aluminiowa też samoprzylepna. Po roku zero zużycia ani żadnych problemów.
  21. Zaciekawiliście mnie tematem i wczoraj też zrobiłem sobie porównanie taryf G11-G12_G12W dla mojego przypadku. Mam trochę łatwiej, gdyż posiadam zdalny odczyt z licznika PGE (przez onemeter) z dokładnością co 15 minut. Ściągnąłem sobie dane z 365 dni wstecz z rozdzielczością co godzinę. Wykonałem bilansowanie godzinowe. Posiadam PC i Fotowoltaikę, która pokrywa mi około 80% zapotrzebowania (w przybliżeniu pobieram 6300, wyprodukuję 4800, wprowadzam do sieci 3100). Z moich obliczeń, przy uwzględnieniu aktualnego progu na 3000kWh poboru po niższych cenach, najkorzystniejsza jest G11. Najdroższa G12W. Co warto podkreślić - różnica to niecałe 300 zł w skali roku. PC puszczona w samopas. Ta zima będzie pierwszą zimą ze 100% podłogówki (poprzednia ogrzewanie mieszane). Zastanawiam się, czy nie zastosować jakiegoś harmonogramu pod G12 aby przetestować żużycia w takiej konfiguracji, no ale bez zmiany taryfy to chyba bez sensu.
  22. W instrukcji obsługi/instalacji znajdzesz odpowiedź na swoje pytanie. Jeżeli masz przewody poprowadzone jak piszesz, to nie masz się czym przejmować - one przetrwają wybuch bomby atomowej, natomiast zabezpieczenia załóź takie, jakie przewiduje producent i mówi o tym w dokumentacji.
  23. 65 metrów = 6900 netto. Frezowanie z ułożeniem i podłączeniem rurek, zalanie tego klejem. Cała operacja trwała około 4 godzin. Podłączone, zmiana parametrów na pompie ciepła. W końcu absolutny brak grzejników. Działa.
  24. Miałem podobną sytuację, szeregówka, nawet nie wiem ile jest izolacji pod wylewką. Jakaś tam jest. Wywaliłem grzejniki, wyfrezowałem podłogówkę. Śmiga. Zuzycie kWh przez budynek spadło o 25%, rok do roku. Za tydzień zabieram się za frezowanie piętra. Podłogówka to moim zdaniem sprawdzone i najmniej kłopotliwe rozwiązanie. Ściany, sufity, maty - uważam za fanaberie, no ale kto co lubi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...