Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Patrycja6892

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Patrycja6892

  1. Architekt, który się tą sprawą zajmuje tak samo powiedzial, że jeżeli zwrotka nie wróci "budowy nie będzie". Zastanawiam się w tej sytuacji nad zmianą architekta, tylko nie wiem czy jest sens się odbijać od ścian.
  2. Niestety jakieś pół roku temu urząd Miasta wysyłał reklamację, urząd pchnął sprawę dalej, wydał decyzję o pozwoleniu na budowę, sprawa końcowa na finalne warunki zabudowy trafila do starostwa, które stwierdzilo, że oni się w reklamacje nie bawią i będą czekać. Kompletnie się na tym nie znam, nie wiem czy da się to jakoś obejść. Na działce tej kobiety z Ameryki nic nie ma, jest pusta, także takie czekanie może naprawdę trwać latami
  3. Witam. Piszę, ponieważ jestem już praktycznie na finiszu papierologii, wszystkie zgody są, decyzja o pozwoleniu jest, problem pojawił się z sąsiadami. Wszyscy odebrali zawiadomienie o budowie oprócz jednej osoby która mieszka w Stanach. Adres starostwo ma, 3 miesiące teraz czekałam i nic, żadna zwrotka nie wróciła ze Stanów, nie wiem czy ktoś nie odebrał awizo czy list się zgubił i przez to, starostwo nie chce dać ostatniej pieczątki na papierach, która umożliwia odebranie decyzji o warunkach zabudowy i rozpoczęciu budowy.. czy ktoś mógłby poradzić co robić w takiej sytuacji? Bo nie mam pojęcia co robić, sprawa trwa już 14 miesięcy.. Jeżeli zły dział to bardzo przepraszam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...