Maja1719500785

http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto&foto_id=3909874

Szukanie domu w internecie i przez różne BON nie dało efektów, oglądaliśmy trzy nieruchomości, ale żadna nie nadawała się dla nas W końcu wzięliśmy sprawy w swoje ręce - w pewną kwietniową sobotę pojechaliśmy w okolice Murowanej Gośliny, żeby porozwieszać ogłoszenia. Wyszliśmy z założenia, że najlepiej dotrzeć jak najbliżej ewentualnych właścicieli, więc wieszaliśmy w wiejskich sklepikach. I tu nastąpił moment przełomowy - w jednym ze sklepów Pewna Miła Pani powiedziała, że blisko, nad Wartą, ktoś ma do sprzedania dom w stanie surowym i sporo ziemi. Pojechaliśmy (od sklepu ok. 500 m) i ... chyba już wtedy wiedzieliśmy, że MUSIMY tam mieszkać.

Szukanie domu w internecie i przez różne BON nie dało efektów, oglądaliśmy trzy nieruchomości, ale żadna nie nadawała się dla nas W końcu wzięliśmy sprawy w swoje ręce - w pewną kwietniową sobotę pojechaliśmy w okolice Murowanej Gośliny, żeby porozwieszać ogłoszenia. Wyszliśmy z założenia, że najlepiej dotrzeć jak najbliżej ewentualnych właścicieli, więc wieszaliśmy w wiejskich sklepikach. I tu nastąpił moment przełomowy - w jednym ze sklepów Pewna Miła Pani powiedziała, że blisko, nad Wartą, ktoś ma do sprzedania dom w stanie surowym i sporo ziemi. Pojechaliśmy (od sklepu ok. 500 m) i ... chyba już wtedy wiedzieliśmy, że MUSIMY tam mieszkać.

Jako że 18 lipca 2006 roku zostaliśmy INWESTORAMI , postanowiłam pisać ten dzienniczek-zostanie miła pamiątka po naszych budowlanych perypetiach... Nad kupnem domu (lub działki) myśleliśmy już od 2 lat, ostatni rok to intensywne poszukiwania czegoś odpowiedniego. Odpowiedniego czyli: - do 30 km od Poznania (bo codziennie będę dojeżdżać do pracy), - dużego - min. 0,5 ha działki, bo w planach są koniki :) (kiedyś...), - z zabudowaniami, np. stare gospodarstwo, bo Bartez potrzebuje miejsca na drewno. Po kilku miesiącach zawężyliśmy obszar poszukiwań do północnej strony Poznania - znamy te rejony, okolica b. ładna, a ceny nie tak wysokie jak np. koło Puszczykowa (gdzie też nam się bardzo podoba).

Jako że 18 lipca 2006 roku zostaliśmy INWESTORAMI :D , postanowiłam pisać ten dzienniczek-zostanie miła pamiątka po naszych budowlanych perypetiach... Nad kupnem domu (lub działki) myśleliśmy już od 2 lat, ostatni rok to intensywne poszukiwania czegoś odpowiedniego. Odpowiedniego czyli: - do 30 km od Poznania (bo codziennie będę dojeżdżać do pracy), - dużego - min. 0,5 ha działki, bo w planach są koniki (kiedyś...), - z zabudowaniami, np. stare gospodarstwo, bo Bartez potrzebuje miejsca na drewno. Po kilku miesiącach zawężyliśmy obszar poszukiwań do północnej strony Poznania - znamy te rejony, okolica b. ładna, a ceny nie tak wysokie jak np. koło Puszczykowa (gdzie też nam się bardzo podoba).

Dziękuję bardzo Dom jest między Promnicami a Mściszewem, 3 km od Murowanej Gośliny. Do Poznania ok. 20 km - dla nas blisko, ale wczoraj znajomy stwierdził, że to straszne zadupie (sorka-cytat) Czy 20 km do centrum miasta to naprawdę tak dużo???

Dziękuję bardzo Dom jest między Promnicami a Mściszewem, 3 km od Murowanej Gośliny. Do Poznania ok. 20 km - dla nas blisko, ale wczoraj znajomy stwierdził, że to straszne zadupie (sorka-cytat) Czy 20 km do centrum miasta to naprawdę tak dużo???

No i stało się - wczoraj kupiliśmy dom!! Koszty notarialne, sądowe i bankowe doprowadziły mnie prawie do zawału, ale nareszcie mamy swój kawałek świata!!! Teraz dopiero się zacznie ... Postaram się wstawić zdjęcie naszego domu, ale nie wiem, czy się uda. http://img157.imageshack.us/img157/8633/dsc04952rr0.th.jpg

No i stało się - wczoraj kupiliśmy dom!! Koszty notarialne, sądowe i bankowe doprowadziły mnie prawie do zawału, ale nareszcie mamy swój kawałek świata!!! Teraz dopiero się zacznie ... Postaram się wstawić zdjęcie naszego domu, ale nie wiem, czy się uda. http://img157.imageshack.us/img157/8633/dsc04952rr0.th.jpg

Dziękuję bardzo Kredyt w PKO BP we frankach. Wniosek składałam jeszcze w czerwcu, więc na starych warunkach i bez problemów.

Dziękuję bardzo Kredyt w PKO BP we frankach. Wniosek składałam jeszcze w czerwcu, więc na starych warunkach i bez problemów.

Witam. 18 lipca stanę się szczęśliwą posiadaczką domu w stanie surowym. Zakup domu i jego dokończenie będę finansować z kredytu - "trochę" się tego bałam, ale bez kredytu ani rusz niestety. Cieszę się, że takich OSZOŁOMÓW jak ja jest więcej

Witam. 18 lipca stanę się szczęśliwą posiadaczką domu w stanie surowym. Zakup domu i jego dokończenie będę finansować z kredytu - "trochę" się tego bałam, ale bez kredytu ani rusz niestety. Cieszę się, że takich OSZOŁOMÓW jak ja jest więcej