Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

carpedijem

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    468
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez carpedijem

  1. carpedijem

    Chotomów Grupa

    Gdzie w naszej okolicy kupowaliście kostkę brukową? Szukam takiej jasny brąz, beż czy coś. No i najlepiej żeby jeszcze płyta Eko była w tym samym kolorze do kompletu.
  2. Gdzie w naszej okolicy kupowaliście kostkę brukową? Szukam takiej jasny brąz, beż czy coś. No i najlepiej żeby jeszcze płyta Eko była w tym samym kolorze do kompletu.
  3. zwierzęta też mają swoje potrzeby.... BTW, ciekawe kto go tego nauczył. moi znajomi mieli psa, który reagował odpowiednio na "Józek (imię psa) idziesz na piwo?"
  4. oj, mój się kiedyś nagrzał kieliszkiem słodkiego likieru.... a mi po kieliszku nic nie było. ciekawe ile miał promili,
  5. szczególnie w sylwestra ....gdy na Krupówkach fajerwerków orkiestra.....
  6. carpedijem

    Chotomów Grupa

    ............. się wykańczających. znaczy dziękuję.
  7. ............. się wykańczających. znaczy dziękuję.
  8. Trzymamy z Puzem kciuki
  9. .... tylko że rolety wmontowane głębiej trochę lepiej wyglądają. Znaczy chyba. Zależy co kto lubi.
  10. Nic bym nie zmieniała. Według mnie absolutnie wystarcza taka wysokość. I tak jest dość sporo przeszklenia.
  11. carpedijem

    Chotomów Grupa

    olej, niestety i dobry kominek, były jakieś problemy z gruntem i w końcu podjęliśmy taką decyzję. Póki co chochlowanie w kominku wychodzi nam dobrze i też się sprawdza. Dobrze wszystko ociepliliśmy i mam nadzieję że będzie ekonomicznie. Składaliście już o pozwolenie na użytkowanie? Jak tam przebiega paperologia u nas w gminie? (bo jesteście pod Wieliszewem, tak?)
  12. olej, niestety i dobry kominek, były jakieś problemy z gruntem i w końcu podjęliśmy taką decyzję. Póki co chochlowanie w kominku wychodzi nam dobrze i też się sprawdza. Dobrze wszystko ociepliliśmy i mam nadzieję że będzie ekonomicznie. Składaliście już o pozwolenie na użytkowanie? Jak tam przebiega paperologia u nas w gminie? (bo jesteście pod Wieliszewem, tak?)
  13. ja tam "nie chcem ale muszem". Zaniedługo się wprowadzamy do świeżego domku, więc czeka mnie gruntowne sprzątanie. I te nieszczęsne okna też. Na szczęście podczas budowy wszyscy uważali żeby ich za bardzo nie uświnić.
  14. słodziaczek się zrobił. co odrobina miłości robi ze zwierzem, co?
  15. no no no..... nie szalej tak. Nie trać czujności. Ona tylko na to czeka żeby się wywinąć z tego swojego ubranka.
  16. co my z tych zwierzaków robimy??? ale to dla ich dobra przecież
  17. ojej.... to ja jestem normalna?
  18. chyba bym się bała swojego zwierza narażać na taki stres. Powiedz jeszcze że chciałeś spać przy Krupówkach. Mieszanka wybuchowa. Palca nie ma gdzie wcisnąć, trzeba sie ze zwierzem przepychać.... kupa ludzi z jakimiś kijami chodzi i macha nimi niemiłosiernie (narty).... nie wiem czy to dobry pomysł. Gdybym była twoim psem to pewnie bym to zniosła jedynie z czystej psiej miłości, a nie z radości podziwiania Tatr i nawiązania znajomości z suczkami owczarków podhalańskich.
  19. No tak, typowo męskie podejście (chyba ze ten obrazek to zmyła?). To u was się nie myje okien na Wielkanoc??? Bo u nas tak. Pomijając inne okazje oczywiście, jak wizyta teściowej czy przejazd kilku ciężarówek pod samym oknem w lato.....
  20. Wcale nie wygląda na chorą. . Mam nadzieję że ten kaftanik jest ładnie przewleczony przez tylne łapki, żeby się pod spód nie dostała. Ja mojemu psu też uszyłam portki po kastracji. Wyglądał trochę jak nieporadny... aaa oszczędzę sobie porównania. Tylko jeszcze miał nogawki na tylne łapy, żeby się było trudniej dostać od strony nogi.
  21. to co kołnierza nie masz????
  22. ..... nie tym razem!!!!! Mąż będzie wspierał swoją żonkę w myciu 13 okien. I to nie tylko mentalnie, siedząc przed tv z pyfkiem. Ot, po prostu głupia plotka, którą zdrcydowałam się sprawdzić.
  23. tiaaaa, mam chłopaczka, więc taka terminologia męska mi się wkradła. To już teraz uważajcie tylko żeby rana była czyściutka i będzie w porządku. Nie stresować zwierza. Nie męczyć. Dogadzać. A jak dojdzie do siebie to uważać żeby za bardzo nie przytyła (wtedy już nie dogadzać tak bardzo). I kochać.
  24. Ja zamawiałam w Dachluxie w Łomiankach (przy trasie na Gdańsk) i jestem bardzo zadowolona. Dachówka już od roku leży co prawda na dachu, ale przez cały czas kontakt był wzorowy. Nie mam uwag.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...