Dzien dobry,
Moj chyba w zyciu pierwszy post na jakimkolwiek forum. Przeszukalem google, uzylem "lupki" ale niestety internet jest tak zaśmiecony ze nie potrafie znalec konkrenjej jasen odpowiedzi.
Mam problem z kwasnym zapachem szamba w domku drewnianym, niestety wykonawca nie zrobił wyweitrznika od rury prowadzacej do szamba.
Probowalem chyba wszystkiego, na powietrzenie zaworem pod umywalka, tabletek do szamba normalnyc, tabletek specjalnych, kominka na szambie itp.
Niestety zapach chyba idzie do najwyzszego miejsca (szambo jest ok 1m nizej niz domek na działce).
Domek jest skonczony, dach wykonczony.Mam pomysl ze z jendej rur fi50 z lazience (do tej wiekszej nie mam juz dostepu) poprawdzic maksymalnie wysoko za szafką rure 50, kolanko 90stopni i przejsc przez sciane drewniania i ocieplenie na zewntrz i zrobic kratkę wentylacyjna.
Moje pytanie czy moze to byc kratka wentylacyjna plaska na scianie czy musi to być komin pionowo w górę?
Dodam też ze te wyjscie byłoby trzecie w kolejnosci liczać od szamba. Zapach wydostaje się z brodzika i super plaskiego syfonu wg mnie i nie wiem czy to coś da.
szambo->kabina pryznicowa z plaskim syfonem(stad zapach wyczuwalny)-> umywalka (brak zapachu)->toaltea (brak zapachu).
Czy to zda egzamin?
Co moglbym zrobic jeszcze zeby nie skuwać płytek, rozwalac kabine i rbodzik?
Dziękuje bardzo