Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bereś

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Bereś

  1. Czy w takim razie niezbędne jest złożenie na instalacji przed filtrem i zmiękczaczem reduktora ciśnienia? W instalacji wodociągowej może być zbyt wysokie ciśnienie, czy to się raczej nie zdarza?
  2. Dzięki! W marketach widziałem, że dostępne są np. korpusy USTM do których wkłady piankowe mają określony przepływ maksymalny do 25l/m lub droższe korpusy BigBlue, do których wkłady są również droższe, ale deklarowany przepływ maksymalny jest na poziomie 40l/min. Czy do domowego użytku wystarczy ten tańszy, z mniejszym przepływem, czy z jakiegoś powodu warto dopłacić do droższego? W domu jest łazienka z wanną/prysznicem, toaleta, kuchnia więc jednoczesny pobór wody z max 3 punktów.
  3. Cześć! Na instalacji mam założony multiblock BWT z 1" przyłączami. Planuję kupić zmiękczacz Aqua-Soft Basic 20, który też ma przyłącze 1". Planuję podłączenie na elastycznych wężach, pomiędzy multiblockiem a zmiękczaczem wpinając jeszcze filtr. Czy podłączenie zrobić koniecznie na 1" wężach, czy można śmiało zrobić redukcję na 3/4" bez większego wpływu na ciśnienie wody w domu? Proszę też o polecenie jaki filtr najlepiej zastosować przed zmiękczaczem i z jakim rodzajem wkładu. Woda jest z wodociągów. Widzę że są różne rodzaje korpusów: całe z tworzywa sztucznego z wkręcaną od spodu "puszką" na filtr, z mosiężnym korpusem i jakimś kranikiem od spodu (np. BWT, Honeywell). Ceny od kilkudziesięciu do kilkuset złotych i nie mam pojęcia czego szukać. Dobrze gdyby wkłady w dalszej eksploatacji były łatwo dostępne i rozsądne cenowo. Z góry dzięki za wszystkie wskazówki. Czołem!
  4. Dzięki serdeczne za opinię! W między czasie miałem pierwsze odpalenie kotła kondensacyjnego. Zajrzałem do środka i okazuje się, że jest w nim trochę miedzianych rurek, zarówno w obiegu wody użytkowej jak i CO. Kocioł to nie tania zabawka, więc teraz zastanawiam się, czy zmiękczać do zera, czy jednak zostawić kilka stopni twardości? A może przy takich, co by nie było,krótkich odcinkach miedzianych rurek jakie są w piecu, nie ma co demonizować i woda zmiękczona do zera nie wpłynie specjalnie na ich korozję w przewidywanym okresie eksploatacji kotła? Qbek17 proszę o Twoją opinię, jak to widzisz?
  5. Cześć! Przeczytałem ostatnie 200 stron w tym temacie i wiem, że nic nie wiem Chciałbym prosić o pomoc w dobraniu parametrów zmiękczacza. Najważniejsze informacje to: - Woda z wodociągów. Twardość ogólna podana na stronie wodociągów to 11,8 dH. Na lokalnym forum większość mieszkańców twierdzi, że im wychodziło w badaniach testami 17-18 dH. Dzisiaj zrobiłem test kropelkowy i twardość ogólna wyszła mi ok 12dH, twardość węglanowa ok 8 dH, więc pokrywa się to w miarę z danymi z wodociągów. - Obecnie zużycie wody na dwie dorosłe osoby to ok 7,5m3. Zakładam powiększenie rodziny w niedługim czasie, więc chciałbym uwzględnić jakiś zapas, powiedzmy do 10m3 (?) Instalacja w domu jest na pex-ie, kolana i złączki chyba mosiężne. Zainstalowany nowy kocioł kondensacyjny, w którym widzę miedziane rurki wewnątrz, ale nie wiem czy jest to jedynie armatura gazowa, czy ma styczność z wodą. Upewnię się u serwisanta, ale na tym etapie chyba można przyjąć zmiękczanie do 0 dH. Do wody pitnej mam poprowadzoną osobną nitkę z pominięciem zmiękczacza. Jaka pojemność złoża będzie odpowiednia przy powyższych założeniach? I jeszcze jedno pytanie. Wodociągi podają całkowitą twardość wody. Większość testów kropelkowych, które znalazłem w obrocie również służy do badania twardości całkowitej. A czy to nie jest przypadkiem tak, że zmiękczacz pomaga pozbyć się jedynie twardości węglanowej i dobierając zmiękczacz należało by badać właśnie ten parametr?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...