Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zygit78

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    35
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez zygit78

  1. Nie, no spoko. Nie obrażam się.... Zaraz ci naprędce narysuje i wyśle schemat blokowy do obu typów sterownia. Może dzisiaj uda mi się tez policzyć transmitancje zastępczą dla tego sterowania Buderusa z tłumieniem dla pogodowki... ... Odnosząc się do treści nt. "sterownika Buderusa", to jak te funkcje ma każdy producent na rynku, to po co "komplikują" ci życie? Po złości czy tez z jakiegoś względu? Jak masz różnice temp wew. do zew na poziome 20 st C to jak zmniejszysz ja o 10% czyli te dwa stopnie to o ile ci spadną straty budynku lub pomieszczenia? O ile ograniczysz strumień odpływającego z niego ciepła?. Ile mniej kocioł będzie musiał dobić żeby skompensować te straty i utrzymać temp w równowadze? Dla przykładu w cieplejszych miesiącach i roznicy10stC to jest już 20% mniejszy strumień wyemitowany w kosmos. Zastosuj jeszcze harmonogram i obniżenie temp o kolejne 2 st w nocy i straty dalej się zmniejsza. Jak masz rachunek na poziomie 1500-2000 za gaz za miesiąc w sezonie grzewczym, to ile "stów" mniejszy rachunek zapłacisz? Po co trąbią w mediach ze w urzędach tej zimy obniżają temp o 1 st? Ot tak sobie "komplikują sprawy"?
  2. Nie wiem. Zapytaj się jakiegoś producenta automatyki który wykorzystuje tego typu rozwiązania obniżania temp zasilania. Podejrzewam ze pomieszczenie z największym uchybem regulacji będzie miało wtedy priorytet. Co do "sterownika Buderusa" i jego tłumienia temp zew. to działa to w inny sposób od powyższego. Sygnał temp zew jest tłumiony (wygładzany) zanim zostanie przekształcony na sygnał wyjściowy dla temp zadanej zgodnej z krzywa grzewcza. Idea jest ta sama czyli ograniczenie niepotrzebnego ładowania ciepłem betonu.
  3. Kolego, ty dalej o "gibaniu po skrzynkach" i już jakiś off top się zrobił z tego. Ty masz swoje doświadczenia, ja mam swoje. Co do utrzymywania konkretnych temperatur w pomieszczeniach (bo oto chodzi), to podyskutuj z jakimś automatykiem po co mu kontrola procesów (w tym przypadku grzania), jak i tak wszystko może se z grubsza na rękę ustawić ("nieprzekombinowywac")...czyżby głownie ze względów ekonomicznych w tym przypadku? Tym bardziej ze sterowniki które podał kolega OP powyżej to dosyć podstawowe i tanie rozwiązanie bez wodotrysków i pozwolą mu "ciut" zaoszczędzić na rachunkach.
  4. Chyba ze zastosujesz sterowanie z obniżeniem temp zasilania czyli wraz ze zbliżaniem się temp pomieszczenia do zadanej, temp zasilania jest obniżana, albo proporcjonalnie do uchybu temp zadanej (a wlasciwie odwrotnie proporcjonalnie), albo o stałá wartość. Wtedy ograniczysz wpływ bezwładności "betonu" na wahania temp pomieszczenia. Sterowniki Buderusa bodajże mają opcje tzw tłumienia temp zewnętrznej - nie mam doświadczenia ale to raczej tez powinno pomoc z bezwładnością i przegrzewaniem.
  5. Generalnie teoretycznie wszystko się zgadza . Regulujesz przepływy czyli jakieś udział z ciepła z całego zładu i dostarczasz do poszczególnych pomieszczeń, żeby skompensować ich straty i jednocześnie mniej więcej proporcjonalnie do temp zewn sterujesz temp zasilania żeby "załadować" zład odpowiednim ciepłem równym stratom. To teraz empirycznie weź wysteruj 21 st C w każdym pomieszczeniu w budynku z maks. uchybem 1 st i utrzymaj to na przestrzeni 24h bez względu na zmiany temp zew, za pomocą jednorazowej regulacji niedokładnych rotametrów plus swoje sterowanie temp zasilania z telefonu lub nawet sterowania z jakiejś krzywej pogodowej tez opatrzonej bledem. Dasz rade zrobić to na raz tak jak mówisz, czy raczej chodzisz u siebie w gaciach w domu bo tak ciepło i chwalisz brak regulacji?
  6. Jak potrafisz ustawić na wszystkich pomieszczeniach odpowiednie przepływy żebyś miał konkretnie stałá temp np. 21C we wszystkich pomieszczeniach i to bez względu na zew warunki (z drobnym sterowaniem na kotle o te pare stopni), to spoko. Jednak nie każdemu się to udaje. Tak dla przykładu to u siebie przy 12 pomieszczeniach i dużych rachunkach za gaz wole jednak sterować dokładnie temp i ograniczyć niepotrzebne grzanie śniegu na zew. bo w domu będzie po 2 - 3 st. w niektórych pomieszczeniach za dużo..Zawsze to te pare stow mniej w listopadzie lub grudniu...
  7. Ta akurat automatyka wcale nie jest droga: sterownik ok 500-600 termostaty ok 1100 siłowniki ok 700 Za to komfort cieplny się dużo zwiększa, zużycie gazu z samej automatyki ok 10-15% mniej i nie trzeba gibać po skrzynkach co roku po kilka razy w miesiącu i skręcać pętle bo za gorąco lub za zimno w poszczególnych pokojach.
  8. Miej też na uwadze że na tym sterowniku możesz sterować maks. 2 pętlami na strefę (pokój). Można chyba to obejść mostkując podłączenia regulatorów pokojowych. Czym chcesz sterować temp na podłogówkę za sprzęgłem (pogodowe sterowanie)? Bo chyba będzie jakiś zawór do regulacji temp Pamiętaj o wyregulowaniu przepływów na wszystkich pętlach to będzie dużo bardziej ekonomicznie.
  9. Ekspertem nie jestem, ale coś mi się wydaje ze wszystkie kotły raczej maja własny regulator PID (lub PD, PI) do modulacji mocy palnika na podstawie uchybu od temp zadanej bezpośrednio na kotle. Jeżeli masz tani regulator pokojowy tzw ON/OFF (regulacja dwustawna) to on będzie tylko i wyłącznie załączał pompę obiegową kotła i sam palnik i to tylko w przypadku jeżeli temp zasilania będzie za niska (jeżeli temp będzie bliska lub równa temp nastawy to palnik się nie załączy i będzie jechać tylko pompa obiegowa). Natomiast sterownik palnika będzie dobierał moc w zależności od różnicy temp zadanej zasilania a aktualnej. Ten regulator z komunikacją OpenTherm o którym mówisz (u mnie komunikacja EMS/IRT) otwiera nowe możliwości sterowania kotłem m.in umożliwia sterowanie pogodowe - zmiana temp zadanej na kotle w zależności od temp zew. czyli kompensacja strat domu zależnych od różnicy temperatury wew. i na zew. Przeorałem troche internet przed modyfikacjami u mnie, ale nie spotkałem się z regulatorem ON/OFF który miałby funkcje pogodówki, bo sterowanie ON/OFF z zasady nie ma możliwości zmiany temp zadanej zasilania na kotle - wysyła sygnał jedynie do załączenia lub wyłączenia kotła. U mnie mam tak jakby dwa obiegi grzewcze. Pierwszy główny to ten z kaloryferami i drugi podłogówka. Obieg do kaloryferów załączany jest ON/OFF kocioł przez "listwę podłogówki" (sterownik TECH) plus otwierane są zawory termoelektryczne na rozdzielaczu na odpowiednie pokoje. W drugim obiegu podłogowym oprócz kotła załączany jest dodatkowo zawór 3D i pompa obiegowa podłogówki plus oczywiście odpowiednie siłowniki termoelektryczne (przez sterownik TECH). Obecnie temp zasilania kotła i pętli podłogowych ustawiane "na reke". Docelowo montaż czujników temp zew i ustawienie na sterowniku TECH krzywej pogodowej dla ogrzewania podłogowego i na osobnym sterowniku do kotła krzywej dla kotła (Sterownik TECh nie ma możliwości komunikacji z kotłem - sterowanie jedynie ON/OFF)
  10. U siebie właśnie zakładałem sterowanie strefowe ze sterownikami TECH. Chata ponad 300m2, 12 stref, kocioł stary Buderus GB112-29, ogrzewanie mieszane - podłogowe + kaloryfery. Pierwszy etap to wymieniłem m.in. wszystkie zawory kulowe, filtr na ssaniu kotła na magnetyczno siatkowy, rozdzielacze na Prandelli z rotametrami i dodatkowo większe skrzynki na sterowniki TECHa. Cały układ CO i CWU wypłukany i zalany woda z inhibitorem. Przed montażem automatyki, przepływy na rozdzielaczach wyregulowane: -podłogówka ok 1,5l/min -kaloryfery troche ponad 1l/min plus drobne dostrojenie do pomieszczeń tzw. wymagających tj. łazienek, dużych pokoi i pokoi najdalszych. Zawór 3D termostatyczny do podłogówki wywalony i wstawiony zawór pod siłownik. Najpierw KVS 4 ale podłogówka podbierała wodę z kaloryferów i zmieniłem na KVS 2.5 Pompy na kotle i podłogówce trzybiegowe wyregulowane tak żeby miały jak najmniejsza wydajność ale wystarczyły do zasilenia wszystkich pętli Aktualnie automatyka wygląda tak: Dwie listwy (góra i dol) L-9R spięte kablem do komunikacji RS. Listwa dolna podpięta pod moduł sterowania zaworem 3D i pompa podłogowa i-1m. Panel "operatora" i WIFI M-9r podpięty pod dolna listwę. Sterowanie kotłem z listwy L-9R poprzez styk bez napięciowy. Wybieg pompy kotła przestawiony z ciągłego na drugi z ograniczonym czasem (chyba 40s), Ograniczenie mocy kotła ustawione na 19kW. Założone na rozdzielacze siłowniki termoelektryczne czyli albo zamknięte albo otwarte (nic pośredniego) Sterowanie temperaturą zasilania kotła i temp zadana na podłogówce jak na razie ręczne. W niedalekiej przyszłości planuje wyciągnąć dwa kable na zew do czujników temp zew: jeden dla kotła, drugi dla modułu i-1m do pogodówki. Niestety sterowanie kotłem przez listwę L-9R jest jedynie tzw. dwustawne ON/OFF (styk bez napięciowy), ale generalnie to nie problem bo palnik kotła ma swój własny regulator (PID chyba) który odpowiednio moduluje moc w zależności od temp na zasilaniu (czasami po załączeniu styku bez napięciowego kocioł załączą tylko pompę obiegowa aż nie nastąpi odpowiedni spadek temp na powrocie). Po podłączeniu czujnika temp zew do modułu sterowania zaworem 3D i pompa podłogową i-1m, będzie można ustalić krzywą grzewcza dla podłogówki. Natomiast u siebie mam problem ze sterowaniem pogodowym dla samego kotła (brak w sprzedaży starego typu sterownika do kotła), wiec wykombinowałem ze zakupię używkę nowego typu sterownik RC310 z komunikacja z kotłem EMS plus, adapter Bosch'a do konwersji sygnału EMS na IRT i to podłączę do kotła. Plus oczywiście czujnik temp zew bezpośrednio do kotła. W ten sposób będę miał możliwość sterowania pogodowego temp zasilania kotła. Troche to skomplikowane ale już widzę oszczędności - aktualnie cala chata grzana i sterowana i zużycie ok 18m3 gazu, Listopad grzanie z wyregulowanymi przepływami tylko i bez sterowania to ok 23m3 ostatnie 2 tyg. Poprzedni rok na starych rozdzielaczach bez rotametrów i sterowaniem na rękę wszystkiego to rachunki listopad i grudzień 1800-2200 i to tylko za grzanie samego dołu. W tym roku listopad przy zużyciu ok 600m3 miesięcznym liczę na rachunek ok 1400PLN. Po włączeniu pogodówki w styczniu i mniejszych temp na zew liczę ze utrzymam te same zużycie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...