Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

BSL.

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez BSL.

  1. Dzięki, zastanawiam się tylko czy tynk nie jest kładziony na ścianie po to, aby tam był? Czy np. na ścianie zewnętrznej nie będzie mi uciekało tamtędy ciepło? No i co z kompletnym brakiem dylatacji przy progu drzwi wejściowych i ramach drzwi na taras? Tam nie ma co podkuwać. To jest jeszcze dom niezamieszkany, przed odbiorem wykończeniowym, ściany nie są pomalowane, płytki nie są jeszcze nawet zafugowane, więc pył przy poprawkach nie ma dla mnie znaczenia. Zależy mi na tym, aby to było zrobione naprawdę dobrze i nie miało również niekorzystnego wpływu na inne kwestie.
  2. Dziękuję, przy czym jestem jeszcze przed odbiorem tych prac, a pozostałe prace wykończeniowe wykonywane przez ekipę są w trakcie, więc rozumiem, że jest to zrobione nieprawidłowo i do zgłoszenia jako wada do poprawki. Zastanawiam się tylko czy takie ewentualne podkucie tynku nie będzie miało negatywnego wpływu na coś innego? Np. utratę ciepła w przypadku ściany zewnętrznej, jakiś mostek termiczny? A co z brakiem dylatacji przy progu drzwi wejściowych do domu i ramie drzwi tarasowych?
  3. Ekipa położyła mi płytki podłogowe (120x20) w przedpokoju (5m2) oraz w salonie z aneksem kuchennym (30m2) tak, że w niektórych miejscach praktycznie nie ma dylatacji między płytką a ścianą, progiem drzwi wejściowych, jak i rama drzwi do ogrodu. W przypadku niektórych płytek brak jakiegokolwiek odstępu, płytki są dociśnięte do ściany. Natomiast tam, gdzie ta dylatacja już jest, to wynosi jedynie jakieś 3 - 5mm. Płytki są położone na ogrzewaniu podłogowym. We wszystkich artykułach, poradnikach czy inwestycyjnych specyfikacjach wykonawczych, z którymi się spotkałem, widniała informacja, że w takim przypadku dylatacja brzegowa powinna wynosić co najmniej 5mm, a w zdecydowanej większości przypadków była mowa o 8-10mm. Co o tym myślicie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...