Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Forest-Natura

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5 685
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Forest-Natura

  1. Witam. Ja myślę Darku, że sprawą pierwszorzędną dla Pablo będzie raczej mądre usytuowanie kominka w konkretnym miejscu w domu ... Komin - jego parametry i konstrukcja oraz to z czego będzie wykonany ... ewentualnie kto go wykona ... będzie wynikiem właśnie tego rozsądnego wyboru samego miejsca na kominek. A do tego potrzeba nie żadnego kominiarza, ale mądrego archiekta. W przypadku gdy go brak, może go śmiało zastapić sam kominkarz / zdun z otwartą głową i wiedzą techniczną. Pozostaje pytanie czy w takim wypadku Pan Architekt nie powinien "odpalić" ze swej gaży takiemu komuś ... Pozdrawiam.
  2. Witam. Paco ... zaproponuj architektowi że jak nie wie w jaki sposób umiejscowić kominek i zaprojektować do niego komin zgodnie ze sztuką budowlaną, to niech zejdzie z ceną tego projektu na tyle żebyś mógł zlecić tę kwestię komu innemu, albo niech najpierw wyda sam trochę kasy na płatne konsultacje w tym zakresie ... Pozdrawiam.
  3. Witam. O ... Gapet ... to znowu Ty ... Znowu usiłujesz za przysłowiowego tysiaka zrobić to co nie jest wykonalne u Ciebie w domu nawet za kilkanaście tysięcy ... ? Działać będzie na pewno, więc zamiast narzekać na "lobby" to wziął byś się do roboty, wykonał to po prostu i podzielił się zdjęciami i wrażeniami z użytkowania Pozdrawiam.
  4. Witam. Remiks ... przeczytaj jeszcze raz Ja nigdzie nie pisałem że spaliny mają mieć temperaturę 30 stopni w samym kominie, tylko że tyle mogą mieć już spokojnie na jego wylocie (komina tego). Czy muszą mieć 100 stopni na wejściu przy cieńkościennym i doskonale izolowanym kominie systemowym, czy 250 przy grubym kominie murowanym z cegły, to już inna sprawa ... Pozdrawiam.
  5. Witam. Poniżej zilustrowanie w jaki sposób można wybrnąć z takich sytuacji. Kratki wylotowe poziome - wymiarach 9x60 cm i polu przekroju 362 cm2 Oraz pionowe o wymiarach 9x40 cm i polu przekroju 222 cm2. Jak to teraz liczyć: 1 kratka na samej górze - pełne 362 cm2 2 kratka środkowa - redukcja o 1/3 ze względu na niższe jej umiejscowienie - 241 cm2 3 kratka dolna - redukcja aż o połowę ze względu na jej najniższe umiejscowienie - 181 cm2 4 i 5 kratki pobokach - redukcja o 1/3 ze względu na ich pionowe umieszczenie - 2 x 148 cm2 Sumaryczne polu czynne wylotów z zabudowy wynosi więc 1080 cm2. Przy czym faktycznie wynosi ono dużo więcej. Teraz liczymy wloty. 1 i 2 kratki boczne 9x40 cm, redukcja o 1/3 ze względu na pionowe umieszczenie - 2 x 148 cm2 3 dodatkowa kratka boczna 22 x 22 cm, we wnęce - 289 cm2 Sumaryczne pole czynne przekroju wynosi więc 585 cm2 Same kratki boczne lufty na dole były by za małe, stąd dodatkowa kratka we wnęce. I teraz uwaga - ta zabudowa jest wykonana z materiałów ceramicznych, chłonących dodatkowo ciepło i wypromieniowujących je przez niemal całą swoją powierzchnię, a w jej wnętrzu umieszcono dodatkowy płaszcz szamotowy również opóźniający oddawanie zbyt dużej ilości ciepła w zbyt którkim okresie czasu przez same kratki właśnie !!! Materiały szamotowe z zabudowie obniżają także znacznie samą temperaturę na wylotach (kratkach). Jeżeli zabudowa był by wykonana z materiałów izolacyjnych, na pewno wielkość i ilość kratek trzeba by w tym wypadku jeszcze zwiększyć. Pozdrawiam.
  6. Witam. 1. Przeczytaj w instrukcji montażu i karcie gwarancjnej Twojego wkładu kominkowego co jego producent pisze w temacie wielkości pola przekroju wlotów i wylotów (kratek) i jaką zaleca ich wielkość. 2. Wszystkie kratki wylotowe umieszczone w pionie redukuje się co najmniej o 1/3 pola czynnego, która to powierzchnia nie bierze praltycznie udziału w wyrzucie ogrzanego powietrza - przy bardzo długich, pionowych kratkach wyotowych powinno się redukować o 1/2 i można w nich też zauważyć pracę odwrotną w około 1/4 - 1/3 dolnej części. Po prostu zasysają nawet w tej części powietrze do zabudowy. 3. Mozna powiedzieć że Twój wkład nie jest małym urządzeniem grzewczym ... zamykanie go w tak małej i ciasnej przestrzeni wykonanej w całości z mateiałów izolacyjnych i zbyt małych otworach wlotowych i wylotowych, skutkowało będzie temperaturą rzędu 200 i więcej stopni na wylotach (kratkach). Osobiście przy takim wkładzie jak Twój (wielkość i ilość ładowanego doń drewna) i tak małej, izolowanej zabudowie, wloty wykonał bym co najmniej o powierzchni 500 - 600 cm2, a wyloty dwukrotnie większe - 1000-1200 cm2. Oczywiście liczone w poziomie i jako wielości minimalne - im będą większe tym lepiej dla ciebie i Twojego kominka. Pozdrawiam.
  7. Witam. Kiedyś już o tym pisałem na FM - różnica temperatur spalin wychodzących z komina (na jego końcu) i temperatury otoczenia, wystarczająca do wytworzenia znakomitego, samoistnego ciśnienia kominowgo wynosi 30-40 stopni. Miałem okazję wiele razy dokonywać pomiarów temperatury spalin wyłażąc na dach przy okazji rozpalania we własnych wykonanych konstrukcjach i z własnych obserwacji mogę tylko to potwierdzić. Bardziej obrazowo pisząc, jeżeli na dworze mamy temperaturę około zera, to na wylocie z komina dym może mieć śmiało 30-40 stopni i wszystko działa wtedy znakomicie. Wychodząc z powyższego założenia, wystarczy określić spadek temperatury osiagany na długośći komina i możemy już śmiało i do woli sterować sobie temperaturą wchodzącą w komin. W rzeczywistości jest to trochę trudniejsze bo oprócz temperatury dochodzi jeszcze np. objętość strumienia spalin i zawartość w nich pary wodnej (jedno z drugiego wprost często wynika) oraz dostosowana do nich wielkość przewodu dymowego, ale zakładając że palimy tylko pięknie wysuszonym drewnem i mamy komin "typowy" (uśrednione fi 180), te rzeczy można dla uproszczenia pominąć. Pozostaje pytanie - w jaki sposób zwykły użytkownik kominka / pieca / kozy może okreslić "temperaturożerność" komina i ... czy jest mu to w ogóle do szczęścia potrzebne ... Pozdrawiam.
  8. Witam. Przydało by Ci się nieco więcej finezji reklamowej, bo jeszcze do niedawna miałeś całkiem inny piecyk http://forum.muratordom.pl/showthread.php?30120-KOMINKI-nasze-!!!&p=6924512&viewfull=1#post6924512 ... wstydzisz się własnej firmy i produktów, kóre sprzedajesz ? Pozdrawiam.
  9. Witam. Hmm ... niby tak. Jeżeli spojrzymy na to w sposób taki, że poprzez "wyrzucanie" zbędnego ciepła w takim domu, faktycznie "gotowce" mogą nie przegrzewać ... Z drugiej strony ... no po prostu mnie zawsze szkoda tego wyrzucania ... stąd może takie a nie inne "zbocznie zawodowe". Po dziadku to mam, chomikowanie znaczy się ... dobra wszelkiego - energii też ... Pozdrawiam.
  10. Witam. Piotrze ... a czy nie mógł byś zamiast wklejania sążnistych wypowiedzi i pisania o pierdołach, wypowiedzieć się po prostu w kwestii tematu ? Myślę że założyciel wątku i inni czytający byli by bardziej z tego zadowoleni ... Pytanie brzmi: Wg mnie po pierwsze warto - bo będzie to zawsze dużo lepszy produkt (kominek) od zwyczajnie postawionego w technologii izolowanej. Po drugie - można zmieścić się w tej założonej kwocie bez probelmu i to przy założeniu że będzie to robiła fachowa firma. Podano nawet konkretny przepis i zdjęcia jak to można ugryźć. W tej sytuacji mało ważne jest gdzie Ty idziesz i gdzie z tym dojdziesz oraz jakie masz nastawienie do tego czy innego modelu rozwoju ... Pozdrawiam.
  11. Witam. Jeżeli mógłbym wyrazić swoje zdanie w temacie linków jakie zapodał Animuss i zdjęć zamieszczonych przez Salon Kratki.pl, to zlinkowane urządzenia firmy Jotul, mają się dosłownie nijak do domów energooszczędnych, nie mówiąc już o budynkach pasywnych ... Są napewno ładne (kwestia gustu), dobrze wykonane, "markowe", spalanie przebiega w nich całkiem dobrze. Ale ... - wysyłają w komin tyle energii że można by nią ogrzać ze 2 albo nawet i 3 dodatkowe domy "energooszczędne lub pasywne" i - produkują tę energię tylko "na bieżąco", bez żadnego jej odłożenia "na później" Jak zwykłe kominki konwekcyjne. Natomiast każda jedna konstrukcja, oparta na: - jakimkolwiek wkładzie kominkowym o dobrej konstrukcji i wysokiej sprawności (bez względu na nazwę producenta) wyposażona: - w jakikolwiek dodatkowy wymiennik obniżający jeszcze temperaturę spalin przed wejściem do komina - konwekcyjny stalowy, żeliwny, ceramiczny czy też o konstrukcji mieszanej - ewentualne dodatkowe ścianki wewnętrzne z materiału szamotowego lub betonowo-szamotowego - zewnętrzne ściany zpowyższych materiałów - zamykane (żaluzje) wloty i wyloty, czyli kratki kominkowe ... będzie działała w swym zamyśle nieporównywalnie lepiej i dużo bardziej będzie można ją dedykować do użytkowania w domach niskoenergatycznych, "półpasywnych" (bardzo nie lubię tego określenia) czy też nawet pasywnych - chociaż do tych ostatnich to powinna być taka konstrukcja już specjalnie pod kątem konkretnego domu zawsze opracowywana (łącznie z kominem). Dlaczego? - bo można dowolnie wysterować takim wymiennikiem (poprzez jego konstrukcję) realną temperaturę spalin wchodzącychw komin - można do takiego kominka dołączyć zawsze dedykowaną elektronikę, czyli regulator procesu spalania, który w dodatku będzie czuwał nad tym żeby nie wychłodzić zabudowy poprzez niepotrzebny przepływ zimnego powietrza przez palenisko i wymiennik - można, poprzez ręczne sterowanie stopniem przymknięcia kratekwlotowych i wylotowych, taki kominek używać zarówno jako kominek konwekcyjny - ogrzewający poprzez ciepłe powietrze wydostajace sięz kratek, kominek akumulacyjny - grzejący tylko przezpromieniowanie podczerwone całą swoją powierzchnią (łącznie z częścią znajdującą się poniżej wkładu) lub w systemie mieszanym - w zależnosci od potrzeb, pory roku i konkretnych warunków pogodowych - wielkość takiejkonstrukcji kominkowej jest rzeczą dowolną - można jądostosować i zwymiarować dowolnie, stosując dowolnej wielkości palenisko do każdego jednego domu, zarówno do takie mającego 80-90 m2, jak i do majacego 250-300 m2. Tu marka producenta paleniska i jego konkretna nazwa ma znaczenie drugorzędne. Liczy się idea. Tylko trzeba ją powierzyć komuś, kto będzie chciał taką ideę podchwycić i pomyśleć trochę zamiast wstawiać nie do końca zawsze dostosowanego do konkretnych warunków gotowca Pozdawiam. PS. Piotrze ... dyskutowano już w tym temacie nie raz ... dziwi mnie trochę to, że mając naprawdę niedużą znajomość produktów (pomimo paru ciekawych ekserymentów z nie do końca jeszcze opracowanymi konstrukcjami lub ich pierwszymi egzemplarzami) rzeczonej firmy, tak ochoczo i jednoznacznie się w ich kwestii wypowiadasz ... a druga rzecz (będę trochę uszczypliwy w tym momencie) - czekam cały czas kiedy zejdziesz z ceną swoich palenisk akumulacyjnych do poziomu ceny palenisk "akumulacyjnych" naszego wspólnego znajomego sprzedającego je w swoich piecykach kaflowych po kosztach produkcji
  12. Witam. Powiedzmy że miało to na celu nie tyle karmienie (wiadomo kogo), lecz zaciekawienie innych czytających Forum Muratora i ten wątek ... Pozdrawiam.
  13. Witam. Stefanie drogi ... obejrzyj poniższe zdjęcie i napisz gdzie jest wylot z pieca, gdzie jest wlot do komina, czy jest to "to samo" i ewentualnie co może być pomiędzy. Projekt i realizacja Forest-Natura Pracownia Zduńska Pozdrawiam. PS. Temperatura spalin na wlocie do komina w tym piecu waha się w granicach 80 - 140 stopni w zależności od tego w jakim momencie plenia się ją mierzy.
  14. Witam. Tak Stefanie ... tak ... Pozdrawiam.
  15. Witam. Nie musimy wcale robić mostka cieplnego nawet przy ciężkim piecu. JakRemiks wspmniał a założyciel wątku wczesniej nadmienił, są izolacje styropianowe o nośności nawet do 3,5 t/m2. W wątku Kominki Nasze zamieszczałem swego czasu zdjęcia pieca komorowo-opadowego, ważącego prawie 2 tony, postawionego na podbudowie umieszczonej na takiej właśnie izolacji. Oprócz izolacji styropianowych istnieją jeszcze inne sposoby oraz materiały izolujące skutecznie. Ot chociazby ceramika poryzowana (są nawet kształtki stricte przeznaczone do zastosowań zduńskich) czy beton komórkowy, kóre też można smiało użyć jako warstwę izolacji. Nawet płyty krzemianowo-wapniowe,tak popularne obecnie, mają nośność taką że na płytach o grubości 5-10 cm można śmiało stawiać konstrukcje piecowe o wadze 2-3 ton. I zalecają takie rzeczy nawet sami producenci zarówno pieców, jak i samych płyt. Pozdrawiam.
  16. Witam. Fajny sprzęt. Używam dokładnie takiego samego, tyle że pod inną marką. Temperatury spalin wewnątrz przewodów dymowych możesz nim przecież mierzyć termoparą typu K, do której podłączenia masz gniazdo z boku pirometru. Trzeba tylko taką termoparę zakończyć odpowiednią wtyczką. Za 150-200 zł kupisz termoparę K z wkrętką i gniazdem do montowania w rurze a wtyczki kosztują 3-10 zł. W rurze nie trzba podczas pomiaru robić specjalnie dziury. Wejścia do komina zakańczasz rurą z odkręcaną wyczystką - mam przygotowaną jedną taką klapkę wyczystkową pod montaż gnizada termopary i na czas pomiaru można wtedy po prostu zamienić klapkę Pozdrawiam. PS. Stefanie drogi ... w dobrze wykonanych piecach kaflowych tempertura spalin przy wyjściu utrzymuje się właśnie na poziomie 100-150 oC.
  17. Witam. ... i czy był żółty czy niebieski ... Pozdrawiam.
  18. Witam. dbx ... odkąd wytłumaczyłem Ci w innym wątku (oraz jeszcze parę innych osób) ile błędów popełniłeś ze swoim wkładem i planowanym kominkiem, oraz jak bezsensowne są Twoje pretensje do wszystkich w około w tym względzie, stałeś się bardzo złośliwy i niemerytoryczny w swoich wypowiedziach na FM. To dziwne biorąc pod uwagę że jak zacząłeś stosować moje, oraz innych osób, rady we względzie użytkowania swojego palenska, to zaczęło być tylko lepiej ... Skoro już musisz "hejtować", to rób to proszę w innych wątkach, w innym dziale. Jakoś przebolejemy brak Twoich postów w tematach kominkowych ... Pozdrawiam.
  19. Witam. Pozwolisz że nie zgodzę się z Tobą ? Pomierz temperaturę podłogi w budynku gdzie nie ma podłogówki, tylko są kaloryfery ... raczej nie będzie miała 12 oC ... Nie powiesz chyba że brak warstwy ok. 13 cm (5+5+3) izolacji miejscowej na podłodze + ważący około tony klocek fundamentowy pod komin i kominek z reguły bez żadnej izolacji pionowej i z umieszczoną weń chłodzącą rurą (taki standard w tym o czym mowa), nie będą dawały znaczącej różnicy ... Mam pomysł ... zrób audyt w tym względzie ... Pozdrawiam.
  20. Witam. Robiłeś kiedykolwiek pomiary pirometrem takiego betonowego klocka przygotowanego pod kominek ? Czy czytałeś tylko "opracowania" ... ? Bo ja te swoje 10-15 stopni różnicy nie wyssałem z palca ani żadnych opracowań, tylko mierzyłem właśnie Tej zimy na przykład. W dwu letnim domu o wysokich standardach ociepleniowych i z reku. Temperatura płytek na podłogówce 22-26 oC, na "klocku" 12-15 oC. I to był "klocek" bez puszczonego w nim doprowadzenia powietrza w dodatku. Czyli można powiedzieć że w wersji ... cieplejszej ... Przy czym nie było żadnej strefy przejściowej pomiędzy tymi pomiarami - można było flamastrem po podłodze wyrysować dokładnie gdzie kończy się sam beton a zaczyna wylewka z podłogówką i izolacją. Trzy płytki 50x50 cm na centralnym miejscu ściany w salonie, przeznaczonym w przyszłości pod kominek robiły taki dyskomfort cieplny dla mieszkańców domu, że rozmowę o kominku zaczęli pytaniem czy podejmę się najpierw "wyrypania" pół kubika betonu i założenia izolacji przed postawieniem kominka. Pozdrawiam.
  21. Witam. Widziałem zdjęcia. Łukasz ... a jak Ci kiedyś w nocy większy płat takiej zaprawy kanał w piecu przytka, to co będzie z ludzmi spiącymi w tym domu ? Za 10-15lat, jak się cegły i kafle rozluźnią nieco w piecu, będzie to miało prawo się stać ... Pozdrawiam.
  22. Witam. Nie zniweluje. W takich przypadkach dopływ powietrza wykonuje się z kanałów płaskich o wysokości 5 cm, umieszczonych całkowicie pod izolacją (najlepiej) lub w jej spodniej warstwie. Pozdrawiam.
  23. Witam. wg ... faktycznie dyskusja traci sens jeżeli z jednej strony występuje dysputant, który swoje obserwacje wnosi z jednej sztuki kominka dopiero co wybudowanego, a zdrugiej głos zabiera ktoś opierający swe zdanie na około dwóch tysiącach sztuk kominków, pieco-kominków i pieców zaprojektowanych i/lub uzgodnionych konstrukcyjnie z architektami i/lub sprzedanych i/lub zamontowanych i/lub wykonanych w całości i/lub serwisowanych i/lub obmierzonych pirometrem i/lub opiniowanych technicznie. piotrek ... różnica będzie wynosić zimą nawet do 10-15 stopni (mierzone na podłodze w salonie z ogrzewaniem podłogowym). Ale czekamy na dalsze jakże w różne strony idące pomysły ... Pozdrawiam.
  24. Witam. Darku ... co ma pęknąć i z jakiego powodu ? Ja tam konstruktorem i architektem nie jestem, ale wystarczy policzyć: - wkład 150 kg - materiały na zabudowę izolowaną 100 kg - jakiś kamień 50 kg Suma 300 kg Wkład stoi na podłożu, cała reszta materiałów w 1/3 na podłożu, w 2/3 na ścianach / ścianie. Tańcząca ze sobą para ma pewnie kilkukrotnie większy nacisk na jednostkę powierzchni po której to tanecznie stąpa ... Co innego jak by ktoś piec miał stawiać, ważący 1,5 - 2,5 tony ... chociaż i tu - przeczytaj raz jeszcze jakie obciążenie może przenosić styropian planowany przez Szala18 ... Wszelkiej maści "betonowe kloce" wylewane na chudziaku i stanowiące podstawę pod takie właśnie zwykłe, nie ważące za wiele kominki, są ogromnym błędem budowlanym za który (w mojej opinii) powinni w prost ponosić konsekwencje finansowe niedouczeni kierownicy budów i kominkowi pseudofachowcy. Potem ludzie się dziwią że cała podstawa kominka jest zimna jak cholera i z dolnych kratek wieje wieje po nogach w momencie gdy tylko we wkładzie przestaje się palić ... Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...