-
Liczba zawartości
943 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez ava80
-
CZERWIEC 2009 Syn znajomych niespecjalnie miał co robić w wakacje, więc w lipcu nas nawiedził I dostał zadanie do wykonania - szlachetnym beżem i orzechem włoskim Duluxa zaczynamy od pooklejania w czym dzielnie asystuje Sierściuch - nasz kot http://images8.fotosik.pl/267/e31626d53506249cm.jpg http://images8.fotosik.pl/267/455bb39d6e2ddabem.jpg http://images8.fotosik.pl/267/31df5eb9a8f7e490m.jpg http://images8.fotosik.pl/267/30f80246298b29dam.jpg
-
po spędzeniu 3 miesięcy w pozycji leżącej i oglądania pobrudzonej ściany z wiecznie kurzącą się półką mój poziom irytacji jak już pisałam wyżej wskoczył na najwyższy poziom minęly 3 lata od zamieszkania, farbę powpijało, wyblakło, niedopracowane, domalowywane.. grr.. czas na remont z kanapy punkt obserwacyjny dosłownie taki jak powyżej
-
po spędzeniu 3 miesięcy w pozycji leżącej i oglądania tego: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ffc2903b25ae6a96" rel="external nofollow">http://images8.fotosik.pl/267/ffc2903b25ae6a96m.jpg mój poziom irytacji jak już pisałam wyżej wskoczył na najwyższy poziom minęly 3 lata od zamieszkania, farbę powpijało, wyblakło, niedopracowane, domalowywane.. grr.. czas na remont z kanapy punkt obserwacyjny dosłownie taki jak powyżej
-
Za to moje dziecko już się cieszy nowym tarasem całe lato W dzień matki 2009 zdjęli jej gips - tutaj 2 miesiące później http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=00054b7bf6cebbc1" rel="external nofollow">http://images8.fotosik.pl/267/00054b7bf6cebbc1m.jpg
-
Za to moje dziecko już się cieszy nowym tarasem całe lato W dzień matki 2009 zdjęli jej gips - tutaj 2 miesiące później http://images8.fotosik.pl/267/00054b7bf6cebbc1m.jpg
-
Nadszedł czas by skosić trawę. Doszliśmy juz trochę do siebie i ogród na lato straszy, a tu juz lipiec. Niestety zwykłą kosiarka z naszym buszem zaniedbanym raczej sobie nie poradzi, więc wytoczyliśmy cięższe działo... Postanowiłam nadzorować ścinanie trawy "prawie z tarasu" dla odmiany - zeszłam z łóżka na wózek inwalidzki i znowu zobaczyłam niebo Niestety wyjście na taras samodzielne utrudnione - różnica 15 cm (brakuje planowych desek na tarasie) nie pozwala na ten manewr.. http://images8.fotosik.pl/267/c4f17e3567b4330fm.jpg mąż w akcji http://images8.fotosik.pl/267/f2a9c00c62104822m.jpg skoszone
-
Nadszedł czas by skosić trawę. Doszliśmy juz trochę do siebie i ogród na lato straszy, a tu juz lipiec. Niestety zwykłą kosiarka z naszym buszem zaniedbanym raczej sobie nie poradzi, więc wytoczyliśmy cięższe działo... Postanowiłam nadzorować ścinanie trawy "prawie z tarasu" dla odmiany - zeszłam z łóżka na wózek inwalidzki i znowu zobaczyłam niebo Niestety wyjście na taras samodzielne utrudnione - różnica 15 cm (brakuje planowych desek na tarasie) nie pozwala na ten manewr.. http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c4f17e3567b4330f" rel="external nofollow">http://images8.fotosik.pl/267/c4f17e3567b4330fm.jpg mąż w akcji http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f2a9c00c62104822" rel="external nofollow">http://images8.fotosik.pl/267/f2a9c00c62104822m.jpg skoszone
-
zmiana w wyświetlaniu zdjęć - na forum miniaturki po kliknięciu jak komuś zależy - powiększą się niestety fotosik wprowadził abonamenty...
-
zmiana w wyświetlaniu zdjęć - na forum miniaturki po kliknięciu jak komuś zależy - powiększą się niestety fotosik wprowadził abonamenty...
-
W połowie lata 2009 mąż znalazł ciekawy obiekt do fotografowania w ogrodzie: http://images8.fotosik.pl/267/7909e8ecd29f6841m.jpg to chyba wystarczająco jasno oznacza, że po wypadku niezbyt często korzystamy z dobrodziejstw ogrodu unieruchomione w domu. :/
-
W połowie lata 2009 mąż znalazł ciekawy obiekt do fotografowania w ogrodzie: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7909e8ecd29f6841" rel="external nofollow">http://images8.fotosik.pl/267/7909e8ecd29f6841m.jpg to chyba wystarczająco jasno oznacza, że po wypadku niezbyt często korzystamy z dobrodziejstw ogrodu unieruchomione w domu. :/
-
i kolejna
-
komentarze do dziennika Avy i Marka
ava80 odpowiedział ava80 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
ja tez ja też !! konto... XX556677889900 napisałam do anjamen prośbę o troche informacji w związku z basenem zobaczymy -
komentarze do dziennika Avy i Marka
ava80 odpowiedział ava80 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
tu jeszcze raz ja bo tak forum siedzę.. trafiliście może kiedyś na wątki jak zrobić teraz z desek taniej niż z jakiegoś egzotyka za 130 m2? i poszukuje basenu ogrodowego - ktoś robił? są tu wątki? jakieś 3x5 m? może zadaszony, albo tylko kryty folą, z tworzywa? bo jak wrzuciłam "basen" w wyszukiwarkę to mi pokazało posty z dowcipami forumowiczów.... -
komentarze do dziennika Avy i Marka
ava80 odpowiedział ava80 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
odezwał się ten, którego chyba z rok nie było zaniedbuję - wiem :/ 22ego marca miałam kolejną - 7ma operację i dup*. Lewy skokowy chyba jednak nie do uratowania i będę k*de kuleć :/ sporo się zmieniło, salon nie do poznania.. no i startujemy z ogrodem..wsiąkły mi gdzieś zdjęcia ale zrobię co mogę by popisać trochę na bieżąco. a jak wasze chatki? -
komentarze do dziennika Avy i Marka
ava80 odpowiedział ava80 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Witam wszystkich po ponad 2 miesiącach Obiecuje solennie w najbliższy weekend nadrobić, bo trochę się pozmieniało w domu A dla Wszystkich pamiętających życzenia świąteczno - noworoczno - zimowe pozdrawiamy -
komentarze do dziennika Avy i Marka
ava80 odpowiedział ava80 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
mała chyba ok, ostatni tomograf będzie 28 października i trzymam za niego kciuki - najgorzej że musi być w pełnej narkozie :/ jak powiedza że sie wodniaki wchłoneły to znaczy że z Nataliajuz zupełnie ok - złamana przegroda nosa, szczęki i noga juą ok. jeszcze troche psych askrzywiona i płaczliwa ale na to wiecej czasu potrzeba ze mna tak sobie - raz lepiej raz gorzej więc nie bardzo jest o czym pisać -
z powodu bałaganu i nadal głównie leżenia na kanapie w salonie (nogi jakoś się zrastać po wypadku nie chcą) zaczęłam zauważać niedoskonałości i brudne ściany naszego salonu - jak się gdzieś spędza 24h na dobę to choćby był najpiękniejszy i tak obrzydnie.. Więc znalazłam sobie zajęcie i po 3 latach , po raz pierwszy od wprowadzki - czas na malowanie salonu i kuchni Organizacja, logistyka i korodynacja przedsięwzięcia - prosto ze wspomnianej kanapy kolorki - z orchidei w salonie i słomkowej kuchni duluxa przeszliśmy na dekorala - szlachetny beż i orzech amerykański
-
z powodu bałaganu i nadal głównie leżenia na kanapie w salonie (nogi jakoś się zrastać po wypadku nie chcą) zaczęłam zauważać niedoskonałości i brudne ściany naszego salonu - jak się gdzieś spędza 24h na dobę to choćby był najpiękniejszy i tak obrzydnie.. Więc znalazłam sobie zajęcie i po 3 latach , po raz pierwszy od wprowadzki - czas na malowanie salonu i kuchni Organizacja, logistyka i korodynacja przedsięwzięcia - prosto ze wspomnianej kanapy kolorki - z orchidei w salonie i słomkowej kuchni duluxa przeszliśmy na dekorala - szlachetny beż i orzech amerykański
-
ale całość mi i tak jakoś psuje bałagan dookoła... Czas się brać wkrótce za porządki http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/198/4ac0d34cc4e898e7med.jpg http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/194/875f2c0fb1310701med.jpg http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/198/54e57efe487a7349.jpg http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/111/24b84751181d010b.jpg niby nic a gdzie się nie rozejrzysz - COś :/
-
ale całość mi i tak jakoś psuje bałagan dookoła... Czas się brać wkrótce za porządki http://images46.fotosik.pl/198/4ac0d34cc4e898e7med.jpg http://images40.fotosik.pl/194/875f2c0fb1310701med.jpg http://images46.fotosik.pl/198/54e57efe487a7349.jpg http://images42.fotosik.pl/111/24b84751181d010b.jpg niby nic a gdzie się nie rozejrzysz - COś :/
-
A tu juz taras po skończeniu i w zasadzie zalaniu - bo kończyli zalewanie betonem w trakcie ulewy.. Jeden efekt fajny - wyszło równiutko - drugi mniej fajny - spłynęło na równo a miał być spad i wypłukało trochę żwir na wierzchu.. :/ Ale generalnie wyszło OK. czerwiec 2009 http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/198/6c4f1237c23ded77.jpg tu jeszcze w deszczu widok z salonu: http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/199/d00c9f06446160bf.jpg a tu juz później widok z nowego tarasu http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/194/beebb2c30d643890med.jpg
-
A tu juz taras po skończeniu i w zasadzie zalaniu - bo kończyli zalewanie betonem w trakcie ulewy.. Jeden efekt fajny - wyszło równiutko - drugi mniej fajny - spłynęło na równo a miał być spad i wypłukało trochę żwir na wierzchu.. :/ Ale generalnie wyszło OK. czerwiec 2009 http://images43.fotosik.pl/198/6c4f1237c23ded77.jpg tu jeszcze w deszczu widok z salonu: http://images45.fotosik.pl/199/d00c9f06446160bf.jpg a tu juz później widok z nowego tarasu http://images37.fotosik.pl/194/beebb2c30d643890med.jpg
-
po obmurowaniu zaciągnelismy do roboty CATa (zdjęcie powyżej) - zasypanie ręczne okazało sie ponad mozliwości, a do końca dnia miało byc cacy, zrobiono łatę i zaczęliśmy zalewać betonem, linie wyznaczono poziomicą i sznurkiem http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/194/ccb387fca34b3de9med.jpg href="http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/198/6c96d03617adc454med.jpg