Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jastrząb

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6 939
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Jastrząb

  1. Sam sobie i dla potomności odpowiem. Te pompy posiadały sprężarki marki bristol od kilku lat nie produkowane. Clima Komfort wsadza tam w przypadku awarii właśnie sprężarki Panasonica, i generalnie nie ma problemu z doborem odpowiedniej. Taki message z firmy. Jak wtedy wyglada sprawność układu nie wiem.
  2. Też mnie ciekawi sprawa sprężarki. Moja pro d 5/10 dziala od 2009. Kiedyś sprężarka pewnie padnie choć podocieplalem dom i nie chodzi nawet 1000h na sezon, ostatnia zima to vos kolo 1800kwh ,(150,m2). Kiedyś z kim lokalnie rozmawiałem i twierdził ze padła mu sprezarka i nie są one dostępne. Zastanawiam się jak wygląda dobór zamienników. Daje się to bezproblemowo dobrać z tego co jest na rynku? Ja u siebie wylaczyldm falownik. Pompa chodzi na 100% mocy glownir w taniej taryfę. W falowniku wkurzalo mnie jak to nie potrafiło wejść na 100% gdy była ewidentną potrzeba. Ustawiłem czasówkę tak żeby pc sie włączała 2-3 razy dziennie w rownych odstępach. Działa to wyśmienicie bez tykania, temperatura stabilna.
  3. Jastrząb

    Róbcie kominki w domu !

    Robić - nie. Zainwestować oszczędzoną kase w lepsze ocieplenie domu i nowoczesne bezobslugowe systemy grzewcze. A jak już koniecznie robić to na pewno nie drewno. Syfiaste paliwo, kupa roboty, ze składowaniem, noszeniem. czyszczeniem i na szczęscie coraz smielsze poczynania włodarzy żeby to jakoś ograniczać. Wiec moim zdaniem jak koniecznie musisz się pogapić na ogień w przegrzanym pomieszczeniu to gaz lub biopaliwo.
  4. Jastrząb

    Róbcie kominki w domu !

    W mojej okolicy empatyczni miłośnicy kominków rozpoczeli już sezon, od 19-20 zaczyna się hajcowanie, codziennie zasypiamy więc w smrodzie wędzonki
  5. U mnie w okolicy też się zaczeło wieczorne wędzenie po paru chłodniejszych dniach Znowu pół roku męczarni
  6. 100% zgoda! Kupowanie drewna, rąbanie drewna, skladowanie drewna , noszenie drewna, czyszczenie, wynoszenie popiołu, przeglądy kominiarskie/czszczyenie komina, smród, poparzone dzieci czy wnuki, przegrzane pomieszczenie więc wkurzona żona, niedogrzane pozostałe pomieszczenia, sąsiedzi wdzięczni za zasmradzanie okolicy. Całkiem sporo! A taka PC mizernie, tylko czysto, bezobsługowo, precyzyjnie i nie ma jak atawistycznych filozofii do uciążliwości podorabiać Dno!
  7. Podpowiedzicie proszę, nazwy kilku producentów rekuperatorów spelniajacego kryteria: - wydajnosc maksymalna rzedu 400m3/h - wentylatory stałoprądowe papst - wymmienik przeciwprądowy - idealnie jakby był ocieplony fabrycznie przynajmniej 5cm - niski, przyłacza raczej z boku nie od góry, mam maks 135cm - jako bonus wbudowana nagrzewnica wstępna przeciw zamarzaniu wymiennika pozdrawiam,
  8. Jacy Wy przewidywalni jesteście w tych swoich odpowiedziach To nie ja! To kopicuchy, to elektrownie. Dymu nie widać, to nie ma problemu. Gdzie jest ten od rtęci z Bełchatowa i "czujnika" na nawietrznej komina. Wiadomo od dawna, że jak się wymieni gorszych odsiebie, to człowiekowi się lepiej robi. Wyobaź sobie, że ja mieszkam w miejscu gdzie nie ma kopicuhów i wegla. A wieczorem i tak wędzonka. Choć dymu nie widać! No ale pewnie z elektrowni 100km dalej przywiewa. Choć latem jakoś nie przywiewa. Ciekawe czemu. Nie dbaj o mnie poprzez rezygnację z prądu. Jak mogę coś zasugerować dbaj o mnie nie paląc paliw stałych w prymitywnym urządzeniu, ale używając gazu, pomp ciepła. WIesz żę niemcy wiecej energii z węgla produkują od nas (choć tendencje mają spadkową). A powietrze czysciutkie. Wiesz że wszystkie elektrownie w Polsce, wytwarzając 170TWh energii, generują 5x mniej pyłu niż wszystkie domowe paleniska? A jakies 5% energii cieplnej w budownictwie jednorodzinnym pochodzi z drewna. Wyciągnij wnioski na temat dbania o moje zdrowie gdy nie korzystasz z energii elektrycznej. Choć przyznam, że racjonalnych wniosków popartych liczbami się nie spodziewam.
  9. Ooo, i tu się zgadzam! Żeby jeszcze po za błądzeniem co niektórzy łatwo się do błędów przyznawali, to by było piknie. To nie jest żadna statystyka, nietrafione określenie. Acz jest to o tyle ciekawe, bo pokazuje, że biomasa to nie jest rozwiązanie. To może być niewielka część rozwiązania. Całej całej. Właczając przemysł, transport, ogrzewnictwo, potrzeby indywidualne. Źródła nie wskaże, dawno temu artykuł czytałem, niedogrzebie się do niego.
  10. Powyżej w wątku parę osób piszę o wzroście temperatury o 4C jako przyjemnym, ba porządanym, miłym ciepełku. To się nie dziwie, że takie prasowanie nie przeszkadza. Acz po producencie kominków nie spodziewam się przyznania że za ciepło, choćby pot strumienim po tyłku leciał. Producent papierosów też nie napiszę żę szkodzą, dopóki się go nie przymusi ustawą.
  11. Nie przestają mnie zadziwiać pokłady pokory które w ludziach drzemią. Wytknij takiemu napisanie ewidentnej bzdury, to tylko kota ogonem, żeby zejść z tematu, żeby niedajboże nie przyznać się do napisania nieprawdy.
  12. A drewno jak każde PALIWO STAŁE to ogromna ilość pyłów i pół tabeli mendelejewa. O zmianę klimatu za X lat się martwisz, a o moje płuca tu i teraz juz nie chcesz? Wytłumacz dlaczego Twoja troska jest taka wybiórcza? Owszem, odchodzi się od paliw kopalnych i bardzo dobrze! Ale nie na rzecz drewna, bo tego jest zwyczjanie za mało. Wszystkie lasy w tym kraju dostarczyły by nam energii na około rok.
  13. Serio uważasz, że się będą przejmowali zakazem? Po 18 gdy straż gminna nie pracuje, ciemno i nie widać?
  14. Problem nie jest w preferecjach. Tylko w tym, żę Twoje preferencje zatruwają życie otoczeniu. Lubisz 26C? Spoko. Odpal ogrzewanie gazowe i też będziesz miał 26C. W czym problem.
  15. Ja to widzę inaczej. NIe lubisz ciepła, wróć, gorąca - nie buduj kominka. A osobiście nie miałbym nic przeciwko temu, żebyś se temperaturę podniósł o 10C, gdyby nie smrodzenie po okolicy
  16. Przeprasza ale bzdury piszesz. Dom pasywny z kominem? NIE da się zbudować domu jak to nazwałeś prawdziwie pasywnego który ma komin. Istnienie mostka cieplnego wielkości komina dyskwalifikuje jakikolwiek dom z pasywności. Dom prawdziwie pasywny to z definicji dom, któy jakiegokolwiek żródła ciepła na CO nie potrzebuje. Ani gazu, ani prądu ani w szczególności kominka.
  17. Mój dom jest ocieplony marnymi 15cm białego styropianiu. Salon przegrzewa godzina prasowania żelazkiem tak że trzeba otwierać okno. Kominek jakikowliek względem żelazka to hardcore mocowy. Wkład który kiedyś miałem to było chyba 12KW. I pod względem temperatury to była katastrofa. Jasne, można se budować masy akumulacyjne, wybierać jakieś mega drogie wkłady. Ale to są dodatkowe koszty który problem ograniczają, ale go nie eliminują. Zdania, że to nie przegrzeje salonu nie zmienie. W szczególności na podstawie opini sprzedawcy kominków.
  18. Jak porównasz nowoczesny piec na węgiel spalający węgiel kamienny a nie śmieciucha, z nowoczesnym kominkiem to jest to kilka razy. Równie dobrze można nowoczesny piec węglowy z przedpotopowym kominkiem. Porównujmy to samo. Nie znam kominka do kominka, który nie przebija wartswy ocieplenia dachu. Przebija warstwe ocieplenia - jest mostkiem termicznym. Kropka. Większy, mniejszy, ale jest. Kominek i komin miałem. Juz nie mam, temperatura w pomieszczeniach poddasza przez któe przechodził komin wzrosła zauważalnie bez dotykania podłogówki. Sensowna PC powietrze woda to koszt koło 20tys. Nie wchodząc w szczegóły, strzelam, ze nowoczesny wkład z obduową i budową komina to jest podobny rząd wielkości. MOja PC kosztowałą (10 lat temu) około 30tys, ale to gruntówka, wiec ciut droższa. Jestem wyczulony na smród kominkowy. czuje i widzę kto jara w kominku. W mojej okolicy został 1 hardcorowiec - burdel na niewykończonynm podwórku, zakładam że to zwykłą oszczędnmość a nie klimat po hajcuje codziennie. Jeden sąsiad od 5 lat pali 2-3x w tygodniu. Zasłąniając okno przed snem widzę dym i pomarańćzowo świecące okno u niego. 2 bezpośrednich sąśaidów z którymi utrzymuje bezpośredni kontakt - praktycznie nie uyżywają kominka. 3 bezpośredni sąsaid - w pierwszym roku hajcował codziennie, kupa dopiero co przywiezionego mokrego drewna znikałą w oczach. Obecnie nawet nie drgnie. ZImą wali wędzonką codzinnie wieczorem. Teren gdzie każdy ma gaz, a plan zagospodarowania nie pozwala na kotły na paliwo stałe. Nowe, max 10letnie domy, gaz tu był od zawsze. Przechodzę 800m drogi na spacer ze zwierzakiem i mój nos może policzyć domy robiące sobie klimat.
  19. A proszę Cię bardzo, wielokrotnie o tym pisałem. ba pisałem, że jak o mnie chodzi to se możecie i po 3 kominki zamontować w domu. Mi to zwisa. Ale zmuś kolegę niktspecjalny, żeby dobrowolnie założył drogi filtr. On nie widzi dymu, twierdzi że z racji tego żę spala drewno od wielu lat jego spalaanie jest czystsze od gazu! Długość dośwaidczenia zmienia prawa fizyki. A kiedyś w swoim rozmiłowaniu do zdjęciowego ekshibicjonizmu pokazał swój kominek z osmoloną obudową Ludzie palący kominek 2 razy do roku nie są problemem. Ale tacy co hajcują codziennie z oszczędności bądź sknerstwa. Oni dobrowolnie nie zainstalują drogich filtrów. Pamiętaj że ilość energii cieplenej generowanej w PL w ogrzewnictwie indywidualnym z drewna i wwęgla to 1:10!! Tego nie wykręcają okazjonalni palacze dla klimatu w święta (niech se zapalą). Ale tacy co hajcują dzieńw dzień. Ileż to domów gdzie drewutnia wielkości połowy domu.
  20. Zdjęcie mojego ś.p. kominka, nie zmienia tego, co powstaje w czasie spalania drewna w najlepszym nawet kominku. Lata temu Ci bezskutecznie linkowałem opracowania naukowe. Powtarzał się nie będę, bo szkoda zachodu. Mało mnie interesuje, żę Ty wierzysz w co innego i zaprzeczasz twardym faktom. Są ludzie, którzy wierzą w płaską ziemie. Tylko współczuć. Nie róbcie komninków: - są drogie, te lepsze kosztują tyle co PC PW. - większości ludzi się nudzą po sezonie-dwóch i są używane okazyjnie - komin stanowi ogromny mostek cieplny - zajmują miejsce - klimat polityczny do ich stosowania topnieje na szczęście w oczach - dramatycznie przegrzewają współczesne nowe i bardzo ciepłe domy (salony) - smrodzą, czuć wędzonką i psują i tak bardzo złe powietrze w tym kraju - to co wylatuje z najlepszego kominka jest kilka rzy lepsze od węgla, a kilkanaście-kilkadziesiąt razy gorsze od gazu. - po zainstalowaniu kominka w około 10% przypadków grozi patologiczna odporność na fakty i liczby.
  21. Jeszcze traktor i telewizor trzeba wynieść do zdjęcia! Spróbuj sobie wyobrazić że są ludzie, któzy nie kierują się takimi prostymi instynktami jak potrzeba chwalenia się. Myślę, że mój rodzony brat nie wiem, że mam nowy samochód, bo przez życie, dystans i wirusa to ze 2 lata się nie widzieliśmy cholerka Ba! Jak mi 2.5roku temu ukradli auto pod koniec obowiązywania GAP'a to kupiłem identyczny, a mój podstawowy wymóg w salonie był, żeby miał identyczny kolor. Wyobrażasz sobie? Niestety trzeby by było długo czekać Bardzo chętnie pociągnę zaś temat komfortu cieplnego w kontekscie temperatury ścian. Bo to dyskusja o tym była, gdzie wyszydziłeś proste uzasadnione pytanie. Ty jak zwykle o zjęciach, dośwaidczeniu, udowadanianiu. W temacie NICSPECJALNEGO jak zwykle.
  22. No i widać, żę wątek działa. Na początku ankieta pokazywałą pokazywała 1:3 NIE:TAK. Teraz jest 1:2. Fakty były opisywane tu wielokrotnie. Też bym chciał, żęby było mniej emocji. Emocję pochodzą głównie z zaprzeczania faktów. Nie dyskutuje o tym, czy ktoś lubi targać kosze drewna, czy lubi widok ognia czy mu odpowaida plus 4C albo syf w salonie. Różne są zboczenia. Ja tego nie akceptuje. Ale róbta se co chceta, dopóki nie wpływacie na innych. Wielokrotnie próbowali przeciwnicy kominków dyskutować argumentami. Spróbuj, ja wielokrotnie bezskutecznie próbowałem, dyskutować z takim niktspecjalny liczbami. Jaka jest emisja z kominka. Pokaż mu opracowanie naukowe z pomiarami wykonanymi w kontrolowanych labolatoryjnych warunkach. To Ci pokaże zdjęcie plastikowego miernika koło komina i zakrzyczy smutnymi wątkami o braku doświadczeniu w paleniu, pokaże zdjęcie jajecznicy, ksiązki, odmawia prawa do jakiegokolwiek wypowiadania się bo nie mam kominka, względem braku zdjęcia jak kiedyś w kominku paliłem. Jakby to miało jakikolwiek wypływ na proefesjonalnie i rzetelnie wykoane pomiary. Nie, z jego kominka nic nie wylatuje bo nie widać i basta. Odwracanie kota ogonem doprowadzone do perfekcji. Spójrz na powyższa dyskusję i komforcie i mierzalnej temperatrurze ścian. Próbuj dyskutować. Padną teksty o temperaturę sedesu, zakrzyczy Cię o brak doświadczenia w paleniu. Temat temperatury ściany wyczerpany. Poziom abstrakcji i absurdu kosmiczny przy próbie rzetelnej dyskusji.
  23. Mierzysz swoją miarą. Uważasz, żę wszystko trzeba fotografować i udowadaniać. Nie mam takich fotek. Przy pierwszym rozpaleniu kominka zaczałem mieć uzasadnione obawy, że wywaliłem kasę w błoto, więc fotografowanie to trochę głupi pomysł :-/ Chwalić się porażką i własną głupotą nie mam w zwyczaju. Jakbyś pytał to nie mam też fotek dzisiejszej jajecznicy. Normalny jestem.
  24. Ty masz poważne problemy. Serio. Nie wiem czy świadome czy nie. Tak to szło: Forumowaicz pokazuje wykresy rzeczonego komfortu zależne od temperatury powietrza i temperatury ścian. Ktoś się pyta i wzrost temperatury ścian w czasie palenia. Ty to wyśmiewasz, nazywasz mąceniem i pytasz o temperaturę sedesu. Ja Ci piszę, żę pytanie było zasadne, bo wykres komfort określa na postawie temperatury powietrza i właśnie ścian. Ty zwyczajowy bełkot o paleniu z klasą, pytania o moim dośwaidczeniu, wizyty komiarza i inne rzeczy TOTALNIE nie związane z tematem. Odniesienia do tematu zero. I tak. Kominek w okolicy użytkowania generuje syf. Kilka razy mniejszy od wungla, ale kilkanaście-kilkadziesiąt razy większy od gazu, pelletu, o pompie ciepła nie wspomne. Mówa o niskiej emisji, oddziałującej lokalnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...