pawciom

Witam, parę dni temu zadzwonił do mnie projektant pracujący na zlecenie ZE w sprawie budowy stacji trafo (betonowy kontenerek o wymiarach 3 x 2.1 x 1.5 m + ok 1-1.5m żeby dojść). W mapach miejskiego planu zagospodarowania przestrzennego jest informacja ze w rogu mojej działki znajduje się cytat "orientacyjne miejsce pod stacje SN/NN), tak samo mam wpisane w akcie notarialnym ale zaznaczam nie jest to służebność tylko w opisie działki u notariusza została taka klauzula wpisana. I teraz moje pytania ( a dodam ze już prąd mam i ta stacja nie jest mi potrzebna): - czy muszę sie zgodzić na postawienie tej stacji - czy wystarczy powiedzieć nie i sprawa się kończy - co mogą mi zrobić ?? - czy mogą wywłaszczyć teren pod trafo?? Dodam ze niczego nie podpisywałem i mieszkam na końcu miasta i miejsc na postawienie trafo jest dużo ( w promieniu ok 200m ). Myślałem o wykupie ale słyszałem ze ZE płaci jakieś śmieszne pieniądze i po rozmowie z innymi domownikami stwierdziłem ze nie warto. Bardzo dziękuję za wszystkie odp. Pozdrawiam Paweł

Fajne deski masz np. tutaj http://allegro.pl/item183558515_deska_podlogowa_sosna_podloga_duze_ilosci.html Będę U mnie na początku maja, ale rozmawiałem z ludźmi co je już kupili i sobie bardzo chwalą, nie trzeba ich nawet cyklinować bo są bardzo dokładnie wykonane i mają małą fazkę na krawędzi tak że nie widać ew drobnych różnic w poziomach. Deski tej firmy są dostępne w całej Polsce ale np. 30 km od mojej miejscowości są po 64zl/m2 + dowóz a tu po 52zł/m2 z dowozem z Poznania (140km) tylko że ja biorę 160m2. Podłoga będzie na legarach co 50cm. Jak widzisz na zdjęciach te deski są odprężane co też jest bardzo ważne. Pozdrawiam

Ale też sosna sośnie nie jest równa, nasza sosna jest w miarę miękka ale juz skandynawska albo np. syberyjska to już o wiele twardsze drzewo. O ile ta ostatnia jest dość trudno dostępna u nas i pewno cena tez nie jest mała to drzewo sosny skandynawskiej (nordyckie) jest powszechnie dostępne. W Oleśnicy (dokładniej Spalice) jest firma co robi z tych dech podłogi (nie wymagają cyklinowania) i cena coś kolo 50zł za m2 (coś w tym stylu http://allegro.pl/item169031684_deska_podlogowa_sosna_podloga_duze_ilosci.html) . Jak coś pomieszałem to mnie poprawcie

Kuzyn co studiuje na AGH opowiadal mi kiedys jakie robili sobie doswiadczenia z kamera termowizyjna i pustakami (jak pojedynczy pustak, to jeszcze nie najgorzej) ale jak juz byly pustaki + zaprawa i łączenia na P+W to sie im kolorowo zrobilo. Wracajac do tematu, PHT 18 spokojnie wystarczy, co do styropianu i innych ocieplen, jezeli Cie stac na 20 cm to dawaj bo w tym kraju niczego czlowiek nie moze byc pewien (jezeli chodzi o ceny). I Ci co maja rachunki ok. 250 moga miec za rok juz ponad 300, zreszta temp. 20 stopni to nic nadzwyczjnego. Jak juz ktos pisal zastanow sie nad silka, wydaje sie b. dobra alternatywa dla PT, np. nie musisz pomieszczen w kotlowni tynkowac tylko impregnujesz sciane i masz lux.

a ja lece z budowa od października, teraz wlasnie klada mi dach, okna juz mam, a za 2 tygodnie tynki

Ja robilem ostatnio u mojego brata cala instalacje, mieszkanie przechodzilo remont kapitalny wiec najszybciej bylo poleciec w bruzdach w podlodze i pozniej 30cm do gory, zadnych puszek, itd. Wszystke laczenia w gniazdkach. W mieszkaniach z wielkiej plyty nieraz zdazaja sie kwiatki, ze np. sasiad ciagnie prad na lewo od ciebie, albo ty od niego, ze sasiadka z dolu ma kalble od swojego oswietlenia u ciebie na podlodze a nie w swoim suficie lub kanale miedzy pietrami ( w przypadku brata po remoncie nie miala w 2 pokojach swiatla, mlych jak nic, i wielkie niebezpieczenstwo bo myslisz sobie ze nie ma pradu w obwaodzie a sasiadka robi pstryk i juz Cie trzepie). fajnie bylo, nie ma co

Da się, wszystko zależy od tego jaka cenę uzgodnisz z murarzami, ja za dom 206mkw sciany 3W zaplacilem za murarke 12000zl, sciany nosne sa z suporeksu 24cm (biały), pozniej 14cm styropianu i 10,5 cm bloczek oslonowy (1/2 alfa). Z zewnatz bedzie tynk cem-wap. Trzeba to b. dobrze skalkulowac, niektorzy rezygnuja z tegoo typu scian z powodu kosztow, bo licza ze sciana oslonowa bedzie np. z klinkieru ( a to kosztuje kupe kasy, ale znowu liczac tynkowanie, malowanie, itd warto troche dolozyc, wszytko zalezy ile metrow, jak, itd). Ci co buduja sciany 2W czesto nie licza kosztow pozniejszego ocieplenia (a to kupe kasy kosztuje). Jak bys mial jakies pytania to pisz

acha i mocowanie bramy za otworem,

To jedziemy: - musisz sobie zmierzyc wysokosc i szerokosc ramy gdzie beda klepki, tniesz wszystkie na taka sama dlugosc (bardzo wazne zeby miedzy pila a krawedzia boczna listwy bylo dokaldnie 90 stopni bo inaczej wyjda schodki). - papierkiem sciernym delikatnie szlifujesz pociete krawedzie zeby nie mialy zadziorow - zaczynasz od srodka tak zeby klamka byla dokaldnie na srodku dechy (troche zabawy jest z wywierceniam otworów na zamek i klamke) - ustawiasz ta srodkowa deske idealnie pionowo i skreczasz od tylu wkretami, przy pomocy wkretarki (najszybciej) lub tradycyjnie - i lecisz to w jedna to w druga strone (pionu sprawdzac juz nie musisz bo ta pierwsza (srodkowa to gwarantuje), wazne jest tez zeby te dechy jakos z glowa ulozyc np. zeby seki nie byly tylko z jednej strony, itd - ostatnie dechy jezeli trzeba przyciac na szerokosc to juz raczej do stolarza, ale pisales ze Ci zrobi na wymiar tak wiec nie bedzie problemu, ja mialem frezarke do drewan wiec dalem sobie rady samemu, Kazda deske trzeba przykrecic z lewej i prawej strony zeby nam sie nie wybrzuszla, ja przed zalozeniem pomalowalem 2x impregnatem bezbarwnym, wsiaka calkowicie w drewno i nie ma problemu z montarzem. Po zalozeniu pomalowalem jeszcze 2x a jak bedzie ladna pogoda to pociagne bezbarwnym lakierem do jachtow (bardzo odporny na UV i wilgoc). Ja chcialem kolor naturalny ( z czasem i tak sciemnieje troche). Zdjecia robilem dzisaj jak padalo ale jak swieci slonce to drzewo sie tak mieni ze sasiedzi napatrzyc sie nie moga, Efekt super.... i to za stosunkowo male pieniadze

Zreszta wykonanie ulugi krycia dachu to podstawa i nie ma sie co oszukiwac, jak wykonawca oleje sprawe to nawet najlepsza blacha czy dachowka nie pomoze

Te braki dachowek to pewno po dekarzach co uwarzaja ze powinna byc tylko przymocowana pierwsza i ostatnia sztuka, moze wiatry wieja u mnie inaczej niz u Ciebie, ale w tamtym roku po przejsciu slawnej burzy co zamiotla polowe Dolnegoslaska i w tym roku po wichurach, polecialo wiecej dachow z balchy (w tym jeden w 3 dni po montarzu), i dachowki na dachach gdzie jak pisalem byly przymocowane tylko okapowe i kalenicowe a cala reszta wg zasady "panie to tyle wazy ze nie ma prawa spasc". Moj dekarz na dziendobry spytal sie ile mam dachówek, ja mu na to ze 2880 szt, to on do mnie 2000szt spinek typu U bitte!! Brass zaleca zeby byla przymocowana min co 2 dachowka. 3 lata biegalem po dachach po 8-10 godz dziennie montujac internet to cos wiem na ten temat wykonywania dachow przez "flachowcow" znaczy fachowcow. Pozdrowionka

Oto zdjęcia, wzór prosty ale taki właśnie chciałem bo będzie mi pasowało z sidingiem drewnianym nad balkonem. Na zdjęciach widac ocynkowana rame bramy, ale jak otynkuje dom to zniknie. Pozdrowionka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9fc159e77afe1a23.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d4fdca13150500b7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3cabd74e22329329.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e5a91d21f9ffc5a2.html

Brama Hormanna wyłożona drzewem fabrycznie to koszt ok 8 tys netto, wg cennika z stycznia. Ramy Hormanna sa przygotowane bardzo dobrze do obkladania , maja co ok 1cm otwory na wkrety 3,5mm, poprzeczki maja otwory od góry i dolu, po bokach tez sa otwory. Zdjecia podesle za jakas chwilke

Przepraszam ale nie zgodze sie z toba, jestem wlasnie po montazu bramy Hormanna wzor 905 (bez poszycia) wymiar zamowieniowy 2500x2250, czyli wieksza od twojej i zaplacilem 1250 zl z montarzem (10 lat gw). Oblozylem ja drzewem i wyglada bajerancko, za drzewo zaplacilem 170zl plus impregnat bezbarwny 50zl, 3 godz roboty i wyszlo super. Co do wykonania wzoru takiego jak przedstwailes, musisz miec pile ukosnice i duzo umiejetnosci w obrobce drewna (frezarka tez by sie przydala). Jak masz moze jakiegos znajomego stolaza bylo by szybciej i ladniej, bo ten wzor trudny jest i to bardzo. Pamietaj ze ciezar 1m2 poszycia nie moze przekraczac 8-10kg. Nie wiem jak bramstal ale Hormann zgrzewa blaszane poszycie z rama wiec nie zdemontujesz tego tak latwo i bez uszkodzenia ramy. Obawiam sie ze za 1600 naped plus brama to nic dobrego nie bedzie, sam naped o odpowiedniej sile ciagu i jakosci kosztuje 1200zl. Mnie brama wyjdzie ok 2500 z napedem na pilota (naped tez Hormanna). Ale plus jest taki ze takiej bramy nikt nie ma w okolicy min. 40 km. Jak bys chcial Hormanna to bramy sa w Niemczech i trzeba czekac ok 2 tygodni

Tak narzekacie na przepisy ale wyobrazcie sobie sytuacje ze jedziecie na urlop np. do zakopanego, wiadomo, piekne widoki, sliczne chaty a tu nagle, dom co ma plaski dach (pomijam kwestie bezpieczenstwa). Syf jak nic Ja mam kolo siebie 2 osiedla budowane za komuny wg. takiego samego projektu, tzw. klocki. Jak system upadl to co niektorym odje.... i dobudowali jeszcze jedno pietro i strych, znowu syf. U mnie w gminie od momentu wprowadzenia mpzp dachy maja miec od 30 do 45 stopni. I nie wiecej niz 8.20 w kalenicy. Nikt nie narzeka, a patrzac na nowe osiedla budowane zgodnie z mpzp a na ta samowolke z zamieszlych czasow jestem ogromnym zwolennikiem takich przepisow. Co do kolorystyki, domy maja byc estetyczne i musza pasowac do okolicy, zreszta u mnie w gminie wszystkie domy sa fotogafowane od momentu rozpoczecia budowy przez wydzial architektury i jak cos im nie pasuje to dzialaja

Z tymi glonami (a dokladniej mchem) to wg. mnie przesadzacie. Jak bysie mieli dzialke bardzo zacieniona, albo w lesie (ale wtedy to nie glony tylko pylki), pierwszy albo drugi deszczyk i po klopocie.

nie trzeba dawać pod działówki żadnych mini fundamentów, skąd masz takie informacje ? Wszystko zalezy ile dajesz chudziaka, znam takich co dawali 4cm, zeby tylko piach zakryc. A jak masz dzialówki z silki to juz rożnie moze byc. te fundamenciki to na szpadel robia (nie zawsze chudzak jest wykonywany przed scianami dzialowymi). Ja mam scianki na chudziaku, ale grubość 10cm +- 1cm

Zaoszczedzisz 2-3 tys ( jak pisali inni) ale co to jest przy kosztach twojego domu. Pamietaj blacha teraz a kiedys to 2 swiaty, zreszta dobra blacha kosztuje wiecej niz np. cementoa braasa. Chyba ze kupisz taka po 16zl m2 ale o kolorach za pare lat zapomnij ( wzystko wyplowieje). Blacha tez porasta glonami. Masz tez do wyboru gonty, a trawlosc porownywalna z blacha, i wg. mnie ladniej gonty wygladaja, niz blacha. Ale tak czy siak grubosc blach to teraz cos okolo 0.6mm, jak gdzies przy zakladaniu zarysujesz powloki ochronne, to juz po twoim pieknym dachu. Pracownik hurtowni budowlanej (moj znajomy) juz nieraz zabieral bleche z budowy po paru latach bo przerdzewiala na przetloczeniach. Zreszta masa dachu to tylko zame zalety, chyba ze cie kreci wsluchiwanie sie jak przy wietrze wkrety puszczaja I kolejne na - . Stal od jakiegos czasu systematycznie drozeje, a ceny blach stoja w miejscu - raczej nikt do tego nie doklada, na czyms oszczedzaja. Jak blacha to tylko tytanowo-cynkowa (ale cena kosmos)

Pod działówki powinno się dawać mini fundament albo lać więcej chudziaka w tym miejscu, do tego dochodzi odpowiednie zageszcznie, i nie ma prawa drgnac. Ty pewnie masz z ktoryms z tych skladnikow problem. Do wyboru masz: - zostawic tak jak jest ( ale licz sie z peknieciami) - rozebrac scianke, rozkuc chudziaka w miejscu gdzie scianka jest postawiona, wybrac troche piaseczku, zagescic (tylko zageszczarka a nie woda), i zalac znowu betonem, mozesz tez tam dac siatke do posadzek dac

Opalarką, taką do farb? Już to słyszałem, i jak zapytałem się w sklepie czy da się taką opalarką do farb coś zapalić, to się sprzedawcy roześmieli. Napisz proszę o jaką opalarkę chodzi, bo ja się męczę z papierem i drewienkami. Moze o taka na gaz do zapalniczek, albo zwykla gazowa na butle 3kg

Jeżeli masz pojęcie o spawaniu, szlifowaniu i ogólną wiedzę techniczną to wykonanie tych schodów nie będzie stanowiło problemu, musisz sie tylko postarac o jakieś dokładniejsze zdjęcia. O ile dobrze widzę to elementy poziome są wykonane z blachy o odpowiedniej grubości (pewnie ze 3mm albo i więcej), a element pionowy to pewno płaskownik, to wszytko ładnie przewiercone z odpowiednimi pasowaniami, skręcone ładnymi śrubami. PS. Wszystko da się zrobić, potrzeba tylko "trochę" wiedzy i dostęp do sprzętu. A potrzebne Ci będzie gilotyna, wiertarka stołowa, itd. Znajomy lakiernik tez nie zawadzi albo firma co proszkowo maluje, ale to już rzecz gustu. Pozdawiam

Ale Ci chodzi o wewnetrze czy zewnetrzne. Zewnątrz plastik, wewnatrz stalowe bez szwów albo miedziane i twarde luty.

A może tak laweta?? A najlepiej autolaweta z HDS? Busy wchodza bez problemu to czemu garaz by mial sie nie zmiescic. Moj kuzyn tak sobie przewiozl

Cena zalezy od tego jaki masz dach pokrecony, ja za swoj (2 male wystawki, 2 okna dachowe, 1 duza wystawka, 8 koszy doachowych - 2 koperty polaczone w calosc plus wystawki, oblozenie malych wystawek lupkiem, membrana, kontrlaty i laty, dachowka Brass, opierzenia, rynny, daszki na kominach) place 24zl m2 doplaty za karpiowke, wieksza illosc okien dachowych, wole oczka

To dziwna bo ja widzialem, nie musza miec linijki, maja takie listewki do fugowania o roznych grubosciach. PS. Spoina nie wystaje tylko jest wciagnieta. Koszt listewek to az 2zl za chyba 2mb Ale to ci moze nie wystarczy sa nawet takie fugówki o roznych grubosciach Zadzwon do CRH, Roben-a, lub Winebergera to ci wytlumacza O tych deszczu nie bede sie spieral bo poprostu nie chce sie z czlowiekiem nauki klucic, widocznie musisz sobie jeszcze pare lat postiudiowac. Ale napisze tylko takie cos, ze Ty jako student lubisz bardzo wszelkiego rodzaju doswiadczenia, te jest bardzo proste, a mianowicie stoisz przy oknie i patrzysz sobie w czasie deszczu np. na sciane obok okna lub parapet, i jak bedziesz spostrzegawczy to zobaczysz ze kropla jak uderza to sie nie przykleja tylko rozpryskuje, do tego dodaj sobie pionową pow. komina = troche wyobraźni, i po chwili krzyczysz eureka i biegniesz czym predzej do kolegow na studia sie pochwalic co odkryles (ze sie woda nie przylepia). Bez obrazy ale teoretykow mamy dosc na tym forum PS. Wiesz czym sie roznie od klinkieru 1. nie jestem z gliny 2. klinkier jest twardzszy odemnie 3. klinker jest mniej sprezysty odemnie 4. klinkier ma nasiakliwosc do 6% a moje ubranie "troche wiecej"