Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mefistox

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    42
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Mefistox

  1. Takie cudo jak na obrazku, u mnie zrobili wszystkie takie jak po lewej, ale nie wiem jak szerokie :/[ATTACH=CONFIG]466238[/ATTACH]
  2. Hej, o tym lessie już napisałem w drugim wątku. Rozumiem, że przez brak szalunków może się okazać, że less wyssał mi wodę z betonu i on jest popękany tam poniżej? Jak pisałem w drugim wątku, pierwszy dzień od razu na wieczór polalismy, kolejny dzień 3 razy, następnie chyba 2 razy, bo się pompa zepsuła. Potem też 2 razy. Dziś raz ale bardzo obficie. Jutro jeszcze polejemy z 3 razy, tak do środy w takim razie. Bo oczywiście partacz powiedział, że od piątku to można 2 razy lać... Ławy w projekcie były 60,70,80 cm i szerokość zbrojen to było odpowiednio 50,60,70 cm. Przy 60 cm lawy w projekcie wygląda jak taki zaokrąglony prostokąt, 4 druty 12ki (2 na górze, 2 na dole w rogach). Dla ławy 60 cm w projekcie jest taki jakby prostokąt ale nie zamknięty od góry (kopniete C lub płytkie U, nie wiem jak to opisać, wanna?) na dole 4 druty 12ki, dla ławy 80ki zaś zbrojenie ma ten dziwny kształt przewrócone go C oraz 5 drutów na dole. U mnie wszystkie ławy wykopali szerokie na 80 cm. To zbrojenie w ławie zrobili na pewno wysokie na 30 cm, szerokie nie wiem, raz na 50 cm, raz może na 60 cm, ciężko mi teraz powiedzieć, bo jest zalane. Robili to z 4ech drutów 12ek, 2 z lewej, 2 z prawej, po rogach prostokątu. Nigdzie nie dali 3 w jednej płaszczyźnie. Czyli co? Spartaczone? Rozbiórka?
  3. Wykop pod fundament robili mi koparka, nie kopali łopatami. Końcówkę może lekko wybierali, parę cm. Na dole był twardy suchy less, na ścianach też. Jak trochę poczytałem, to mam ochotę ich wywalić za to, bo nawet folii tam nie dali do wykopu. Wlali wpierw 10 cm chudziaka na less, potem na tym ławy szersze niż w projekcie. Później jak doczytałem, less jest przepuszczalny, drobno ziarnisty, pewnie lubi wodę oddessac z betonu. Mój kolejny błąd, bo mi nawet nie powiedzieli, jak to będą robić, oni zwykle robią na glinie, to pewnie mają w pupie rodzaj gruntu. W piach też by wylali. Podlewalismy pierwszego dnia dużo na wieczór. Później dwa dni 3 razy dziennie. Wczoraj nie było jak i tylko 2 razy dziennie. Dziś raz, chwilę po południu, ale bardzo obficie, stało na tym z 10 cm wody (800l), pewnie już przeciekło bokami w dół. Jutro jeszcze zamierzam 3 razy i po jutrze, ale nie wiem, czy to dobrze zrobiliśmy. Odkopać sobie od wnętrza law trochę te ławy, żeby zobaczyć, w jakim stanie jest beton? Ma to sens? Jeśli less mu zabrał wodę pewnie i tak jest spekany i do wywalenia :/ mam nadzieję, że nie. To tylko parterowka, ale przez głupi plan zagospodarowania, dach wyciąga prawie na 8 metrów. Chyba zrezygnuje z dachówki na rzecz blachy, by te konstrukcje odciążyć... Stóp w projekcie jest 6. Na największej jest komin i kominek i coś oznaczone SL-1. Na drugiej zaraz obok tylko to SL-1. Na kolejnych SL-1 i SL-2, na kolejnych dwóch też SL-1 z tym, że jeden będzie pod taki filar tarasu (taras zadaszony). Te wszystkie elementy będą po wykonaniu ścian fundamentowych pod ziemią/piachem, oczywiście poza słupkami z nich wychodzącymi Czyli jak zasypiemy ławy od środka to na nich dać te stopę na równo z chudziak iem? Na czym to się będzie trzymać? Nie zerwie to chudziaka na tym gruncie? Może lepiej dać stopę na ławie? Wykonawca chce wsypać do środka ponownie czesc wybranego lessu, a na to piasek. Na tych rysunkach przekroju co są, to jest piasek, i to po obu stronach law.
  4. Co rozumiesz przez strop? Strop fundamentu? Czyli ten chudziak, co będzie podłoga? Mi dali strzemiona fi 6 co te około 30 cm.
  5. Bardzo dziękuję za cenne uwagi. Budowę już wstrzymałem. Zastanawiam się co dalej po prostu, trochę się cykam. Ta ekipa np nie chciała dalej z bloczków, mówią, że pustak szalowany to tu będzie super, bo dobry i taniej o 7000 mnie wyjdzie (robocizna plus materiały). W projekcie jest zaś bloczek betonowy. Ale rozumiem, że równość szalowanego z boczkiem to nie jest prawda po prostu, wg budowlańców to tam są fajne elementy, łącza się dobrze, wieniec jest prefabrykowany czy cos. Ale to w obecnym układzie dla mnie jest gorsze rozwiązanie? Bloczek murowany powinien jakoś wytrzymać, jeśli coś by się zaczęło dziać z lawami? Nie chciałbym, żeby mi to zaczęło pękać... Stopy fundamentowe - jeśli już z nich teraz wychodzi zbrojenie, to ściąć je? Czy wylać taki trochę schodek tylko na to zbrojenie dookoła tego, które jest? Jak to potem połączyć że ściana fundamentowa? Jedna że stop to w ogóle zrobili jak kosmici, chyba żeby mnie na beton naciąć, bo jej wymiar z 0,8 na 0,8 po zbrojeniu i obrysie betonem 0,9 na 0,9 to urosl do 1,5 na 1,5 i co gorsza wylali to jakoś 30 cm wyżej niż ławę. Tam ma być jakiś słup dalej. Też dozbroic? Czy ma to sens prawie na poziomie gruntu jeszcze? Pozostałe mają jeszcze z 60 cm do poziomu gruntu a do 0 to 90. Ściana fundamentowa - w sumie to pytanie zawarłem wyżej, z czego i jak. Ale to mi napisales. Jedno jeszcze mnie tu martwi, te ławy fundamentowe ukopali mi głębiej niż w projekcie. Przez co ta ściana będzie mieć większą wysokość, niewiele, ale z 20 cm? Co do izolacji, planowałem w środku 2 razy dysperbit, od zewnątrz dysperbit grunt, izohan wm 2 warstwy i na to styropian, wykonawca dokłada folie kubelkowa. Tak jest ok? Zostawienie takiej warstwy na miesiąc na deszczu, słońcu będzie dobre? Budowlańcy chcą to szybko zrobić, tj zamknąć się z murowaniem i zasypianiem i zamknięciem od góry chudziakiem w tydzień, 1,5 tygodnia? Naprawdę bardzo Ci dziękuję za pomoc, cały czas mam nadzieję, że to się da uratować i te błędy nie dyskwalifikuja tego, co jest. Z rozliczeniami będzie niestety trudno, niewiele tu wskóram
  6. Cześć, wg projektu ławy mialy być: 60,70,80 cm, ta najszersza pod ścianą nośna. Miała mieć wysokość 40 cm. wylali ja znacznie wyżej (ok 50 cm +- 2/3 cm) nie umiem powiedzieć ile dokładnie, będę tam i mam zamiar ją odkopać w jednym miejscu do samego spodu. Może w dwóch miejscach nawet dla porównania. Dodatkowo, coś sobie źle wyobrazili z projektu i jak miał być spod ławy na - 130 to zrobili na - 155 lub - 150, nie pamiętają. Dlatego muszę chyba to odkopać. Nie uszkodzę niczego? Gdzie najlepiej to zrobić? Na zbrojenie użyli druta fi 12i fi 6 zamiast fi 12 i 8. Rozstaw strzemion dali większy niż wg projektu. Wychodzi, że co około 30 centymetrow, czasem nawet 35, jak im się pocelowalo. Nie znam się na budowie, ale po obejrzeniu zdjęć, które dostałem, to widzę, że źle zrobili zbrojenie na rogach. Te L dawali tylko na górze. Na dole nie dali L. A tam, gdzie w projekcie mam stopy fundamentowe, nie dali tego zbrojenia poziomego, tylko po prostu łączyli wyjścia słupów w górę do tego co ju ułożyli (taki kwadrat z druta 12 tylko ponoć dodawali, ale nie mogę tego potwierdzić, przy betonowaniu ponoć musieli to trzymać mocno, bo się gibalo. Niestety na to nie mam zdjęcia. Czyli Otulina czasem to potrafi być nawet blisko 15 cm na zbrojeniach na ławach, a na stopach nie umiem powiedzieć, raczej sporo więcej. Kolejny błąd to bednarka. Ułożyli tak, że listwa z ocynku została byle jak zawinięta na drucie zbrojeniowym 12 a potem wyszła trochę pod skosem w ziemię. Ni uja nie zadziała to jak uziemienie z tego co się dowiedziałem teraz. Popełniłem ogromny błąd, że nie przyjechałem i nie przy pilnowałem sam. Z budowy nie zadzwonili, że nie ma kierownika budowy na betonowanie. Nie wiem co z tym będzie, boję się, że to jest wyburzenia co prawda ktoś sugerował, że można próbować na te ławę co jest, wylać nowa, już poprawnie zazbrojona. Ale czy jest ok? Jak ta pod spodem zacznie pękać, to będzie po sprawie chyba. Nie wiem, ile by kosztowała rozbiórka tych law. Na pewno będzie się wiązała z uszkodzeniem gruntu, bo ławy są lane do gruntu a nie w szalunek. Odkąd się dowiedziałem, że kierownika budowy nie było przy zalewaniu, non stop czytam, sprawdzam, spać nie mogę. Mądry Polak po szkodzie. To prawda. Nie wiem co mam zrobić. Projekt mam gotowy z muratora adaptowany, ale architekt co robił adaptacje jest średni. Rozważam, czy nie pójść do architekta, który oryginalnie projektował i jego nie zapytać o to, co zrobić. Jestem załamany. 30 000 już poszło, a jakbym miał to rozebrać, to co? Pewnie z 10-15000 sama rozbiórka, droższe nowe ławy, bo jakos to trzeba będzie od nowa policzyć. Jeśli ktoś może pomóc, chociaż pokierować gdzie iść, jeśli taka realna pomoc jest droga, to będę bardzo wdzięczny.
  7. Andrzeju, jeszcze jedną ciekawostkę wychwyciłem, dopiero teraz. W projekcie mam strzemiona maks co 20 cm (fi 8 ) a oni, z tego co widzę patrząc na zdjęcia zrobili ewidentnie rzadziej, po około +-30 cm. Co prawda tę fotkę dostałem zanim zalali, ale nie jestem maniakiem, nie liczyłem tego ze zdjęcia. Mają projekt, to robią. Zrobili po swojemu znów... No nic, podobno 30 cm to jakiś tam standard budowlańców, ale czuję się niepewnie. Naprawdę.
  8. Masz rację, taka cecha charakteru moja. Beton to mi z Gruchy lali na ławy, specyfikację na oczy zobaczę dopiero w poniedziałek pewnie. Z tą budową mam o tyle problem, że oni wszystko chcą zmieniać pod to, jak im wygodniej robić. W pewnym momencie facet do mnie z pytaniem skacze, czemu ceramika X a nie Y? to już trochę przeginka wg mnie, trochę jak pytać, czemu mam skodę a nie seata (jedno i drugie to samo). także po prostu początkowo jest mi z tym trudno, muszę jakoś to ogarnąć, żeby mi na głowę nie wchodzili, zwłaszcza, że mnie nie ma na codzień, mam wyjazdy dłuższe i nie zawsze będę mógł być. Akurat jak zaczynali, to musiałem jechać (rozpoczęcie się przesunęło o kilka dni). Dzięki za słowa otuchy, mam nadzieję, że tu faktycznie się nie ma co przejmować. Żeby ława szeroka na 80 cm, nawet z B25 bez tego dodatku XC2 mi się rozsypała, to chyba tego moje wnuki nie zobaczą : )
  9. Zapytałem murarzy i wykonawcy, użyli zwykłego B25. Bez domieszek. Tak robią w okolicy. Ja wiem, że mój projekt jest przewymiarowany (kupny gotowy, do adaptacji oddany, ale architekt o nic mnie nie pytał w zasadzie, poza tym, co konieczne). Jak kopali pod ławy, to do momentu aż skończyli kopać, żadnej wody nie było, bardzo sucho (kopali trochę ponad te 100 cm poniżej poziomu gruntu, nie patrzyłem z metrówką,murarz mówi, że 155 cm od poziomu 0). No ale susza jest duża, a to jest less, który puszcza wodę w dół po prostu. To może nie trzeba tego xc2? z drugiej strony 80% ław miało szerokość 60-70 cm, 20% miało zaś 80 cm. Oni wszędzie zrobili po 80 bo im było wygodniej chyba. To te dodatkowe centymetry też na pewno pomagają, dłużej będzie się do zbrojenia dogryzać, na chłopski rozum. Ale bez opinii architekta to chyba nie ruszę z tym, nie wiem :/
  10. Masz rację. W poniedziałek kontakt z projektantem. Fi8 to strzemiona.
  11. Witam wszystkich! Przepraszam, że ponawiam wątek, ale wraz z postępami budowy ujawniają się kolejne problemy i to dużo poważniejsze niż ten poprzedni, dlatego chciałem to ponowić, żeby nie zginęło. Dostałem WZkę do wykonanych prac i jestem w szoku, bardzo negatywnym. Okazało się, żeb udowlańcy do wykonania ławy użyli zbrojenia fi 12 i fi 6 mm (w projekcie jest fi 12 i fi 8 ), użyli betonu C20/25 (bez dopisków), podczas gdy w projekcie jest C25/C30 XC2. To jest poważny błąd konstrukcyjny wg mnie :/ spartolili mi fundamenty? jakaś masakra to jest z tym się już pewnie nic nie da zrobić, jedynie skuć? Ławy wykonali w lessie, bez szalowania, lali bezpośrednio w dół, szerokość łąwy 80 cm, wg projektu zaś czasem 60 czasem 80. Less z racji suszy obecnie jest suchy na wiór, ale to się zmieni po deszczu albo w porach mokrych. Tak wiem, mam kierownika budowy, gdzie był w czasie wylewania itd? No nie było go, już dostał za to reprymendę. Ale nie spodziewałem się, że poza poprzednimi błędami, powiedzmy kosmetycznymi do naprawienia, zrobią mi coś takiego. Nakazać im rozbiórkę i nową robotę na ich koszt? czy może przesadzam? Dziękuję za pomoc, naprawdę opadłem z sił...
  12. Ok, dziękuję za odpowiedzi wszystkim. Znalazłem jednak jeszcze jeden błąd wykonawcy i nie wiem, co z tym zrobić, kazać im rozkuwać ławy i od nowa robić? A co zrobili? Podesłali mi WZki do zapłaty za materiały. Tam podali beton. W projekcie jest XC2, u nich nie ma tego dopisku, zalali zbrojenie położone na dyspenserach ułożonych na chudziaku betonem B25 ale bez XC2. Na lessie! nie chcę przesadzać, ale to wygląda na poważny błąd....
  13. Dzięki za odpowiedź. Sorki, że tak męczę, ale jeszcze mam pytanie, co w takim razie położyć pomiędzy ławy fundamentowe a ściany fundamentowe? ta folia PCV 1 mm będzie ok? Murować z bloczka czy z pustaka? Co do samej papy, znalazłem też taką: Papa Matizol fundament SBS. 30% tańsza i się zastanawiam czy też może być? czy się to ze styropianem nie pogryzie?
  14. Ok, i to trzeba położyć na ławę fundamentową, pod bloczek fundamentowy? mam ok 80 metrów ławy, bloczek fundamentowy to szerokość 24 cm, potrzebne 19,2 m2, czyli 2,5 rolki? jest gdzieś film jak się to kładzie? nie gryzie się ze styropianem (wiem, napisali, że nie). Mi proponują folię folgam-F.
  15. Nie planuję mieć piwnicy. Czyli z tą pionową nie przesadzać? a co rozumiesz przez poziomą? tę folię co rozciągną na ławie? coś do niej dodać? jakoś podklejać?
  16. Witam wszystkich, Jestem nowy na forum, na początek chciałem wszystkich serdecznie powitać i podziękować, za to, że macie czas i ochotę dzielić się swoimi spostrzeżeniami z innymi. Mam następujący problem. Zaledwie wczoraj wylano mi ławy fundamentowe, ale nie ustaliłem z wykonawcą jeszcze, czy ściany fundamentowe murować będziemy z bloczków fundamentowych czy z pustaka szalunkowego. Wykonawca bardzo polecał pustak szalunkowy, ale jako, że robotę mają kontynuować dopiero w przyszłym tygodniu, decyzję odwlekliśmy. Nie było mnie na miejscu (wyjazd służbowy). Jakież było moje zdziwienie, gdy się okazało, że ławy już wylali, dodatkowo przez zalaniem wyprowadzili sobie zbrojenie w górę, potencjalnie pod pustaki szalunkowe. W tym czasie rozmawiałem z architektem i on na moje tereny (gleba lessowa, może być wilgotnie po deszczu), odradzał pustaki szalunkowe (wg niego są porowate, bardzo ciężko na nich nanieść wartwę hydroizolacji). Według architekta powinny być bloczki fundamentowe, bo mają równiejszą powierzchnię i łatwiej je zaizolować, a to priorytet w moich warunkach. Nie wiem co mam w tej sytuacji zrobić. Wykonawca przyznał się do błędu, ale nadal naciska na pustaki szalunkowe (gratis maźnie je dodatkową wartwą dysperbitu), mówi, że są ok. Architekt radzi ściąć zbrojenie równo z ławą i zrobić normalnie ściany z bloczka. Wykonawca jest w stanie to zrobić, jednakże mam obawę, kogo posłuchać? zrobić z pustaka czy zrobić z bloczka (koszt wg wykonawcy praktycznie ten sam). Normalnie wziąłbym ten bloczek (niestety wyszło jak wyszło), ale w obecnej sytuacji są wystajace druty i obawiam się, że jeżeli je zetną, to one i tak uszkodzą od dołu tę izolację, którą się kładzie na ławę, albo nawet sam bloczek się skruszy z czasem. Czy moje obawy są słuszne? Na bloczku będzie spoczywało obciążenie całej ściany fundamentowej oraz ściany domu. Będzie to pewnie osiadało z czasem, więc będzie pracować. Obawiam się, że położenie bloczka na te ścięte druty skończy się dramatycznie. Jesteście w stanie coś doradzić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...