Firleje

Super, dziękuję za taką wyczerpującą odpowiedź, zwłaszcza przekonuje mnie to, że będzie dobry czas na kładzenie wylewek i tynków a przy obecnych zmianach klimatu to i w maju może być zimno i mokro.

Przez zimę chciałaby położyć jak najwięcej instalacji, tak żeby położyć jak najszybciej wylewki i tynki wew. W rodzinie jest opinia żeby nie zamykać żeby dom mógł schnąć ale nasz dom jest "pierwszy" z gazobetonu. Czy ogrzewać należy cały czas czy tylko jak będziemy pracować w środku? I czy potrzebujemy osuszaczy powietrza? Czy wystarczy jak okna będą rozszczelnione? No i podbitki też nie będzie więc tamtędy cyrkulacja też będzie się odbywać. Część okien będzie zamontowana na konsolach. W artykułach które czytałam o zamykaniu na zimę głównie poruszana jest kwestia kradzieży i włamań.

na budowę mamy 20 minut autem ale jest to pod miastem na uboczu miejscowości. W miarę możliwości chcielibyśmy instalacje zrobić jak najszybciej. Bardziej chodzi nam o kwestię schnięcia murów (gazobeton) i wilgoci. Czy problem złodziejski na budowach jest tak duży? Razem z nami w "szeregu" są jeszcze 3 domki. Dwa z oknami i jeden bez

Zamykać czy nie zamykać? za niedługo odbierzemy dom w stanie surowym otwartym i tu pytanie, czy okna wstawiać teraz czy po zimie? Patrząc na poprzednie lata zima przychodzi poóźno a wiosną długo jet plucha. Jakie są wasze opinie na temat zamykania domu o tej porze roku? Dom stoi na górce gdzie prawie zawsze wieje wiatr - z naturalną wentylacją nie ma problemu. Płyta była wylana dwa lata temu, parter ze stropem był skończony już 2 miesiące temu a pierwsze piętro z lanym stropem było robione teraz, w tym tygodniu będzie kładziona dachówka i zakładane okna dachowe.