Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gret

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    35
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Gret

  1. To jest stara wełna, z rozbiórki. Poukładana w losowych kawałkach. Do tego była przykryta płytami wiórowymi co spowodowało że jest w większości zawilgocona. Wolę już to usunąć i zrobić porządnie.
  2. Jak duży masz bufor?
  3. Witam, Planuję ocieplenie stropu w ponad stuletnim poniemieckim domu. Strych będzie nie użytkowy. Aktualnie jest tam warstwa polepy oraz 5cm wełny szklanej. Planuję usunąć wełnę i nasypać na polepę 30cm celulozy. Czy celuloza na polepie to dobry pomysł? Jak to widzicie?
  4. Podbijam temat? Czy celuloza zda egzamin na 100letniej polepie z gliny?
  5. Mam jeszcze pytanie jak się teraz zachowują wasze pompy? Temperatura na zewnątrz 8-10C. Czy taktują? Modulują?
  6. Pozakładałem sobie termometry z sondą na kablu. Nie jest to na pewno w 100% miarodajne ale odchyły 5C jednak złapie. Dokładność to pewnie +-1C.
  7. W kotłowni są zaizolowane ale tam i tak jest ciepło, w domu nie są zaizolowane częściowo idą w tynkach częściowo idą na zewnątrz. temperatura najbliższego i najdalszego grzejnika to różnica max 1C. Instalacja jest na miedzi 19-22mm. Dodam że po wymianie kopciucha była tylko przepłukana a nie czyszczona.
  8. Ciekawe jest to że macie minimalne straty na grzejnikach, u mnie straty między tym co idzie z bufora na grzejniki to 4-6C zależy który grzejnik. Między pompą ciepła a buforem +-0,5C i tyle samo na wejściu do bufora a wyjściu +-0,5C. żebym miał na grzejnikach 35C, pompa musi grzać do 41-42C
  9. Masz bufor? Wpięty równolegle czy na powrocie?
  10. Jakie macie u siebie różnice zasilania z pompy a realną temperaturą na grzejnikach?
  11. @Marco36 zawór jest sprawny, mieszanie zbiornika CWU i CO następuje powrotem, tam się miesza. Teraz po prostu wymusiłem grzanie CWU raz dziennie wtedy kiedy ja tego chce a nie kiedy spadnie temperatura. Ogólnie to z pompy ciepła do bufora mam ponad 10metrów i 13 kolanek jest to zrobione na rurce miedzianej jedynie 28mm. Przepływ z pompy i do pompy może być ograniczony i poniżej minimum. Stąd problemy dużego zużycia. Ogólnie serwis doszedł do wniosku że mam za małą pompę, przeliczyli jeszcze raz i wyszło że powinna być 17 a że mają na stanie 19 to taką chcą zamontować. Przypomnę na budynek ~160m2. Defrosty też mam jakieś z dupy, przy +5-7C potrafi zrobić deforst mimo tego że chłodnica jest w ogóle nie zaszroniona. Ale to raczej tylko po długim postoju. Natomiast przy dużej wilgotności i temp bliskiej zeru przeciąga działanie na oblodzonej chłodnicy kiedy nie ma już w ogóle przepływu i to przeciąga bardzo długo, efektem jest nie dogrzewanie oraz 5cm lodu pod nią.
  12. Pewnie zaoszczędził trochę więcej, wliczając zużywany na bieżąco prąd co nie zmienia faktu że te rozliczenia miesięczne to jakiś żart a od połowy tego roku to w ogóle będzie katastrofa z tym godzinnym rozliczaniem. Ciekawe co z obietnicami nowego rządu.
  13. Tak grzeję. Dziś rano włączyła się po nocy o 6:00 o 6:44 defrost i jeszcze włączyła grzałkę na dworze +7C i wilgotność na poziomie 70%...
  14. Mała aktualizacja ode mnie, wprowadziłem was w błąd podając zapotrzebowanie budynku na energię. Przyjąłem 250m2 po wymiarach zewnętrznych a rzeczywistej powierzchni grzewczej jest 160m2. Zapotrzebowanie wyliczone to 9,7kW to szacowana moc grzewcza (C.O. bez CWU) 18 tys. kWh to roczne zużycie ciepła na ogrzewanie (bez CWU) Zużycie energii w 2023 roku to 12tys kwh. Z czego pompa wzięła ~8tys kwh przyjmując średni cop na 3.0 to wyprodukowała 24tys kwh przy zapotrzebowaniu na poziomie 18tys... Coś tu się nie spina lekko.
  15. ustawię temperaturę CWU na 35C i zobaczę czy spadnie czy będzie cały czas oscylować w granicach 40C Grzało wodę wczoraj rano, dziś rano dalej stoi 40C, przez ten czas 4 prysznice i korzystanie na bieżąco. Grzanie wody dalej się nie włączyło a temp nawet wzrosła na 41C, podobno powrót do pompy ciepła ją dogrzewa Analogia jest taka że teraz kiedy ogrzewam CO praktycznie non stop CWU nie wychładza się i cały czas trzyma ~40C tyle samo co bufor, jest podobno podgrzewana powrotem. Kiedy na zewnątrz jest +5C pompa w nocy nie pracuje i wtedy CWU zdąży się wychłodzić. Tylko widocznie to też działa w drugą stronę i bardzo szybko zbija mi z zadanych 45C do 40C CWU. Co o tym sądzić? To ma tak działać? Nie powinno być na powrocie jakiegoś zaworu jednokierunkowego? Może to mieć jakiś wpływ na większe obciążenie pompy ciepła?
  16. Mam zadaną temp grzania CWU na 44C, potrafi ją podgrzać do 46C i temperatura bardzo szybko spada do ~40C, na 40C potrafi stać cały dzień a wieczorem dwa prysznice i dalej stoi na 40C. Powrót ma ~37C a zasilanie które idzie na zawór ma +5C. Do tego jak miałem przez pewien czas ustawioną temperaturę CO na 45C, to CWU mimo że była ustawiona na 40C też się dogrzewała do 45C.
  17. Ta pompa moduluje po przebiciu zadanej temperatury na wejściu o jeden stopień. Schodzi wtedy z poboru 3500W na 1800W. U mnie praktycznie w ogóle. Bo zanim zdąży złapać temp defrost ją dobija. Mam wrażenie że coś jest nie tak z zaworem 3 drogowym i grzeje mi w tym samym czasie CWU i CO.
  18. Podsumowanie się zgadza. Tamte obliczenia były błędne, nie mam pod licznika do samej pompy i szacowałem że na inne rzeczy zużywam ~15kwh dziennie po przeliczeniu wychodzi że powinienem brać połowę tego. W tamtym roku z licznika głównego 9800kwh - 2700kwh (szacunkowo za inne rzeczy) wychodzi 7100kwh za samą pompę (minus to co wyprodukowały w lato panele). Od 6stycznia do 31grudnia 2023roku. Styczeń luty i marzec to była nauka, ciągłe bieganie z termostatem pokojowym, pompa pracowała na 45C ale po 4-6h dziennie dom wiecznie niedogrzany. No i jak jest +5 to pracuje super i pobiera 20-25kwh. Ostatnie dni okolice zera mam na liczniku dziennie po 60-70kwh (czyli pompa ~50-60kwh) zasilanie 37C.
  19. Dziwne jest też to że bufor mam nagrzany (analogowy zegar temperatury na baniaku) do 40C cały czas mimo tego że zadane jest 37C+2C histerezy, a na grzejnikach nie czuć tych 40C. No i bufor nagrzany a pompa pcha dalej i pokazuje temp zasilania 35-37C co tu jest grane, za małe przepływy? Gdzie szukać bo zwariuje niedługo, serwis był z 3 razy i dla nich wszystko działa pobory 60-80kwh na dobę są bardzo dobre
  20. Grzałka się czasami załączy przy defrostach ale to tylko po dłuższym postoju przy pierwszym defroscie. Nie chodzi to u mnie tak jak bym tego oczekiwał, pompa wydaje się być zbyt mała i cały czas goni temperaturę chodząc na maksymalnych obrotach sprężarki. Nie jest w stanie się ustabilizować, mam zadaną 37C +-2C histereza, sprężarka schodzi z obrotów przy osiągnieciu ~38C a u mnie od defrostu do defrostu 35-37C... i tak mieli pobierając ogromne ilości prądu
  21. Cześć może ktoś się ustosunkować do mojej obserwacji odnośnie defrostów? U mnie w te ostatnie dni co 40m-1g robi defrost przy tym oddaje ogromne ilości wody z chłodnicy. Temperatura otoczenia między -1C a 2C wilgotność 90-95%. Pobór mocy w takich dniach ~50-60kwh temp zasilania ustawiona na 37C.
  22. no dokładnie, dlatego monterzy zalecają i ustawiają temp włączenia grzałki na +2C, a sprzedawcy wciskają że do -15C grzałki się nie włączają (tak jest ustawiony fabrycznie sterownik). muszę też podziękować że porada i wymianę grzejników dała bardzo dużo, finalnie kupiłem jeden grzejnik i zrobiłem rotację co dało w sumie jakieś 140% większą powierzchnie grzewczą.
  23. Czy wam też nie w pełni oszrania wymiennik przy -10C ale przy 50% wilgotności? U mnie nawet nie zabieli chłodnicy przez godzinę pracy. A przy temp bliskich zeru ale wysokiej wilgotności po 30minutach mam skorupę szronu. Blaupunkt 12kw nie daje rady bez grzałek zagrzać wody powyżej 37C przy temp -10,-12C...
  24. Dziś jeszcze spojrzałem na pompę obiegową co jest za buforem, była ustawiona na proporcjonalne ciśnienie, a ja chyba powinienem mieć stałe. Teraz jakie jej obroty ustawić? Powinna mieć najbardziej zbliżone do obrotów z pompy ciepła?
  25. To prawda z tymi podłogami, ciągnie od nich mocno. Cokół też jest właśnie około 30cm. Muszę sobie załatwić kamerę termo i popatrzeć czy nie ma gdzieś jakiś mocniejszych wycieków na suficie i ścianach, oknach i drzwiach. Docieplić wszystko. Po trochu wszystko "modernizuję" ale to stary dom i co się nie zrobi to wychodzi coś innego. Jak pomyślę że miałbym 150metrów podłogi teraz ocieplać to jestem przerażony. No i jak bym dał 20cm styropianu na podłogę to walę głową w sufit Patrząc na tą tabelkę można powiedzieć że fałszywy alarm bo wszystko wydaje się zgadzać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...