michniak

Rozumiem tylko czy zmieni to coś jeśli na górnym rozdzielaczu mimo zakręcenia wszystkich linii grzejników a po zostawieniu otwartych 3 linii podłogówki po ok 75m - to przepływ a rotametrach jest słaby tzn ok 1.2l/min? Przecież to tak jakby była sama podłogówka na 3 obiegach. W związku z tym wydaje mi się że problem leży gdzie indziej. Poza tym docelowo na piętrze ma być sama podłogówka plus jeden grzejnik drabinkowy w łazience więc wolałbym nie łączyć w tym momencie góry i dołu pod jedną pompkę.

Puść pompki osobno - czyli jak? Nie bardzo rozumiem.

Pompki nie są osobno jedna na podłogówkę, druga na grzejniki tylko jedna zasila grzejniki i podłogówkę na parterze a druga zasila grzejniki i podłogówkę na piętrze. Przy włączonej pompie obiegowej poprzez załączenie przekaźnika zmieniałem te charakterystyki pracy pompy oraz prędkości i sprawdzałem efekty na rotametrach. Niestety różnice były minimalne. Przepływy które podałem wcześniej uzyskane były kiedy pompka obiegowa była na 3 najwyższym biegu, na 2 i 1 biegu przepływ spadał. Prosiłbym o odpowiedź czy wstawienie miedzi 28mm od pompki obiegowej do rozdzielacza i spowrotem poprawiło by przepływy. Pamiętając że przyłącza pompy obiegowej to miedź 22mm. Myślę jeszcze czy może przy zaprasowywaniu rur Pp32 instalator nie ścisnął za mocno gdzieś na łączeniu i zmniejszył średnicę wewnętrzną rury. Dziwi mnie że jedna pompka potrafiła nagrzać parter i piętro a taka sama dołożona pompka nie może nagrzać samego piętra.

Tak to u mnie wygląda. Jest to tzw wieża. Zdjęcie instalacji dodam później bo teraz jestem w pracy. Ale nie ma tam nic szczególnego. Do rurki 22mm od pompki obiegowej dołączona jest ok 3m ruru PP32mm a ta dalej łączy się znów z rurką 22mm która biegnie do rozdzielacza. Rozdzielacz ma wejście 1". Droga powrotna taka sama. Pompka obiegowa o której mówię to ta na środku, ta z lewej to obiegowa do rozdzielacza na parterze, a pompka z prawej biegnie do jednostki zewnętrznej.

Przed przeróbką w PC była jedna pompa obiegowa zasilająca parter 100m2, 50/50 podłogówka i grzejniki oraz piętro 100m2 wszystko w grzejnikach poza kuchnią 12m2 z podłogówką. I fajnie to grzało. Jako że zamierzałem dokładać podłogówkę na piętrze, postanowiłem dołożyć do PC drugi obieg z osobną pompką obiegową. Byłem przekonany że osobna pompka oraz rozdzielacz o wyraźnie większym przekroju bez problemu zasilą ogrzewanie na całym piętrze. A tu zonk i nie wiem czy brać się za dalsze dokładanie ogrzewania. Pętli podłogówki są na razie 3 (70m,76m i w kuchni 12m2 nie wiem ile ale myślę że max 80m). Grzejniki: 1x50x60, 1x160x60, 1x40x60(3 płytowy), 1x60x60 i drabinka w łazience chyba 160x50. Poza jednym wszystkie dwupłytowe. Nie mam żadnego układu mieszającego. Co wychodzi z obiegówki to idzie bezpośrednio do rozdzielacza i dalej. Jak zamknę wszystkie obwody poza jedną linią podłogówki przepływ wynosi max 2,5l. Jeśli zostawię otwartą tylko linię na grzejnik to przepływ wynosi 3l ale jak otworzę jeszcze na drugi grzejnik to przepływ na obu rotametrach wynosi ok 2,5l. Dodam że na parterze są takie same przyłącza tylko stary rozdzielacz z mniejszym przekrojem i bez rotameteówi podłogówka grzeje bardzo dobrze. Trzeba ją przymykać na ok 20-30% otwarcia bo jest za ciepło. Nie zauważyłem w kotłowni żadnych zaworów zwrotnych, nie ma też filtrów na wodzie obiegowej co mnie dziwi.

Witam. W ubiegłym roku dołożyłem podłogówkę w jednym pomieszczeniu 22m2 (2 pętle 70m i 76m). Reszta piętra to grzejniki. Jednocześnie wymieniłem stary rozdzielacz na nowy o większym przekroju i z rotametrami. I tu pojawił się problem z przepływami. Przy otwartych wszystkich biegach na każdą linię podłogówki idzie max 1,2l i w ostatnią zimę było czuć że nie mogę dogrzać pomieszczenia. Chciałem teraz dołożyć podłogówkę do kolejnego pomieszczenia jednak obawiam się że przepływy jeszcze spadną. Mam pompę ciepła, w niej pompkę obiegową Wilo Para 25/6-43. Z obiegówki wychodzi rurka miedziana 22mm, która następnie jest połączona z rurą PP32mm (ścianka 4mm), dalej znów łączy się z rurą 22mm i biegnie do rozdzielacza na 1 piętrze. Moje pytanie, to czy jeśli rurkę 22mm wychodzącą z pompki obiegowej połączę z rurką miedzianą 28mm i będzie ona biegła aż do rozdzielacza i powrót też 28mm to czy przepływy na rotametrach zwiększą się zauważalnie? Dodam że powrót do zbiornika chyba buforowego to też rurka 22mm. Tak to wygląda https://ik.pl/produkty/grupa-pompowa-hsbc-3-hkm~p3048240

Witam. Wczoraj fachowcy wylali mi posadzkę. Problem w tym że dali taśmę obwodową/dylatacyjną dookoła pomieszczenia poza wejściem w drzwiach. W tym miejscu wylewka łączy się bezpośrednio z posadzą korytarza. Czy to błąd? Czy może po wyschnięciu naciąć rowek np szlifierką i włożyć taśmę? Poza tym w narożnikach też niedokładnie docisnęli taśmę i delikatnie odstaje. Niestety nie było mnie w domu i nie miał kto tego dopilnować.

Czymś takim podłączę rurkę miedzianą do rozdzielacza? https://allegro.pl/oferta/zlaczka-adapter-pex-15x3-4-gw-eurokonus-euroconus-11574864292

Witam. Obecnie mam ogrzewanie prawie wyłącznie na grzejnikach. Tylko w kuchni mam podłogówkę ale chcę stopniowo kłaść ogrzewanie podłogowe w pozostałych pomieszczeniach. W załączniku jest zdjęcie mojego rozdzielacza gdzie wszystkie rurki są miedziane. Chcę zostawić kilka grzejników dlatego mam pytanie czy jeśli kupię rozdzielacz pod podłogówkę i zamontuję na tej samej wysokości co stary to będę mógł przykręcić do niego rurki miedziane? Czy może taki rozdzielacz jest wyłącznie pod rurki pex? Proszę o odpowiedź bo konkretnej informacji nie znalazłem w internecie.

Witam. Mam pompę ciepła z jedną pompą obiegową, która zasila 2 rozdzielacze. Jeden zasila parter z instalacją pół na pół podłogówka i grzejniki a drugi piętro wszystko grzejniki. Chcę teraz na piętrze stopniowo montować podłogówkę po całości czyli nowy rozdzielacz, rurki itd. Chcę dołożyć drugi obieg żeby osobno był sterowany parter i piętro. Problemem jest to że z pompy ciepła na ogrzewanie wychodzą fabrycznie rurki miedziane fi22mm - taka sama średnica do obu rozdzielaczy. Na forum jest w wielu wątkach napisane że powinno być fi28mm do podobnego metrażu co u mnie (docelowo ok 180-200m2). Orientacyjnie rurek będzie ok 900m długości na parterze i 900 na piętrze. Zapytałem o to instalatora który ma montować drugi obieg. On na to że nie ma opcji wstawienia do pompy obiegowej rurki fi28mm bo to jest to tzw moduł fabryczny. Powiedział że od obiegówki do trójnika będzie rurka fi22 a po trójniku trzeba dać do rozdzielaczy rurki fi28 i będzie ok (bo jakieś przepływy, opory itp). Proszę o podpowiedź czy taki układ się sprawdzi.

Dziękuję za podpowiedź. Ciekawy pomysł. Wezmę go pod uwagę ale na tą chwilę raczej położę pod rurki siatkę zbrojeniową o grubości pręta 3mm i przymocuję do niej rurki trytkami.

Witam. Niedługo będę układał u siebie ogrzewanie podłogowe. Rurki będą ułożone na stropie na 1 piętrze a miejsca na izolację pod rurki mam tylko 1cm i będzie to styropian a na styropianie oczywiście folia. Szukałem spinek do montażu rurek ale wszystkie są za długie (rurka Pert 16mm). Gdzieś przeczytałem że można przyklejać rurki taśmą ale nie wiem jaką. Proszę o podpowiedź w jaki sposób mocować rurki do tak cienkiej izolacji.

Dziękuję za odpowiedź.

Witam ponownie. Nie otrzymałem odpowiedzi więc postaram się uprościć. Zamieszczam szkic poglądowy sposobu jaki chciałbym zastosować układając podłogówkę. Jak wcześniej wspomniałem ze stropu wystają wzmocnienia na wys ok 5cm. Na rysunku kolorem czerwonym zaznaczyłem jak chciałbym przejść rurkam nad tymi stożkami. Rurki w tym miejscu byłyby 2-3cm wyżej niż reszta instalacji. Mam pytanie czy nie pojawią się wtedy problemy z przepływem lub zapowietrzaniem instalacji.[ATTACH=CONFIG]468157[/ATTACH]

Witam. Przymierzam się do skucia posadzki i połóżenia podłogówki. Problem polega na ty że pamiętam że na stropie są wystające wzmocnienia, coś jakby stożki z prętem w środku o wysokości ok 5cm w odległościach co ok 1m. Posadzki nowej razem z izolacją może być max 8cm. Podłogówka będzie na 1 piętrze. Podpowie ktoś jak położyć podłogówkę w tej sytuacji? Dodam że w kuchni 12m kwadratowych hydraulik kiedyś położył taką podłogówkę i bardzo dobrze się sprawdza. Niestety nie mam już z nim kontaktu. Na pewno nie wyrównywał stropu do wierzchołków tych stożków. Chodzi mi jak przechodzić z rurkami PE nad tymi wzmocnieniami/stożkami.

Chciałbym jeszcze dopytać czy lepiej użyć mleczko cementowe czy klej do płytek? Wytrzymałość chyba podobna ale Klej do płytek szybciej schnie. I jeszcze chyba trzeba brać pod uwagę skurcz po wyschnięciu. Widziałem zaprawy np atlasu bezskurczowe. Czy to nie byłby pewniejszy wybór niż cement lub klej do płytek?

Jajmar dziękuję za opinię. Ścianka jest przykręcona do podłogi, z jednej strony do ściany na dole a u góry do ramy okna (zastosowałem poszerzenie). U góry ścianka wchodzi pomiędzy sufity podwieszane 3 pomieszczeń. Ponadto jest to podwójne płytowanie. Poświęciłem sporo czasu na jej postawienie jako amator. Mareks77 dziękuję za rzeczową podpowiedź. Najprawdopodobniej postawię na Twój pomysł. Zastanawiam się tylko czy wylane mleczko lub Klej do płytek po prostu nie rozleje się na boki zamiast podeprzeć wylewkę ze ścianką.

No właśnie nie chcę rozbierać ścianki i dlatego szukam pomysłu jak zrobić podłogówkę bez jej zniszczenia. Pomyślałem żeby wzdłuż jednej strony ścianki zrobić w posadzce rowek coś jak dylatację i wlać przez niego rzadką zaprawę żeby jak najmocniej wyniknęła w luźny keramzyt i go związała. Ewentualnie jakieś podpórki co np pół metra pod wylewkę na której stoi ścianka. Rozbiórka nie wchodzi w grę. W ostateczności zamontuję folie grzewcze chociaż mając pompę ciepła wołałbym podłogówkę wodną

Witam wszystkich. Proszę o poradę. Otóż mam zamiar zmienić ogrzewanie grzejnikowe na podłogówkę. Mam problem z jednym pokojem. Jest to pokój o wymiarach ok 5x5m i został on podzielony ścianką działową z karton-gipsu na dwa mniejsze dla dzieci. Dodatkowo powstał też niewielki korytarz żeby było dojście do jednego z pokoi. Ścianka stoi na posadzce betonowej o grubości ok 4cm pod którą wysypane jest ok 5cm keramzytu. Najpierw chciałem frezować posadzkę pod podlogówkę ale okazała się za cienka (miejscami 3cm). Zostaje klasyczna podłogówka co wiąże się że skuciem podłogi. I tu proszę o poradę czy zostawiając po 10 cm posadzki z każdej strony ścianki a resztę skuwając zapewni ściance właściwą podporę tzn żeby nie popękała lub się rozjechała. Ścianka przykręcona do sufitu i podłogi. Lub czy jest jakiś sposób na inne zabezpieczenie ścianki? Poglądowo zamieszczam rysunek - ścianka jest zakreskowana. [ATTACH=CONFIG]467873[/ATTACH]