miwi

Paradox a możesz zdradzić, jeśli to nie tajemnica ile cię ten projekcik kosztował. My także zamierzamy robić indywidualny, i architekt nam na razie zaśpiewał ok.2800zł. Oj penny ładniutka ta wasza Libra , zresztą ona u nas też była brana pod uwagę. Potrzebujemy jednak garaż na dwa samochody no i garaże będą w piwnicach, nie chcę tracić powierzchni domu właśnie kosztem garażu . Pozdrowienia dla wszystkich budujących .

Witam wszystkich. A najbardziej podoba mi się ostatnio pomysł żeby zrobić płaski dach garażu i z tego dachu zrobić taki duuuuży taras pokryty kafelkami z wejściem z pokoju na poddaszu. Bo na jednym boku domu mam balkon a na drugim przewidziane są okna które można przeciez zamienić na drzwi balkonowe...więc nic nie przeszkadza chyba żeby tak to własnie zrobić Co o tym sądzicie? Daggulka radzę dobrze się zastanówcie nad takim tarasem nad garażami. Podobno w praktyce to się źle sprawdza, takie otwarte tarasy nad budynkami wymagają, co kilka lat gruntownego remontu. Nawet na forum gdzieś czytałam, że to nic fajnego, zresztą mogę to potwierdzić doświadczeniami z własnego podwórka, bowiem moi teściowie taki otwarty balkon mają i tez wiecznie na niego narzekają, że coś im tam ocieka, przecieka, odstaje i takie różne inne historie . Ale oczywiście decyzja należy do was . A u nas mapki do projektowania się robią, jak się już zrobią to ruszamy do architekta . Na razie mamy dwóch na oku i obaj polecani. Z jednym już rozmowa się odbyła i muszę przyznać, że wyobraźnie przestrzenną to on chyba ma . Na święta mam nadzieję cieszyć się już projektem . Na razie tyle pozdrowionka dla wszystkich .

Witam wszystkich. A najbardziej podoba mi się ostatnio pomysł żeby zrobić płaski dach garażu i z tego dachu zrobić taki duuuuży taras pokryty kafelkami z wejściem z pokoju na poddaszu. Bo na jednym boku domu mam balkon a na drugim przewidziane są okna które można przeciez zamienić na drzwi balkonowe...więc nic nie przeszkadza chyba żeby tak to własnie zrobić Co o tym sądzicie? Daggulka radzę dobrze się zastanówcie nad takim tarasem nad garażami. Podobno w praktyce to się źle sprawdza, takie otwarte tarasy nad budynkami wymagają, co kilka lat gruntownego remontu. Nawet na forum gdzieś czytałam, że to nic fajnego, zresztą mogę to potwierdzić doświadczeniami z własnego podwórka, bowiem moi teściowie taki otwarty balkon mają i tez wiecznie na niego narzekają, że coś im tam ocieka, przecieka, odstaje i takie różne inne historie . Ale oczywiście decyzja należy do was . A u nas mapki do projektowania się robią, jak się już zrobią to ruszamy do architekta . Na razie mamy dwóch na oku i obaj polecani. Z jednym już rozmowa się odbyła i muszę przyznać, że wyobraźnie przestrzenną to on chyba ma . Na święta mam nadzieję cieszyć się już projektem . Na razie tyle pozdrowionka dla wszystkich .

Dzieki za odpowiedzi . Zdecydujemy się prawdopodobnie na tego za 200zł . Byliśmy dzisiaj oglądać studnię 3 calową i rozczarowało nas to, że jak facet nie trafi w żródło wody to za odwiert próbny i tak trzeba płacić, chociaż studnię wierci pare metrów dalej. Kolejny problem to ceny pomp o średnicy 3 cale. Jeżeli ktos ma namiary na pewnego studniarza który wierci taniej, najlepiej jeszcze w okolicach Wodzisławia Śl. to bylibyśmy dzwięczni .

DaroMan.. wysłałam ci wiadomość na priwa

Daggulka gratulacje, to pewno dzisiaj u was niezła imprezka się szykuje? Napiszcie proszę czy podpiwniczycie wasze domki, bo my raczej tak i właśnie w piwnicy ma być dwu stanowiskowy garaż . Jak to będzie u was z tymi piwnicami i jak rozwiązaliście problem garaży?

Daggulka gratulacje, to pewno dzisiaj u was niezła imprezka się szykuje? Napiszcie proszę czy podpiwniczycie wasze domki, bo my raczej tak i właśnie w piwnicy ma być dwu stanowiskowy garaż . Jak to będzie u was z tymi piwnicami i jak rozwiązaliście problem garaży?

Moi rodzice mają piec Hef z Lublińca. Działa już jakieś trzy lat bez zarzutu, kotłownię odwiedzają tak raz na tydzień w celu dosypania węgla. O czasowym zegarze nic nie wiem (muszę spytać), ale na pewno idzie ustawić temperaturę, jaka potem piec trzyma. Prawdopodobnie zakupimy coś podobnego . Kusi deputacik faktycznie jest super, w domku ciepełko za darmochę .

Moi rodzice mają piec Hef z Lublińca. Działa już jakieś trzy lat bez zarzutu, kotłownię odwiedzają tak raz na tydzień w celu dosypania węgla. O czasowym zegarze nic nie wiem (muszę spytać), ale na pewno idzie ustawić temperaturę, jaka potem piec trzyma. Prawdopodobnie zakupimy coś podobnego . Kusi deputacik faktycznie jest super, w domku ciepełko za darmochę .

Witam wszystkich . Za jakieś dwa tygodnie mamy zamiar wiercić studnię. Mam na oku dwóch fachowców, jeden życzy sobie 200zł za metr przy średnicy rury 16cm., a drugi 60 zł za metr przy średnicy 3 cale(około 9 cm) i co ważne facet kopie tylko do 12 metrów? Która propozycje wybrać? Studnia początkowo będzie służyć do budowy domu a potem do celów gospodarczych. Woda jest już znaleziona, ale nie wiem, na jakiej głębokości. Czy studnie o średnicy rury 3 cale sprawdzają się ?

Agnieszko u nas też tak było, przejrzeliśmy chyba z 1000 projektów i nic nam nie pasowało. Zapadła decyzja, że zrobimy indywidualny. Ostatnia rozmowa z architektem dużo nam dała, teraz siedzimy i kombinujemy nad każdym szczegółem. Życzę ci dobrych wyborów sobie zresztą tez . Kusi u nas kominka nie będzie a będziemy mieć piec węglowy z podajnikiem, bo najtaniej nas to wyjdzie, tym bardziej, że mąż osobisty w branży węglowej pracuje i deputacik roczny na węgiel mamy na 6 ton . Pozdrowienia dla całej grupy 2007

Agnieszko u nas też tak było, przejrzeliśmy chyba z 1000 projektów i nic nam nie pasowało. Zapadła decyzja, że zrobimy indywidualny. Ostatnia rozmowa z architektem dużo nam dała, teraz siedzimy i kombinujemy nad każdym szczegółem. Życzę ci dobrych wyborów sobie zresztą tez . Kusi u nas kominka nie będzie a będziemy mieć piec węglowy z podajnikiem, bo najtaniej nas to wyjdzie, tym bardziej, że mąż osobisty w branży węglowej pracuje i deputacik roczny na węgiel mamy na 6 ton . Pozdrowienia dla całej grupy 2007

Witam wszystkich ponownie Agnieszko dwójeczka też jest niczego sobie. Jednak najważniejsze aby to wam się domek podobał. Nie sugeruj się tym co mówią inni, ja tak na początku robiłam i aby wszyscy byli zadowoleni musielibyśmy nie wiadomo jaką willę postawić . A w końcu stanęło na tym, że będziemy mieć prosta chałupkę z dwuspadowym dachem . A my aktualnie jesteśmy na etapie załatwiania mapek do projektowania, dalej intensywnie myślimy nad projektem, szukamy dobrych ekip budowlanych, za jakieś dwa tygodnie kopiemy studnie i tak kręci się powoli .

Witam wszystkich ponownie Agnieszko dwójeczka też jest niczego sobie. Jednak najważniejsze aby to wam się domek podobał. Nie sugeruj się tym co mówią inni, ja tak na początku robiłam i aby wszyscy byli zadowoleni musielibyśmy nie wiadomo jaką willę postawić . A w końcu stanęło na tym, że będziemy mieć prosta chałupkę z dwuspadowym dachem . A my aktualnie jesteśmy na etapie załatwiania mapek do projektowania, dalej intensywnie myślimy nad projektem, szukamy dobrych ekip budowlanych, za jakieś dwa tygodnie kopiemy studnie i tak kręci się powoli .

A nasza ma 20,5 ara i też zapłaciliśmy za nią 30 000 tysiaczków w tamtym roku. Daggulka gratuluję .

A nasza ma 20,5 ara i też zapłaciliśmy za nią 30 000 tysiaczków w tamtym roku. Daggulka gratuluję .

Daggulka przystojny to on nie był, bo to stary facet był. Ale grunt, że wodę znalazł! Napiszcie, jakie duże domki będziecie budować? Bo my coś do 150m .

Daggulka przystojny to on nie był, bo to stary facet był. Ale grunt, że wodę znalazł! Napiszcie, jakie duże domki będziecie budować? Bo my coś do 150m .

A my zaczęliśmy wczoraj działania od „czarodzieja” . Mianowicie był u nas facet na działce co kopie studnie i określa bieg żył wodnych. No i już wszystko wiemy tam gdzie ma stanąć dom krzyżuje się kilka żył , w związku z tym kazał nam kupić kamienie polne i podczas budowy wyłożyć warstwę żeby przed szkodliwym promieniowaniem nas chroniło . Ponad to wyznaczył nam miejsce gdzie można kopać studnię. Prace mamy rozpocząć za jakiś miesiąc a my już cieszymy się jak dzieci, że będziemy mieć własną wodę . W środę zaczynamy załatwiać mapki. Myślenie intensywne nad projektem trwa. Oj powoli ta machina się rozkręca .

A my zaczęliśmy wczoraj działania od „czarodzieja” . Mianowicie był u nas facet na działce co kopie studnie i określa bieg żył wodnych. No i już wszystko wiemy tam gdzie ma stanąć dom krzyżuje się kilka żył , w związku z tym kazał nam kupić kamienie polne i podczas budowy wyłożyć warstwę żeby przed szkodliwym promieniowaniem nas chroniło . Ponad to wyznaczył nam miejsce gdzie można kopać studnię. Prace mamy rozpocząć za jakiś miesiąc a my już cieszymy się jak dzieci, że będziemy mieć własną wodę . W środę zaczynamy załatwiać mapki. Myślenie intensywne nad projektem trwa. Oj powoli ta machina się rozkręca .

AAgnieszk@ co to za nowa ulga? daggulka trzymamy kciukasy po sąsiedzku aby z działką wyszło.

AAgnieszk@ co to za nowa ulga? daggulka trzymamy kciukasy po sąsiedzku aby z działką wyszło.

Sory wysłało mi się dwa razy

Sory wysłało mi się dwa razy

Witam wszystkich bardzo serdecznie . Ten wątek też jest jak najbardziej dla nas, bo zaczynamy na wiosnę 2007 roku. Teraz załatwiamy mapki do projektowania, a do Świat Bożego Narodzenia ma być zrobiony projekt . Nawet mamy już zaklepanych majstrów tych od murów na wiosnę i tych od dachów na jesień. Pozdrawiam szczególnie Dagmarę , bo będziemy niedalekimi sąsiadkami. My mieszkamy aktualnie w Wodzisławiu Śl. a zaczynamy budowę w Czyżowicach właśnie niedaleko Wodzisławia, mamy tam działeczkę, która zakupiliśmy w 2005 roku. A tak a propos to gratuluję zakupu działeczki. Tereny Jastrzębia znane mi są dobrze, bo z tego miasta właśnie pochodzę. Wiem, że na Śląsku szkody górnicze to poważny problem my też szukaliśmy działki na terenach gdzie takowych nie ma i znaleźliśmy, więc tym bardziej gratuluję.