Teoretycznie, ale w takim przypadku na zawsze stracę dostęp do drogi publicznej. Co więcej pomiędzy sprzedażą działki a kupnem drogi bedę miał działkę bez żadnego dojazdu i kiepską pozycję negocjacyjną nie mówiąc o możliwosci że sąsiedzi nie będą na mnie czekać tylko zrobią sobie drogę beze mnie a ja zostanę w jeszcze gorszej sytuacji niż byłem.