
dorianna
Użytkownicy-
Liczba zawartości
120 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez dorianna
-
Rodowodowy Owczarek niem. Jak kończy stara suka hodowlana
dorianna odpowiedział dorianna → na topic → Zwierzę też człowiek
Sunia ma tatuaż więc pochodzi zapewne z jakiejś hodowli. Gdy przestała być "dochodowa" wyrzucono ją jak żużytą rzecz. Z informacji uzyskanych od pracowników schroniska psina ma marne szanse na przetrwanie nadchodzącej zimy w schronisku. -
Podział/darowizna/dożywocie - nieruchomość. Jak?
dorianna odpowiedział darexman → na topic → Prawo i finanse
Gdy rodzeństwo ma Ciebie spłacić to już nie będzie darowizna. Rozumiem że postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku po ojcu zostało już przeprowadzone? I kto widnieje w Księdze wieczystej jako właściciel? Trójka rodzeństwa i mama? -
Planowana droga przez moją działkę - jak się bronić?! POMÓŻ
dorianna odpowiedział dorianna → na topic → Prawo i finanse
PKP to bardzo trudny partner do rozmowy i to nie tylko moja opinia ale przede wszystkim urzędników. Niechętnie pozbywa się terenów (w końcu tylko to im zostało). Jutro będę się starała zaproponować aby PKP zbudowało przepompownie na moim gruncie a część działki na której jest droga przekazało miastu. Nie wiem czy mi się uda. Potrzebna byłaby współpraca burmistrza a jemu chyba na tym nie zależy bo można łatwiej wywłaszczyc prywatne grunty. -
Postaram się możliwie jak najbardziej obrazowo przedstawić mój problem: Mam działkę, której właścicielką stałam się w czerwcu 2008r. MPZP uchwalony w 2002 roku przewiduje na części mojej działki (i działek sąsiadów) budowę drogi lokalnej o szer 10 m. Niestety zarówno poprzedni właściciel mojej nieruchomości, jak i poprzedni właściciel sąsiedniej działki oraz stali właściciele 2 innych posesji położonych dalej nie wnieśli sprzeciwu do uchwały. Nasze posesje (razem 4) graniczą z terenem należącym do PKP na którym znajduje się droga szer ok 4m wyłożona płytami betonowymi. Ta droga istnieje tam już od 50 lat. Podobno działka ta stanowi tzw obszar wyłączony i PKP nie chce przekazać jej miastu, dlatego urzędnicy zamiast poszerzyć istniejącą drogę to zaplanowali nową położoną w całości na prywatnych gruntach ale wzdłuż istniejącej. Co można z tym zrobić? Jak nakłonić Urząd Miasta i PKP do współpracy aby istniejąca droga została poszerzona a nie budowana obok nowa zawłaszczająca nam ziemię. PKP nie planuje na działce na której jest droga żadnych inwestycji np budowy nowego toru więc bez problemu miasto mogłoby zrealizowac swoje zamierzenie budowy drogi. Jak na razie nie ma jeszcze projektu tej nowej drogi - jest ona ujęta tylko w MPZP ale chcemy coś z tym zrobić...
-
PKP chce odprowadzać ścieki z torowiska do mojego rowu...
dorianna odpowiedział dorianna → na topic → Prawo i finanse
Rów jest mój. Jest wliczony do powierzchni za którą płacę podatek. Widnieje na mapie granica powierzchni za rowem. Jest także odgrodzony tzn ogrodziłam się za rowem tak aby był wewnątrz mojej posesji a nie na zewnątrz. Do początku lat 90 tych Kolej płaciła poprzedniemu właścicielowi dzierżawę więc nie ma mowy o zasiedzeniu bo 30 lat jeszcze nie mineło. Ja posesję mam od 2008r. Zastanawiam się jakie warunki postawić. -
PKP chce odprowadzać ścieki z torowiska do mojego rowu...
dorianna dodał a topic → w Prawo i finanse
Czy ktos z Państwa znalazł się w podobnej sytuacji? Jestem właścicielką terenu na którym jest zlokalizowany rów melioracyjny (leży on w granicach mojej działki). Ja również przeprowadzam wszystkie zabiegi konserwacyjne i utrzymujące ten obiekt. Działka ta graniczy z działką należącą do PKP na której znajduje się droga i torowiska. Jest to trakcja E65 która ma byc modernizowana. PKP zaprojektowało sobie przepompownię - usytuowaną na swoim gruncie ale część urządzeń odprowadzających wodę wchodzi na mój teren i kieruje wodę do mojego rowu. Nie otrzymałam żadnego zawiadomienia czy zapytania o zgodę od PKP bo... jak stwierdził kierownik PKP myślał że rów jest własnością gminy a nie prywatną. O przepompowni dowiedziałam się zupełnie przypadkowo ogłądając projekt modernizacji trakcji. We wtorek jestem umówiona w biurze projektowym aby dokładniej się temu przyjrzeć. -
A nie lepiej sukę wysterylizować a ślepy miot uśpić? (na to ostatnie co prawda już za późno) Znalezienie 10 dobrych odpowiedzialnych domów jest bardzo trudne.
-
BYŁO: Poświeć 5 minut na pomoc kotom- KOTY WYGRAŁY!DIEKUJEMY
dorianna odpowiedział Fredziolina → na topic → Zwierzę też człowiek
Nie ma za co to my dziękujemy. -
Czy wasz wykonawca zapewniał deski szalunkowe i stemple?
dorianna odpowiedział rafal9 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Deski i stemple moje. -
CZy tynkowaliście ścianę kolankową ?
dorianna odpowiedział ewadora → na topic → Wykończenie ścian; elewacje zewnętrzne
Ścianka kolankowa u mnie też jest otynkowana. -
A w jaki sposób będziesz konserwować/malować siatkę jak obrośnie bluszczem?
-
Sąsiad obciął moje tuje !!!!!
dorianna odpowiedział Nefer → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Nie a takich przepisów. Jak Tuje będą wysokie do 2m i nie będą wstawać przez ogrodzenie na część działki to nie będzie miał najmniejszego powodu się czepiać. -
oxa Śledzę wątek suni na waszym forum, ale jakoś nie mogę się zarejestrować. Nie wiem dlaczego. Spróbuję jeszcze. Trzymam kciuki za bidulkę. Jaki to morderca z tego rottka skoro mało nie umarł z głodu?
-
I narazić się 20 "wyznawców ojca R"?? Mogłabym tego nie przeżyć, a że jestem kobietą to nie wiadomo jak to naprawdę jest z tym niebem... A na poważnie to ludzi w tym wieku już się nie przekona do zmiany "światopoglądu". Na pocieszenie dodam, że też jestem katoliczka i nawet znalazłam parafię, gdzie ksiądz (prywatnie miłośnik kotów) od czasu do czasu wspomina coś o "braciach mniejszych" na kazaniach.
-
a propos księży i katolików. Niedawno byłam na wycieczce zagranicznej. Tak mi się trafiło, że jechały przeważnie starsze, nader religijne, osoby. Jedna z nich, Pani w wielu ok 70 lat siedziała koło mnie i siłą rzeczy o czymś trzeba było rozmawiać. Po wyczerpaniu tematów podróży, pogody itp rozmowa zeszła na psy. Pani bowiem bardzo je lubi. Opowiedziała mi o dwóch swoich psach: najpierw mieli kundelka owczarkopodobnego przez 5 lat potem pojawiła się "okazja" w postaci rasowego Charta Afgańskiego. Państwo zapragneli mieć to cudo, no ale najpierw trzeba się było pozbyć wcześniejszej psiny (chociaż Państwo ci dysponowali domem i dużym ogrodem). Pies ten został uśpiony (pod pretekstem agresji do wnuczka). Starsi ludzie nie mieli kondycji, zdawali sobie jednak sprawę że chart lubi pobiegać. No i biegał. Na smyczy za samochodem. Aż łapy mu krwawiły. Nie chciałam słuchać więcej szczegółów... Najlepsze było jednak stwierdzenie że psy nie mają duszy i nie idą do nieba, więc należy traktować je w przedmiotowy sposób. Więc ja na to: słyszałam, że jest taka religia, która głosi że kobiety nie mają duszy i w związku z tym też nie idą do nieba.. Pani żywo zainteresowana: Tak?! To gdzie idą po śmierci? Ja: No cóż obawiam się że tam, gdzie psy...
-
Cieszą mnie takie informacje. Ostatnio namówiłam znajomą, która chciała kota, żeby przygarneła jakiegoś ze schroniska. Dłuuugo musiałam namawiać aż się zdecywowała. Pojechałyśmy tam razem i .... nie uwierzą Państwo ile fajnych kotów (miziaków) się tam znajduje. Są to, w większości, domowe porzucone pieszczochy. Znajoma wybrała drobniutką czarnulkę. A ile psów tam jest Ludzie poszaleli w te wakacje: http://www.schroniskopromyk.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=83&Itemid=1&PHPSESSID=f911c3c70811ff02bf684a4910910010 Dopóki nie zmieni się mentalność ludzi i co za tym idzie społeczne przyzwolenie to w tym kraju nic się nie zmieni
-
Z tej 20 letniej klaczy rolnik widocznie też miał mały pożytek i to powinno tłumaczyć fakt, iż dopuścił się rażącego zaniedbania zwierzęcia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1cf305e494e98cec.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1fc71be8a9614b56.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a9af8ec9823d86e2.html
-
Spójrzcie jaką ten rottek ma solidną budę. Na pewno jest mu w niej ciepło i sucho...
-
i pewnie trafił do schronu Na szczęście nie. Jak zobaczyłam, że psa nie ma, to zapytałam wprost co z nim zrobiła. Wiedziałam, że oddać do schronu nie mogła bo gmina nie ma podpisanej umowy ze schroniskiem, pies nie był stary i na nic nie chorował więc uśpienie go też nie wchodziło w grę. Okazało się, że pies pilnuje zakładu na przedmieściach Pruszcza. Ma do dyspozycji 1,5 ha przestrzeni. Biedak może wreszcie nauczyć się biegać, bo dotychczas jego "wybieg" miał 3m2!
-
Podobnie oddawanie dziecka do domu dziecka powinno być karane grzywną, oraz oddawanie rodziców do domu starców. Na wsi zwierzę jest traktowane normalnie, tzn w charakterze pożytku, jaki przynosi. Trudno wyobrazić sobie rolnika, który tak zżył się ze świnką którą hodował przez rok, że potem żałowałby ją zabić U moich dziadków krowy chodziły na łańcuchu. Pies u drugiej babci był na łańcuchu i było to normalne. Trochę złośliwie napiszę, że ekolodzy zabiją człowieka w obronie wieloryba i to jest nienormalne. Nie mówię o tym, żeby się znęcać nad zwierzętami, ale zdrowy rozsądek trzeba zachować. Pozdrawiam, Mim - powiem krótko: dzięki takim osobom jak Ty w Polsce jest tak, jak jest. I nieprędko będzie lepiej. Nie tylko dla zwierząt.....
-
Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa. On wróci Zapłacz kiedy odejdzie, jeśli Cię serce zaboli, że to o wiele za wcześnie choć może i z Bożej woli. Zapłacz bo dla płaczących Niebo bywa łaskawsze lecz niech uwierzą wierzący, że on nie odszedł na zawsze. Zapłacz kiedy odejdzie, uroń łzę jedną i drugą, i – przestań nim słońce wzejdzie, bo on nie odszedł na długo. Potem rozglądnij się wkoło ale nie w górę; patrz nisko i – może wystarczy zawołać, on może być już tu blisko... A jeśli ktoś mi zarzuci, że świat widzę w krzywym lusterku, to ja powtórzę: on w r ó c i... Choć może w innym futerku. Franciszek Jan Klimek
-
za tęczowym mostem , czyli : KIEDY PRZYJACIEL ODCHODZI ...
dorianna odpowiedział daggulka → na topic → Zwierzę też człowiek
Daggulka przykro mi... Wiem, co czujesz... P.S. Dzięki za Twoją wrażliwość i serdeczność w stosunku do zwierząt i ludzi. -
Był kiedyś owczarkiem!!! a teraz czeka na kochający dom
dorianna odpowiedział Emilka26 → na topic → Zwierzę też człowiek
To...inny pies!!!! Niesamowite! -
Był kiedyś owczarkiem!!! a teraz czeka na kochający dom
dorianna odpowiedział Emilka26 → na topic → Zwierzę też człowiek
No i ja