Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KasiaSzyBa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    105
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez KasiaSzyBa

  1. A co tu tak cicho? Temat się wyczerpał? Ja mogę dorzucić, że dzwoniłam do architekta z biura które wykonało mój projekt (przypomnę: WW-221) i dowiedziałam się, że zmiany, które planuję (powiększenie domu, częściowe podpiwniczenie, przeniesienie trochę drzwi i okien itp.) to nie są jakieś duże zmiany i dostanę zgodę projektantów na ich wprowadzenie:)). To teraz zostaje mi już tylko czekać na zmianę warunków zabudowy (tydzień temu złożyłam w gminie kompletny wniosek). Pozdrawiam, Kasia
  2. Dzięki monjan za namiary. Będę się dowiadywać. Co do kuchni, to ja do obecnego mieszkania robiłam w Niedrzwicy w firmie Diana, ale mam mieszane uczucia co do tego, czy ich polecić. Zrobili mi taką kuchnię jak chciałam, stolarz gdzieś pod Włodawą robił fornir do frontów specjalnie dla mnie (wiec chyba mam unikalny:); wyszedł wg mnie bardzo fajnie), blat zrobili wyżej ale za to cokoły niższe, więc w szafkach i szufladach mam więcej miejsca, cena była baaardzo przystępna. Ale ile się musiałam natlumaczyć, że ja chcę tak a nie inaczej, że szafki mają się otwierać w tę a nie w drugą stronę, że te niskie cokoły mają sens... Co do jakości, to jak się przypilnuje to jest ok. A uszkodzone fronty bez gadania wymieniają. Niedawno w tej samej firmie robiła meble kuchenne moja mama i było to samo. Ale z mebli jest zadowolona. Ewentualnie spróbuj, chociaż dla porównania. Pozdrawiam, Kasia
  3. Witajcie:) Kompletuje dokumenty do PnB i wkrótce będę szukała architekta do adaptacji projektu, wrysowania w działkę itp. Zmartwiła mnie informacja podana jakiś czas temu, że np. p. Wartacz nie przyjmuje projektów z piwnicą. A ja będę miała dom częściowo podpiwniczony:( Czy podpowiecie, gdzie znaleźć architekta, który zaadaptuje dom z częściowym podpiwniczeniem i tak przygotuje dokumenty, że nie będzie problemów w starostwie? Pozdrawiam, Kasia
  4. Spróbuj na Kawiej w AZ Korn (boczna Krochmalnej). Nie wiem, czy ceny rozsądne, ale mam zaufanie do tego sklepu. Cztery lata temu kupowałam tam parkiet egzotyczny i cena była w porządku i parkiet bez zarzutu. Pozdrawiam, Kasia
  5. Ufff.... właśnie przebrnęłam przez zapiski wątku lubelskiego z ostatnich 2,5 roku. Skrupulatnie wynotowałam Wasze uwagi, porady, ostrzeżenia i doświadczenia. Mam zamiar korzystać z nich od przyszłego roku budując dom w Konopnicy. Na razie witam i pozdrawiam wszystkich z początku, półmetka i na końcu tego ogromnego, jak mi się teraz wydaje, przedsięwzięcia:), Kasia
  6. Dodam jeszcze, że stan surowy otwarty (czyli z dachem ale bez stolarki zewnętrznej) wyniósł 205000 - czyli tak w miarę normalnie. Dopiero instalacje i wykończenie znacznie podniosły koszt - czyli wszystko zależy od tego jak ocieplamy (w zestawieniu kosztów była wełna, ja planuję styropian), jaką kupimy stolarkę, jakie zamontujemy sobie instalacje (tu np. pompa ciepła, rekueperator) i wykończenie ścian i podłóg. W tych 200000 jest np. dachówka ceramiczna, ja zastanawiam się nad blachodachówką. Czyli jest chyba szansa na te 550000? Pozdrawiam, Kasia
  7. Koszty jak dla mnie wyszły ogromne: w sumie jakieś 670.000 (cała papierologia na początku, ogrodzenie działki, budowa i wyposażenie domu, kostka). Ale jak od tego odjęłam koszt pompy ciepła (u mnie będzie gaz), część kosztów ogrodzenia (u mnie mniej do grodzenia, więc będzie taniej), wyliczyłam niższe koszty wyposażenia kuchni i łazienek i dodatkowo miejsze koszty robocizny (forumowicz, który przesłał mi to zestawienie sam przyznał, że dużo płacił) to wychodzi mi ok. 500-550 tys (jakieś 2000zł/m2 powierzchni zabudowy), co przy takim domu wydaje mi się być do przyjęcia. Na razie jestem optymistką, ale pewnie za dwa lata powiem: " miało być tak dobrze, a wyszło jak zwykle":). Przynajmniej będę miała fajny, choć pewnie nie do końca wykończony dom. Co do okrągłego stołu to też taki mam , wprawdzie rozkładany, więc na więcej niż 4 osoby, ale zamierzam go wstawić do wolnego, gościnnego/"pracowego" pokoju, a do jadalni kupić rozkładany, prostokątny. Pozdrawiam, Kasia
  8. Cieszę się, że Wam też WW-221 się podoba. Tak jak napisałam spełnia prawie wszystkie nasze wymagania. Aleksandryta – nie mam powodu się obrażać, bo to nie ja zrobiłam ten projekt:). Zresztą ja nie z tych obrażalskich, a ponadto: konstruktywna krytyka – bezcenna… Co do uwag – są bardzo trafne, ja też zauważyłam te „niedogodności” Stąd planowane przeze mnie zmiany: - przede wszystkim chcę wykorzystać możliwość powiększenia wymiarów domu o 5% i rozepchnąć trochę dom; rozrysowałam sobie powiększony rzut domu na papierze milimetrowym w skali 1:50 i wyszło mi, że garaż będzie miał 36m2 (6x6 – mam nadzieję, że wystarczy), a wiatrołap 6,25 – zmieści mi się szafa 1,3x0,7; - w wiatrołapie tylko drzwi z garażu będą otwierały się „do” wiatrołapu - w salonie wypoczynek mam zamiar mieć ustawiony przodem do pięknie wykończonego kominka, kuchni i jadalni nie będzie stamtąd widać; a że nie frontem do zieleni – no cóż, nie można mieć wszystkiego:) - w pomieszczeniu obok garażu będzie pralnia z wyjściem na zewnątrz (żeby łatwo było nosić pranie) a kotłownia w … piwnicy, bo zamierzamy częściowo podpiwniczyć dom; mój mąż podejrzał u znajomych pokój (nad podwójnym garażem) zaaranżowany na domowe kino – rzutnik, wielki ekran, mięciutkie, duże kanapy, puchaty dywan:) i teraz chce mieć tak samo; a ponieważ obydwoje nie lubimy skośnych dachów to idziemy w dół; piwnica rozwiąże mi tez problem przechowywania mebelków ogrodowych, kosiarki ,grabi itp. – zmieści się tam pomieszczenie „ogrodnicze” z bezpośrednim wyjściem na zewnątrz (planuję wyjście z tyłu budynku; - schody do piwnicy zrobimy w miejscu garderoby; nasza sypialnia będzie w pokoju z oknem na zachód, obok zmieści się garderoba a dalej będzie już łazienka; wymyśliłam sobie przejście z garderoby do łazienki, żeby nie biegać w kółko (rano bardzo wygodnie – wstaje, w garderobie losuję ciuchy i od razu do łazienki – ale nad tym rozwiązaniem jeszcze się zastanawiam; - chcę też wykorzystać sąsiedztwo łazienki i pralni i wykombinować coś w rodzaju zsypu na brudne ubrania (jaki polecają budowniczy domów z poddaszem) tak, aby kosz na ciuchy stał w pralni a z łazienki można było go zapełniać Aby zbudować taki dom, jaki mi się marzy muszą się spełnić (jednocześnie) dwa warunki” - gmina wyda odpowiednie warunki zabudowy (powierzchnia zabudowy + szerokość elewacji frontowej) – działka nie stwarza ograniczeń - pracownia projektowa musi wyrazić zgodę na zmiany wykraczające poza standardowe Koszty – wiadomo, musza być; ale doszłam do wniosku, ze skoro już budujemy, to zbudujemy taki dom, jaki nam się marzy a nie taki, w którym nie będziemy się dobrze czuli i którego od początku nie będziemy lubić. Mam zestaw kosztów jakie poniósł kolega z tego forum, który już kończy wykańczanie (jakie fajne wyrażenie:)) WW-221 i, mimo, że są wysokie, jestem w stanie je zaakceptować; zwłaszcza, że już widzę na czym będę mogła zaoszczędzić. Przepraszam za przynudzanie. Rozpisałam się jak nigdy, ale na ten temat to ja mogę bez końca… Pozdrawiam wszystkich, Kasia
  9. Witam wszystkich miłośników domów bez użytkowego poddasza:) Przyłączę się do dyskusji, bo też właśnie jestem na etapie wyboru projektu i na wiosnę 2011 zamierzam rozpocząć budowę Jeśli gmina będzie łaskawa i dostanę takie WZ o jakie zawnioskuję, to będę budować taki dom: http://gotowe-projekty-domow.dom.pl/ww-221.htm z kilkoma zmianami. Spełnia praktycznie wszystkie nasze oczekiwania, a te, których nie spełnia zapewnimy sobie zmianami właśnie:) Pozdrawiam, Kasia
  10. KasiaSzyBa

    Jakie gresy

    Podciągam temat. Czy Sopro FFP719 może być do tych moich gresów? Pozdrawiam, Kasia
  11. KasiaSzyBa

    Jakie gresy

    Też mam ten gres, w kolorze Brown Poler na podłodze w kuchni i przedpokoju i Beige Poler na ścianie nad blatem w kuchni. Jeszcze nie zafugowany, dopiero "się kładzie". I już nie wiem po Waszych postach - impregnować czy nie??? Nie był tani, więc teoretycznie nic mu się nie powinno dziać, ale po info Melisy już głupieję . Pomóżcie, proszę, podjąć decyzję. A jeśli już impregnować to czym??? Pozdrawiam, Kasia
  12. Ja planuję wykładzine dywanową na "gołą" wylewkę w sypialni i pokoju dziecka. Dziecku kupię lepszą wykladzinę. To będzie wprawdzie w mieszkaniu, ale koleżanka tak miała przez parę lat w domku i mówiła, że było dobrze - ciepło i miękko. Pozdrawiam, Kasia
  13. Bardzo dziękuję za odpowiedź i wskazówki Będe uważać przy zakupie. Pozdrawiam, Kasia
  14. To może jeszcze ja zapytam: planuję zakup kibelka podwieszanego Polo Plus, umywalki Fontana i barerii umywalkowej i wannowo-prysznicowej z serii Targa. Czy sądzisz, że to dobry wybór? Pod względem niezawodności, funkcjonalności i estetyki? Dzięki za odzew z góry Pozdrawiam, Kasia
  15. Super! Bardzo się przyda Pozdrawiam, Kasia
  16. Dziękuję za wskazówki . Tylko napisz jeszcze, co to znaczy "gazówka sprawna góra i dół" . Podłączenie wody ciepłej i zimnej już widziałam - zanim położyli tynki. Okna faktycznie muszę sprawdzić. Czy ktoś ma może jeszcze jakieś doświadczenia? Pozdrawiam, Kasia
  17. KasiaSzyBa

    Seria MALM IKEA - opinie

    Czy możesz podać kwotę, jaką wydałeś na całość? Pozdrawiam, Kasia
  18. Witam, wkrótce będę odbierała nowe mieszkanie od developera. Czy możecie mi podpowiedzieć na co zwrócić uwagę, żeby potem nie zaczynać wykańczania od poprawek po budowlańcach? Słyszałam już o krzywych podlogach, krzywo wstawionych oknach i braku kątów prostych w łazience, co uniemożliwiało proste i symetryczne położenie kafelków. Czy macie może jeszcze jakieś doświadczenia? Chciałabym pójść na odbiór z listą najczęściej pojawiających się błedów i usterek i sprawdzić wszystko po kolei. Dzięki za pomoc, Kasia
  19. To znowu ja Podoba mi się taki kolor: http://www.galeriaparkietu.pl/images/promo/doussie.jpg I taki: http://www.podlogi.lublin.pl/images/pk_e_doussie.jpg Ten pierwszy nawet ładniejszy. Uda się zrobić coś takiego? Podpowiedz Boorg'u, proszę. Pozdrawiam, Kasia
  20. U mnie w bloku otwierają się do wewnątrz. Przepisów nie znam, ale dla mnie jest to raczej wygodne, bo np. jak w zimie zawieje śniegiem to drzwi można otworzyć i nikt nie musi nas odkopywać . I jak wracam z zakupów z ciężkimi siatami to nie muszę dodatkowo ciągnąć drzwi do siebie, wystarczy popchnąć. Pozdrawiam, Kasia
  21. Dzięki To zgłoszę się w odpowiednim czasie. Nad bieleniem się zastanowię, bo szkoda doussie. Masz moze Boorgu jakieś zbliżone do rzeczywistości zdjęcia olejowanego doussie? Bo w sklepie pokazali mi próbkę gotowej olejowanej deski i była strasznie ciemna, prawie jak merbau a ja bym wolała coś jaśniejszego. Pozdrawiam, Kasia
  22. Boorgu, mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie: To jest parkiet KARO1, lakierowane doussie: http://www.album.com.pl/zKyZm68ZzB/224473.jpg http://www.album.com.pl/zKyZm68ZzB/224474.jpg Czy można uzyskać podobny kolor na olejowanym doussie? Może mieć trochę więcej pomarańczowego, ale żeby był głównie brązowo-beżowy. I raczej jasny. Pozdrawiam, Kasia
  23. KasiaSzyBa

    Ulga odsetkowa

    Czyli że prawo do ulgi już mam i go nie stracę? A prawo do odliczania odsetek nabędę po podpisaniu aktu notarialnego, odliczę je sobie wszystkie od początku w kolejnym roku, a potem już co roku do końca kredytu? To świetnie Dawno się tak nie ucieszyłam Pozdrawiam, Kasia
  24. Wybrałam developera. Może dlatego, że żadna ze spółdzielni w tym czasie nie budowała fajnych mieszkań. Mieszkanie dopiero się buduje, więc nie wiem ile wydam na wykończenie. Mam nadzieję, że nie więcej niż 50.000. Co do formalności przy kupowaniu to przeczytałam tylko umowę przedwstępną i popytałam o kwestie sporne. Kupowałam mieszkanie na kredyt, więc wszystkie pozostałe formalności (pozwolenia, księgi wieczyste, itp.) sprawdził za mnie prawnik z banku, jakby coś było nie w porządku to nie daliby mi kredytu. Mieszkanie będzie moje (nasze) własne, we wspólnocie. W umowie przedwstępnej mam zagwarantowane, że cena za metr nie wzrośnie; jeśli zbudują mi mieszkanie większemniejsze niż jest to określone w umowie to dopłacę/oddadzą mi (różnica w powierzchni nie może być większa niż 3%). Z tego co wiem to ostateczne rozliczenia swą gdy buduje spółdzielnia, tam nie ma gwarantowanej ceny i można się zdziwić na koniec. Co do opłąt dodatkowych (notariusz, US) to policz je sobie na stronie http://www.nawigator.biz/kalkulator.php . Kupiłam mieszkanie z mężem (razem jesteśmy właścicielami), ale to chyba nie ma znaczenia dla US, podatek płaci się od wartości mieszkania a nie liczby współwłaścicieli. Do ceny mieszkania wliczoną mam piwnicę i dwa balkony i jakąś częś gruntu, na którym stoi dom. Nie będę też dodatkowo płaciła za chodniki, parkingi przed blokiem i trawniki. Drzewka i kwiatki będziemy musieli posadzić sami. Mieszkanie ma być bezczynszowe. Opłaty jakie będziemy ponosić to 0,20zł/m2 na fundusz remontowy i 1zł/m2 na koszty zarządu - to są kwoty startowe, wpólnota na pierwszym zebraniu uchwali nowe kwoty). Książeczka mieszkaniowa jest. Będzie wykorzystana (wraz z premią) na wykończenie mieszkania. Nie trzeba być członkiem spółdzielni (my nie jesteśmy). Może być wykorzystana na kupno mieszania lub wybudowanie domu. Pozdrawiam, Kasia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...