Widzę, że nie tylko ja wymieniałem łożyska w Izzim (dokladnie - wczoraj). Wcześniej tego nie rozbierałem, więc kupiłem "w ciemno" SKF 608 2Z a nie RSH. Sprawdzę czy rzeczywiście będą krócej działać niż te uszczelniane. Pierścienie udało mi się zdjąć szczypcami bez uszkadzania ale piny szczypiec powinny się składać do maks 3 mm, nie jest łatwo takie znaleźć (w Castoramie są). Pierścienie lepiej mieć w zapasie, bo przy zdejmowaniu mogą wysprezynowac w siną dal (okulary!), dobrze jest je z jednej strony palcem przytrzymać. Różnica w hałasie z łożysk po 5 latach jest ogromna, a te wyjęte, obracane w palcach wykazują duże luzy i wrażenie piasku wewnątrz. Po wymianie z kanałów nie słychać już "rzężenia" silników, jest cisza. Wymiana łatwa, przy zdjęciu klapy łatwy dostęp, kable na styk ale da się wyciągnąć cały zespół, najbardziej wkurzające trytytki, być może lepiej wyjąć wymiennik.
Oryginalne łożyska u mnie to SKF BB1-0831, z wyglądu to SKF 608 2RSH, widać że Kaizen lepiej odrobiłeś lekcje ;-).