Jeśli pojawia się aż tyle pytań, to myślę, że Architekt powinien znać na nie odpowiedzi. Czasem, nawet jeśli nie jest konieczna jego obecność ze względu na prawo budowlane, to warto zlecić mu zajęcie się sprawą - oszczędzi to dużo czasu i stresu.
A co tak na prawdę jest potrzebne zależy od wielu czynników. Opis, który mówi jak miałaby wyglądać "całoroczna oranżeria" przez urząd może zostać zinterpretowany jako po prostu rozbudowa budynku. Oranżerie raczej cechują się tym że mają samonośne, systemowe konstrukcje wypełnione przeszkleniem. I na te konstrukcje gwarancje daje producent. Wykonanie "oranżerii" w formie słupów, dachu i wypełnienia ścian oknami może zostać uznane za rozbudowę konstrukcji budynku, tym bardziej jeśli zdarzy się tak, że są konstrukcyjnie powiązane. Potrzebny jest wtedy pełen projekt budowlany. Tutaj można przeczytać co zawiera: https://www.rolkaarch.com/post/czym-jest-projekt-budowlany Z tym projektem budowlanym możemy dokonać również zgłoszenia.
Jeśli dokonamy zgłoszenia na podstawie szkiców i opisu wykonanego samodzielnie, to urząd może dokonać swojej oceny i wezwać do uzupełnienia o podane przez niego elementy np. o projekt budowlany. Jeśli dokonamy zgłoszenia z projektem budowlanym i urząd będzie miał wątpliwości co do np. zgodności z miejscowym planem lub obszarem oddziaływania, to może wezwać do złożenia projektu do pozwolenia na budowę.
Zgłoszenie to procedura przede wszystkim krótsza ale też taka, gdzie urząd nie sprawdza sprawy wnikliwie. Procedura pozwolenia na budowę jest dłuższa, ale urząd wtedy dokonuje dokładnego sprawdzenia i mamy pewność że nasza inwestycja nie narusza żadnych przepisów. W przypadku uzyskania pozwolenia na budowę mamy decyzję administracyjną, którą ciężko jest podważyć. W przypadku zgłoszenia Inwestor ma na sobie nieco odpowiedzialności za to, że to co buduje jest zgodne z przepisami. Jeśli trafi się nieodpowiedni sąsiad może to przysporzyć nie mało problemów.
Temat można rozwijać bardzo długo, a przypadki można mnożyć...