Macro

Dziękuję za odpowiedź! Wymiary które zostały spisane przez pana montażystę to 203 x 100. Zakładam, że to wymiar do ściany, bo drzwi ponoć w miarę standardowe 90, ale niższe. I to problem dla Gerdy, bo jak zrozumiałem sporo wzorów z przeszkleniami i wstawkami zawiera elementy robione tylko w standardowej wysokości. To spytam w takim razie czemu CAL? I w czym realnie będą lepsze od np Wikęda, bo cenowo na szybko patrząc na stronie niemal 2x droższe. Nie chodzi mi tutaj o kurczowe trzymanie się budżetu, ale raczej o zrozumienie na co te pieniądze wydaję. Rozumiem, że to może wydawać się głupie dla ekspertów, ale nie do końca widzę gdzie jest zaleta drewnianych drzwi względem stalowych. Gerda była pierwszym wyborem, bo: zaproponowana przez montażystę jako bezproblemowa; uznana marka pod kątem bezpieczeństwa; rozsądne wzornictwo. Skoro odpada, to chciałbym celować w coś o porównywalnych parametrach bezpieczeństwa i rozsądnej termice. W Gerdzie chciałem zamek listwowy 3 lub 5 punkty z zamkiem hakowym więc szukam czegoś na podobnym poziomie RC2, lub jakby się dało to RC3. Jest jeszcze coś na powinienem zwracać uwagę? Jakiś mniej oczywisty parametr różniący drzwi/producentów?

Cześć, przepraszam za odgrzebywanie wątku. Trochę nieoczekiwanie zastał mnie temat wymiany drzwi zewnętrznych do domu. Nie miałem jeszcze czasu zdoktoryzować się w temacie a muszę dosyć sprawnie zrobić chociaż wstępne rozeznanie i może nawet zamówić jakieś drzwi. Nie ukrywam, że nie znam się i zaczynając od podstawowego wyboru - stalowe, drewniane czy aluminiowe, wydaje mi się, że alu odpadną ze względu na koszty. Z pozostałych nie bardzo wiem jakie są kluczowe różnice poza tym, że drewniane wymagają chyba więcej konserwacji, więc stalowe wydają się być łatwiejszym wyborem. Montazysta jak przyjechał zebrać wymiar zasugerował Gerdy jako najbardziej sprawdzone i bezproblemowe, więc niewiele myśląc usiedliśmy z żoną przed katalogiem, wybraliśmy wstępnie model i już mieliśmy zamawiać gdy okazało się właśnie, że jednak przy niestandardowych wymiarach Gerda nie oferuje drzwi z przeziernym przeszkleniem. Sprzedawca w salonie zaczął sugerować Portę, nad którą z kolei montażysta kręcił nosem, więc w ruch poszło szukanie w internecie i tak właśnie trafiłem na ten wątek. Zależy mi przede wszystkim porządnym wykonaniu i dobrej trwałości. Tu wydaje się że Wikęd mógłby wchodzić w grę. Do Gerdy zachęcało zaufanie pod kątem bezpieczeństwa i 3-5 punktowe zamki hakowe, czego nie widzę w Wikędzie. Czy ich rozwiązania są porównywalne? Ewentualnie na których innych producentów zwrócić uwagę? Którzy jeszcze dopuszczają opcję skrócenia wysokości drzwi z zachowaniem opcji przeszklenia skrzydła (ciemne szkło lub ewentualnie lustro)? A może z jakiegoś powodu lepiej rozważyć drewniane drzwi? Jeśli tak to których producentów? Termika jest istotna, ale też nie najbardziej kluczowa bo wiatrołap ma tylko 10cm ocieplenia i raczej zakładam cel złamania temperatury niż utrzymania 20+C. A może to nie jest dobre podejście? I jeszcze inne pytanie. W wiatrołapie mam grzejnik w odległości pewnie około pół metra od drzwi. Montażysta stwierdził, że to nie dobrze, bo drzwi będą się wypaczać. Ale z drugiej strony nie planuję nim hajcować tylko ustawić na "1", zeby w zimie utrzymać chociaż 10C. Czy to będzie problem? Z góry dziękuję za każdą podpowiedź.