Windows cleaner

Fundament jest skończony , pomalowany dysperbitem , z początku wydawało się że 6 warstw bloczków wystarczy ale trzeba było wyjść chociaż jednym bloczkiem ponad ziemię w najwyższym punkcie działki więc poszła jeszcze jedna warstwa bloczków ( działka jest pochyła mocno , różnica na 7 metrach to 50-60cm) , a murarz się pomylił przy obsłudze niwelatora 😅 zrobił jeden bok budynku 5 cm wyżej na długości 11 m nie było tego zbytnio widać . Dopiero gdy kleiłem xps to zauważyłem ten bład . Więc mam jeden bloczek ponad z początku ustalonego punkt zero i nie chce już wyżej iść wieńcem bo od przodu do domu będę musiał drabinę zaraz stawiać żeby wejść do środka , dlatego chcę zdjąć ostrożnie jedna warstwę bloczka i dopiero zalać wieniec to mi się wydaje na tą chwilę najlepszym wyjściem z tego problemu ale wolę zapytać kogoś mądrzejszego odemnie w tych sprawach .

On chce naprawić to w ten sposób w jaki napisałem , czyli ściąć pustaki na pierwszej warstwie , ale wiadomo że będzie problem z izolacja , przecież folia z chudziaka musi wejść pod papę , więc piszę tu na grupie żeby zapytać się ekspertów co najlepiej zrobić bo jego to już trochę nie chce słuchać jak dostanę tu odpowiedź to mi wtedy powiem jak ma to naprawić . Dodam tylko że fundament ma 7 warstw bloczków , jest już podniesiony od ustalonego punktu zero jakieś 14 cm ( pochyla działka ) więc nie chce już bardziej iść w górę i myślę nad zdjęciem jednej warstwy bloczków , zrobieniem szalunku i zrobić wieniec zamiast 7 warstwy który wyrówna poziom i dodatkowo wzmocni wszystko . Ojciec znajomego radził mi wyrównac te 5 cm sama zaprawą więc nie wiem już sam , pomóżcie mi amatorowi jak z tego wybrnąc ? Co zrobić najlepiej z tym fantem ??

Witam przychodzę na to forum z problemem , a mianowicie murarz który wymurował mi ściany fundamentowe , popełnił błąd i wymurował ściany z bloczka z różnica poziomów 5 cm na 11 metrach długości ściany . Różnicę zobaczyłem dopiero gdy robiłem docieplenie xpsem , równo w poziomie od poziomicy a im dalej to fundament rósł mi do góry w stosunku do styropianu . Teraz zastanawiam się jak to zniwelować , czy wyrównać na zaprawie te 5cm zrobić taki mini szalunek z desek , czy zdjąć jedną warstwę bloczka i zrobić wieniec fundamentowy lub jeszcze coś innego co radzicie ? Proszę o poradę to moja pierwsza budowa , murarz twierdzi żeby murować dalej i na pierwszej warstwie pustaki ściąć do równego poziomu , ale nie wiem czy to dobre rozwiązanie , przestałem mu ufać po takim błędzie...