Rafaczeko

Witam. Chciałbym ostrzec innych przed firmą Konceptus — ta grupa to, mówiąc wprost, ostatnie dziadostwo. Działania JN przypominają działania typowego hochsztaplera. Nie ma szans na dojście z nimi do porozumienia, bo brakuje ku temu jakichkolwiek realnych podstaw. To zostało skalkulowane z góry. Podanie ich do sądu? Bez sensu. Koszt rzędu min. 10–12 tys. PLN i niemal pewny brak efektu końcowego. Lepiej wyrzucić ich „wynalazek” na śmieci i zamontować inną pompę. Strata finansowa będzie mniej bolesna, niż wieloletnie użeranie się w sądach. Minimum dwa lata procesu, a zdrowie szkoda. Sam właśnie do takich wniosków doszedłem. Typowe usterki ich układów występują u szerokiego grona użytkowników. Często są banalne, ale firma nie traci czasu na ich usuwanie. Skupiają się wyłącznie na sprzedaży i montażu nowych instalacji. Montaż wykonują też przypadkowi ludzie, często z łapanki. Najczęściej spotykane usterki to: zawieszanie się sterownika, przekłamania odczytu czujników, upalają się różne komponenty sterownika/ elektronika-ATMEGA2560, wysokie ciśnienie i wyłączenia sprężarki, nieszczelności wszelakiego rodzaju, wody obiegowej, na DZ - niebieska solanka, nieszczelności na buforze - wycieki na zewnątrz ze zbiornika jaki i przenikanie wody użytkowej z sieci do przestrzeni bufora do wody obiegowej, wady DZ - nierównomierny przepływ przez poszczególne pętle, nieszczelności i wycieki do ziemi, zły montaż spiral w ziemi - zbyt płytko, wycieki bezpośrednio z PC z pompek obiegowych na śrubunkach. I najważniejsze: podawany przez nich COP to czysta fikcja. Dlatego nie znajdziecie ich na liście ZUM. Cały układ jest moim zdaniem źle zaprojektowany. Ku przestrodze — warto uczyć się na błędach innych.

Pracuję w dużej oczyszczalni dla ponad 200tys. miasta. Większość tych tanich i prostych oczyszczalni przydomowych to są de facto rozsączalnie ściekow. Chodzi tylko o lekkie podczyszczenie, aby z resztą środowisko juz sobie samo poradziło. Naprawdę oczyszczone ścieki może zapewnić albo super filtacja (koszty!), albo złoże biologiczne. Złoże biologiczne w formie osadu czynnego jest najprostsze co do zasady. Niesety na bilogię wpływa wiele czynników. Jest mnóstwo chemi gospodarczej, któa zabije każde złoże biologiczne. Bardzo trujące są wszelkie środki z chlorem. Chemia do zmywarek też jest w większości zabójcza. Moim zdaniem nie ma tanich i skutecznych oczyszczalni. Bańka, kilka rurek i drenaż to tylko do rozsączania ścieków, w teorii w zgodzie z przepisami. Ale realne już badania pokazują, że to tylko teoria.

To już standard w Konceptusie. Wziąć kasę, zamontować, zapomnieć. Też mam wadliwą instalację i sprawa skończy się w sądzie. Tylko, czy zdążę zanim to padnie? Tzn. zanim padnie Konceptus, bo pompa już padła.

Wygląda OK. Może estetyka trochę ucierpi. ewentualnie co jakiś czas nowa warstwa olejo-wosku i polerka. U siebie mam lakierowane i po 5 latach ni ewidać na oko rys. Ale mam drewno jasne, bez kolorowania.

Kto nie kłamał, ten się nie obawia. Proste. Podatki zawsze sa kontrolowane do 5 lat wstecz. W moim przypadku sięgneli nawet 8 lat wstecz. Wiedząc,że nawet wykrycie czegokolwiek i tak finansowo nic nie zmienia. Ale i tak sprawdzili. Wyszło, że nie dopłaciłem kiedys około 200zł. Raczej watpliwe, ale cóż.

2 mb to możesz kupić giętką rurę ze stali nierdzewnej i nic tego nie ruszy. Ale wowczas musisz kable/rurki odłączyc i przeciągnąć. A najłatwiejsze będzie raz na kilka/kilkanaście lat zmienić plstrikowy peszel,, który przed nałożeniem rozcinasz wzdłuż. po nałożeniu i tak zakrywa wszytsko. Tylko oczywiście kup peszel platikowy , ale odporny na UV. Zwykły 2-5 lat i rozsypie się. Na fotce 1" -stal nierdzewna , ścianka 0,2mm. Poza solanką i kwasem solnym wytrzyma wszytsko.

Generalnie wszytskie zmiękczacze działaja w ten sam sposób. Polscy składacze WaterTecnic -kupić można, działa to dobrze, wizualnie niezbyt piekny sprzęt, więc raczej do kotłowni. Z markowych spokojnie możesz brać BWT. W mocno tanio-chińskie wynalazki nie próbowałbym iść. Co do jakości wody to po pierwsze pytaj u dostawcy - z kim masz umowę. Byćmoże jak wiele innych firm publikują nawet w sieci swoje wyniki. A badać muszą i Sanepid musi wydać decyzję pozytywna. Inaczej nie mają prawa tej wody tłoczyć do sieci.