Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kris_pp

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    307
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kris_pp

  1. Naprawdę nikt nie miał takiej samej sytacji jak ja i nie może mi udzielić wsparcia technicznego, prośba dotyczy też osób które obudowują kominki na bierząco.
  2. Witam, mam pytanie o kominek z dystrybutorem ciepłego powietrza oraz z turbiną. Sam posiadam wkład Dovre 2900RDGC, czyli model który ogrinalnie jest wyposarzony w dystrybutor ciepłego powietrza, z dystrybutora jest wyporowadzony (otwarty) tylko jeden kanał który idzie do turbiny która juz rozprowadza ciepłe powietrze na pokoje. http://www.krisport.pl/allegro/budowa/120.jpg Na dzień dzisiejszy sam obudowuje mój kominek i mam dylemat czy otworzyć dodatkowo jeden, a może dwa kanały z dystrybutora i z nich doprowadzić ciepłe powietrze do kratek wentylacyjnych w obudowie kominka. Moje pytanie wynika z powodu iz podczas palenia w tym kominku bez obudowy turbina zabierała bardzo dużo ciepłego powietrza na pokoje natomias sam salon, który powinien byc najbardziej dogrzany wcale taki nie był. Obawy jakie mam jeśli tak zrobie to: - Czy w momencie kiedy załączy sie turbina powietrze zaciągane przez nią będzie napewno pochodzic z kanałów dolotowych do dystrybutora (tych od spodu), czy może łatwiej będzie pobierać powietrze właśnie z tych dodatkowych wyprowadzeń i tak naprawdę bedzie pobierać powietrze jeszcze nieogrzane z salonu poprzez kratki nawiewowe? Tak to wygląda na chwile obecną i musze to wiedzieć zanim zaczne dalej obudowywać kominek. http://www.krisport.pl/allegro/budowa/121.jpg
  3. Witam, mam pytanie do wszystkich którzy maja kominki z dystrybutorem ciepłego powietrza oraz z turbiną. Sam posiadam wkład Dovre 2900RDGC, czyli model który ogrinalnie jest wyposarzony w dystrybutor ciepłego powietrza, z dystrybutora jest wyporowadzony (otwarty) tylko jeden kanał który idzie do turbiny która juz rozprowadza ciepłe powietrze na pokoje. http://www.krisport.pl/allegro/budowa/120.jpg Na dzień dzisiejszy sam obudowuje mój kominek i mam dylemat czy otworzyć dodatkowo jeden, a może dwa kanały z dystrybutora i z nich doprowadzić ciepłe powietrze do kratek wentylacyjnych w obudowie kominka. Moje pytanie wynika z powodu iz podczas palenia w tym kominku bez obudowy turbina zabierała bardzo dużo ciepłego powietrza na pokoje natomias sam salon, który powinien byc najbardziej dogrzany wcale taki nie był. Obawy jakie mam jeśli tak zrobie to: - Czy w momencie kiedy załączy sie turbina powietrze zaciągane przez nią będzie napewno pochodzic z kanałów dolotowych do dystrybutora (tych od spodu), czy może łatwiej będzie pobierać powietrze właśnie z tych dodatkowych wyprowadzeń i tak naprawdę bedzie pobierać powietrze jeszcze nieogrzane z salonu poprzez kratki nawiewowe? Tak to wygląda na chwile obecną i musze to wiedzieć zanim zaczne dalej obudowywać kominek. http://www.krisport.pl/allegro/budowa/121.jpg
  4. kris_pp

    W-27.12a z wykuszem

    01-09.11.2007 – Na budowie ciągle trwa ocieplanie i przykręcanie PGK. Wydaje mi się że strasznie wolno to idzie. Dodatkowo zamontowano mi kominek, o którym pisałem wcześniej: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/120.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/120.jpg Niestety fachowcy chcieli za obudowę 2tyś zł, zaznaczam że obudowa bardzo prosta do wykonania w dwie osoby w 2-3dni, moim zdaniem trochę ich popierd….. z cenami i zacząłem obudowywać samemu, na chwile obecną wygląda to tak, jak skończę to pochwale się jak wyszło, brakuje jeszcze miejsca na drewno i wielu innych elementów, ale nie od razu Rzym zbudowano, a ja obudowuje pierwszy raz kominek dodatkowo samemu więc musi iść wolniej (na to jest teraz poświęciłem 2 dni): http://www.krisport.pl/allegro/budowa/121.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/121.jpg 10.11.2007 (Sobota) – Z rana dostaje tel. od sąsiadki z budowy; a z słuchawki pada pytanie: - „Po co wykopywałeś szambo, będziesz je wymieniał na inne???” Oczywiście powód mógłbyć tylko jeden, szambo zostało źle zamontowane i pod wpływem deszczów, które ciągle padają wypłynęło zgodnie z przysłowiem „gówno zawsze wypływa na wierzch” Oto zdjęcie szamba pływające w moim nieplanowanym oczku wodnym: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/122.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/122.jpg Zrobiłem tylko zdjęcie i przesłałem do firmy montującej, musze przyznać, że odzew był bardzo szybki, tel. po ok. 15 minutach a w poniedziałek już przyjechali i zamontowali tym razem poprawnie nasz zbiornik na gnojówkę. 12.11.2007 – Na budowie spokojnie, ciągle te same nudy. Natomiast jutro zapowiada się ciekawy dzień, ponieważ w końcu ma dotrzeć do mnie Pan hydraulik i poprawić instalacje, którą sam źle wykonał, mianowicie źle dobrał wymiennik płytowy i trzeba teraz go wymienić. 13.11.2007 – Dziś tak jak pisałem wcześniej pojawili się hydraulicy, poprawili instalacje, ale oczywiście nie do końca, bo prawie ze wszystkich złączeń ciekło a zbiornik przelewowy, który był źle zamontowany nawet nie tknęli, stwierdzam że tylko potrafią gadać ale nic zrobić porządnie. Najzabawniejsze, że chcieli za to jeszcze pieniądze, tu zwrot jaki użyli: „Panie Krzysztofie musimy jeszcze umówić się co do kwoty robocizny i partycypować w kosztach”. Oczywiście moja odp. Nie mogła być inna, jeśli chcecie partycypować w kosztach to proszę zwrócić mi 1500zł (50%) kosztów, jakie poniosłem na naprawę źle wykonanej instalacji. Skończyło się wszystko tak, że dwa dni później musiałem wziąć kogoś innego aby poprawił do końca moją instalacje i teraz w końcu działa tak jak należy.!!!! 14-20.11.2007 – Poddasze zostało zaregipsowane, a trwa wykonywanie sufitu w garażu. Oto efekt: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/123.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/123.jpg http://www.krisport.pl/allegro/budowa/124.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/124.jpg
  5. 01-09.11.2007 – Na budowie ciągle trwa ocieplanie i przykręcanie PGK. Wydaje mi się że strasznie wolno to idzie. Dodatkowo zamontowano mi kominek, o którym pisałem wcześniej: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/120.jpg Niestety fachowcy chcieli za obudowę 2tyś zł, zaznaczam że obudowa bardzo prosta do wykonania w dwie osoby w 2-3dni, moim zdaniem trochę ich popierd….. z cenami i zacząłem obudowywać samemu, na chwile obecną wygląda to tak, jak skończę to pochwale się jak wyszło, brakuje jeszcze miejsca na drewno i wielu innych elementów, ale nie od razu Rzym zbudowano, a ja obudowuje pierwszy raz kominek dodatkowo samemu więc musi iść wolniej (na to jest teraz poświęciłem 2 dni): http://www.krisport.pl/allegro/budowa/121.jpg 10.11.2007 (Sobota) – Z rana dostaje tel. od sąsiadki z budowy; a z słuchawki pada pytanie: - „Po co wykopywałeś szambo, będziesz je wymieniał na inne???” Oczywiście powód mógłbyć tylko jeden, szambo zostało źle zamontowane i pod wpływem deszczów, które ciągle padają wypłynęło zgodnie z przysłowiem „gówno zawsze wypływa na wierzch” Oto zdjęcie szamba pływające w moim nieplanowanym oczku wodnym: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/122.jpg Zrobiłem tylko zdjęcie i przesłałem do firmy montującej, musze przyznać, że odzew był bardzo szybki, tel. po ok. 15 minutach a w poniedziałek już przyjechali i zamontowali tym razem poprawnie nasz zbiornik na gnojówkę. 12.11.2007 – Na budowie spokojnie, ciągle te same nudy. Natomiast jutro zapowiada się ciekawy dzień, ponieważ w końcu ma dotrzeć do mnie Pan hydraulik i poprawić instalacje, którą sam źle wykonał, mianowicie źle dobrał wymiennik płytowy i trzeba teraz go wymienić. 13.11.2007 – Dziś tak jak pisałem wcześniej pojawili się hydraulicy, poprawili instalacje, ale oczywiście nie do końca, bo prawie ze wszystkich złączeń ciekło a zbiornik przelewowy, który był źle zamontowany nawet nie tknęli, stwierdzam że tylko potrafią gadać ale nic zrobić porządnie. Najzabawniejsze, że chcieli za to jeszcze pieniądze, tu zwrot jaki użyli: „Panie Krzysztofie musimy jeszcze umówić się co do kwoty robocizny i partycypować w kosztach”. Oczywiście moja odp. Nie mogła być inna, jeśli chcecie partycypować w kosztach to proszę zwrócić mi 1500zł (50%) kosztów, jakie poniosłem na naprawę źle wykonanej instalacji. Skończyło się wszystko tak, że dwa dni później musiałem wziąć kogoś innego aby poprawił do końca moją instalacje i teraz w końcu działa tak jak należy.!!!! 14-20.11.2007 – Poddasze zostało zaregipsowane, a trwa wykonywanie sufitu w garażu. Oto efekt: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/123.jpg http://www.krisport.pl/allegro/budowa/124.jpg
  6. kris_pp

    W-27.12a z wykuszem

    07-21.10.2007 – Na budowie żadne prace nie były wykonywane tylko posadzka spokojnie sobie schła. W międzyczasie zorientowałem się że hydraulik (najgorszy fachowiec na naszej budowie jak dotąd) dobrał źle wymiennik płytowy i będzie trzeba przerabiać trochę instalacje i owy wymiennik wymienić; dodatkowo też wyobraźcie sobie, że zapomniał zrobić odpowietrzenia kanalizacji!!!!!!! tak jakbym chciał aby gazy cofały się przez syfony i śmierdziało w domu. Nie mam słów na tego gościa!!!! Niepotrzebny tyko dodatkowy stres i dodatkowe koszty, ale od imbecyli niestety się nie ubezpieczyłem. Są oczywiście dwie możliwości rozwiązania tego problemu: - owy hydraulik naprawia to, co trzeba i mimo moich dodatkowych kosztów odpuszczam mu, bo jak mnie uczono ludziom trzeba wybaczać, oraz - owy hydraulik wykłada na mnie ……, wówczas wykonuje niezależną ekspertyzę, która wykaże błędy w wykonanej instalacji, poczym biorę inna niezależną firmę do poprawienia mojej instalacji oczywiście wszystko będzie szło przez FV, po czym zakładam sprawę do sądu o odszkodowanie, oczywiście sprawa będzie się ciągła 3 lata ale spokojnie ja mam czas i mogę poczekać na odszkodowanie :) P.S.1. Oczywiście na wykonana instalacje mam gwarancje i umowę!!!! P.S.2. Trwa „casting” na ekipę do wykończenia. 22-31.10.2007 Na budowie nareszcie zaczęło się coś dziać, w/w casting został zakończony. Ostatecznie wykańczać nasz domek będzie ta sama osoba, co stawiała stan surowy bez dachu, wiem, że robi wszystko wolno, ale za to bardzo starannie i dokładnie, a nam się strasznie z czasem nie spieszy. Do dzisiaj to, co zostało zrobione: - rozłożona wełna 15cm MEGAROCK miedzy krokwiami na poddaszu i nad garażem - wykonano stelaż z kształtowników w dwóch pokojach na poddaszu ( tych największych) - zaczęto rozkładać między stelaże i pod nie wełnę 5cm TOPROCK Oto efekty pracy / coraz bliżej stanu deweloperskiego i podliczenia kosztów: Garaż: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/116.jpg Pokój góra/nasza sypialnia: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/117.jpg Pogój góra/ gościnny: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/118.jpg Z dodatkowych prac zostało zamontowane szambo 6m3, wiem że lepsza była by oczyszalnia, ale w naszych warunkach (100% glina by się to nie sprawdziło) No i druga sprawa to został zamówiony i wybrany kominek DOVRE 2900RGDC, szyba płaska 32’ podnoszona jak gilotyna go góry, oczywiście z dystrybutorem ciepłego powietrza:), mam nadzieje że chociaż kominek będzie hulał jak trzeba !!!!, WYGLĄDA ON TAK: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/119.jpg
  7. Witam, Pytanie skierowane jest do osób posiadających w instalacji CO wymiennik płytowy ciepła. Dokładniej podłączony piec, pracujący w układzie otwartym, z kaloryferami, pracującymi w układzie zamkniętym / ciśnieniowym, poprzez wspomnieny wymiennik. - Jaka jest różnica temperatury miedzy zasileniem wymiennika płytowego z pieca, a rurką zasilająca kaloryfery, wychodzącą z wymiennika płytowego. W moim przypadku różnica jest bardzo duża, czyli powstaje spora strata. W momencie kiedy piec pracuje z temperatura 65’C ( nie utrzymam ręką rurki zasilającej wymiennik płytowy ), rurka wychodząca z wymiennika spokojnie daje się trzymać dłonią, na oko różnica 15 – 20‘C. Dziś zakupiłem termometr elektroniczny, wiec w dniu jutrzejszym dokonam dokładnych pomiarów . W tej chwili efekt jest taki, że przy temperaturze 65’C na piecu, kaloryfery grzeją bardzo delikatnie. Myślę, ze w mojej instalacji coś jest źle wykonane, z chęcią przyjmę wszelkie porady jak również posłucham jaka różnica jest w waszych instalacjach.
  8. kris_pp

    Hydraulik do usług

    Witam, mam pytanie dotyczace wymiennika płytowego zamontowanego u mnie w domu. Mam piec ZIĘBIEC 25kW ze sterowaniem na paliwo stałe zamontowany w układzie otwartym, przekazywanie ciepła następuje przez wymiennik płytowy do którego oczywiście są podłączone grzejniki w układzie zamkniętym. I tu moje pytanie dot. sprawności; czy to normalne że przy temperatuże wody na piecu 60'C (czyli ta sama temperatura jest na wejściu do wymiennika); temperatura na wyjściu z wymiennika układu grzejników jest ok 12-15'C mniejsza. Czy może jest źle dobrany wymiennik, lub źle ustawione pompy od przepływu wody; czy może to normalne ale jeśli tak to straty są ogromne!!!!
  9. może ktoś więcej sie wypowie !!! bo sonda na chwile obecną ma 25% każda opcja
  10. Witam, jestem umówiony wstępnie z wykonawca na dokończenie mojej budowy; w zakres prac wchodzi wszystko do wprowadzenia: - ok. 140m2 ocieplenie poddasze + regips - kafelki ok 150m2 - panele ok.100m2 - osadzenie parapetów - osadzenie drzwi wewnętrznych - wykończenie na gotowo łazienki (tej na dole: prysznic/geberit/umywalka) - malowanie + szpachlowanie - obniżenie sufitu nad kuchnia - itp. - wszystko do mego zamieszkania na gotowo W cene nie wchodzi: - obudowa kominka - wykonanie łazienki na górze Czy cena 18tyś zł to cena ok???? wykonawca jest sprawdzony budował mi stan surowy. Proszę o pile odp.
  11. niestety już próbowałem ja, ciepła woda i szmatka na 100% nie pomaga.
  12. naprawdę nikt nie miał takiego problemu, potów jak usunąć klej po taśmie malarskiej jest full, a takiego postu nie ma, myslałem już o czyś w rodzaju szczoteczki do zembów nasączonej jakimś płynem do czyszczenia kleju o styropianu.
  13. Jak w temacie, mam nielada problem, kiedy dziś po ok 2-3 tygodniach od wykonania ocieplenia znaleźliśmy chwile aby wymyć okna okazało się że to nie takie łatwe. Może ktoś wie czym można doczyścić ramy okienne z kleju do styropianu, zaznaczam że najgorzej jest z tymi porami w oknach; bardzo źle to wygląda a fachowcy oczywiście nawet nie pomyśleli aby zabezpieczyć okna !!!
  14. kris_pp

    W-27.12a z wykuszem

    03.10.2007 – Trochę czasu poświęciłem na dokończenie rozkładania styropianu na górze, natomiast dół uzgodniłem, że rozłoży ekipa od posadzek. 04.10.2007 (Czwartek) – Na budowę dowieziony został piasek na posadzki, natomiast cement przywiozę jutro z rana. 05.10.2007 – POSADZKI – MIXOKRET – Ekipa miała być od 8:00 z rana, ale oczywiście się spóźniła i była na 11:30; dzięki temu dowiozłem na budowę cement 3 tony (trzy kursy moim autem). Dodatkowo dzień wcześniej pojawił się problem ze studnią wiercona, okazało się że nie ma wystarczającej wydajności i brakuje wody, wiec wodę musiałem dowozić na pace w zbiorniku plastikowym; troche z tymi posadzkami przez to miałem zachodu. Chłopaki od razu zabrali się do roboty, wylewanie posadzki na górze gdzie był już przygotowany styropian szło ładnie i sprawnie, zajmowało się tym 3 ludzi ostatni czwarty zabrał się za rozkładanie styropianu na dole i ……………. oczywiście pojawił się problem, było to robione tak niestarannie i niechlujnie że jak to zobaczyłem to wszystko rozwaliłem!! (salon już był rozłożony styropianem 3cm, ale nie chcieli byście widzieć jak !!!!!!!!), pokazałem jak ma być zrobione na paru metrach i zostawiłem go samego; niby zaczął się starać ale to i tak była mocna kicha. Z tego powodu, iż zabroniłem rozkładać styropian dalej oraz opóźnienia dojazdu ekipy w piątek zrobili tyko górę i pojechali o 18:00 do domu. Ja natomiast zabrałem się z porządne rozkładanie styropianu wraz z znajomym, czas jaki na to poświęciliśmy to od godziny 18:30 – 4:00 dnia następnego, mocno zmęczony ale i zadowolony że styropian został porządnie rozłożony poszedłem spać - jutro trzeba wońcu wcześnie wstać. P.S. Nie mogę zacytować mojego monologu do Pana MAJSTRA co układał owy styropian bo po cenzurze wyglądał by tak: K…………….. p…………………m…………………..!!!!! itd.!!!!!!!!! 06.10.2007 – Ekipa dojechała na 10:00 i dziś już szło wszystko sprawnie i po mojej myśli, przedstawiam parę zdjęć z tych prać; POZADZKI SKOŃCZONE!!! http://www.krisport.pl/allegro/budowa/112.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/112.jpg http://www.krisport.pl/allegro/budowa/113.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/113.jpg http://www.krisport.pl/allegro/budowa/114.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/114.jpg http://www.krisport.pl/allegro/budowa/115.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/115.jpg P.S. oczywiście szło tak: Góra: - styropian 3cm - wypełnienie bruzd pod rury piaskiem - folia - dylatacja - wylewka Dół: - folia izolacyjna - styropian 3cm - wypełnienie bruzd pod rury piaskiem - styropian 5cm układany w druga stronę - folia - dylatacja
  15. 03.10.2007 – Trochę czasu poświęciłem na dokończenie rozkładania styropianu na górze, natomiast dół uzgodniłem, że rozłoży ekipa od posadzek. 04.10.2007 (Czwartek) – Na budowę dowieziony został piasek na posadzki, natomiast cement przywiozę jutro z rana. 05.10.2007 – POSADZKI – MIXOKRET – Ekipa miała być od 8:00 z rana, ale oczywiście się spóźniła i była na 11:30; dzięki temu dowiozłem na budowę cement 3 tony (trzy kursy moim autem). Dodatkowo dzień wcześniej pojawił się problem ze studnią wiercona, okazało się że nie ma wystarczającej wydajności i brakuje wody, wiec wodę musiałem dowozić na pace w zbiorniku plastikowym; troche z tymi posadzkami przez to miałem zachodu. Chłopaki od razu zabrali się do roboty, wylewanie posadzki na górze gdzie był już przygotowany styropian szło ładnie i sprawnie, zajmowało się tym 3 ludzi ostatni czwarty zabrał się za rozkładanie styropianu na dole i ……………. oczywiście pojawił się problem, było to robione tak niestarannie i niechlujnie że jak to zobaczyłem to wszystko rozwaliłem!! (salon już był rozłożony styropianem 3cm, ale nie chcieli byście widzieć jak !!!!!!!!), pokazałem jak ma być zrobione na paru metrach i zostawiłem go samego; niby zaczął się starać ale to i tak była mocna kicha. Z tego powodu, iż zabroniłem rozkładać styropian dalej oraz opóźnienia dojazdu ekipy w piątek zrobili tyko górę i pojechali o 18:00 do domu. Ja natomiast zabrałem się z porządne rozkładanie styropianu wraz z znajomym, czas jaki na to poświęciliśmy to od godziny 18:30 – 4:00 dnia następnego, mocno zmęczony ale i zadowolony że styropian został porządnie rozłożony poszedłem spać - jutro trzeba wońcu wcześnie wstać. P.S. Nie mogę zacytować mojego monologu do Pana MAJSTRA co układał owy styropian bo po cenzurze wyglądał by tak: K…………….. p…………………m…………………..!!!!! itd.!!!!!!!!! 06.10.2007 – Ekipa dojechała na 10:00 i dziś już szło wszystko sprawnie i po mojej myśli, przedstawiam parę zdjęć z tych prać; POZADZKI SKOŃCZONE!!! http://www.krisport.pl/allegro/budowa/112.jpg http://www.krisport.pl/allegro/budowa/113.jpg http://www.krisport.pl/allegro/budowa/114.jpg http://www.krisport.pl/allegro/budowa/115.jpg P.S. oczywiście szło tak: Góra: - styropian 3cm - wypełnienie bruzd pod rury piaskiem - folia - dylatacja - wylewka Dół: - folia izolacyjna - styropian 3cm - wypełnienie bruzd pod rury piaskiem - styropian 5cm układany w druga stronę - folia - dylatacja
  16. kris_pp

    W-27.12a z wykuszem

    A tak jeszcze w ramach uzupełnienia wstawie zdięcie z wyschnietymi tynkami wewnetrznymi, zdięcie przedstawia kawałek salonu z wykuszem oraz ścianke oddzielającą kuchnie od salonu. http://www.krisport.pl/allegro/budowa/111.jpg P.S. Jutro 03.10.2007 stuknie mi 1 rok od ściągniecia humusu / rozpoczęcia prac budowlany, może jakiś prezent z tej okazji :) - mile widziany.
  17. A tak jeszcze w ramach uzupełnienia wstawie zdięcie z wyschnietymi tynkami wewnetrznymi, zdięcie przedstawia kawałek salonu z wykuszem oraz ścianke oddzielającą kuchnie od salonu. http://www.krisport.pl/allegro/budowa/111.jpg P.S. Jutro 03.10.2007 stuknie mi 1 rok od ściągniecia humusu / rozpoczęcia prac budowlany, może jakiś prezent z tej okazji - mile widziany.
  18. kris_pp

    W-27.12a z wykuszem

    Chwile nic nie pisałem i od razu co poniektórzy domagają się uaktualnienia dziennika, tzn. że ktoś go nawet czyta :) 12.09-28.09.2007 – Na budowie trwało ocieplanie budynku, budynek został ocieplony ale niestety nie udało się zrobić struktury (putz) ponieważ skończył się urlop wypoczynkowy teściowi który właśnie owe ocieplenie wykonywał. Oto efekty: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/107.jpg http://www.krisport.pl/allegro/budowa/108.jpg Zamontowane zostały również granitowe parapety, tylko ja wiem ile musiałem namawiać żonę, aby takie były, bo jej każdy kamień kojarzy się z cmentarzem;) http://www.krisport.pl/allegro/budowa/109.jpg Mi się podobają tyko przydało by się umyć okna Dodatkowo kilka dni wraz z kuzynem poświęciłem na sprzątanie w domu i wkoło domu, załadowaliśmy kontener śmieci 5,5m3. Udało się również wykonać podłogę na poddaszu płytami OSB - własnymi rękami zrobione. Oraz zakopaliśmy i wykończyliśmy kręgami studnie głębinową – własnymi rękami zrobione. 29.09.2007-02.10.2007 – Zacząłem rozkładać styropian na górze, planuje pod koniec tygodnia lub początek przyszłego wykonać posadzki mixokretem. http://www.krisport.pl/allegro/budowa/110.jpg Nie będę narzekał ile to wszystko czasu i pieniędzy kosztuje, bo niewarto i tak każdy wie a jeśli nie wie to na dalszym etapie budowy zapewne się dowie.
  19. Chwile nic nie pisałem i od razu co poniektórzy domagają się uaktualnienia dziennika, tzn. że ktoś go nawet czyta 12.09-28.09.2007 – Na budowie trwało ocieplanie budynku, budynek został ocieplony ale niestety nie udało się zrobić struktury (putz) ponieważ skończył się urlop wypoczynkowy teściowi który właśnie owe ocieplenie wykonywał. Oto efekty: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/107.jpg http://www.krisport.pl/allegro/budowa/108.jpg Zamontowane zostały również granitowe parapety, tylko ja wiem ile musiałem namawiać żonę, aby takie były, bo jej każdy kamień kojarzy się z cmentarzem;) http://www.krisport.pl/allegro/budowa/109.jpg Mi się podobają tyko przydało by się umyć okna Dodatkowo kilka dni wraz z kuzynem poświęciłem na sprzątanie w domu i wkoło domu, załadowaliśmy kontener śmieci 5,5m3. Udało się również wykonać podłogę na poddaszu płytami OSB - własnymi rękami zrobione. Oraz zakopaliśmy i wykończyliśmy kręgami studnie głębinową – własnymi rękami zrobione. 29.09.2007-02.10.2007 – Zacząłem rozkładać styropian na górze, planuje pod koniec tygodnia lub początek przyszłego wykonać posadzki mixokretem. http://www.krisport.pl/allegro/budowa/110.jpg Nie będę narzekał ile to wszystko czasu i pieniędzy kosztuje, bo niewarto i tak każdy wie a jeśli nie wie to na dalszym etapie budowy zapewne się dowie.
  20. Do cbartek: bo jest tysiące łączeń które później zalewa się jastrychem, a co się stanie jak któreś łącze puści i zacznie przeciekać, dodatkowo bardziej wrażliwe jest na uszkodzenia mechaniczne. Natomiast wykonując wode w alupex nie ma łączeń wcale (gdyby nie liczyć łączenia przy zaworach)
  21. To cena c.o. + hydraulika + woda; c.o. - do rożdzielaczy w miedzi (wymiennik dwupłytowy) dalej alupex woda - całość alupex (nie plastik bo to kicha) hydraulika - chyba wioadomo z czego (dwa stelaże GOHRE PO 850zł cena detaliczna sugerowane) cena nie obehmuje pompy do studni GRUNFOSA Pozdrawiam
  22. kris_pp

    W-27.12a z wykuszem

    01.09.2007(Sobota) - Na budowie hyraulik zaczyna uzbrajać kotłownie, niestety jak się poźniej okazało musiałem jeszcze troche pierdół dokupic, co dało dodatkowe 3 tyś zł do wcześniej już wydanych. Niestety c.o. i kanalizacja (wszystko co szeroko pojęte z hydrauliką) to droga zabawa. Całość zamknęła się w kwocie 28.000zł; ale jak zawsze zestawienie kosztów pokaże dopiero jak już będzie gotowy kolejny etap czyli stan deweloperski :) 03.09.2007(Poniedziałek) – Hydraulik ciągle robi to samo, więc nie ma co się o tym rozpisywać. Natomiast w pobliżu naszej budowy natrafiłem na koparkę, więc szybko ja przechwyciłem w celu obkopania pod kręgi naszej studni głębinowej, oczywiście wyszło wiele taniej niż bym ją zamawiał i płacił za dojazd. Dodatkowo dowiozłem kręgi pod studnie; wziąłem średnice 100cm bo większa nie mieściła się po mojego autka (mały ten VW T5). 04.09.2007 – Wraz z sąsiadem dzielnie poprawiliśmy łopatami obkop po koparce pod kręgi oraz doprowadzenie wody do domu; a proszę mi wierzyć że przy ciągłych deszczach nie jest to przyjemne zadanie ; udało nam się również ustawić krąg pierwszy aby można było uzbroić studnie w pompę co ma nastąpić dnia następnego. Hydraulik ciągle bawi się zabawkami a mi ciągle każe dokupować coraz to nowe pierdoły, które są strasznie drogie jak na mój gust. 05.09.2007 – C.O. c.d.n Udało się zanurzyć pompę GRUNFOSA SQ-1; 2400zł wraz z przewodami elektrycznymi. 06-07.09.2007 – Nasze centralne jest na wykończeniu, jutro mamy odpalić pierwszy raz piec, dodatkowo jutro też przyjeżdża Teść z bratem, którzy będą nam robić elewacje zobaczymy jak się sprawdzą. 08.09.2007 – Hydraulika i C.O. skończone; piec odpalony coprawda gdzieniegdzie na złączach ciekło ale hydraulicy mówią aby popalić przez weekend a w poniedziałek wszystko poprawią. Dodatkowo „Ekipa od ocieplenia – dwoje braci bliźniaków ” zaczęli gruntować ściany i kleić pierwsze płyty styropianowe od dołu. Na razie zaiwaniają jakby mieli po 25lat, a mają wierzcie mi że sporo wiecej ………… :) 10-11.09.2007 – Hydraulika i C.O. skończone i poprawione, w domku cieplutko, z roboty hydraulików jestem bardzo zadowolony i jak coś mogę polecić. Kotłownia wygląda tak: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/106.jpg Ocieplane + elewacja ciągle idzie jak burza; ONIE NAPRAWDE MUŚLĄ ŻE MAJĄ PO 25 LAT :) Dowiozłem oczywiście rusztowania aby można było sięgnąć gdzie trzeba, wygląda to tak na dzień dziejszy: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/105.jpg W miedzyczasie układam płyty OSB na nieużytkowe poddasze, za pare dni będzie to skończone, a wygląda na dzień dzisiejszy tak: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/104.jpg Zapomniałbym jeszcze o jednej ważnej rzeczy; wkończu podłączyli nam licznik i mamy już prąd w domu z naszej skrzynki a nie na przedłużaczu od sąsiada jak to było dotąd, bede mógł wkońcu skożystać z naszych pieknych bezpieczników w roździelni - dużo tego !!! a pamiętajmy że druga roździelnia jest w garażu: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/103.jpg
  23. 01.09.2007(Sobota) - Na budowie hyraulik zaczyna uzbrajać kotłownie, niestety jak się poźniej okazało musiałem jeszcze troche pierdół dokupic, co dało dodatkowe 3 tyś zł do wcześniej już wydanych. Niestety c.o. i kanalizacja (wszystko co szeroko pojęte z hydrauliką) to droga zabawa. Całość zamknęła się w kwocie 28.000zł; ale jak zawsze zestawienie kosztów pokaże dopiero jak już będzie gotowy kolejny etap czyli stan deweloperski 03.09.2007(Poniedziałek) – Hydraulik ciągle robi to samo, więc nie ma co się o tym rozpisywać. Natomiast w pobliżu naszej budowy natrafiłem na koparkę, więc szybko ja przechwyciłem w celu obkopania pod kręgi naszej studni głębinowej, oczywiście wyszło wiele taniej niż bym ją zamawiał i płacił za dojazd. Dodatkowo dowiozłem kręgi pod studnie; wziąłem średnice 100cm bo większa nie mieściła się po mojego autka (mały ten VW T5). 04.09.2007 – Wraz z sąsiadem dzielnie poprawiliśmy łopatami obkop po koparce pod kręgi oraz doprowadzenie wody do domu; a proszę mi wierzyć że przy ciągłych deszczach nie jest to przyjemne zadanie ; udało nam się również ustawić krąg pierwszy aby można było uzbroić studnie w pompę co ma nastąpić dnia następnego. Hydraulik ciągle bawi się zabawkami a mi ciągle każe dokupować coraz to nowe pierdoły, które są strasznie drogie jak na mój gust. 05.09.2007 – C.O. c.d.n Udało się zanurzyć pompę GRUNFOSA SQ-1; 2400zł wraz z przewodami elektrycznymi. 06-07.09.2007 – Nasze centralne jest na wykończeniu, jutro mamy odpalić pierwszy raz piec, dodatkowo jutro też przyjeżdża Teść z bratem, którzy będą nam robić elewacje zobaczymy jak się sprawdzą. 08.09.2007 – Hydraulika i C.O. skończone; piec odpalony coprawda gdzieniegdzie na złączach ciekło ale hydraulicy mówią aby popalić przez weekend a w poniedziałek wszystko poprawią. Dodatkowo „Ekipa od ocieplenia – dwoje braci bliźniaków ” zaczęli gruntować ściany i kleić pierwsze płyty styropianowe od dołu. Na razie zaiwaniają jakby mieli po 25lat, a mają wierzcie mi że sporo wiecej ………… 10-11.09.2007 – Hydraulika i C.O. skończone i poprawione, w domku cieplutko, z roboty hydraulików jestem bardzo zadowolony i jak coś mogę polecić. Kotłownia wygląda tak: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/106.jpg Ocieplane + elewacja ciągle idzie jak burza; ONIE NAPRAWDE MUŚLĄ ŻE MAJĄ PO 25 LAT Dowiozłem oczywiście rusztowania aby można było sięgnąć gdzie trzeba, wygląda to tak na dzień dziejszy: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/105.jpg W miedzyczasie układam płyty OSB na nieużytkowe poddasze, za pare dni będzie to skończone, a wygląda na dzień dzisiejszy tak: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/104.jpg Zapomniałbym jeszcze o jednej ważnej rzeczy; wkończu podłączyli nam licznik i mamy już prąd w domu z naszej skrzynki a nie na przedłużaczu od sąsiada jak to było dotąd, bede mógł wkońcu skożystać z naszych pieknych bezpieczników w roździelni - dużo tego !!! a pamiętajmy że druga roździelnia jest w garażu: http://www.krisport.pl/allegro/budowa/103.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...