james brown

Stary zrozum, ze to taki temat-o.....m miektorych "instalatorow", ktorzy z braku zamowien i roboty klepia w komputer juz w piec minut po tym, kiedy na tym forum pada slowo holzgas. Tego natrectwa nie usprawiedliwisz juz zadnym tlumaczeniem, ze to potocznie tak sie gada, ze przyszlo to skads tam, ze wiadomo o co chodzi itd. itd. W tym samym momencie jest juz za pozno, przepadles przyjacielu. Oni funkcjonuja tutaj jak psy Pawlowa i na sygnal od razu zabieraja sie do mokrej roboty. Kolejny test nie jest w tym miejscu potrzebny, bo juz bylo ich dosc. Jednym slowem grupens.x czy jakos tam.

Do micora: Nie przejmuj się stary, to chyba p...ły jakieś.

No tak, patriotyzm to wazna rzecz. Drewno nie zna tego pojecia i pali sie jednakowoz w"naszych" i ichnich kotlach do tego przeznaczonych.

Chcesz miec cieplo, musisz spalic odpowiednia ilosc opalu, tutaj drewna. Przy nowym domu np. 150 m kw. o 2x dokladaniu na dobe przy wsadzie 70 litrow mozna zdecydowanie zapomniec., to nie ten rodzaj paliwa. No chyba, ze koledzy przedstawiciele/instalatorzy w jednym "zapomnieli" dodac, ze chodzi wlsnie o zasyp weglem. To juz inna gadka. Bo w instrukcji napisano, ze mozna palic jednym i drugim. Ot taka mala roznica.

James skoro kociołka na oczy nie widziałeś to z jakiej racji wydajesz taki idiotyczny werdykt? Sam mam fexa i jakos stałopalność wyszła mi na gałęziówce bukowej ok 16 godz...cuda jakieś czy co? A komory załadowcze? Sa dość zbliżone. Z przewagą właśnie fexa... Dla porownania: Vitolig 150 Moc 25 KW kom zaladowcza 120 l Fex-plus Moc 20 KW kom zalad. 75 litrow Mam z kotlami na drewno do czynienia na codzien i szlag mnie trafia, podobnie jak twojego kolege od mlotka (ale jego z innych powodow), kiedy ktos pierdy wypisuje i robi ludziom wode z mozgu, ze wrzuca narecze drewna do kotla i w domu cieplo prawie na okraglo. Sprobujcie sami to sie przekonacie, ile w tym prawdy. Chcecie palic drewnem, to kupcie kociol na drewno a nie tzw. uniwersalny ktory z tym pierwszym niestety znacznie przegrywa w tzw. komforcie obslugi., kiedy tylko zechcecie w nim palic drewienkiem, i nie zawsze tym najdrozszym, bo 150 zl za metr przestrz. wyklucza zupelnie zasadnosc zakupu takiego kotla.

Szukaj kotla z zaladunkiem co najmniej 120-150 litrow, wowczas masz gwarantowane 12 godzin stalopalnosci przy fexie na drewno wydepczesz sciezke do kotlowni, z tego powodu omijaj do z daleka. A zdaje sie, ze przedstawicieli handlowych tutaj roj. Kotla na drewno nie kupuje sie po to, zeby w nim palic b. drogim lisciastym drewnem kominkowych w astronomicznych cenach ale po to, zeby rzeczywiscie zaoszczedzic na kosztach, spalajc w nim wszelkiej masci drewno. Najlepiej popytaj ludzi, ktorzy ogrzewaja w ten sposob swoje domy sam/a wyciagnij wnioski.

Ekogroszek jest tani tylko in Schlesien, doliczcie koszty tansportu 200-300 km wyjdzie 600 stow. Zanim kupicie kociol na to paliwo, piec razy sie upewnijcie, po jakiej cenie kupicie to badziewie u siebie i to w 3-4 zrodlach, po rozeznaniu tej rewelacji pod katem cen czym predzej o tym zapomnialem.

Trzcina jest nieporywnywalnie trwalsza

wine za tego typu bzdury, wypisywane w materialach reklamowych ponosza po czesci sami klienci. Kiedy u siebie wykonywalem instalacje, mialem juz przynajmniej wyrobione pojecie /na moje szczescie trafilem na doswiadczonych uzytkownikow ww. kotlow/, co i jak ma byc. Dla zainteresowanych i niezorientowanych proponuje znaznajomic sie jesli to mozliwe "na zywo" z instalacja, azeby uniknac rozczarowania w stylu mojego mojego znajomego, ktory po wejsciu do mojej kotlowni wykrzsztusil: "O KUR...A" Nie chodzilo bynajmniej o balagan, bo mam tam porzadek

Jakie rewelacje masz na mysli ?

Por profilach forumowiczow widac, ze to zacniejsza czesc naszego spoleczenstwa. Znajac jezyki obce czytajcie na forach zachodnich w tematach ktore was interesuja. Tam mozna sie duzo wiecej dowiedziec, oni uzywaja interesujacych was systemow juz od lat.

Por profilach forumowiczow widac, ze to zacniejsza czesc naszego spoleczenstwa. Znajac jezyki obce czytajcie na forach zachodnich w tematach ktore was interesuja. Tam mozna sie duzo wiecej dowiedziec, oni uzywaja interesujacych was systemow juz od lat.

OK, pogadalysmy, pora wracac do kuchni.

No ale z Ciebie kogut !!! Masz juz chlopaka ???

No ale z Ciebie kogut !!! Masz juz chlopaka ???

Tylko wiedz jedno kolego forumowiczu. Proces odgazowania i zgazowania paliwa istnieje tak długo jak długo istnieje spalanie. Jeżeli ktokolwiek z tego procesu robi klientowi wodę z mózgu, niezaleznie czy wytwórca z zachodu, czy ze wschodu, to zmusza ludzi trzeźwo myślących do walki z tym zjawiskiem, lub robienia z siebie takich samych głupców. Jedni godzą się z tym, inni nie. Nie sadze, zeby forumowicze zachodni byli, madrzejsi albo przystojniejsi. Wskazuje jedynie na bardziej merytoryczny przebieg dyskusji na podobne tenmaty na tamtejszych forach, tak ze strony pytajacych jak i doradzajacych. I na tym polega zasadnicza roznica. Czesto naiwne pytania o "wydobywajacy sie Holzgas" powinny Was, drodzy, nieliczni fachowcy tego forum raczej sklaniac do cierpliwej i rzeczowej pomocy, bo chyba takiej sie od Was w dowolnym zakatku ziemi oczekuje. Przypomina mi sie jedna z polskich komedii (tytulu nie pomne), kiedy mlody czlowiek z miasta, bedac na wsi podchodzi do krowy, lapie ja za ogon i machajac nim, probuje "udoic" mleka. Tak bywa i z naszymi forumowiczami. Badzcie zatem bardziej wyrozumiali.

Szanowni Forumowicze ! Nie uzywajcie w swych postach, dotyczacych kotlow na drewno, okreslenie "Holzgas". Prowadzi to bowiem do glebokiej irytacji ze strony "fachmanow" i wypisuja oni potem niezrozumialy dla ogolu belkot, porowunujac te urzadzenia do statkow kosmicznych z serii bajek dla dzieci etc. Ww. urzadzenia funkcjonuja juz od dziesiatkow lat z powodzeniem m.in. u naszych zachodnich i tam szukajcie odpowiedzi na zadawane pytania. Spor wokol takiego czy innego slowa badz okreslenia to znane juz mydlenie oczu, w dyskusjach na forach zachodnich sasiadow pojawia sie prawie zawsze, jakze neutralne okreslenie "zgazowanie drewna". I ma to zapewne zwiazek z okreslona konstrucja kotla, ekonomia i specyfika uzytkowania, okreslonym paliwem, jednoczesnie dla komfortu piszacych, wyklucza posty nie majace zwiazku z tematem. Pzregladajac wiekszosc watkow na forum muratora, dotyczace ww instalacji grzewczych, wypadaja one dosc blado pod wzgledem merytorycznym z forami obcojezycznymi, ale chyba taki urok tego forum. Wypada miec nadzeje, ze temat doczeka sie fachowej kontynuacji. Pozdro

Wyraźnie napisałem że nie jestem przeciwnikiem PC. Napisałem również że w niektórych przypadkach PC może być OK. To co piszę jest moją prywatną opinią czyli osoby która miała zamiar zainstalować u siebie PC ale po rozpoznaniu rynku dostawców/wykonawców i warunków koniecznych do spełnienia oraz po wykonaniu szacunków opłacalności zrezygnowałem. Rozumiem że nie są tobie na rekę moje niektóre wypowiedzi bo pokazują pewne niekorzystne aspekty PC. Niestety tak to już jest że że są i wady i zalety rozwiazań technicznych. Dla mnie jesteś niewiarygodny bo handlujesz PC. Publikujesz na forum różne wykresiki aby wywołać wrażenie że inni to prawie tylko PC kupują a u nas to chyba epoka kamienia łupanego. Pisałem już że owczy pęd nie jest wskazany szczególnie przy PC. Dobrze że polacy mają swój rozum i potrafią liczyć. Pozdrawiam Podpisuje sie pod Inwestorem James Brown (juz dr)

Wyraźnie napisałem że nie jestem przeciwnikiem PC. Napisałem również że w niektórych przypadkach PC może być OK. To co piszę jest moją prywatną opinią czyli osoby która miała zamiar zainstalować u siebie PC ale po rozpoznaniu rynku dostawców/wykonawców i warunków koniecznych do spełnienia oraz po wykonaniu szacunków opłacalności zrezygnowałem. Rozumiem że nie są tobie na rekę moje niektóre wypowiedzi bo pokazują pewne niekorzystne aspekty PC. Niestety tak to już jest że że są i wady i zalety rozwiazań technicznych. Dla mnie jesteś niewiarygodny bo handlujesz PC. Publikujesz na forum różne wykresiki aby wywołać wrażenie że inni to prawie tylko PC kupują a u nas to chyba epoka kamienia łupanego. Pisałem już że owczy pęd nie jest wskazany szczególnie przy PC. Dobrze że polacy mają swój rozum i potrafią liczyć. Pozdrawiam Podpisuje sie pod Inwestorem James Brown (juz dr)

Rowniez podpisuje sie pid tym postem. James B. inz. (prawie dr)

Temat pc wyglada dokladnie tak jak tok tej dyskusji: belkot handlowy, niedomowienia. Niestety yen watek jak i coraz wiecej tzw. dyskusji na tym forum nie daje rzetelnej informacji a tylko szkole "uczyl Marcin Marcina". Po rzetelna informacje konieczna jest szanowni internauci, szukajacy informacji, konsultacja z fachowcem a forumowiczami-informatykami, bo ci zyja niestety w swiecie danych, daleko od praktyki budowlanej. W poszukiwaniu fachowej nformacji omijajcie to forum. James Brown Inz. techniki ciepl.

AQUAJAC to PAJAC

Do tego doloz obowiazkowe ubezpieczenie, pieniadze wydane na lekarza, protezy nog, straty moralne(brak seksu z przemeczenia) nie do oszacowania. W mojej okolicy transport 1 kubika drewna na odleglosc do 10 km to 15 pln, w tym zaladunek i rozladunek.

Do tego doloz obowiazkowe ubezpieczenie, pieniadze wydane na lekarza, protezy nog, straty moralne(brak seksu z przemeczenia) nie do oszacowania. W mojej okolicy transport 1 kubika drewna na odleglosc do 10 km to 15 pln, w tym zaladunek i rozladunek.

Tylko nie wchodz w kominki. Na tym temacie juz sie wielu przejechalo.