
Raarr
Użytkownicy-
Liczba zawartości
114 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Raarr
-
Widzę, że spadamy w rankingach trzeba ratować sytuację, bo chyba wszyscy działają na swoich działkach taka pogoda .
-
Jak na razie nie znam szczegółów, jak tylko będę coś wiedział od razu pisze !! Może to być nawet w przyszłym miesiącu.
-
Bo-war mam ten sam problem, rozmawiałem ostatnio z kolegą pracuje w dużej firmie budowlanej jako murarz-zbrojarz, powiedział że pogada z kolegami, coś wspomniał, że biorą L4 na 2-3 tygodnie i ciągną po jednym piętrze ze stropem. Muszę się tylko dowiedzieć ile biorą za taki etap. Jeżeli chodzi o ciężkie rzeczy typu bloczek fundamentowy, cegły, gazobeton, czy pustaki to bym się nie obawiał za dużo zabawy za mały zarobek, bardziej obawiałbym się o narzędzia i inne cenniejsze instalacje już w gotowym domu.
-
Bo-war mam ten sam problem, rozmawiałem ostatnio z kolegą pracuje w dużej firmie budowlanej jako murarz-zbrojarz, powiedział że pogada z kolegami, coś wspomniał, że biorą L4 na 2-3 tygodnie i ciągną po jednym piętrze ze stropem. Muszę się tylko dowiedzieć ile biorą za taki etap. Jeżeli chodzi o ciężkie rzeczy typu bloczek fundamentowy, cegły, gazobeton, czy pustaki to bym się nie obawiał za dużo zabawy za mały zarobek, bardziej obawiałbym się o narzędzia i inne cenniejsze instalacje już w gotowym domu.
-
i tak dorobiliśmy się drugiej strony na naszym wątku, moje gratulacje dla wszystkich
-
prawie robi wielką różnicę, jak to powiadali w jednej z reklam piwa bezalkoholowego oczywiście
-
Raarr to będziesz miał dom z bali ? Z bali nie ale na Bali bym chciał , to na więźbę i reszta na deski, jak to na budowie zawsze się przydadzą do szalunków i takich tam...
-
Dziś kolejny transport bloczków przyjechał, z gazobetonem sie wstrzymałem z zakupem bo cena już po 12,50 zł, a w fabrykach nie ma, dlatego przerzuciłem się na drewno. Jutro jadę do lasu obejrzeć dłużyce i czy warto kupić. Cena 300 zł za metr kubiczny (czy jakoś tak), drewno konstrukcyjne chodzi w Olsztynie po 800 zł za metr sześcienny. Wychodzi z jednego metra kubicznego około 0,6 - 0,7 m3. Sobie skalkulowałem, że nawet plus transport plus przetarcie będę miał więcej drewna i za mniejszą sumę .
-
Dziś kolejny transport bloczków przyjechał, z gazobetonem sie wstrzymałem z zakupem bo cena już po 12,50 zł, a w fabrykach nie ma, dlatego przerzuciłem się na drewno. Jutro jadę do lasu obejrzeć dłużyce i czy warto kupić. Cena 300 zł za metr kubiczny (czy jakoś tak), drewno konstrukcyjne chodzi w Olsztynie po 800 zł za metr sześcienny. Wychodzi z jednego metra kubicznego około 0,6 - 0,7 m3. Sobie skalkulowałem, że nawet plus transport plus przetarcie będę miał więcej drewna i za mniejszą sumę .
-
Co do siatki to polecam pana ze Szczęsnego na zakręcie, bardzo tanio i duży wybór wzorów, co do studni to niestety bo-war nie pomogę.
-
a, to już Mazury, granica między Warmią i Mazurami przebiega chyba nie daleko bo w okolicy wsi Łajsy
-
Jak powiesz gdzie ta działeczka to może pomożemy w przydziale do jednej z dwóch możliwości .
-
Miałem nadzieje na dobre wieści w tym tygodniu, ale niestety nie uzyskałem ich. Podobno producent gazobetonu u którego miałem zamówiony transport wstrzymał sprzedaż do czwartku, a w pozostałych jest kolejka po tydzień czasu Dlaczego zawsze jest tak, że jak czegoś potrzebujesz to tego już nie ma na rynku, chyba działa niewidzialna ręka rynku A. Smith'a
-
Miałem nadzieje na dobre wieści w tym tygodniu, ale niestety nie uzyskałem ich. Podobno producent gazobetonu u którego miałem zamówiony transport wstrzymał sprzedaż do czwartku, a w pozostałych jest kolejka po tydzień czasu Dlaczego zawsze jest tak, że jak czegoś potrzebujesz to tego już nie ma na rynku, chyba działa niewidzialna ręka rynku A. Smith'a
-
Na szczęście mam zasadę, że nie płacę za towar, którego nie ma !! Dałem tylko 500 zł zadatku, że niby się nie wycofam, ale to już sobie wliczyłem w przelew za bloczki !!
-
Jeszcze nie i mam co do tego pewne obawy Miał być na paletach rozładowywany HDSem, będzie luzem, trochę się nagimnastykowałem i umówiłem paru kumpli na rozładunek tylko kiedy, to tego nikt jeszcze nie wie. Bo samochód spedytora miał się podstawić wczoraj w cegielni, ale jednak nie dał rady, ma dziś, ale to się okaże. Osiwieć można ze stresu .