Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cavallino

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    58
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Cavallino

  1. Co już powoduje że robi się tak nie bardzo "po prostu". Wytrzymałość przy dobrych producentach też zbliżona do innych materiałów. A dachówkę łatwiej spaprać - w domu moich rodziców dachówka sprzed parunastu lat była naprawiana chyba co rok. Dalej kapie.
  2. I o 300% brzydsze.
  3. I jakie wrażenia? Też mam gonty tej firmy, wrażenie wizualne jest niesamowite. Ktoś kto mówi że taki gont wygląda gorzej niż ohydna i sztampowa dachówka chyba w życiu porządnych gontów nie widział.....
  4. Opisujesz chyba marmolit - ale on się brudzi i nie ryzykowałbym go na posadzce na zewnątrz.
  5. Ja grzeję prądem i wolę podgrzać wodę dużo bardziej, zamiast grzać jej dwa razy tyle (wieksze i droższe urządzenie, koszt eksploatacyjny pewnie też) lub dogrzewać w I taryfie. Po prostu mam większy zapas.
  6. Nie - wybrałem gont świadomie. Mogłem za tą samą lub mniejszą cenę mieć dachówkę, ale wolałem mieć ładny i niesztampowy dach. Jak będę miał jakiekolwiek zastrzeżenia co do eksploatacji to ZAWSZE mogę na nim dachówkę ułożyć.
  7. To miały być wady w stosunku do blachy. A we wszystkich tych zarzutach blacha wypada o wiele gorzej, do tego ma kupę własnych indywidualnych minusów. Oczywiście o kupowaniu gontów Orła można zapomnieć, podstawa to dobry producent - wychodzi na poziomie kiepskiej dachówki betonowej. Ja mam gonty Katepal - fińskie - żadnych zastrzeżeń. A że są w kolorze niebieskim i w wariancie Rocky to w efekcie mam najładniejszy dach w okolicy - mimo że ma bardzo prosty kształt. W każdym razie mogę podawać swój dom jako punkt orientacyjny przy tłumaczeniu jak gdzie trafić. ))
  8. Tylko do 50 stopni? A co dalej? W czym takie rozwiązanie ma być lepsze od gazowego bojlera? Bo tańsze wiele nie jest...
  9. A na diabła Wam taki piec? Chcecie grzać wodę przepływowo? Próbowaliście kiedyś eksploatować coś takiego? Ja nawet gdyby mój piec nadmuchowy grzał wodę i tak zastosowałbym bojler, przy piecu dwufukkcyjnym porządnie się nie wykąpiesz...
  10. A na diabła Wam taki piec? Chcecie grzać wodę przepływowo? Próbowaliście kiedyś eksploatować coś takiego? Ja nawet gdyby mój piec nadmuchowy grzał wodę i tak zastosowałbym bojler, przy piecu dwufukkcyjnym porządnie się nie wykąpiesz...
  11. Tłumik hałasu? Mógłbyś coś więcej o nim napisać?
  12. Cavallino

    ogrzewanie powietrzem

    Robić went grawitacyją i przez nią wywalać brudne powietrze z kuchni i łazienek. Rekuperator sobie odpuść - jego koszty są większe od kosztów ogrzania wyrzucnego powietrza.
  13. Cavallino

    ogrzewanie powietrzem

    A czy ja piszę coś innego? Jasne że masz rację - ja co prawda nigdy nie zamierzałem budować nic ze szwagrem, niemniej do profesjonalizmu wykonawców którzy przewinęli się u mnie przez budowę oczywiście mam zastrzeżenia. Nie zgadzam się tylko z drugim stwierdzeniem - firma profesjonalna to nie znaczy firma koszmarnie droga. A konkretniej nie musi znaczyć, a to że w Polsce ciężko znaleźć kogoś normalnego (tzn. i profesjonalnego i nie chcącego zarobić w kilka dni na Merca) to inna sprawa.
  14. To taki BK który do tego się nadaje będzie duuużo droższy od silikatów.
  15. Silka jest droższa niż tani BK. Ale tani silikat jest tańszy.
  16. Cavallino

    ogrzewanie powietrzem

    Żadną. I dlatego jest drogo. Ja tylko stwierdzam fakt. Sam za 22000 wziąłbym PK rok temu w ciemno. To że mi wyszło taniej to zbieg okoliczności - niekoniecznie przeze mnie wymarzony. Ale wiem że to może wyjść taniej, skoro oni sobie liczą 50% kosztów jak zapłatę za robociznę, to nie jest to drogo? To naprawdę nie jest dużo roboty, nie za 10 000 z górką.
  17. Cavallino

    ogrzewanie powietrzem

    PK czyli drogo. Zdradzisz ile zapłaciłeś i za co?
  18. Co znaczy nieporównywalna wygoda? Niby że przepływowy lepszy? ROTFL !!!! Widać nie próbowałeś się przy takim wykąpać (przy tych o niższej mocy) lub nie musiałeś zapłacić za moc przyłącza (to przy tych o mocy wystarczającej).
  19. Cavallino

    ogrzewanie powietrzem

    Jeszcze nie wycofują (ja właśnie z Poznania) a przymierzają się. Jeszcze min. rok będą się przymierzać. A gdzie jest jaki gaz to nie wiem, w Poznaniu jest GZ35, pod Poznaniem już nie - ja tylko ostrzegam.
  20. Cavallino

    ogrzewanie powietrzem

    O ile może. Carrier nie ma polskiej certyfikacji na gaz GZ35.
  21. Cavallino

    ogrzewanie powietrzem

    To już problem dla odpowiednich anemostatów. Muszą być dobrane - to się da zrobić.
  22. 10 l/min to mają takie o mocy ok. 25kW.
  23. 10 l/min to mają takie o mocy ok. 25kW.
  24. Cavallino

    ogrzewanie powietrzem

    Ciepłe powietrze wcale nie musi iść do góry. Do góry idzie ciepło (a nie powietrze) pod wpływem siły grawitacji - a siła z którą wdmuchujesz je do pomieszczenia jest dużo większa od siły grawitacji. Problem jest zupełnie inny: powietrze leci od nawiewów do wywiewu. I trzeba tak zrobić aby leciało w sposób pozwalający na omiecenie nim dolnych partii pomieszczeń. Nie ma z tym problemu - są nawiewniki zdolne wyrzucić powietrze nawet na kilkanaście m - stosowane w magazynach itp. Jak szacujesz koszty ogrzewania 300 m (te 300 m to jak liczona powierzchnia?) skoro np. 600 zł Cię przeraża? Inna sprawa że u mnie ogrzewanie pracuje od 2 miesięcy - to było pierwsze uruchomienie, a wiaomo że pierwszy sezon grzewczy jest najdroższy - i do tego jeszcze do dziś z powodu nieodizolowanej kotłowni (prace trwają) niepotrzebnie zasysa zimne powietrze z dworu. Tak więc w efekcie końcowym będzie tylko lepiej. [ Ta wiadomość była edytowana przez: Cavallino dnia 2003-02-19 09:57 ]
  25. Mówisz o taryfie C12a. Wszystko prawda, ale w efekcie trzeba grzać wyłącznie w II taryfie żeby wyjść na zero w porównaniu z C12b (zwykła II taryfowa, gdzie taniej jest w nocy i 2 godziny południowe) Wyższe są prawie wszystkie opłaty - więc lepiej trochę akumulacji i C12b. Skorzystaj z kalkulatora kosztów ZE - zobaczysz ile wychodzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...