Cavallino

Spróbuj z nimi ponegocjować. W 20 000 MUSISZ się zamknąć przy takim rozwiązaniu. Tak się też robi choć nie jest to ideał. Chyba że kratkę wylotową masz w podłodze. Powietrze jest w ruchu - nie ma znaczenia jak idzie ciepło (bo pójdzie wymuszonym obiegiem wraz z powietrzem) tylko którędy poleci powietrze. Mój ma 116 m2 powierzchni netto. Gaz na ogrzewanie to koszt 300-350 zł miesięcznie.

A co to takiego ta kuchnia indukcyjna że takie koszty? Czym się różni od płyty ceramicznej?

Jeśli chcesz mieć wodę do prysznica czy wanny to może być za mało. Podgrzewacz o takiej nawet mocy nie będzie miał wystarczającej do komfortowego użytkowania wydajności.

Nie wiem. Na razie NIE MOGĘ mieć G11 czy G12 bo mam prąd budowlany. Ciekaw jestem czy jak jej nie zmienię na G12 po odbiorze to ktoś sam przyjdzie się o to upomnieć... A raczej nie zmienię - dopóki nie będzie się to opłacać, tak jak nie opłaca się dziś.

Napisałem że chodzi o C12. http://www.epsa.pl/index3.htm Jest po prostu tańsza - więc nawet po odbiorze pewnie na niej pozostanę. Będę miał ją od 18.02. [ Ta wiadomość była edytowana przez: Cavallino dnia 2003-02-13 10:34 ]

No więc sprawdziłem taryfy. I wyszło mi że opłaty stałe dla prądu dwutaryfowego są NIŻSZE niż dla jednotaryfowego - ale może jest błąd na stronie EP SA. Mam taryfę budowlaną © - dla normalnej (G) jest odwrotnie, choć i tak różnice są pomijalne (kilka zł).

To że nie widziałeś czegoś nie znaczy że tego nie ma. No i ja nie mówię o zajętości podłogi, tylko przestrzeni - mowa o rurach (dużych) do ogrzewania powietrznego, które tak na oko wraz z piecem, jego zabudową i bojlerem z 40% przestrzeni w kotłowni zajmują.

Wiem, już to robiłem wcześniej. Tylko nie wiem jaki procent prądu może mi wyjść w drugiej taryfie. Ale taryfę będę miał za tydzień zmienioną. Najwyżej przy przejściu z taryfy budowlanej na zwykłą zrezygnuję z dwutaryfowego prądu - a przynajmniej będę wiedział jak to się u mnie rozkłada. Kupiłem bojler pionowy.

Nawet jeśli zajmie to połowę z tych 8 m2?

Czy od tej kubatury powinno się odliczyć miejsce zajęte przez sam piec, rury, bojler itp?

Chyba masz za niską temp. w zasobniku - mnie 80l bojler wystarcza z zapasem na szybkie napełnienie wanny 240l. No i druga sprawa - ten piec nie grzeje przepływowo? Bez sensu....

Nie wiem, ale raczej nie 4 bary. Może ze dwa... Ano dokładnie - to od razu kazali robić. Inaczej pewnie nawet ta woda by się nie wlała do zbiornika. Można ją pominąć kiedy dystrybutor zarzeka się że żadnych dodatkowych osprzętów nie potrzeba? Prąd chyba wszędzie kosztuje tyle samo. Będę musiał sprawdzić (http://www.enea.pl) , ale te 4 zł różnicy to chyba pomijalna sprawa przy stukrotnie większych opłatach.

Z mniejszych strat. Grzejesz to co potrzebujesz mieć ciepłe - czyli powietrze, a nie rury, wodę, kaloryfery, parapety nad nimi, ściany za nimi i bogowie wiedzą co tam jeszcze. Sprawność pieca też jest wyższa.

Ja zadzwoniłem i kupiłem. Widziałem tylko jego i samochód, więc nic więcej Ci nie powiem. Ich strona w każdym razie nie działa, mimo iż jest wypisana na folderach.

Jest zawór bezpieczeństwa w tym celu - upuści wodę. W każdym bojlerze taki jest. Skąd te 4 bary nadciśnienia? Skąd tam w ogóle nadciśnienie?

Nieprawda. Droższy jest za to prąd na pierwszej taryfie. Przy połowie na drugiej taryfie chyba już się jednak opłaca. Wypełnia się go wodą, bo zawór ten sam co do wody (z drugim kranikiem). Ale pewnie nie ma problemu aby napełnić go czymś innym. Ile wzrasta ta objętość wody (rozumiem że przy podgrzaniu)? [ Ta wiadomość była edytowana przez: Cavallino dnia 2003-02-07 11:44 ]

Też się właśnie zdecydowałem na kupno od niego. Kupiłem egzemplarz wystawowy (nieużywany) - wyszło znacznie taniej - można powiedzieć że w cenie niezłych zwykłych bojlerów. I przywóz do Poznania miałem gratis.

Nie zmieniaj na G12 (dla gospodarstw domowych) tylko na C12 - dwutaryfowy odpowiednik Towjego obecnego C11. Nie będzie problemu z odbiorem - pozostanie problem z dużymi rachunkami za licznik.

Już wszystko to pisałem w tym wątku - wystarczy przeczytać. Opinii nie mam bo nie mam z czym porównać. Z kosztów jestem zadowolony.

Sprawa wyjaśniona. Zdecydowałem się jednak na zakup polecanego w innym wątku miroterma, zwłaszcza że dostałem duuuuży upust (ezgemplarz wystawowy). Standardowo ma grzałkę 2,4 kW z możliwością wymiany na 6 kW. Na razie tego nie robię bo to urządzenia ma duży zapas ciepłej wody (z pojemności 125 l wyda mi ok. 180 l wody o temp. wyższej niż 40 stopni). Więc dostanie tylko zwykły zegar czasowy - w razie potrzeb się zmodyfikuje układ. Pytałem o II taryfę, żeby się nie okazało że po przejściu na takową wzrosną koszty - w końcu większość prądu idzie w dzień - w nocy chodzi tylko piec i bojler.

Jaki pogłos? Silikat jest z uwagi na swój ciężar niezłym separatorem akustyki, dlatego jest w nim ciszej niż np. w domu z siporeksu, , ale nie zauważyłem nic co by odbiegało od innych konstrukcji in minus. Może ten "ktoś" był pierwszy raz w PUSTYM domu? ))

Jeszcze inaczej - kominek WSPOMAGA piec a nie go zastępuje. Ogrzewa powietrze wracające do pieca, czyli w rezultacie podnosi temperaturę powietrza rozprowadzanego. Ale i tak piec pracuje - tyle że krócej. Oczywiście da się ustawić samą pracę wenta na piecu, bez funkcji grzania piecem - ale jestem za wygodny na ręczną obsługę - do tego jest automatyka. Ja w każdym razie mam piec gaz->powietrze. Nie widzę sensu mieszania tu układu wodnego - po co mi straty na wodzie? Tego właśnie chciałem uniknąć. Ktoś właśnie na pl.rec.budowanie płakał że taki wariant nie daje mu odpowiedniej temperatury, a gazu pewnie żre więcej. [ Ta wiadomość była edytowana przez: Cavallino dnia 2003-02-05 16:19 ]

Wiem że popołudniowa taryfa wystarczy na podgrzanie całości, ale chciałbym się zabezpieczyć przed np. poranną kąpielą żony i brakiem ciepłej wody do 13:00. Mam dużą wannę i prysznic i jako że kąpiemy się z reguły wieczorem problemów z taryfami nie przewiduję. Ale wolę być zabezpieczony na każdą ewentualność - tyle że wtedy wystarczy mi aby trzymał do 13:00 wodę o temp. 40 stopni.

A co tu trudnego? Chcę mieć nieduży zbiornik i szybko zagrzać w nim wodę w razie potrzeby. Ale chcę TEŻ aby kiedy takiej potrzeby nie ma wody bez sensu nie grzał. Np. wystarczy mi jak nagrzeje na drugiej taryfie wodę do 80 stopni, oraz tylko awaryjnie, w razie jakiegoś dużego poboru wody w ciągu dnia - na pierwszej taryfie do 40 stopni.

Tyle że to nie zapewni grzania przez cały dzień, ale z różnymi temperaturami - w zależności od bieżącej taryfy. [ Ta wiadomość była edytowana przez: Cavallino dnia 2003-02-05 09:44 ]