Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tryllu

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    882
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez tryllu

  1. tryllu
    Data wpisu 14-08-007
     
     

    W finale wyboru projektu zostały dwa:
     

    Z14
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=20b07fc19c82ee04" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/58/20b07fc19c82ee04m.jpg
     


    Z24
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6e5c5b03a511b657" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/58/6e5c5b03a511b657m.jpg
     


    No i który fajniejszy? Bo my już sami nie wiemy..
     

    Z14 jest ciutkę większy i ma kolosalną zaletę: 4 pokoje + salon. Natomiast ma poddasze, czyli schody, stropy i dużo innych rzeczy które nie są wcale fajne.
     

    Z24 czyli parterówka ma tylko 3 pokoje + salon. No i prosty strop ocieplany.
     
     

    Dlaczego zależy nam na tylu pokojach? Jeden to nasza sypialnia, w drugim siedzieć będzie następca-rodu, jeden na pokój gościnny bo gości mamy dużo i często. Goście muszą siedzieć w gościnnym bo burdelu w salonie nie lubię mieć, a jest to nieuniknione jak goście nocują w salonie. No i kolejne dziecko fajnie jakby miało swój pokój. Wprawdzie kolejnego-dziecka jeszcze nie ma, ale chuchamy na zimne
     
     

    Z14 ma nieco większą sień, łazienkę na dole, ale mniejszy salon. Z24 ma z kolei regularne pokoje bez skosów (wsadź standardową szafę na poddaszu pod skosem to będziesz wiedział o czym mówię).
     
     

    Hmmm... Lisek chyba idzie w kierunku Z14....
  2. tryllu
    Data wpisu 14-08-2007
     
     

    No i jednak muszę się przejechać znowu do Nadarzyna i Pruszkowa.
     

    W Gazowni panie mi powiedziały że lepiej uaktualnić od razu wypis z PZP.
     

    W UG Nadarzyn laska była bardzo miła i powiedziała przepraszając, że wystawią mi to od ręki. Tylko żebym przyjechał w czwartek.
     

    No to w czwartek zadzwonię (nazwisko delikwentki mam ) i mam nadzieję że wszystko machniom...
  3. tryllu
    Data wpisu 13-08-2007
     
     

    Dlaczego szkielet?
     

    Wiem, wiem. Szkielet myszy jedzą, szkielet trzeszczy, szkielet kosztuje tyle samo co murowaniec (no może 90% tego co murowaniec) i ciężej sprzedać.
     
     

    Ale równocześnie prefabrykowany stan surowy zamknięty będę miał 3 dni (+ płyta fundamentowa). No i jest wyczesany. Takie Lego dla dużego Trylla (mały Tryll jeszcze legiem się nie bawi - ma 7miesięcy).
     
     

    Siedziałem i badałem temat dobrych parę miesięcy i intensywnie ostatnich kilka tygodni. Trzeba mieć marzenia prawda? Jesteśmy młodzi teraz, mamy życie przed sobą, jeśli mam spróbować żyć w kanadyjczyku to jeśli nie teraz to kiedy? Szkielet jest czysty, jest prosty, jest piękny w swojej prostocie.
     

    Murowaniec też jest wporzo ale jednak to nic innego. Baśka (moja siostra) ma kanadyjczyka co ma 15 lat i stawiali go cieśle-prawiczki. Jest nieźle. Co miało podgnić to podgniło i się trzyma nieźle.
     

    Szkielet mnie fascynuje tak jak wiele innych zjawisk. Taaak, zapalam się i podniecam różnymi rzeczami, ale mam w dupie głosy mówiące "dom z zapałek jest do bani". Momentami wydaje mi się, że osoby co to mówią są ograniczone i nie przyjmują innej wizji domu niż murowany.
     
     

    Szkielet ma w sobie coś co mnie przyciąga. Magia budowania w kilka dni domu z prefabrykatów, bez mokrych prac, z tynkami z płyty jest tak intensywna, że normalnie można zejść
     
     

    No właśnie. Prefabrykat bo budowanie szkieletu na placu budowy nie jest już dla mnie takie oczywiste. Ściana z fabryki + parę gwoździ. Miażdży, co nie?
     

    Odrzuca mnie w murowanym bujanie się, czekanie, burdel na placu budowy.
     

    Tak, wiem że można dom wybudować w 6 miesięcy. A ja chcę w 3. Nie będę w tym domu 50 lat mieszkał. Może z 10? Potem do Krakowa. Może z 5? Potem do Krakowa. Dom "w przyszłości" dla dzieci też jest chorym pomysłem jak dla mnie. Pomóc - tak. Ale dać dom? - w dupach by się poprzewracało. Mój syn musi umieć poradzić sobie w każdej sytuacji a nie dostawać, dostawać i dostawać. Ot taki wątek wychowawczy
     
     

    Zbudujemy i zobaczymy. Będzie fajnie to dobrze, nie będzie fajnie to drugie dobrze. Wtedy będę wiedział, żeby następny wybudować murowany.
     
     

    3majcie kciuki. Badamy temat wykonawców. Szczegółowa analiza in progress
  4. tryllu
    Data wpisu 13-08-2007
     
     

    Właśnie się zorientowałem (o ja głupia pindoliński) że wypis z PZP jest na inny adres "Skarbów z Gór" zamiast "Skarbka z Gór" i brakuje przecinka (dorobiłem ) w dziale o odstępie ogrodzenia od skrzynki gazowej (było 05m powinno być 0,5m).
     

    Mam nadzieję że nikomu nie przyjdzie do głowy tego kwestionować.
     

    Ksera PZP i tak wszyscy co mieli pobrać już pobrali
     

    Zadzwonię jutro do UG Nadarzyn i każe sobie poprawiony kwit wystawić a w wolnej chwili odbiorę.
     
     

    Tego jednego dokumentu nie przeczytałem
  5. tryllu
    Data wpisu 13-08-2007
     
     

    Sumujemy:
     
     

    71PLN podkłady geodezyjne
     

    80PLN opinia Melioracji
     

    17PLN znaczki do wniosku o numer w ulicy
     

    146,40PLN opłata do wniosku o warunki przyłącza elektrycznego
     

    2,40PLN xero :)
     
     

    Gotówka: 7631,05PLN
     

    Suma: 162.631,05PLN
     
     

    Aha. Wiem że będzie kanalizacja w ulicy u nas. Realizacja do końca przyszłego roku. Jest już wybrany wykonawca
  6. tryllu
    Data wpisu 30-07-2007
     
     

    No właśnie. Zmieniła nam się koncepcja.
     

    Budujemy szkieletora :)
     
     

    Dlaczego?
     

    Żeby wymurować solidny dom należałoby zacząć w tym roku tj. tym roku zrobić stan surowy otwarty i zostawić na całą zimę. Wtedy na wiosnę można ruszyć z dalszą budową wysuszonego domu, rozłożyć instalację, w lecie skończyć tynkować. Zostawić przez 2-3 miesiące (grzejąc?) i wprowadzić się na jesieni.
     

    Do dupy takie budowanie.
     
     

    Więc budujemy parterówkę, szkieletowca drewnianego (prefabrykowanego albo budowanego na budowie) w konfiguracji (wszystkie powierzchnie "~")
     

    -salon z jadalnią 30m2
     

    -kuchnia 10m2
     

    -3 lub 4 sypialnie (po średnio 10m2)
     

    -garderoba
     

    -łazienka główna 7m2
     

    -kibel z prysznicem 3m2
     

    -pomieszczenie gospodarcze 5m2
     

    -kominek
     

    -garaż 1 stanowisko + wiata lub 2 stanowiskowy (duży, żeby wlazł sprzęt do majsterkowania + motocykl + 2 auta).
     
     

    Damy radę :)
     

    Być może uda się jeszcze w tym roku zrobić surowy zamknięty i wykańczać przez całą zimę? Kto wie...
     

    Więcej szczegółów już wkrótce.
  7. tryllu
    Data wpisu 30-07-2007
     

    Zgoda na usunięcię sączków już jest :) Juuupiii
     

    Trzeba tylko Melioracji zrobić przelew na 80PLN, pojechać po papier i dalej w ochronie środowiska w pruszkowie załatwiać pozwolenie wodnoprawne.
     
     

    Niestety wypis z PZP jeszcze nie ma. Panie obrabiają jeszcze wnioski z końca czerwca. Na samym początku sierpnia powinno być. Mam nadzieję.
     
     

    Ostro się pozmieniało w naszym pomyśle na domek. Ale o tym za moment.
     
     

    W międzyczasie zdjęcia naszej działki
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=98bdfebf89d88036" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/41/98bdfebf89d88036m.jpg


    Z wyznaczonym Z10 z pracowni Z500 (garaż od frontu)
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6f5b0b3223c1eac0" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/41/6f5b0b3223c1eac0m.jpg


    Z Liskiem i juniorem
  8. tryllu
    Data wpisu 09-07-2007
     
     

    Dzisiaj udało mi się dojechać na Traugutta 4A do Grodziska, do Wydziału Melioracji czy jak mu tam.
     
     

    Cel: usunąć sączki drenarskie.
     
     

    Uzbrojony w zestaw dokumentacji (przydała się tylko mapa-podkład godezyjny) złożyłem wniosek o opinię owego wydziału w kwestii sączków drenarskich na mojej działce. Czy jakoś tak
     
     

    Są dwie możliwości:
     

    1) dostajemy opinię mówiącą o likwidacji sączków, z czym idziemy do Wydziału Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Pruszkowie (WOŚSPwP), dostajemy zgodę i mamy sprawę z baśki
     

    2) dostajemy opinię mówiącą o konieczności przebudowy sączków, znajdujemy inżyniera, robimy projekt przebudowy, idziemy do WOŚSPwP dostajemy zgodę i mamy sprawę z baśki.
     
     

    Wariant 1) jest krótszy (1.5miesiąca) i tańszy. Wariant 2) jest dłuższy czasowo i droższy.
     
     

    Za 10 dni mam dzwonić do Melioracji i się dowiadywać.
     
     

    Nie jest źle - za dwa tygodnie dostajemy wypis z PZP (Plan Zagospodarowania Przestrzennego) i startujemy ze zgodą na prąd i wodę. Startujemy również z gazem (ten tydzień) więc całość powinna się czasowo zbiegnąć (skończyć) wtedy jak będziemy mieli załatwioną sprawę sączków
  9. tryllu
    Data wpisu 03-07-2007
     
     

    Wróciliśmy z dwóch tygodni zabawy na Zamojszczyźnie. Czas wracać do pracy.
     
     

    Dzisiaj Lisek pojechała do:
     
     

    - Urzędu Gminy Nadarzyn - po wypis i wyrys z planu zagospodarowania - niestety trzeba czekać jakieś 3 tygodnie.... lipa
     
     

    - Do Gazowni Warszawskiej w Pruszkowie - dostaliśmy druk wniosku i trzeba teraz wypełnić...
     
     

    Tak więc znowu wszystko się troszkę przesuwa w czasie, ale co tam.
     
     

    W międzyczasie męczymy temat domu i jak się okazuje ni kuka nie pasuje nam żaden gotowiec... A wymagania nie są spore bo:
     
     

    -dom z poddaszem użytkowym
     

    -podwójny garaż z pomieszczeniem gospodarczym
     

    -dach dwuspadowy
     

    -brak okien połaciowych (ewentualnie 1 lub 2)
     

    -garaż doklejony z boku do budynku
     

    -3 sypialnie na górze + łazienka + garderoba
     

    -salon z kominkiem + pokój gościnny na dole
     

    -pomieszczenie gospodarcze / kotłownia
     

    -mała łazienka z prysznicem na dole
     
     

    Całość około 120-140mpu.
     
     

    Na szczęście kumpel jest architektem i zaczynamy dogadywać szczegóły co, jak i za ile. Bo ja liczę sobie, że 2000PLN za projekt + adaptacja 800PLN + zmiany projektowe + 1000PLN (minimum, za takie zmiany np. przebudowanie garażu) + projekty przyłączy gazowego, wodnego to wychodzy przecież 5kPLN.
     

    To jak za 5kPLN-6kPLN mogę mieć projekt "swój" z wszystkim to wyboru przecież nie ma
  10. tryllu
    Data wpisu: 17-06-2007
     
     

    We wtorek jak byłem w Starostwie Powiatowym w Pruszkowie, w Ośrodku Informacji Geodezyjnej i Kartograficznej okazało się, że mimo iż podział gruntu odbył się w lutym (zatwierdzenie decyzji) to mojej działki na podkładzie geodezyjnym jeszcze nie ma Ale że kolesie w pokoju są luźni miałem przyjść w piątek - "będzie gotowe".
     
     

    No i przyszedłem w piątek. za 71PLN stałem się właścicielem dwóch podkładów geodezyjnych w skali 1:500 i 1:1000. Na podkładach zaznaczone są punkty wysokościowe, wodociąg, elektryka, gaz i projektowana kanalizacja.
     
     

    Niestety 2 tygodnie urlopu od jutra spowodują pewien przestój. Myślałem, że złożę papiery w gminie (woda), rejonie energetycznym, gazowni i nieszczęsnej melioracji co by sobie wszystko się samo robiło, ale przez brak podkładu nie było sensu startować. No trudno. Poczekamy teraz chwilę.
  11. tryllu
    Data wpisu 11-06-2007
     
    155.000P,00LN - działka
    30,00PLN - wypis z KW na początku roku (taka gwarancja)
    1.284,25PLN - prowizja za udzielenie kredytu na 100% nieruchomości, Nordea, CHF
    6000,00PLN - akt notarialny
     
    162.314,25PLN (7314,25PLN gotówka).
  12. tryllu
    Data wpisu 11-06-2007
     
     

    Dzisiaj masa telefonów do różnych instytucji. Jest nieźle
     
     

    - Prąd - Rejon Energetyczny Konstancin Jeziorna, ul. Piaseczyńska 52, 22 7013220 (!??! bez sensu). Trzeba mieć xero aktu notarialnego, podkład geodezyjny w skali 1:1000, wypis i wyrys z planu zagospodarowania. Za wniosek płaci się 146,40PLN
     
     

    - Woda - Referat Inwestycji Urzędu Gminy Nadarzyn, 22 7399706 w.113,223: mapka 1:1000, wypis i wyrys z planu zagospodarowania, kwota jeszcze nieznana (?)
     
     

    - Gaz - Gazownia Warszawska Pruszków, Warynśkiego 16, 22 7599532: mapka 1:500-1:1000 i nic się nie płaci za niosek. Wporzo
     
     

    - Geodeta już zaklepany. Mariusz siedzący biurko obok rzuca telefon do swojego kolegi. Na razie z usług nie korzystam bo podkład geodezyjny można samemu zdobyć.
     
     

    - Podkład geodezyjny - można wziąć w Powiatowym Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartografii, Kraszewskiego 14/16 w budynku UM, 22 7381518, 7381510. Można od nich podkład wziąć w skali 1:500-1:1000 (mają cyfrowe składy). Koszt 60PLN za pierwszą odbitkę (!?@ sępy )
     
     

    Pierdzielone sączki drenarskie na działce są. Tyle już wiem od przemiłej Pani z UG Nadarzyn. Trzeba zatem rozpocząć procedurę ich usuwania a całość załatwia się w Grodzisku Mazowieckim. Całość może trwać nawet 3 miesiące. Cóż. Trzeba będzie załatwiać.
     
     

    Sączki w Grodzisku, prąd w Konstancinie, gaz w Pruszkowie, woda w Nadarzynie. Normalnie za tą samorządność to bym kogoś rozstrzelał. Jakby nie można było takiej kobyły biurokratycznej postawić np. na Białołęcę Just kidding... teraz może jest ciężko, ale potem dużo już będę załatwiał w Nadarzynie.
     
     

    W międzyczasie szukamy projektu.
     

    A gruby Tomasz kameralnie waży już ponad 8kg. 5 miesięcy ma i jest długi i wielki i przesłodki. Ciekawe kiedy będziemy razem oceniać laski na ulicy Ciiiicho bo Lisek usłyszy i będzie zły
  13. tryllu
    Data wpisu: 11-06-2007
     
     

    Czas zacząć pisać pamiętnik bo rozkręcamy sprawę z budowaniem domu
     

    Żeby wszystko było poukładane jak być powinno zacznijmy od samego początku...
     
     

    2006.10 - Po wielu tygodniach szukania działki pod budowę naszej nowej siedziby wybór pada na małą wieś, gm. Nadarzyn, pow. pruszkowski. Kumpel się tam wybudował w roku 2006, okolica fajna, domki w okolicy stoją, woda, prąd, gaz jest, nawet telefon jest (tylko nieco dalej) tylko się budować :) W związku z tym, że im wcześniej tym lepiej to kierujemy się do właściciela gruntu, który właśnie rozpoczął procedurę podziału większej działki. Facet p. R. swój chłop, przybiliśmy grabę, zaklepaliśmy jedną z przyszłych działek i czekamy. Umowa jest taka, że jak będzie zaklepany w gminie podział to p.Rysiu do nas dzwoni, podpisujemy umowę, wpłacamy zadatek i umawiamy się na akt notarialny - finalny.
     
     

    zima... czekamy
     
     

    2007.03 - Dzwoni p.R - jest podział. Wypłacamy zatem kasiorkę z bankomatu, przygotowujemy wzór umowy
     
     

    2007.03.03 - Umowa przedwstępna zawarta. Koszt działki, dzięki temu że zakręciliśmy się wcześniej i umówiliśmy się wcześniej jest całkiem wporzo - 155kPLN/1000m2. Działka z wjazdem prawie że od północy, wymiary 26x37 czy jakoś tak i do tego jest plan zagospodarowania przestrzennego :) p. R sugeruje nam jakiegoś notariusza, z którym miał do czynienia wcześniej co by było szybciej. No to dawaj dzwonię do notariatu, laski rzucają mi wycenę bolało. Ale nic tam, kompletuję dokumenty, dostaję w miedzyczasie treść proponowanego aktu. Od p.R. mam wypis i wyrys z rejestru gruntów, decyzję o podziale, plan zagospodarowania przestrzennego, wypis z KW starej działki.
     

    Laski u notariusza mnie na szczęście pocieszają - "da się negocjować, ile wpisujemy upustu? 20%". Ja na to "30%". Łykają, umawiamy się na 17 kwietnia.
     
     

    2007.04.17 Podpisaliśmy akt! Kosztowało 6kPLN łącznie z wpisem do hipoteki bo działka przecież na 100% kredytu. Wyszło trochę więcej, bo okazało się, że w prezencie od p.R dostajemy współwłasność w drodze (cieszyć się, czy nie) więc konieczne były dodatkowe opłaty za wpis do KW, wykreowanie KW itp. W każdym razie cała impreza z przygodami. 3 miesięczny Tomasz-nastepca-rodu szaleje, gorąco jak w piekarni, klima nie działa bo nikt jej nie włączył a ja z notariuszem-emerytem (tak ma wpisane w tytule :)) czytam i poprawiam tekst aktu bo roi się w nim od baboli.
     

    Dzięki Bogu, że coś na tej politechnice mnie nauczyli bo ułamki i części własności sprawnie im policzyłem . Po 4 (!) godzinach podpisaliśmy akt i staliśmy się właścicielami działki we małej wsi, gmina Nadarzyn, powiat Pruszkowski, województwo Mazowieckie, Polska, Ziemia, Układ Słoneczny . Czas ruszyć z przygotowaniami... Jak nam się zachce
     
     

    2007.05.15 - Przyszło zawiadomienie z Sądu Rejonowego w Pruszkowie, że zrobili dla naszej działki KW. Niestety lecimy do Londynu i nie ma czasu człowiek pójść i wziąć wypisu z KW. Raz jak tam pojechałem i zobaczyłem wieeeeeeelgachną kolejkę do wypisów i sekretariatu to wymiękłem. Pojadę rankiem.
     
     

    2006.06.06 - Okazuje się, że babol walnęli i pokręcili nazwę urzędu we wpisie do KW. Trza wyprostować co by potomni mieli w porządku. Jadę zatem wczesnym rankiem z Białołęki do Pruszkowa. Jestem 07:50. Sąd wieczysto-księgowy czynny od 8:30. Jestem 10ty w kolejce Ale zdziwko, bo szybko poszło, złożyłem wniosek o korektę wpisu w KW, biorę przy okazji wypis zwykły z KW naszej działki za 30PLN. Jak im to zaniosę do Nordei to obniżą mi oprocentowanie o 1pp. Jeszcze tego samego dnia pędzę do Nordei na Lwowskiej i mam kredyt w CHFach w wymiarze 3.69%. Uffff....
  14. tryllu
    Panowie od gładzi zaproponowali jedną fajną rzecz: żeby dać ładną listwę podsufitową - wtedy nie będzie tak widać pękającego łączenia sufitu ze ścianą.
     
     
    Po ich namowach zdecydowaliśmy się na bardzo dobre listwy z firmy Bovelacci (Włochy), seria Italstyl, model 701.
     
     
    O takie:
     
     
    http://sztukaterialublin.pl/images/701.PNG" rel="external nofollow">http://sztukaterialublin.pl/images/701.PNG
     

    http://live.ksl.pl/szczegoly.php?przedm=261740" rel="external nofollow">http://live.ksl.pl/szczegoly.php?przedm=261740" rel="external nofollow">http://live.ksl.pl/szczegoly.php?przedm=261740" rel="external nofollow">http://live.ksl.pl/szczegoly.php?przedm=261740
  15. tryllu
    Po zakończeniu prac przez Pana Zygmunta (wrzesień) do zrobienia zostało:
     
     
    -położyć podłogę (wykładzinę)
     
    -położyć deskę barlinecką
     
    -zainstalować drzwi
     
    -olistwować listwami przypodłogowymi pokoje
     
    -obsadzić drewniane parapety
     
    -zainstalować docelowe aparaty elektryczne
     
    -zainstalować kabinę w małej łazience
     
    -zrobić oświetlenie w małej łazience
     
    -zainstalować brodzik i kabinę w dużej łazience
     
    -wyszpachlować pas nad dodatkową ścianką w dużej łazience
     
    -pomalować na beżowo ścianę w dużej łazience
     
    -połączyć kable w puszkach i zakryć dekielkami
     
    -elegancko ułożyć okablowanie do pieca
     
    -przymocować kilka rurek w PG
     
    -zrobić cokolik przy rozdzielaczach w PG
     
    -przymocować przyłącze wody do ściany w PG
     
    -skończyć instalację elektryczna
     
    -zrobić docelowy kontaktron w drzwiach wejściowych
     
    -otapetować ścianę z drzwiami wejściowymi
     
    -zakryć specjalnymi tapetowanymi korytami kable do rozdzielni
     
    -poprawić fragment płyty GK w garażu (musiałem dołożyć jedną puszkę rozdzielczą i przewierciłem sobie kurde kable; potem musiałem wygryźć kawałek GK, naprawić kabel i zostało wymienić fragment płyty GK + szpachlowanie i malowanie
     
    -poprawić krzywy parapet w garażu
     
    -uszczelnić łączenia listew odpływowych w garażu.
     
    -zrobić cokół z tynku mozaikowego
     
    -zrobić wywiewkę na dachu
     
     
    Tak z grubsza
     
     
    To było we wrześniu
  16. tryllu
    Sierpień. Akcja zrywanie Mapegum.
     
     
    Trochę się pospieszyłem i w pewnym momencie kazałem mapegumem zamaziać podłogę w dużej łazience. No i parę dni po tym walnąłem się w czoło, że przecież nie sprawdziłem wilgotności a właśnie odpalona została podłogówka.
     
    Tak więc zrobiłem test "foliowy".
     
    Zgadnijcie jaki był wynik
     
     
    Jest sobota. Myślę co robić. Szybka jazda do castoramy. Zakup skrobaka oraz opalarki elektrycznej. Jazda na budowę i dwa dni skrobania. W drugim dniu padła opalarka. Jak ją oddawałem to Pan nawet nie mrugnął tylko oddał z miejsca kasę :)
     
     
    Potem osuszacz, zafoliowanie drzwi, włączona podłogówka na 50 stopni i po paru dniach miałem te upragnione 1.7%.
     
     
    Mała łazienka już była zrobiona więc temat olałem Bo cóż można zrobić
  17. tryllu
    Wracamy do chronologii czasowej.
     
    W sierpniu ekipa gładziowa zakończyła prace i pojechali. Został sam Pan Zygmunt i musiał ostro zasuwać (typu 06-22:00) żeby w miarę się wyrobić - i muszę powiedzieć, że widać było po nim już pod koniec, że ma dość. Zupełnie mu się nie dziwię. Jego brat ugrzązł na jakiejś budowie i nie mógł mu pomóc.
     
     
    Więc podsumujmy na czym się skończył etap gładziowy i co zostało Panu Zygmuntowi.
     
     
    Zrobione:
     
    - wygładzone i pomalowane wszystkie sufity
     
    - wygładzone i pomalowane prawie wszystkie ściany
     
    - nałożone odpowiednie kolory
     
    - obsadzone puszki
     
    - obniżone sufity w łazienkach
     
    - otapetowane ściany
     
    - tam gdzie miały być kafle nie było szpachlowane i gładzone (chyba że powyżej kafli)
     
    - zbudowane dwie ścianki w kuchni
     
     
    Do zrobienia:
     
    1. obudowanie stelaża w małej łazience
     
    2. położenie kafli w małej łazience
     
    3. zainstalowanie brodzika i kabiny
     
    4. obudowanie stelaży w dużej
     
    5. zbudowanie przedścianki w dużej łazience (nisza)
     
    6. obsadzenie wanny
     
    7. obsadzenie brodzika i kabiny
     
    8. położenie kafli
     
    9. położenie kafli w pomieszczeniu gospodarczym
     
    10. położenie kafli w kuchni
     
    11. położenie kafli w wiatrołapie
     
    12. położenie kafli w garażu
     
    13. płytki klinkierowe na elewacji
     
    14. płytki klinkierowe w salonie
     
    15. asysta przy montażu drzwi
     
    16. tapetowanie ściany z drzwiami wejściowymi
     
    17. obsadzenie parapetów wewnętrznych w tym tych z kafli.
     
     
    No i teraz po kolei:
     
     
    1. zrobione
     
    Tutaj ciekawostka. Nie wiem po jakiego czorta zdecydowałem się na połączenia wyrównawcze. No i w stelażach zostawione są listwy połączeń wyrównawczych, które schodzą się do rozdzielni. Profesjonalnie. Drut bodajże 10 czy 16mm2. Tylko do czego to podłączyć? Do plastikowego syfonu?
     
     
    2. zrobione
     
    Tutaj zdecydowaliśmy się na płytki z kolekcji Zienia (dla Tubądzin). Ogólnie dom jest lekko w stylu angielskim (jak to koleżanka mówi wyspiarskim).
     
    Na podłodze w małej łazience leżą płytki Brixton Black 30x30 z czarną fugą.
     
    Na jednej ścianie biały Big Ben oraz Oxford White 30x60 (też na stelażu). Na trzech ścianach z kolei Picadilly White 4.
     
    http://www.tubadzin-zien.pl/" rel="external nofollow">http://www.tubadzin-zien.pl/" rel="external nofollow">http://www.tubadzin-zien.pl/" rel="external nofollow">http://www.tubadzin-zien.pl/
     
    Kupowane w salonie łazienek na Radzymińskiej.
     
     
    3. połowicznie
     
    brodzik jest, ale kabina dotarła później i Pan Zygmunt już jej nie założył.
     
    Poza tym w łazience nie zrobiłem jeszcze oświetlenia i z niej nie korzystamy :)
     
     
    4. zrobione
     
     
    5. zrobione
     
    Sam tutaj pomagałem :) W sobote z Panem zygmuntem machnęliśmy ściankę. A ile się nauczyłem :) W ściance poprowadzone przewodu do podświetlenia niszy (2x2,5mm2 drut)
     
     
    6. zrobione
     
    Zdecydowaliśmy się na wannę RIHO Modena 180x80.
     
    http://www.riho.pl/CWNG_Riho/front/index.asp?Type=33&CatID=183&SubID=192&PaginaID=2058&Letter=1" rel="external nofollow">http://www.riho.pl/CWNG_Riho/front/index.asp?Type=33&CatID=183&SubID=192&PaginaID=2058&Letter=1" rel="external nofollow">http://www.riho.pl/CWNG_Riho/front/index.asp?Type=33&CatID=183&SubID=192&PaginaID=2058&Letter=1" rel="external nofollow">http://www.riho.pl/CWNG_Riho/front/index.asp?Type=33&CatID=183&SubID=192&PaginaID=2058&Letter=1
     
     
    7. niezrobione.
     
    Brodzik nie dotarł na czas (fabryka nie robiła ich przez jakiś czas)
     
     
    8. zrobione
     
    Tutaj mamy Impronta Italgraniti seria Urbana. Na ścianach 45x45 Beige i Wenge. Na podłodze 45x45 Wenge. Wanna obudowana 30x60 Beige Mosaico.
     
    Kupowane w Yeti w TTW Opex
     
     
    9. zrobione.
     
    Na podłodze Tubądzin P-Pastel 1 zieleń 33x33cm a na ścianach Tubądzin Pastel 13 (biały) 20x20. Parapet z płytek. Kupione w salonie łazienek na Radzymińskiej
     
     
    10. zrobione.
     
    Tutaj nie pamiętam co to za gres. sprawdzę. Ale 60x60cm.
     
     
    11. zrobione
     
    Mirage Workshop WS06. Prześliczne! 60x60cm. I moje ulubione.
     
    http://www.arcer.pl/katalog/produkt/40/" rel="external nofollow">http://www.arcer.pl/katalog/produkt/40/" rel="external nofollow">http://www.arcer.pl/katalog/produkt/40/" rel="external nofollow">http://www.arcer.pl/katalog/produkt/40/
     
    Kupione w Ceramice Primus w Radomiu. 30% taniej niż w Wawie.
     
     
    12. zrobione
     
    W garażu położyliśmy gres Tubądzin Tartan 11 (jasnoszary) 33x33cm.
     
    +cokolik ok. 20cm.
     
     
    13. zrobione
     
     
    14. zrobione
     
     
    15. zrobione
     
     
    16. nie zrobione.
     
     
    17. zrobione tylko ceramiczne. w garażu krzywo
  18. tryllu
    A tutaj fotka z układania płytek w salonie :)
     
     
    Część sam układałem
     
     
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3b01868948c0352c.html" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3b01868948c0352c.html" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/276/3b01868948c0352cm.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/276/3b01868948c0352cm.jpg
     

    Fajoskie? Co nie?
  19. tryllu
    Chwilowy powrót do 07.2009
     
     
    Instalacja rekuperatora przez Klimat dom. Wracam do tematu bo zdjęcia znalazłem :)
     
     
    Na zdjęciach widać, że podłoga jeszcze wilgotna. Panowie weszli rano dnia pierwszego i skończyli dnia trzeciego :)
     
    Ustaliliśmy gdzie będą zamocowanie anemostaty, co i jak z czerpnią i wyrzutnią i ustaliłem z nimi sposób przepuszczania przewodów powietrznych przez strop.
     
     
    Niestety niezastosowanie się do tego jednego elementu to był właśnie minus który musiałem im dać. Szkoda tylko, że szef to trochę zbagatelizował. Ale koniec końców poprawili :)
     
    A o co chodziło? Otóż powiedziałem, że kolejność prac ma wyglądać następująco:
     
    1. zdjęcie płyty GK z sufitu (jeszcze nie poszpachlowane)
     
    2. wywiercenie dziury w podłodze poddasza
     
    3. wybranie wełny
     
    4. przełożenie przewodu
     
    5. dokładne sklejenie taśmą przewodu z paroizolacją w suficie
     
    6. założenie GK
     
     
    Niestety punkt 5 w jednym miejscu w ogóle nie został zrealizowany.
     
     
    Ale to był jedyny minus. Na szczęście podczas kładzenia gładzi konieczne było zdjęcie właśnie tej jednej płyty sufitowej :) I jak zdjąłem i zobaczyłem to czem prędzej zakleiłem i sprawdziłem pozostałe. Było OK :)
     
     
    Panowie zostawili mi miejsce na dodatkowe obłożenie wełną przewodów. Standardowo ocieplają to wełną 3cm. A ja dodatkowo obłożę to 20cm.
     
    Niestety nie ma fajnej wełny pokrytej folią w takiej grubości - nawet nie ma 10cm. Więc opracowałem pomysł obłożenia kanałów wełną 10cm (podwójnie na zakładkę a następnie owinięcie wszystkiego membraną wysokoparoprzepuszczalną, tak żeby wełna nie pyliła. Pomysł będę realizował w lecie
     
     
    Teraz fotki (niestety kiepskiej jakości bo z iphone'a).
     
     
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/df1b0e020882fcc3.html" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/df1b0e020882fcc3.html" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/276/df1b0e020882fcc3m.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/276/df1b0e020882fcc3m.jpg

    Jeszcze mokra posadzka.
     
     
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/74adb4516e87667e.html" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/74adb4516e87667e.html" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/271/74adb4516e87667em.jpg" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/271/74adb4516e87667em.jpg

    I tu też.
     
     
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3ccc7c70db919fd8.html" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3ccc7c70db919fd8.html" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/272/3ccc7c70db919fd8m.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/272/3ccc7c70db919fd8m.jpg

    Jeszcze nie oklejone przejście przez strop.
     
     
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/647208b151c567a3.html" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/647208b151c567a3.html" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/276/647208b151c567a3m.jpg" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/276/647208b151c567a3m.jpg

    Kształtki
     
     
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a4b29094cd43b15c.html" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a4b29094cd43b15c.html" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/276/a4b29094cd43b15cm.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/276/a4b29094cd43b15cm.jpg

    Strych
     
     
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2bf8bebbe9bd345e.html" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2bf8bebbe9bd345e.html" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/276/2bf8bebbe9bd345em.jpg" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/276/2bf8bebbe9bd345em.jpg

    i znowu strych
     
     
    Instalację uważam, za jedną z najfajniejszych rzeczy w domu i uważam, że grawitacyjna to nieporozumienie. U nas w domu jest zawsze świeże powietrze! Nieporównywalny komfort oddychania. Nie ma zaduchu, naprawdę rewelacja.
     
     
    Niestety nie zdążyłem ocieplić kanałów w jesieni więc podczas największych mrozów miałem istotne straty ciepła na kanałach. Dodatkowo nie mam GWC jeszcze tak więc jak było -20 to nawiew stawał i trzeba było rozszczelnić okna żeby dostarczyć do domu świeże powietrze. A tak to od jesieni w ogóle okien nie otwierałem :) Chyba że dla funu.
     
     
    Raz zmieniałem już filtry. Były zafajdane. Kupiłem teraz jednorazowe - koszt 40PLN.
     
     
    Polecam!
  20. tryllu
    Zwrot nadpłaconego podatku pit nastąpi po 10 dniach
     
    :)
     
    Czad, co nie?
     
     
    Zeznanie złożyłem (oczywiście przez internet), w dniu 14 lutego, w niedzielę wieczorem.
     
    W dniu wczorajszym zaglądam na konto, a tam nieoczekiwany zupełnie przypływ środków (za wcześnie na pensję). Zaglądam w historię, a tam "US Warszawa Targówek".
     
     
    Yuuuuuuuuuupi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...