Witam wszystkich baaardzo. Jestem nowa na waszym forum. A juz chce pogadac o klopotach. Mamy sobie dzialeczke, niby jest pozwolenie, fundamenty wylane ale juz ponad dwa lata temu. Mysle ze pozwolenie stracilo waznosc. Przylacza wykonane, ale ostatnio dowiedzialam sie ze wodociagowe jest nielegalne. Tzn., pamietam ze kazano nam zrobic projekty(zrobilismy), zawiezc do wodociagow, oni przybija, mamy wykonac, wezwac ich na odbior techniczny przed zasypaniem. I tak bylo, odbior podpisali panowie w wodociagow gminnych. A teraz mowia ze trzeba bylo miec zezwolenie na budowe tego przylacza!!i to samowola! A przeciez ten ich odbior podlaczalismy do papierow starajac sie o pozwolenie budowlane na dom. Mam dosc tej dzialki, budowy i wogole. A moze ja sprzedac? tylko jesli komus mam klopoty zwalic na glowe...jakies kolo ratunkowe poprosze...